Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 995
- Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45
Spokojnie mnie anafeanil wyprowadził na prostą.bralam połówkę z 75.Na mnie ten lek działał najlepiej.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
6 dni...3 dni ...dajcie spokój i dajcie sobie więcej czasu
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1543
- Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08
O ile się nie mylę to lek taki, jak rispolept stosuje się w szeokim spektrum przypadków więc może być przepisywany osobom ze schizami, jak i nerwami.Mogę się mylić.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 30
- Rejestracja: 1 grudnia 2018, o 17:39
Tłumaczyła mi że stosuje się m.in. na nerwicę natręctw ale jak przeczytałem ulotkę to mnie zmroziło..
Wcześniej zażywałem betesdę i trittico ale mi to nic nie pomagało a po rispolepcie i pregabalinie zdecydowanie lepiej się czuję. Jestem ciekawy czy ktoś z forum zażywał rispolept na nerwicę.
Wcześniej zażywałem betesdę i trittico ale mi to nic nie pomagało a po rispolepcie i pregabalinie zdecydowanie lepiej się czuję. Jestem ciekawy czy ktoś z forum zażywał rispolept na nerwicę.
- sennajawie
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 324
- Rejestracja: 4 września 2018, o 02:54
Neuroleptyki też się przepisuje na nerwice i nie należy się bać tego że to lęk również na schizo itp.Defro pisze: ↑28 grudnia 2018, o 18:23Tłumaczyła mi że stosuje się m.in. na nerwicę natręctw ale jak przeczytałem ulotkę to mnie zmroziło..
Wcześniej zażywałem betesdę i trittico ale mi to nic nie pomagało a po rispolepcie i pregabalinie zdecydowanie lepiej się czuję. Jestem ciekawy czy ktoś z forum zażywał rispolept na nerwicę.
Chciałam pamiętać jak rozpaczliwa jest ciemność, by pełniej móc cieszyć się nowym światłem.
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem
"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem

"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 30
- Rejestracja: 1 grudnia 2018, o 17:39
Dzisiaj się fatalnie czuję , ma ktoś coś takiego czuję ucisk w czole i panikuje że za chwilę stracę świadomość albo wpadnę w psychozę ?? jak zaczynam mieć taki ucisk w czole to wydaję mi się że za chwilę stracę świadomość masakra ,miał ktoś taki objaw?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Tak, ja miałam. Bo strasznie bałam sie schizofreni, musisz to olac, masz nerwice i nie zwariujesz.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Od kilku dni mam problem z zazdrością o faceta. Doszło do takiego stanu ze płakałam ze jestem zazdrosna bo nie chce być, bo ciągle się boję pieprzonej utraty kontroli, że cos zrobię głupiego, ze cale życie będę facetowi robiła takie jazdy, choć nie były to jakieś jazdy, po prostu dopytywalam przez sms. Ale wyolbrzymilam to, z piłki pimpongowej zrobilam piłkę do kosza jeśli chodzi o strach przed zazdrością. Wzięłam dwie tabletki z kozlka lekarskiego no i co? Inna kobieta od razu ze mnie. Myślicie że to nerwicowa zazdrość? Nie wiem jak juz ugryźć temat utraty kontroli. Ja nawet denerwować sie boję, że mi hamulce puszczą.
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 723
- Rejestracja: 27 grudnia 2016, o 14:27
Też tak się dzisiaj czuję. ucisk w głowie. Ciśnienie i puls ok. Może pogoda daje w dupę. Tylko ja tego się nie boje, ja tego nie lubię. Wiem że to nerwica. Ten ucisk jest dla mnie dziwnym odczuciem, to nie ból. Czasem mam takie śmieszne uczucie wiem, że nic mi nie jest - taka gleboka świadomość, a z drugiej strony takie odczucia z ciała jakbym miała się rozpaść na kawałki. Tylko jak już do tego dochodzi jakoś automatycznie przychodzi spokój po chwili. Bo to jest tak abstrakcyjne że trudno w to uwierzyć. Przecież jestem zdrowa. To jakiś Matrix
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 30
- Rejestracja: 1 grudnia 2018, o 17:39
Już mi przeszło i faktycznie śmiać mi się chce teraz z tego ale wiem że to powróci i dalej będę się tego bał... rzeczywiście czuję się jak w matrixie hehGafa pisze: ↑30 grudnia 2018, o 20:47Też tak się dzisiaj czuję. ucisk w głowie. Ciśnienie i puls ok. Może pogoda daje w dupę. Tylko ja tego się nie boje, ja tego nie lubię. Wiem że to nerwica. Ten ucisk jest dla mnie dziwnym odczuciem, to nie ból. Czasem mam takie śmieszne uczucie wiem, że nic mi nie jest - taka gleboka świadomość, a z drugiej strony takie odczucia z ciała jakbym miała się rozpaść na kawałki. Tylko jak już do tego dochodzi jakoś automatycznie przychodzi spokój po chwili. Bo to jest tak abstrakcyjne że trudno w to uwierzyć. Przecież jestem zdrowa. To jakiś Matrix. Śmiać mi się chce z siebie samej.
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 723
- Rejestracja: 27 grudnia 2016, o 14:27
To się nie bój. Tak poprostu. Zamień na nie lubię. A może tylko nie lubiszDefro pisze: ↑30 grudnia 2018, o 20:56Już mi przeszło i faktycznie śmiać mi się chce teraz z tego ale wiem że to powróci i dalej będę się tego bał... rzeczywiście czuję się jak w matrixie hehGafa pisze: ↑30 grudnia 2018, o 20:47Też tak się dzisiaj czuję. ucisk w głowie. Ciśnienie i puls ok. Może pogoda daje w dupę. Tylko ja tego się nie boje, ja tego nie lubię. Wiem że to nerwica. Ten ucisk jest dla mnie dziwnym odczuciem, to nie ból. Czasem mam takie śmieszne uczucie wiem, że nic mi nie jest - taka gleboka świadomość, a z drugiej strony takie odczucia z ciała jakbym miała się rozpaść na kawałki. Tylko jak już do tego dochodzi jakoś automatycznie przychodzi spokój po chwili. Bo to jest tak abstrakcyjne że trudno w to uwierzyć. Przecież jestem zdrowa. To jakiś Matrix. Śmiać mi się chce z siebie samej.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Ktoś pomoże?Zalękniona25 pisze: ↑30 grudnia 2018, o 20:24Od kilku dni mam problem z zazdrością o faceta. Doszło do takiego stanu ze płakałam ze jestem zazdrosna bo nie chce być, bo ciągle się boję pieprzonej utraty kontroli, że cos zrobię głupiego, ze cale życie będę facetowi robiła takie jazdy, choć nie były to jakieś jazdy, po prostu dopytywalam przez sms. Ale wyolbrzymilam to, z piłki pimpongowej zrobilam piłkę do kosza jeśli chodzi o strach przed zazdrością. Wzięłam dwie tabletki z kozlka lekarskiego no i co? Inna kobieta od razu ze mnie. Myślicie że to nerwicowa zazdrość? Nie wiem jak juz ugryźć temat utraty kontroli. Ja nawet denerwować sie boję, że mi hamulce puszczą.