Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Było mu przykro, a ja mam wrażenie ze przy nerwicy wiele rzeczy mnie razi. Mowi ze idzie spać, zastanawiam sie czy na pewno. To chore, traktować jako natrety i przejdzie?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Ze zacznę być jak jakaś psychopatka, przestane sie kontrolować i bede robila z zazdrosci awanatury nie mając przy tym rozsądku.
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 723
- Rejestracja: 27 grudnia 2016, o 14:27
A robisz tak? Kiedykolwiek? Zachowujesz się jak psychopatka. No co ty.
W kwestii zazdrosci to pracuj nad sobą Kochana. Zastanów się 20 razy zanim wyślesz SMS. Przecież masz jeszcze wolną wolę. Nie jesteś swoimi emocjami, myślami. Staraj się nerwa cię nie usprawiedliwia. Ja mam ochotę zabić czasem najbliższych bo tak mnie wkurzają wiem jednak że nie mogę się na nich wyżywać z powód nerwicy.
W kwestii zazdrosci to pracuj nad sobą Kochana. Zastanów się 20 razy zanim wyślesz SMS. Przecież masz jeszcze wolną wolę. Nie jesteś swoimi emocjami, myślami. Staraj się nerwa cię nie usprawiedliwia. Ja mam ochotę zabić czasem najbliższych bo tak mnie wkurzają wiem jednak że nie mogę się na nich wyżywać z powód nerwicy.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Niby to wiem, ale planujemy ślub i boje sie ze po ślubie zrobię mu piekło, boje sie że mi odbije. Ja boje sie chorób psychicznych, przeszła mi faza na schize więc teraz boje sie ze mam co innego.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Przede wszystkim boje sie tych uczuć które sa we mnie gdy jestem zazdrosna. Potrzebuje ciągłych zapewnień. Z deszczu pod rynnę...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Tylko jak nad tym zdrowo pracować? Boje sie ze przyjedzie utrata kontroli z tych uczuć i wpadnę w szał.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Nic się nie stanie. Jeśli nie będziesz o tym myślał to przejdzie. Ja jak sie czymś zajmę to zawsze przechodzi.
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 723
- Rejestracja: 27 grudnia 2016, o 14:27
Wiesz ja nie jestem terapeutą.Zalękniona25 pisze: ↑30 grudnia 2018, o 22:39Tylko jak nad tym zdrowo pracować? Boje sie ze przyjedzie utrata kontroli z tych uczuć i wpadnę w szał.
Kurcze a puść to, no to przyjdzie utrata kontroli. Ja myślę sobie nie raz tak Nie mam sily dluzej... No i kończy się to lękiem. Staram się jednak puszczać kontrolę. No to najwyżej nie dam rady - wyniosa mnie kopytami do przodu. Trudno nie na wszystko mam wpływ. Wolę tak myśleć niz być w leku przed słabością. Świadomie oczywiście wiem że nie strzelę kopytami.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Tu pojawia się też lęk ze stracę faceta. Zapetlilam się, juz sama nie wiem czy ta zazdrość jest tak ogromna czy ja ją tak wyolbrzymilam.Gafa pisze: ↑30 grudnia 2018, o 22:47Wiesz ja nie jestem terapeutą.Zalękniona25 pisze: ↑30 grudnia 2018, o 22:39Tylko jak nad tym zdrowo pracować? Boje sie ze przyjedzie utrata kontroli z tych uczuć i wpadnę w szał.
Kurcze a puść to, no to przyjdzie utrata kontroli. Ja myślę sobie nie raz tak Nie mam sily dluzej... No i kończy się to lękiem. Staram się jednak puszczać kontrolę. No to najwyżej nie dam rady - wyniosa mnie kopytami do przodu. Trudno nie na wszystko mam wpływ. Wolę tak myśleć niz być w leku przed słabością. Świadomie oczywiście wiem że nie strzelę kopytami.![]()
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
A z tym ze nie mam siły dłużej to też mam problem, boję sie samobójstwaGafa pisze: ↑30 grudnia 2018, o 22:47Wiesz ja nie jestem terapeutą.Zalękniona25 pisze: ↑30 grudnia 2018, o 22:39Tylko jak nad tym zdrowo pracować? Boje sie ze przyjedzie utrata kontroli z tych uczuć i wpadnę w szał.
Kurcze a puść to, no to przyjdzie utrata kontroli. Ja myślę sobie nie raz tak Nie mam sily dluzej... No i kończy się to lękiem. Staram się jednak puszczać kontrolę. No to najwyżej nie dam rady - wyniosa mnie kopytami do przodu. Trudno nie na wszystko mam wpływ. Wolę tak myśleć niz być w leku przed słabością. Świadomie oczywiście wiem że nie strzelę kopytami.![]()
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 505
- Rejestracja: 6 listopada 2016, o 17:34
Nie wiem, być może zadawałam podobne pytanie kiedyś...Jak oswoić lęk przed śmiercią i obawami o życie i zdrowie swoje i bliskich? Zatruwa to życie, oj zatruwa...Teorie znam, póbuje wcielać wszystkie metody w życie...ale od roku nic się nie zmienia...Mogę śmiało stwierdzić, że jest to tzw stan przewlekły, a nawet, że mój problem wręcz pogłębia się. Leków nie biorę, bo przecież one nie rozwiążą moich problemów ani nie zagwarantują zdrowia mnie i moim bliskim...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Matko ale dzień. przeczytałam tu na forum coś i dostałam ataku paniki. Mając ZOK myślałam że nie mogę dostać schizy, a tu bach ktoś jednak tak ma.