Czuję lęk...od chwili obudzenia...mam napady lękowe...do tego doszła żałoba po mamie która zmarła w styczniu tego roku. Raz jest lepiej drugi raz gorzej...ogólnie to przewalone. Na dodatek mieszkam zupełnie sam i to potęguje moje lęki.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 69
- Rejestracja: 15 marca 2022, o 10:52
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1036
- Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58
Mnie dopadła jelitowka chyba biegunka wymioty itd a w głowie oczywiście rak, że dziś umrę itd. 
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 280
- Rejestracja: 10 czerwca 2019, o 18:48
Jestem zmeczona dd i tymi chorymi objawami
Życie jest darem i to od nas zależy jak je poprowadzimy
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 300
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 19:38
Wiesz jaki błąd zrobiłeś ? Poszedłeś znowu badać serce nie wiem już który raz.Uspokoiło Cię to na kilka godzin i do widzenia ślepa Gienia.Miałeś holtera,ekg i echo serca.Wszystko dobrze serce jak dzwon ale Ty tego nie zrozumiesz bo nie zaakceptowałes ze jest to Twój objaw nerwicy.Wolałbyś się dowiedzieć ze masz coś z sercem,dostać na to leki i żeby to jak najszybciej przeszło.Nie ma tak.m niestety…DamianZ1984 pisze: ↑21 marca 2022, o 13:53Po kulku dniach znowu utknąłem, mimo że w sobotę miałem echo i ekg oczywiście wszystko dobrze puls podwyższony ale to już standard jak się wchodzi z panika do gabinetu, ale dziś w nocy wymiotowałem plus czuje pieczenie chyba zgaga, nie spałem cała noc i co pół godziny mierze puls 95-115 od 2 w nocy. Dałem się wkręcić i silnie wierzę w chorobę serca bo mam te uczucie dziwne leżę, próbuje zasnąć i na zmianęoczywiście poniedziałek i z pracy dzwonią coś chcą a ja się boje odebrać. Pomóżcie
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 49
- Rejestracja: 7 marca 2022, o 20:37
Biorę juz praktycznie escitalopram 2 miesiące w dawce 10mg i w cale nie jest lepiej czy to znak że powinienem rozważyć z psychiatrą zmianę leku? Namawia mnie do zwiększenia dawki do 15mg ale czułem się po tym leku tak fatalnie że straciłem do niego zaufanie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 69
- Rejestracja: 15 marca 2022, o 10:52
Miałeś po nim jakieś skutki uboczne? Leki tego typu mają to do siebie że w początkowej fazie nasilają to od czego zostały wyprodukowane. Potem dopiero zaczynają działać...inne szybciej inne wolniej. U mnie zaczęły działać w 6-8 tygodni od przyjęcia pierwszej dawki. Ja biorę Asertin 100.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1036
- Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58
Dziś zauważyłem że ciągle na siłę próbuje nie czuć emocji tak sobie gdzies to zakorzeniłem, nie wiem czy 6 lat ssri czy od dziecka, ale unikam kłótni, emocji bo boję się że coś się stanie serce itd, a potem się dziwię ze boli mnie to i tamto, moja dziewczyna wiecznie podnosi głos, albo mówi mi rzeczy prosto z mostu a ja zawsze byłem taki ze nigdy nikogo nie chciałem urazić, chyba to mój największy problem, brak wyrażania prawdiwego siebie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 49
- Rejestracja: 7 marca 2022, o 20:37
Po zwiększeniu dawki na 10mg wybudzalem się w nocy codziennie z uczuciem dziwnego ciepła na plecach po którym występował u mnie niepokój i pobudzenie po czym zaczynało bić mi szybciej serce i po chwili się to uspokajało ale raz po tym dostałem potężnego ataku paniki jakiego w życiu nie doświadczyłem. Od tamtego czasu źle śpię wybudzam się w nocy ale już bez takich objawów ale czasami z lękiem. Teraz mam problem wyjść z domu gdy na spacerze dostałem znowu ataku paniki. Nie mam apetytu na jedzenie ledwo mogę patrzeć i muszę się zmuszać do jedzenia. A z rana ledwo wstaje z łóżka bo mam stany depresyjne.
marksus pisze: ↑24 marca 2022, o 16:11Miałeś po nim jakieś skutki uboczne? Leki tego typu mają to do siebie że w początkowej fazie nasilają to od czego zostały wyprodukowane. Potem dopiero zaczynają działać...inne szybciej inne wolniej. U mnie zaczęły działać w 6-8 tygodni od przyjęcia pierwszej dawki. Ja biorę Asertin 100.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 149
- Rejestracja: 9 lutego 2022, o 19:24
Czyli stałka jak prawie u większości nas tutajSanity pisze: ↑24 marca 2022, o 19:31Po zwiększeniu dawki na 10mg wybudzalem się w nocy codziennie z uczuciem dziwnego ciepła na plecach po którym występował u mnie niepokój i pobudzenie po czym zaczynało bić mi szybciej serce i po chwili się to uspokajało ale raz po tym dostałem potężnego ataku paniki jakiego w życiu nie doświadczyłem. Od tamtego czasu źle śpię wybudzam się w nocy ale już bez takich objawów ale czasami z lękiem. Teraz mam problem wyjść z domu gdy na spacerze dostałem znowu ataku paniki. Nie mam apetytu na jedzenie ledwo mogę patrzeć i muszę się zmuszać do jedzenia. A z rana ledwo wstaje z łóżka bo mam stany depresyjne.

Źle śpisz, bo zapewne głowa zanotowała ostatni objaw paniki w nocy i stąd przed każdym pójściem spać nakręcasz się.
Dobra bo zaraz mecz

Surfik.net - tu zarobię swój pierwszy milion.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1036
- Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58
Czy moja choriwa zazdrość powodująca wewnętrzny ból cierpienie , zgage bóle to też nerwica, jak mam to zaakceptować, zaufać drugiej osobie która troszkę mnie już zawiodla
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1036
- Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58
Znowu nieprzemyślany wpis, który został natchniony pod wpływem zaburzonych emocji. Plus że coraz szybciej się reflektuje.
- Green_Tea
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 94
- Rejestracja: 1 marca 2017, o 08:36
Znalazłam dzisiaj powiększony węzeł chłonny na szyi i tak jak nie miałam hipochondrycznych myśli od dawna, tak teraz trochę się nakręcam, bo nie mogę znaleźć przyczyny a do lekarza pójdę najszybciej za dwa dni :/
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 15
- Rejestracja: 1 marca 2022, o 08:19
No to za dwa dni bedzie wszystko jasne. Bez stresu, dystans, dystans, dystans
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1036
- Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58
Fifirfi ty długo się zmagasz jakieś leki bierzesz, jak Sobie radzisz?