Tu nie chodzi o to, ze Ty marudzisz, grupa ta jest po to zebysmy sobie na wzajem pomagali. Tamtym wpisem chcialam zebys po prostu zrobila sobie rachunek sumienia, popatrzyła na sprawe z boku, moze systematycznosc w dzialaniu jest Twoim problemem ze w tym nadal tkwisz.olaa pisze: ↑17 marca 2021, o 01:04Mily pisze: ↑16 marca 2021, o 21:38Ola widze, ze nie jestes nowa na tej grupie, tylko juz od paru ładnych lat. Zadaj sobie sama pytanie, czy nadal tak chcesz żyć, czy nadal chcesz kolejne lata spędzać na grupie i zadawac pytanie "czy ktos tak mial",piszesz ze masz dosc, bo jakosc Twojegi zycia jest dramatem, wiec czy nie bedzie lepiej wziąść sie za solidne odburzanie i uwolnic sie od tego iluzjonistycznego gó*na?Przemyśl, ja trzymam kciuki
![]()
Miewałam wiele lepszych momentów, dłuższych. Ale takich objawów jak ostatnio jeszcze nie. Nie bardzo mi idzie, nie wiem jak.
Ok już nie marudzę.
Wiesz Ola, ja też w tym gów*ie żylam ponad 15 lat, psychotropow nałykałam sie za nas wszystkich tu obecnych na tej grupie, na oiomie bylam stałym klientem, odwiedzilam wszystkich mozliwych lekarzy, czasami po pare razy, prześwietleń, tomografów mialam tyle, ze świece w ciemności, ale dopiero od dwóch lat odkąd jestem tu na tej grupie i odkąd mam terapie z Wiktorem a co najważniejsze odkąd sama działam,to zaczelam wychodzic na prostą.Dodam, ze nie jest jeszcze calkiem super, ale wiem ze zyje. Ta stona i ta grupa ma narzędzia, do wychodzenia z zaburzenia lękowego, jakich nie ma prawie żaden psycholog, terapeuta, a co najważniejsze mamy to calkiem za free.
Kochana bądź ze sobą szczera, bo przecież nie chcesz tak żyć. Włącz chlopakow nagrania od poczatku, rob sobie notatki, ja do dzisiaj zaglądam w razie slabszych dni, działaj, bo szkoda czasu...
W razie czego pisz, pomożemy ..
Trzymam kciuki