Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
-
bbea
- Forumowy szyderca
- Posty: 413
- Rejestracja: 11 lutego 2018, o 11:25
30 listopada 2018, o 13:42
sadfaceemoji pisze: ↑30 listopada 2018, o 13:28
Nie wiem czy to jest właściwe miejsce, ale już nie wiem co robić. Nerwa jest cały czas, raczej wolnopłynący/stany dysocjacyjne niż napady lękowe takie pełnoobjawowe, tyle że ostatnio doszła też... nie wiem, to już chyba depresja znowu, myśli samobójcze, no takie wstrętne rzeczy. W każdym razie zaczęłam się znowu samookaleczać i to tak porządnie... Kiedyś to mi przynosiło ulgę emocjonalną, teraz chyba tylko potęguje lęk i wyrzuty sumienia, ale kiedy już to robię, to jakbym nie miała kontroli nad sobą... Tzn to nie jest w jakiejś furii, po prostu chcę więcej i więcej... Naprawdę nie wiem co robić. Chodzę na terapię, biorę leki, widuję się regularnie z psychiatrą, kontroluje wszystkie inne sprawy zdrowotne, ogarniam życiowe kwestie, a mimo wszystko tak się dzieje.
To, ze teraz jest tak strasznie, nie znaczy, ze zawsze tak będzie. Wyszłaś z tego raz to wyjdziesz drugi.
Porozmawiaj z psychiatra, jeśli bierzesz leki to może warto spróbować innych.
Terapia niestety potrzebuje dużo czasu i trzeba swoje odcierpieć.
Co twój terapeuta na to?
Mi w takich zalamkach trochę pomaga jak czytam tu historie ludzi, którzy byli na prawdę w złym stanie i to długo a z tego wyszli. Bo daje nadzieje ze nawet z bardzo złego stanu można wyjść.
-
Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1548
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
30 listopada 2018, o 15:03
Hej Wam.Musze się trochę wyżalić bo mnie skubanstwo znowu dopadło.Po pol rocznej przerwie od Somatow znowu jest skubana

znowu jest.Zaczelo się od spięcia w karku i poleciało bardzo częste bóle głowy kłucia i te wszystkie pierdolety,i zaczęło się nakręcanie na raki mózgu i udary

dobry jestem co ?najgorsze jest to ze nie mogę się przebić z logika bo miałem tak tez ze 2 lata temu i neurolog mnie skierował na rezonans głowy i nic nie wyszło co mnie uspokoiło ze nic mi poważnego nie jest to tylko nerwa ale co z tego jak nie mogę sobie tego wytłumaczyć żeby faktycznie to mentalnie w to uwierzyć i totalnie olać.Sorki ze się zale nie lubie tego ale wiem ze Wy mnie doskonale zrozumiecie i mi odrazu lzej na sercu

-
Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
30 listopada 2018, o 15:16
kaldunia18 pisze: ↑29 listopada 2018, o 20:29
Załamałaś mnie... Hehe nie no żartuje. Myślę, że nie byłoby tak źle żebym nie mogła np hamulca nacisnąć. Nie rozumiem jak w głowie? Nie mogłaś się ruszyć?
Nie mogłam się ruszyć bo tak myślałam podczas ataku ale teoretycznie ruszyć się mogłam ,nie wiem jak Ci to wytłumaczyć ,siła umysłu
Ta choroba bo dla mnie to choróbsko to najgorsze gówno na świecie,bez kitu

"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
-
bbea
- Forumowy szyderca
- Posty: 413
- Rejestracja: 11 lutego 2018, o 11:25
30 listopada 2018, o 15:21
Nipo pisze: ↑30 listopada 2018, o 15:03
Hej Wam.Musze się trochę wyżalić bo mnie skubanstwo znowu dopadło.Po pol rocznej przerwie od Somatow znowu jest skubana

znowu jest.Zaczelo się od spięcia w karku i poleciało bardzo częste bóle głowy kłucia i te wszystkie pierdolety,i zaczęło się nakręcanie na raki mózgu i udary

dobry jestem co ?najgorsze jest to ze nie mogę się przebić z logika bo miałem tak tez ze 2 lata temu i neurolog mnie skierował na rezonans głowy i nic nie wyszło co mnie uspokoiło ze nic mi poważnego nie jest to tylko nerwa ale co z tego jak nie mogę sobie tego wytłumaczyć żeby faktycznie to mentalnie w to uwierzyć i totalnie olać.Sorki ze się zale nie lubie tego ale wiem ze Wy mnie doskonale zrozumiecie i mi odrazu lzej na sercu
Udary? Masz dużo udarów czy jeden permanentny?

Widzisz jaki to absurd?

-
Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1548
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
30 listopada 2018, o 15:31
bbea pisze: ↑30 listopada 2018, o 15:21
Nipo pisze: ↑30 listopada 2018, o 15:03
Hej Wam.Musze się trochę wyżalić bo mnie skubanstwo znowu dopadło.Po pol rocznej przerwie od Somatow znowu jest skubana

znowu jest.Zaczelo się od spięcia w karku i poleciało bardzo częste bóle głowy kłucia i te wszystkie pierdolety,i zaczęło się nakręcanie na raki mózgu i udary

dobry jestem co ?najgorsze jest to ze nie mogę się przebić z logika bo miałem tak tez ze 2 lata temu i neurolog mnie skierował na rezonans głowy i nic nie wyszło co mnie uspokoiło ze nic mi poważnego nie jest to tylko nerwa ale co z tego jak nie mogę sobie tego wytłumaczyć żeby faktycznie to mentalnie w to uwierzyć i totalnie olać.Sorki ze się zale nie lubie tego ale wiem ze Wy mnie doskonale zrozumiecie i mi odrazu lzej na sercu
Udary? Masz dużo udarów czy jeden permanentny?

Widzisz jaki to absurd?
Mam jeden permanentny

i jeszcze guz mózgu tez jeden permanentny

ja widzę to logicznie ale niestety logika sama nie pomaga
-
bbea
- Forumowy szyderca
- Posty: 413
- Rejestracja: 11 lutego 2018, o 11:25
30 listopada 2018, o 15:33
Całkiem dobrze funkcjonujesz jak na tak ciężki stan

może będziesz sławny dzięki temu

pierwszy człowiek, który żył z permanentnym udarem
Mati, może spróbuj to tak właśnie wyśmiewać jak logiczne tłumaczenie nie pomaga.
-
Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1548
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
30 listopada 2018, o 15:39
bbea pisze: ↑30 listopada 2018, o 15:33
Całkiem dobrze funkcjonujesz jak na tak ciężki stan

może będziesz sławny dzięki temu

pierwszy człowiek, który żył z permanentnym udarem
Mati, może spróbuj to tak właśnie wyśmiewać jak logiczne tłumaczenie nie pomaga.
To prawda tak mi się właśnie udało z tym poradzić ale wpadłem spowrotem i co zrobisz hehe znowu mnie zaszła skubana od tylu ale damy radę

-
Gafa
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 723
- Rejestracja: 27 grudnia 2016, o 14:27
30 listopada 2018, o 16:43
Nipo pisze: ↑30 listopada 2018, o 15:03
Hej Wam.Musze się trochę wyżalić bo mnie skubanstwo znowu dopadło.Po pol rocznej przerwie od Somatow znowu jest skubana

znowu jest.Zaczelo się od spięcia w karku i poleciało bardzo częste bóle głowy kłucia i te wszystkie pierdolety,i zaczęło się nakręcanie na raki mózgu i udary

dobry jestem co ?najgorsze jest to ze nie mogę się przebić z logika bo miałem tak tez ze 2 lata temu i neurolog mnie skierował na rezonans głowy i nic nie wyszło co mnie uspokoiło ze nic mi poważnego nie jest to tylko nerwa ale co z tego jak nie mogę sobie tego wytłumaczyć żeby faktycznie to mentalnie w to uwierzyć i totalnie olać.Sorki ze się zale nie lubie tego ale wiem ze Wy mnie doskonale zrozumiecie i mi odrazu lzej na sercu
Cześć

Witaj w klubie. No mam podobnie. Mialam długi czas przerwy. Objawów wcale nie było lub były
minimalne. Świetnie sobie z nimi radzilam. Mam stres w pracy od jakiegoś czasu no i dopadły mnie znowu somaty. No ręce mi opadly.... I też nie mogę przebić się z logiką. Znowu mam ochotę uciekać przed lękiem..... No ja mam klasyczny lęk przed lękiem, napięciem.




. Orka na ugorze normalnie

-
Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1548
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
30 listopada 2018, o 16:46
Gafa pisze: ↑30 listopada 2018, o 16:43
Nipo pisze: ↑30 listopada 2018, o 15:03
Hej Wam.Musze się trochę wyżalić bo mnie skubanstwo znowu dopadło.Po pol rocznej przerwie od Somatow znowu jest skubana

znowu jest.Zaczelo się od spięcia w karku i poleciało bardzo częste bóle głowy kłucia i te wszystkie pierdolety,i zaczęło się nakręcanie na raki mózgu i udary

dobry jestem co ?najgorsze jest to ze nie mogę się przebić z logika bo miałem tak tez ze 2 lata temu i neurolog mnie skierował na rezonans głowy i nic nie wyszło co mnie uspokoiło ze nic mi poważnego nie jest to tylko nerwa ale co z tego jak nie mogę sobie tego wytłumaczyć żeby faktycznie to mentalnie w to uwierzyć i totalnie olać.Sorki ze się zale nie lubie tego ale wiem ze Wy mnie doskonale zrozumiecie i mi odrazu lzej na sercu
Cześć

Witaj w klubie. No mam podobnie. Mialam długi czas przerwy. Objawów wcale nie było lub były
minimalne. Świetnie sobie z nimi radzilam. Mam stres w pracy od jakiegoś czasu no i dopadły mnie znowu somaty. No ręce mi opadly.... I też nie mogę przebić się z logiką. Znowu mam ochotę uciekać przed lękiem..... No ja mam klasyczny lęk przed lękiem, napięciem.




. Orka na ugorze normalnie
Zakładamy klub ?
-
sennajawie
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 324
- Rejestracja: 4 września 2018, o 02:54
30 listopada 2018, o 21:28
Nipo pisze: ↑30 listopada 2018, o 15:03
Hej Wam.Musze się trochę wyżalić bo mnie skubanstwo znowu dopadło.Po pol rocznej przerwie od Somatow znowu jest skubana

znowu jest.Zaczelo się od spięcia w karku i poleciało bardzo częste bóle głowy kłucia i te wszystkie pierdolety,i zaczęło się nakręcanie na raki mózgu i udary

dobry jestem co ?najgorsze jest to ze nie mogę się przebić z logika bo miałem tak tez ze 2 lata temu i neurolog mnie skierował na rezonans głowy i nic nie wyszło co mnie uspokoiło ze nic mi poważnego nie jest to tylko nerwa ale co z tego jak nie mogę sobie tego wytłumaczyć żeby faktycznie to mentalnie w to uwierzyć i totalnie olać.Sorki ze się zale nie lubie tego ale wiem ze Wy mnie doskonale zrozumiecie i mi odrazu lzej na sercu
Nipo

co za przykład dajesz innym

masz taką wiedzę a nadal jej nie wprowadzasz w życie, przestań sobie wkręcać te choroby... somaty to jest norma w nerwie no. zaakceptuj je powiedz mam was w dupie i przestań analizować na każdy możliwy sposób. idź do fizjo jak ci kregosłup dokucza serio i zrozum że to jest nerwica a żadne uje muje dzikie węże.
Chciałam pamiętać jak rozpaczliwa jest ciemność, by pełniej móc cieszyć się nowym światłem.
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem
"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
-
Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1548
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
30 listopada 2018, o 21:35
sennajawie pisze: ↑30 listopada 2018, o 21:28
Nipo pisze: ↑30 listopada 2018, o 15:03
Hej Wam.Musze się trochę wyżalić bo mnie skubanstwo znowu dopadło.Po pol rocznej przerwie od Somatow znowu jest skubana

znowu jest.Zaczelo się od spięcia w karku i poleciało bardzo częste bóle głowy kłucia i te wszystkie pierdolety,i zaczęło się nakręcanie na raki mózgu i udary

dobry jestem co ?najgorsze jest to ze nie mogę się przebić z logika bo miałem tak tez ze 2 lata temu i neurolog mnie skierował na rezonans głowy i nic nie wyszło co mnie uspokoiło ze nic mi poważnego nie jest to tylko nerwa ale co z tego jak nie mogę sobie tego wytłumaczyć żeby faktycznie to mentalnie w to uwierzyć i totalnie olać.Sorki ze się zale nie lubie tego ale wiem ze Wy mnie doskonale zrozumiecie i mi odrazu lzej na sercu
Nipo

co za przykład dajesz innym

masz taką wiedzę a nadal jej nie wprowadzasz w życie, przestań sobie wkręcać te choroby... somaty to jest norma w nerwie no. zaakceptuj je powiedz mam was w dupie i przestań analizować na każdy możliwy sposób. idź do fizjo jak ci kregosłup dokucza serio i zrozum że to jest nerwica a żadne uje muje dzikie węże.
Hehe może i masz racje co to za przykład :p jakos tak mnie dopadło,ale trzeba spowrotem zacząć działać to był chwilowy przystanek

-
agnefka28
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 505
- Rejestracja: 6 listopada 2016, o 17:34
30 listopada 2018, o 21:54
Nipo pisze: ↑30 listopada 2018, o 21:35
sennajawie pisze: ↑30 listopada 2018, o 21:28
Nipo pisze: ↑30 listopada 2018, o 15:03
Hej Wam.Musze się trochę wyżalić bo mnie skubanstwo znowu dopadło.Po pol rocznej przerwie od Somatow znowu jest skubana

znowu jest.Zaczelo się od spięcia w karku i poleciało bardzo częste bóle głowy kłucia i te wszystkie pierdolety,i zaczęło się nakręcanie na raki mózgu i udary

dobry jestem co ?najgorsze jest to ze nie mogę się przebić z logika bo miałem tak tez ze 2 lata temu i neurolog mnie skierował na rezonans głowy i nic nie wyszło co mnie uspokoiło ze nic mi poważnego nie jest to tylko nerwa ale co z tego jak nie mogę sobie tego wytłumaczyć żeby faktycznie to mentalnie w to uwierzyć i totalnie olać.Sorki ze się zale nie lubie tego ale wiem ze Wy mnie doskonale zrozumiecie i mi odrazu lzej na sercu
Nipo

co za przykład dajesz innym

masz taką wiedzę a nadal jej nie wprowadzasz w życie, przestań sobie wkręcać te choroby... somaty to jest norma w nerwie no. zaakceptuj je powiedz mam was w dupie i przestań analizować na każdy możliwy sposób. idź do fizjo jak ci kregosłup dokucza serio i zrozum że to jest nerwica a żadne uje muje dzikie węże.
Hehe może i masz racje co to za przykład :p jakos tak mnie dopadło,ale trzeba spowrotem zacząć działać to był chwilowy przystanek
Czytałam Twoje posty nie raz. Dawałeś mądre rady innym. Kręgosłup dokucza od stresu. Wiem, coś o tym. Mam masażyste od miesiąca, który stwierdził straszne napięcie mięśniowe. Działamy i jest lepiej. Nie ma udaru i nie ma raka mózgu

-
Seba25
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: 6 listopada 2018, o 20:24
30 listopada 2018, o 22:07
Dziś mam urodziny a mi się juz kolejnych niechce dożyć..Jak sobie pomyśle ze zatok będzie to samo. Czemu jest strasznie

-
Olalala
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1858
- Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36
30 listopada 2018, o 22:27
Gafa pisze: ↑30 listopada 2018, o 16:43
Nipo pisze: ↑30 listopada 2018, o 15:03
Hej Wam.Musze się trochę wyżalić bo mnie skubanstwo znowu dopadło.Po pol rocznej przerwie od Somatow znowu jest skubana

znowu jest.Zaczelo się od spięcia w karku i poleciało bardzo częste bóle głowy kłucia i te wszystkie pierdolety,i zaczęło się nakręcanie na raki mózgu i udary

dobry jestem co ?najgorsze jest to ze nie mogę się przebić z logika bo miałem tak tez ze 2 lata temu i neurolog mnie skierował na rezonans głowy i nic nie wyszło co mnie uspokoiło ze nic mi poważnego nie jest to tylko nerwa ale co z tego jak nie mogę sobie tego wytłumaczyć żeby faktycznie to mentalnie w to uwierzyć i totalnie olać.Sorki ze się zale nie lubie tego ale wiem ze Wy mnie doskonale zrozumiecie i mi odrazu lzej na sercu
Cześć

Witaj w klubie. No mam podobnie. Mialam długi czas przerwy. Objawów wcale nie było lub były
minimalne. Świetnie sobie z nimi radzilam. Mam stres w pracy od jakiegoś czasu no i dopadły mnie znowu somaty. No ręce mi opadly.... I też nie mogę przebić się z logiką. Znowu mam ochotę uciekać przed lękiem..... No ja mam klasyczny lęk przed lękiem, napięciem.




. Orka na ugorze normalnie
To, ze pojawiły Ci sie objawy somatyczne będące wynikiem stresu to jeszcze nic nie znaczy. Ja jakis czas temu tez tak miałam z powodu stresu w pracy, ale wystarczyły 4 dni regeneracji i wszystko było ok. To, ze tak na to zareagowałaś to jest błąd

-
nieznajoma19
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
30 listopada 2018, o 23:11
WAZNE
PODA MI KTOS LINK DO ARTYKUŁÓW DIVINA ,VICTORA ? ICH BYLO BARDZO DUZO SZUKAM I NIE MOGE ZNALEZC H E L P