Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Aniaaa87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: 18 maja 2020, o 19:38

24 marca 2021, o 08:31

DamianZ1984 pisze:
23 marca 2021, o 23:09
Ale ogólnie grupa powinna się wspierać a nie dołować i pisać jakie ma objawy i hujowy dzień. Taka grupa by się przydala, ja byłem na dda ale to nie to samo, tam nie rozumieją moich somatow.
Ja uważam ze tu na tym forum dostaje dużo wsparcia pomimo ze tematem jest słabszy dzień i kryzys 🤣🤣
Aniaaa87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: 18 maja 2020, o 19:38

24 marca 2021, o 08:34

DamianZ1984 pisze:
23 marca 2021, o 23:08
Nie mam face ale czy ta grupa jest bardziej otwarta, u nas trochę słabo, jak się nazywa? Nas tu jest trochę mało :(
Ja byłam na grupie zaburzeni na face jeden dzień.Tam to dopiero wszyscy piszą o objawach non stop i ludzi jest masa🙈Zrobiłam się chora jak nigdy przez ten jeden dzień.Opuściłam grupę wieczorem i wole tutaj napisać :)
Awatar użytkownika
songoten
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 200
Rejestracja: 25 maja 2020, o 23:17

24 marca 2021, o 08:40

DamianZ1984 pisze:
23 marca 2021, o 23:08
Nie mam face ale czy ta grupa jest bardziej otwarta, u nas trochę słabo, jak się nazywa? Nas tu jest trochę mało :(
Poprostu- nerwica lekowa.
Tu jest bardziej konkretniej. Czytając tam posty to troche nie ma to rak i nóg ale takiego spontanu brakuje znowu tu.
najlepszymi rzeczami w życiu nie są rzeczy
Awatar użytkownika
songoten
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 200
Rejestracja: 25 maja 2020, o 23:17

24 marca 2021, o 08:56

Aniaaa87 pisze:
24 marca 2021, o 08:34
DamianZ1984 pisze:
23 marca 2021, o 23:08
Nie mam face ale czy ta grupa jest bardziej otwarta, u nas trochę słabo, jak się nazywa? Nas tu jest trochę mało :(
Ja byłam na grupie zaburzeni na face jeden dzień.Tam to dopiero wszyscy piszą o objawach non stop i ludzi jest masa🙈Zrobiłam się chora jak nigdy przez ten jeden dzień.Opuściłam grupę wieczorem i wole tutaj napisać :)
Ania masz racje dokładnie to samo zauważyłem na tej grupie. Same owieczki takie, brakuje tam konkretnych osób z mocnym charakterem które dadzą pozytywnego kopa.
najlepszymi rzeczami w życiu nie są rzeczy
DamianZ1984
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1036
Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58

24 marca 2021, o 09:58

Dzień dobry Nerwuski, ale się rozpisaliście, fajnie słońce co raz bliżej, ciepło idzie więc czas pożegnać nasze smutne iluzje😀 czytam wasze posty i mam chęć do działania poraz kolejny WIELKIE dziękuję. 😂Miłego dnia 😀 ps. Żakuj napaleńcu zostaw te biedne DZIEWCZYNY NA Facebooku😁😋
Aniaaa87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: 18 maja 2020, o 19:38

24 marca 2021, o 10:02

songoten pisze:
24 marca 2021, o 08:56
Aniaaa87 pisze:
24 marca 2021, o 08:34
DamianZ1984 pisze:
23 marca 2021, o 23:08
Nie mam face ale czy ta grupa jest bardziej otwarta, u nas trochę słabo, jak się nazywa? Nas tu jest trochę mało :(
Ja byłam na grupie zaburzeni na face jeden dzień.Tam to dopiero wszyscy piszą o objawach non stop i ludzi jest masa🙈Zrobiłam się chora jak nigdy przez ten jeden dzień.Opuściłam grupę wieczorem i wole tutaj napisać :)
Ania masz racje dokładnie to samo zauważyłem na tej grupie. Same owieczki takie, brakuje tam konkretnych osób z mocnym charakterem które dadzą pozytywnego kopa.
Dokładnie...Tutaj to wiadomo można się pożalić ale i konstruktywna krytyka jest ,jak trzeba to i kopa się dostanie :) Zawsze odzew jest także ja tu zostaje :)
Żakuj1497
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 598
Rejestracja: 28 lutego 2021, o 16:18

24 marca 2021, o 11:16

Hahahaha większość zajęta nie dla mnie ja to jestem taki altruista jedna noc mi wystarczy Tam na grupie jest takie smętanie że czujesz jakby legion do ciebie mówił.
Goń królika za ogon daje tyle szczęścia !
Wolność słowa z umiarem
Szczęście to chwila ulotne jak motyle
Wzn
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 23 października 2020, o 12:10

24 marca 2021, o 11:31

Hej. Mam pytanie. Czy zdążyło się komuś, że antydepresant zaczął działać dopiero po 2, 3 miesiącach? Zmieniłem leki i dostałem brintellix. Pracuje na terapii i przepracowalem ważny temat z przeszłości i zbiegło się to z 2 tygodniem nowego leku. Przez prawie 2 tygodnie czułem znaczną poprawę i zaczęło puszczać. Myślałem, że to efekt leku ale później znowu wszystko wróciło. I tak już kolejny tydzień chyba 8 biorę brintellix w większej dawce i nic. Jest szansa że on jeszcze zacznie działać?
Najbardziej doskwiera mi dd i dp
Żakuj1497
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 598
Rejestracja: 28 lutego 2021, o 16:18

24 marca 2021, o 11:52

Mi najbardziej doskwiera spokój umysłu, spokój ducha jest od dawna i wszystkim tego życzę w ten piękny wiosenny dzień A co do leków to nie znam się czekaj na mądrą głowę co była już w tym Pacanowie
Goń królika za ogon daje tyle szczęścia !
Wolność słowa z umiarem
Szczęście to chwila ulotne jak motyle
Wzn
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 23 października 2020, o 12:10

24 marca 2021, o 12:02

Czemu Pacanowie?
DamianZ1984
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1036
Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58

24 marca 2021, o 12:15

Żakuj skąd jesteś ? Nieważne skąd chyba Pani wiosna Cie przysłała.
DamianZ1984
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1036
Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58

24 marca 2021, o 12:16

Do Wzn leki to sprawa jednostkowa , tutaj raczej nie powinnaś pytać , bo na każdego działają inaczej , szczerze jakikolwiek lek weźmiesz to i tak 75 % pracy to Ty Sama.
DamianZ1984
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1036
Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58

24 marca 2021, o 12:26

Z lekami to trochę jak z wódką , pij codziennie kac w koncu minie i nastrój się ustabilizuje, ale jak rzucisz to już trochę słabiej , ja rzuciłem leki po 7 latach od miesiąca jestem czysty, narazie wziąż boli, czy żałuje leków raczej tak . Póki co staram się radzić z pomocą psychoterapeuty (choć właściwie jak my wszyscy jestem zdrowy więc nie wiem o co mi i wam chodzi), dni są różne , na lekach było brak emocji i się żyło , bez leków mam wszystkie emocje tylko nie potrafię przyjąć tych złych i zrozumieć że one nie zagrażają mojemu życiu , dużo mnie to kosztuje cierpienia zanim zrozumiem co jak i po co ale cóż droga do wolności wymaga trochę pracy .A mam nadzieje że dzięki temu świat będzie jeszcze lepszy niż przed zaburzeniem.
DamianZ1984
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1036
Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58

24 marca 2021, o 12:26

:papa Żakuj ty coś bierzesz tak z ciekawości ?? :haha:
Aniaaa87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: 18 maja 2020, o 19:38

24 marca 2021, o 12:30

DamianZ1984 pisze:
24 marca 2021, o 12:26
:papa Żakuj ty coś bierzesz tak z ciekawości ?? :haha:
Haha w końcu ktoś o to zapytał 🤣🤣🤣🤣
ODPOWIEDZ