Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ewagos
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 373
Rejestracja: 12 kwietnia 2016, o 19:24

13 kwietnia 2019, o 19:49

Bo Ci lekarze to byle katarek i gorączka i zaraz walą antybiotyk. Zupełnie niepotrzebnie bo większość tych infekcji to wirusów ki na które antybiotyk nic nie pomoże. Ja nie brałam antybiotyku może nawet i z 15 lat a też choruje. W ubieglej zimy miałam grypę i nic prócz rutinoscorbinu nie wzięłam. Sepsy nie masz napewno tego to nie masz co się obawiać, sepsa objawia się gwałtownie i nie gorączką 38.
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1548
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

13 kwietnia 2019, o 19:53

ewagos pisze:
13 kwietnia 2019, o 19:49
Bo Ci lekarze to byle katarek i gorączka i zaraz walą antybiotyk. Zupełnie niepotrzebnie bo większość tych infekcji to wirusów ki na które antybiotyk nic nie pomoże. Ja nie brałam antybiotyku może nawet i z 15 lat a też choruje. W ubieglej zimy miałam grypę i nic prócz rutinoscorbinu nie wzięłam. Sepsy nie masz napewno tego to nie masz co się obawiać, sepsa objawia się gwałtownie i nie gorączką 38.
DZieki za odp ;) a długo Ci się temperatura utrzymywała ?
ewagos
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 373
Rejestracja: 12 kwietnia 2016, o 19:24

13 kwietnia 2019, o 20:19

:) nie pamiętam może że 3 dni ale była wyższa niż 38. Tylko leżałam plackiem i z łóżka do łazienki ledwo dawałam radę się dowlec
Awatar użytkownika
znerwicowana85
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 268
Rejestracja: 24 maja 2018, o 10:16

13 kwietnia 2019, o 21:28

Laurakrak pisze:
12 kwietnia 2019, o 13:47
Czy ktoś z was miał tak, ze nie czuł ciężaru swojego ciała(ja przede wszystkim rąk) i wrażenie jakby mnie ktoś pchał do przodu. Pewnie to tylko moje wrażenie, ale mega nieprzyjemne :/
Ja mialam, ale to ze dwa razy przy nasileniu przed okresem😐
„Tylko rozsadek mnie dzis uratuje” 😎
Laurakrak
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 25 marca 2019, o 21:01

14 kwietnia 2019, o 01:04

znerwicowana85 pisze:
13 kwietnia 2019, o 21:28
Laurakrak pisze:
12 kwietnia 2019, o 13:47
Czy ktoś z was miał tak, ze nie czuł ciężaru swojego ciała(ja przede wszystkim rąk) i wrażenie jakby mnie ktoś pchał do przodu. Pewnie to tylko moje wrażenie, ale mega nieprzyjemne :/
Ja mialam, ale to ze dwa razy przy nasileniu przed okresem😐

Ja wlasnie tez jestem przed okesem I sie to nasilio😖😖
Awatar użytkownika
tymbark92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 346
Rejestracja: 18 kwietnia 2015, o 05:40

14 kwietnia 2019, o 17:52

Nie było mnie chwile, jakoś sobie żyłem, a teraz powracam bo mi gula wyskoczyła pod uchem, dosłownie pod "wyrostkiem sutkowatym" jak sie doczytałem.

Masakra, jest dosc twarda, nieruchoma kompletnie i dosc duza.

Oczywiście w głowie chłoniaki i inne raki. Masakra.....

Tak bardzo się boje ;(
Awatar użytkownika
Nerwowy
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 336
Rejestracja: 12 sierpnia 2018, o 15:09

14 kwietnia 2019, o 19:12

tymbark92 pisze:
14 kwietnia 2019, o 17:52
Nie było mnie chwile, jakoś sobie żyłem, a teraz powracam bo mi gula wyskoczyła pod uchem, dosłownie pod "wyrostkiem sutkowatym" jak sie doczytałem.

Masakra, jest dosc twarda, nieruchoma kompletnie i dosc duza.

Oczywiście w głowie chłoniaki i inne raki. Masakra.....

Tak bardzo się boje ;(
Spokojnie tego rodzaju guzków jest sporo, to nie od razu raki i inne śmiertelne choroby. Pewnie to niegroźny włókniak - często nawet się ich nie usuwa. Ale zawsze warto iść do lekarza, by zerknął :)
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.

“Nie mogę się lękać. Strach zabija umysł. Strach jest małą śmiercią, która niesie ze sobą całkowite unicestwienie. Stawię mu czoło. Pozwolę, aby zalał mnie i przelał się przeze mnie, a kiedy odpłynie, obrócę oko swej jaźni i spojrzę na jego drogę. Tam, gdzie przeszedł strach, nie będzie już nic. Zostanę tylko ja.” Frank Herbert, Diuna
Awatar użytkownika
Heimdall
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 23 lutego 2017, o 13:50

14 kwietnia 2019, o 21:38

Nipo pisze:
13 kwietnia 2019, o 19:53
ewagos pisze:
13 kwietnia 2019, o 19:49
Bo Ci lekarze to byle katarek i gorączka i zaraz walą antybiotyk. Zupełnie niepotrzebnie bo większość tych infekcji to wirusów ki na które antybiotyk nic nie pomoże. Ja nie brałam antybiotyku może nawet i z 15 lat a też choruje. W ubieglej zimy miałam grypę i nic prócz rutinoscorbinu nie wzięłam. Sepsy nie masz napewno tego to nie masz co się obawiać, sepsa objawia się gwałtownie i nie gorączką 38.
DZieki za odp ;) a długo Ci się temperatura utrzymywała ?
Pamiętaj, że antybiotyk to taka mała chemioterapia...na dłuższą metę szkodzi niż pomaga :P
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1548
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

14 kwietnia 2019, o 22:30

Heimdall pisze:
14 kwietnia 2019, o 21:38
Nipo pisze:
13 kwietnia 2019, o 19:53
ewagos pisze:
13 kwietnia 2019, o 19:49
Bo Ci lekarze to byle katarek i gorączka i zaraz walą antybiotyk. Zupełnie niepotrzebnie bo większość tych infekcji to wirusów ki na które antybiotyk nic nie pomoże. Ja nie brałam antybiotyku może nawet i z 15 lat a też choruje. W ubieglej zimy miałam grypę i nic prócz rutinoscorbinu nie wzięłam. Sepsy nie masz napewno tego to nie masz co się obawiać, sepsa objawia się gwałtownie i nie gorączką 38.
DZieki za odp ;) a długo Ci się temperatura utrzymywała ?
Pamiętaj, że antybiotyk to taka mała chemioterapia...na dłuższą metę szkodzi niż pomaga :P
Wiem wiem jasne ;)
Tove
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 611
Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55

14 kwietnia 2019, o 23:07

tymbark92 pisze:
14 kwietnia 2019, o 17:52
Nie było mnie chwile, jakoś sobie żyłem, a teraz powracam bo mi gula wyskoczyła pod uchem, dosłownie pod "wyrostkiem sutkowatym" jak sie doczytałem.

Masakra, jest dosc twarda, nieruchoma kompletnie i dosc duza.

Oczywiście w głowie chłoniaki i inne raki. Masakra.....

Tak bardzo się boje ;(
Mi taka guła wyskakiwała przez kilka lat haha obawy identyczne do twoich. Ale to wystarczy ze np byles lekko przeziębiony albo np coś się dzieje w zębie i węzły chłonne to „kumulują”
Wyluzuj:)
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
Hania22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 60
Rejestracja: 5 stycznia 2019, o 11:03

15 kwietnia 2019, o 00:54

tymbark92 pisze:
14 kwietnia 2019, o 17:52
Nie było mnie chwile, jakoś sobie żyłem, a teraz powracam bo mi gula wyskoczyła pod uchem, dosłownie pod "wyrostkiem sutkowatym" jak sie doczytałem.

Masakra, jest dosc twarda, nieruchoma kompletnie i dosc duza.

Oczywiście w głowie chłoniaki i inne raki. Masakra.....

Tak bardzo się boje ;(
Miałam zapalenie tego wyrostka ból nad uchem i tył głowy ,leki przeciwzapalne i fizykoterapeuta dobry bo aż mięsień szyi był tak napięty że masakra.Ja guli nie miałam ale ból OMG żaden lekarz nie umiał zdiagnozować dopiero fizykoterapeuta wpadła na to i bardzo mi pomogła..Ramiona zaciskam i aż do góry unosilam automatycznie rąk ponapinane to wszystko było.
Awatar użytkownika
dziwny123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 994
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56

15 kwietnia 2019, o 20:54

ewagos pisze:
13 kwietnia 2019, o 19:49
Bo Ci lekarze to byle katarek i gorączka i zaraz walą antybiotyk.
Dla niektórych to dobrze. Niektórzy mają taką już urodę organizmu, że bez antybiotyku ciężko z ogarnięciem przeziębienia.
Ja jutro idę do lekarza z nadzieją, że da antybiotyk, bo z dnia na dzień jest coraz gorzej, bez antybiotyku grozi mi przejście w zapalenie płuc.
Awatar użytkownika
pudzianoska
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 301
Rejestracja: 24 października 2016, o 21:37

15 kwietnia 2019, o 21:42

Dziwny, w jaki sposób antybiotyk miałby wpływać na przeziębienie, skoro ma ono podłoże wirusowe? Użycie antybiotyku w takim przypadku osłabia układ odpornościowy. Wrażenie, że objawy szybciej ustępują to a) palcebo, b) zbieżność czasowa- samoograniczenie się przeziębienia bez związku czasowego z wzięciem antybiotyku
Boże, użycz mi pogody ducha,
Abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
Odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.

Jeśli nie otrzymujesz cudu, stań się nim.

https://wordpress.com/view/pudzianoska.wordpress.com
Awatar użytkownika
dziwny123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 994
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56

15 kwietnia 2019, o 22:27

pudzianoska pisze:
15 kwietnia 2019, o 21:42
Dziwny, w jaki sposób antybiotyk miałby wpływać na przeziębienie, skoro ma ono podłoże wirusowe?
Przeziębienie to inaczej zakażenie górnych dróg oddechowych a to może być i wirusowe i bakteryjne. Widocznie ja mam zazwyczaj bakteryjne.
ewagos
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 373
Rejestracja: 12 kwietnia 2016, o 19:24

16 kwietnia 2019, o 08:17

Przeziębienie to zawsze jest wirusowe,wirusy mogą stanowić wrota do wtargnięcia bakterii.Dlatego też jeśli wysoka temperatura utrzymuje się dłużej niż trzy dni włącza się antybiotyk.Wcześniej nie ma potrzeby .
ODPOWIEDZ