Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 111
- Rejestracja: 5 lutego 2019, o 09:55
Nie brałem leków. Nigdy nie brałem. Poradziłem sobie sam z tym ale uwierz miałem niesamowicie źle dni. Po prostu byłem oderwany od rzeczywistości. Przyzwyczaiłem się do tego. Trochę się edukowalem i czytałem forum i mi pomogło. teraz ciężko mi się oddycha. Mam taki kosmiczny problem. Robię takie małe wdechy. Jak każdy objaw który przeżywamy w sumie to okropne jest.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 62
- Rejestracja: 13 listopada 2021, o 16:50
U mnie dzisiaj jest dość kiepsko. Nie wiem czy to wina przesilenia. Ogólnie zaczynam wątpić czy to nerwica. Powiedzcie mi czy takie objawy jak natrectne myśli lękowe to jest nadal objaw nerwicy? Mam takie objawy:
- kołatanie serca, potliwość rąk i stóp, ściśnięty żołądek
- odrealnienie, uczucie jakbym była we śnie; chęć ucieczki,
- myśli natrętne i przy tym odczuwanie leku dotyczące sytuacji z przeszłości ( dręczy mnie to, że byłam nieznośna dla mojego narzeczonego na początku naszej relacji, miałam rocd, wszczynałam kłótnie, wybuchałam, czepialam się o byle co)
- ciągły lęk przed tym, że mam borderline, bo przeczytałam i wszystko pasuje jak ulał
- lęk przed tym jak postrzegają mnie ludzie ze szkoły średniej, rodzina, znajomi;
- lek przed tym, że zrobiłam komuś krzywdę w przeszłości, że kogoś zraniłam.
- natarczywe kompromitujące mnie wspomnienia
- naduczciwosc, chce sobie wszystko ze wszystkimi wyjaśniać, chce by partner wiedział o mnie wszystko, do cna.
- lek przed tym, że nie kocham ani narzeczonego ani mojego syna.
Mam przebłyski, że wszystko jest okej. Ale jak wpadnie jakas myśl i w nią wejdę a ona pociągnie za sobą inne myśli to odczuwam zajebisty lęk, taki że chce uciec stąd. Proszę, doradzcie mi jak się za to wziąć, bo znajduje w sobie siłę i tłumacze sobie "to jaka byłaś jako nastolatka nie odzwierciedla Ciebie teraz jako kobiety dorosłej, matki" jest pół dnia spokoju a później znów lęki. Nie chce rozgrzebywać dzieciństwa a każda terapia tym się kończyła.
- kołatanie serca, potliwość rąk i stóp, ściśnięty żołądek
- odrealnienie, uczucie jakbym była we śnie; chęć ucieczki,
- myśli natrętne i przy tym odczuwanie leku dotyczące sytuacji z przeszłości ( dręczy mnie to, że byłam nieznośna dla mojego narzeczonego na początku naszej relacji, miałam rocd, wszczynałam kłótnie, wybuchałam, czepialam się o byle co)
- ciągły lęk przed tym, że mam borderline, bo przeczytałam i wszystko pasuje jak ulał
- lęk przed tym jak postrzegają mnie ludzie ze szkoły średniej, rodzina, znajomi;
- lek przed tym, że zrobiłam komuś krzywdę w przeszłości, że kogoś zraniłam.
- natarczywe kompromitujące mnie wspomnienia
- naduczciwosc, chce sobie wszystko ze wszystkimi wyjaśniać, chce by partner wiedział o mnie wszystko, do cna.
- lek przed tym, że nie kocham ani narzeczonego ani mojego syna.
Mam przebłyski, że wszystko jest okej. Ale jak wpadnie jakas myśl i w nią wejdę a ona pociągnie za sobą inne myśli to odczuwam zajebisty lęk, taki że chce uciec stąd. Proszę, doradzcie mi jak się za to wziąć, bo znajduje w sobie siłę i tłumacze sobie "to jaka byłaś jako nastolatka nie odzwierciedla Ciebie teraz jako kobiety dorosłej, matki" jest pół dnia spokoju a później znów lęki. Nie chce rozgrzebywać dzieciństwa a każda terapia tym się kończyła.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 176
- Rejestracja: 2 kwietnia 2021, o 11:25
Przecież to jest właśnie książkowa nerwicaAnnas994 pisze: ↑2 marca 2022, o 18:53U mnie dzisiaj jest dość kiepsko. Nie wiem czy to wina przesilenia. Ogólnie zaczynam wątpić czy to nerwica. Powiedzcie mi czy takie objawy jak natrectne myśli lękowe to jest nadal objaw nerwicy? Mam takie objawy:
- kołatanie serca, potliwość rąk i stóp, ściśnięty żołądek
- odrealnienie, uczucie jakbym była we śnie; chęć ucieczki,
- myśli natrętne i przy tym odczuwanie leku dotyczące sytuacji z przeszłości ( dręczy mnie to, że byłam nieznośna dla mojego narzeczonego na początku naszej relacji, miałam rocd, wszczynałam kłótnie, wybuchałam, czepialam się o byle co)
- ciągły lęk przed tym, że mam borderline, bo przeczytałam i wszystko pasuje jak ulał
- lęk przed tym jak postrzegają mnie ludzie ze szkoły średniej, rodzina, znajomi;
- lek przed tym, że zrobiłam komuś krzywdę w przeszłości, że kogoś zraniłam.
- natarczywe kompromitujące mnie wspomnienia
- naduczciwosc, chce sobie wszystko ze wszystkimi wyjaśniać, chce by partner wiedział o mnie wszystko, do cna.
- lek przed tym, że nie kocham ani narzeczonego ani mojego syna.
Mam przebłyski, że wszystko jest okej. Ale jak wpadnie jakas myśl i w nią wejdę a ona pociągnie za sobą inne myśli to odczuwam zajebisty lęk, taki że chce uciec stąd. Proszę, doradzcie mi jak się za to wziąć, bo znajduje w sobie siłę i tłumacze sobie "to jaka byłaś jako nastolatka nie odzwierciedla Ciebie teraz jako kobiety dorosłej, matki" jest pół dnia spokoju a później znów lęki. Nie chce rozgrzebywać dzieciństwa a każda terapia tym się kończyła.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 209
- Rejestracja: 25 października 2021, o 19:11
Mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok u Ciebie i jakos sie wszystko ulozy. Ja dzis jestem po wczorajszym zabiegu na hemoroidy i musze jesc leki przeciwbolowe, miewam tez nudnosci, niepokoj ruchowy, nieswoja skora jak u dentysty, widze obraz jakby szerzej z glebi glowy, mocno wyostrzony i kontrastowy, czesto pole widzenia jest zawezone, tak jakby lekko tunelowe widzenie.Wynalazek pisze: ↑2 marca 2022, o 17:54Czuje się dziwnie, jakbym był w bańce mydlanej do tego brak siły i kłopoty z wybudzaniem się w nocy. Zdiagnozowano u mnie niedawno zmiany nowotworowe krwi, nie jest to wyrok ale komplikuje życie, przez to pękłem ponownie. Trzy lata temu przechodziłem to samo, myslalem ze juz sie nie nabiorę na mechanizmy nerwicy jednak sie myliłem. Przeżycie każdego kolejnego dnia to dla mnie super wyzwanie. Presja jest duża kiedy ma się rodzinę, odpowiedzialna pracę i kredyt. Człowiek nie chce zawieść ale czasem brakuje już siły:( moze to od leków które zaczynam brać bo kiedyś mi pomogły ale 0,25 zotralu dziennie nie zrobiło by takiego bałaganu w głowie bo to poczatkowa dawka nawet dla 6 latka wedle ulotki.
Dlonie nieswoje jak doczepione.
Ten koszmar trwa już 5 miesiecy
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 55
- Rejestracja: 27 marca 2018, o 19:32
Dziękuję za wsparcie, Tobie również życzę dużo siły, moze warto się wesprzeć lekami skoro męczysz się już 5 miesięcy? Ja bardzo dobrze wspominam okres kiedy leki zaczęły działać. ZdrówkaHysSpodGory pisze: ↑2 marca 2022, o 19:56Mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok u Ciebie i jakos sie wszystko ulozy. Ja dzis jestem po wczorajszym zabiegu na hemoroidy i musze jesc leki przeciwbolowe, miewam tez nudnosci, niepokoj ruchowy, nieswoja skora jak u dentysty, widze obraz jakby szerzej z glebi glowy, mocno wyostrzony i kontrastowy, czesto pole widzenia jest zawezone, tak jakby lekko tunelowe widzenie.Wynalazek pisze: ↑2 marca 2022, o 17:54Czuje się dziwnie, jakbym był w bańce mydlanej do tego brak siły i kłopoty z wybudzaniem się w nocy. Zdiagnozowano u mnie niedawno zmiany nowotworowe krwi, nie jest to wyrok ale komplikuje życie, przez to pękłem ponownie. Trzy lata temu przechodziłem to samo, myslalem ze juz sie nie nabiorę na mechanizmy nerwicy jednak sie myliłem. Przeżycie każdego kolejnego dnia to dla mnie super wyzwanie. Presja jest duża kiedy ma się rodzinę, odpowiedzialna pracę i kredyt. Człowiek nie chce zawieść ale czasem brakuje już siły:( moze to od leków które zaczynam brać bo kiedyś mi pomogły ale 0,25 zotralu dziennie nie zrobiło by takiego bałaganu w głowie bo to poczatkowa dawka nawet dla 6 latka wedle ulotki.
Dlonie nieswoje jak doczepione.
Ten koszmar trwa już 5 miesiecy![]()
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 209
- Rejestracja: 25 października 2021, o 19:11
Juz probowalem trazodon, ale niezbyt na mnie dzialal, bede zmienial leki. Dzieki i pozdrawiam, zaburzenia sa ciezkie, ale miejmy nadzieje, ze uda sie nam wyjsc z tego. Te leki o których mowisz to sertralina jak dobrze rozumiem, dobrze wplynelo na odrealnienie?Wynalazek pisze: ↑2 marca 2022, o 20:12Dziękuję za wsparcie, Tobie również życzę dużo siły, moze warto się wesprzeć lekami skoro męczysz się już 5 miesięcy? Ja bardzo dobrze wspominam okres kiedy leki zaczęły działać. ZdrówkaHysSpodGory pisze: ↑2 marca 2022, o 19:56Mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok u Ciebie i jakos sie wszystko ulozy. Ja dzis jestem po wczorajszym zabiegu na hemoroidy i musze jesc leki przeciwbolowe, miewam tez nudnosci, niepokoj ruchowy, nieswoja skora jak u dentysty, widze obraz jakby szerzej z glebi glowy, mocno wyostrzony i kontrastowy, czesto pole widzenia jest zawezone, tak jakby lekko tunelowe widzenie.Wynalazek pisze: ↑2 marca 2022, o 17:54Czuje się dziwnie, jakbym był w bańce mydlanej do tego brak siły i kłopoty z wybudzaniem się w nocy. Zdiagnozowano u mnie niedawno zmiany nowotworowe krwi, nie jest to wyrok ale komplikuje życie, przez to pękłem ponownie. Trzy lata temu przechodziłem to samo, myslalem ze juz sie nie nabiorę na mechanizmy nerwicy jednak sie myliłem. Przeżycie każdego kolejnego dnia to dla mnie super wyzwanie. Presja jest duża kiedy ma się rodzinę, odpowiedzialna pracę i kredyt. Człowiek nie chce zawieść ale czasem brakuje już siły:( moze to od leków które zaczynam brać bo kiedyś mi pomogły ale 0,25 zotralu dziennie nie zrobiło by takiego bałaganu w głowie bo to poczatkowa dawka nawet dla 6 latka wedle ulotki.
Dlonie nieswoje jak doczepione.
Ten koszmar trwa już 5 miesiecy![]()
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1036
- Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58
Wiem że to może głupie ale strasznie denerwuje mnie to że dziewczyna chodzi się kąpać o 23 siedzi do 24 potem jeszcze je do 0 30 i zasypia w minute a rano na ostatnią chwilę wstaje i szykuje córkę do szkoły, ja ise mecze i denerwuje bo nie mogę zasnąć z myślą że ona łazi i potem jak ja zasypiam przychodzi i się przebudzam a mam problemy z zaśnięciem oczywiście tak jak teraz piszę to ucisk w klatce itd i zamiast spokojnie sobie iść spać po w miarę przeżytym dniu denerwuje się na noc. Pewnie to też jakieś zjeban.E natrectwo
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 62
- Rejestracja: 13 listopada 2021, o 16:50
Jak to jest, że jedna myśl może pociągnąć resztę? Mój mózg robi mi taki powrót do przeszłości, że Robert Zemeckis mógłby mi pozazdrościć. Czy strach przed miejscem, w którym dostałam ataku paniki jest normalny w tym zaburzeniu? Ogólnie zauważyłam, że mam lęk przed chodzeniem do dużych marketów.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1159
- Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15
Tak, to normalne.Annas994 pisze: ↑3 marca 2022, o 09:34Jak to jest, że jedna myśl może pociągnąć resztę? Mój mózg robi mi taki powrót do przeszłości, że Robert Zemeckis mógłby mi pozazdrościć. Czy strach przed miejscem, w którym dostałam ataku paniki jest normalny w tym zaburzeniu? Ogólnie zauważyłam, że mam lęk przed chodzeniem do dużych marketów.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1159
- Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15
Nie potrzebnie denerwujesz sie na to, wiesz ze tym sposobem, stresem podwyższasz kortyzol.DamianZ1984 pisze: ↑2 marca 2022, o 23:55Wiem że to może głupie ale strasznie denerwuje mnie to że dziewczyna chodzi się kąpać o 23 siedzi do 24 potem jeszcze je do 0 30 i zasypia w minute a rano na ostatnią chwilę wstaje i szykuje córkę do szkoły, ja ise mecze i denerwuje bo nie mogę zasnąć z myślą że ona łazi i potem jak ja zasypiam przychodzi i się przebudzam a mam problemy z zaśnięciem oczywiście tak jak teraz piszę to ucisk w klatce itd i zamiast spokojnie sobie iść spać po w miarę przeżytym dniu denerwuje się na noc. Pewnie to też jakieś zjeban.E natrectwo
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 209
- Rejestracja: 25 października 2021, o 19:11
U mnie tez taki lęk, bo derealizacje mam mocna i boje sie napadu schizofrenicznego, choc mam diagnoze nerwicy.Annas994 pisze: ↑3 marca 2022, o 09:34Jak to jest, że jedna myśl może pociągnąć resztę? Mój mózg robi mi taki powrót do przeszłości, że Robert Zemeckis mógłby mi pozazdrościć. Czy strach przed miejscem, w którym dostałam ataku paniki jest normalny w tym zaburzeniu? Ogólnie zauważyłam, że mam lęk przed chodzeniem do dużych marketów.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 149
- Rejestracja: 9 lutego 2022, o 19:24
Ja to miałem na początku zaburzenia. Sama myśl że muszę iść do sklepu wywoływała taki lęk, że musiałem iść z kimś albo zostawałem po prostu w domu bo nie dawałem rady. Samo wyjście ogólnie z domu było przeżyciem. Jeśli już udało mi się z kimś iść, to zakupy w 5 min i do domu...
Surfik.net - tu zarobię swój pierwszy milion.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 62
- Rejestracja: 13 listopada 2021, o 16:50
No dokładnie mam tak samo, robię wpadam do sklepu. Biorę co trzeba i uciekam...martif pisze: ↑3 marca 2022, o 12:25Ja to miałem na początku zaburzenia. Sama myśl że muszę iść do sklepu wywoływała taki lęk, że musiałem iść z kimś albo zostawałem po prostu w domu bo nie dawałem rady. Samo wyjście ogólnie z domu było przeżyciem. Jeśli już udało mi się z kimś iść, to zakupy w 5 min i do domu...