Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 505
- Rejestracja: 6 listopada 2016, o 17:34
Matrix totalny
Mało, że ciągły lęk o życie jak i choroby układu krwionośnego i nowotwory u rodziny i siebie, to doszedł do tego paniczny lęk przed wojną
Już obmyślam gdzie mogę uciekać( o ile się da). Dziś idę do fryzjera, chyba wcześniej poeinnam walnąć się cegłą w głowę, może pomoże?


-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 126
- Rejestracja: 26 września 2018, o 14:28
Mam dzisiaj okropny dzień, wczoraj wieczorem już się zaczęło. Najpierw ból głowy, potem wszelkie somaty, silny niepokój... myślałam że to chwilowe i że do dzisiaj przejdzie, spałam dobrze, a rano od nowa
Czuję ciągle niepokój w całym ciele, nie mogę sobie miejsca znaleźć, płakać mi się chce... Najgorsze jest to, że już bardzo rzadko mam takie pogorszenia i nie widzę powodu, żeby tak się działo. Żadnych większych stresów nie mam, jest raczej stabilnie. Jedyne co, to przez ostatni tydzień miałam lekkie przeziębienie i jeszcze nie czuję się zbyt dobrze. Ech
I te myśli, że już tak zostanie, że nie minie :/ Chociaż wiadomo, zawsze mija przecież.


- znerwicowana85
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 268
- Rejestracja: 24 maja 2018, o 10:16
A skąd się u Ciebie wziął ten strach przed wojną??agnefka28 pisze: ↑11 października 2018, o 13:00Matrix totalnyMało, że ciągły lęk o życie jak i choroby układu krwionośnego i nowotwory u rodziny i siebie, to doszedł do tego paniczny lęk przed wojną
Już obmyślam gdzie mogę uciekać( o ile się da). Dziś idę do fryzjera, chyba wcześniej poeinnam walnąć się cegłą w głowę, może pomoże?
![]()
„Tylko rozsadek mnie dzis uratuje” 
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 505
- Rejestracja: 6 listopada 2016, o 17:34
Sama chciałabym wiedzieć skądznerwicowana85 pisze: ↑11 października 2018, o 19:47A skąd się u Ciebie wziął ten strach przed wojną??agnefka28 pisze: ↑11 października 2018, o 13:00Matrix totalnyMało, że ciągły lęk o życie jak i choroby układu krwionośnego i nowotwory u rodziny i siebie, to doszedł do tego paniczny lęk przed wojną
Już obmyślam gdzie mogę uciekać( o ile się da). Dziś idę do fryzjera, chyba wcześniej poeinnam walnąć się cegłą w głowę, może pomoże?
![]()
- Ruda1990
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 178
- Rejestracja: 2 sierpnia 2018, o 12:11
Gabi ja tak mam;-( szczególnie rano, zaraz po wstaniu i utrzymuje mi się to do popołudnia, pozniej-wieczorem puszcza.
- znerwicowana85
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 268
- Rejestracja: 24 maja 2018, o 10:16
Ja Cię rozumiem jak najbardziej! Niestety też wszystko widze z czysto pezymistycznej stronyagnefka28 pisze: ↑11 października 2018, o 22:36Sama chciałabym wiedzieć skądznerwicowana85 pisze: ↑11 października 2018, o 19:47A skąd się u Ciebie wziął ten strach przed wojną??agnefka28 pisze: ↑11 października 2018, o 13:00Matrix totalnyMało, że ciągły lęk o życie jak i choroby układu krwionośnego i nowotwory u rodziny i siebie, to doszedł do tego paniczny lęk przed wojną
Już obmyślam gdzie mogę uciekać( o ile się da). Dziś idę do fryzjera, chyba wcześniej poeinnam walnąć się cegłą w głowę, może pomoże?
![]()
Chwytam się już wszystkiego chyba po prostu...
U mnie to jest tak: Nikt nie da mi gwarancji na to, że.....i tu dopisać sobie możemy wszystko. Raka, wojny, śmierci, wypadku, katastrofy, trąby powietrznej, włamania i wymyślać tak mogę w nieskończoność. Morduje się tyle miesięcy i będę mordować dalej dopóki nie przyjmę do siebie, że TAK, jest szansa na to, że coś w końcu może być...
„Tylko rozsadek mnie dzis uratuje” 
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
No i dopadło mnie.Chyba kryzysie bo było nawet dobrze.
A dzisiejszej nocy dupa.Nie moglam zasnąć do 2 w nocy.Nie mogłam.Zaraz wizję krwi itp.Wstawalam I kladlam się.
Nóg i i ręce miałam jakby miały mi splonac. Pulsowaly i serce szybciej bilo.
Cudem zasnelam nie wiem jak i 3h spałam bo do pracy.
Ogólnie i za dnia mam z tymi pulsujacymi nogami.Bolą mnie i też ręce.
Dodatkowo mam uczucia ze robi mi się słabo. Kręci się w głowie i mam napady takie.Boli w klacie i się z lekka chce wkręcić w to a nie mogę odpuścić
A dzisiejszej nocy dupa.Nie moglam zasnąć do 2 w nocy.Nie mogłam.Zaraz wizję krwi itp.Wstawalam I kladlam się.
Nóg i i ręce miałam jakby miały mi splonac. Pulsowaly i serce szybciej bilo.
Cudem zasnelam nie wiem jak i 3h spałam bo do pracy.
Ogólnie i za dnia mam z tymi pulsujacymi nogami.Bolą mnie i też ręce.
Dodatkowo mam uczucia ze robi mi się słabo. Kręci się w głowie i mam napady takie.Boli w klacie i się z lekka chce wkręcić w to a nie mogę odpuścić
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
- eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
Hey Iwonka, ja takie objawy mialam chyba przez dłuższy czas, szczegolnie jest to ciekawe , ze akurat zawalem przestalam nakrecac się po tygodniu trwania nerwicy a jednak takie objawy zostaly. Wrazenie zattrzymania, kolowanie w glowie i zawroty to chleb powszedni, plus oczywiscie miekke nogi, tutaj tez nakrecanie podczas snu nie pomoglo,a co ciekawe w nerwicy jest tak, ze jak lekko nakrecisz sie jedna rzecza to zawsze na poczatek wysunie sie konik, jesli to zbagatelizujesz to przeskoczy na cos innegoIwona29 pisze: ↑12 października 2018, o 09:33No i dopadło mnie.Chyba kryzysie bo było nawet dobrze.
A dzisiejszej nocy dupa.Nie moglam zasnąć do 2 w nocy.Nie mogłam.Zaraz wizję krwi itp.Wstawalam I kladlam się.
Nóg i i ręce miałam jakby miały mi splonac. Pulsowaly i serce szybciej bilo.
Cudem zasnelam nie wiem jak i 3h spałam bo do pracy.
Ogólnie i za dnia mam z tymi pulsujacymi nogami.Bolą mnie i też ręce.
Dodatkowo mam uczucia ze robi mi się słabo. Kręci się w głowie i mam napady takie.Boli w klacie i się z lekka chce wkręcić w to a nie mogę odpuścić

- Halka
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 457
- Rejestracja: 18 czerwca 2017, o 21:29
Atak paniki , boli ciało i tym nakręcasz , zmęczenie praca daje w kość. Trzymaj sie cieplutko i troche odpocznij też .Iwona29 pisze: ↑12 października 2018, o 09:33No i dopadło mnie.Chyba kryzysie bo było nawet dobrze.
A dzisiejszej nocy dupa.Nie moglam zasnąć do 2 w nocy.Nie mogłam.Zaraz wizję krwi itp.Wstawalam I kladlam się.
Nóg i i ręce miałam jakby miały mi splonac. Pulsowaly i serce szybciej bilo.
Cudem zasnelam nie wiem jak i 3h spałam bo do pracy.
Ogólnie i za dnia mam z tymi pulsujacymi nogami.Bolą mnie i też ręce.
Dodatkowo mam uczucia ze robi mi się słabo. Kręci się w głowie i mam napady takie.Boli w klacie i się z lekka chce wkręcić w to a nie mogę odpuścić
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 22
- Rejestracja: 7 maja 2018, o 18:47
Proszę o radę bo coś mnie tak męczy a właściwe szukam odpowiedzi nie chcę szukać w internetach bo wiadomo jak to sie skończy
Chodzi o to że ostatnio czuję się jak bez nerwicy czasem napięcie ciała jest ale to juz trwa tylko chwilę .
Jednak chodzi o to że jakieś 2 tygodnie temu moja teściowa zadzwoniła i ona lubi narzekać na zdrowie coś ją zaboli i już ojej jaki ból ty też tak masz bo mnie to głowa już pęka i tak w kółko tylko że w ty dniu powiedziała mi że jej koleżankę pogotowie wzięło bo serce jej waliło ciśnienie miała i trochę zaczęłam myśleć o tym bo na samym początku tak mi serce waliło po tym myśleniu na drugi dzień po długiej przerwie moje serducho waliło jak szalone ze 2 dni czułam się kiepsko ale szybko wróciłam do siebie nawet zapomniałam o tym sercu jednak wczoraj po rozmowie z teściową leżąc nagle serducho znów wali nie mam przy tym lęku nie panikuje byłam sama i trochę myśli gdzieś w glowie było dlaczego tak nagle i bez zapowiedzi te serducho waliło te pytania mam do teraz czytałam historię Victoria i wiem ze miał tak samo czerwona twarz i walace serce.
Nie chce sie nakręca więc jeśli ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego tak się dzieje że jest mega dobrze a nagle to serce wiem że się tak może zdarzyć ale czy jest to normalne że nie czuje przy tym lęku i dlaczego tak się dzieje co może być przyczyną czy mam może już jakieś uczulenie na teściowa
jeśli to jakiś kryzys to dam radę !!
Chodzi o to że ostatnio czuję się jak bez nerwicy czasem napięcie ciała jest ale to juz trwa tylko chwilę .
Jednak chodzi o to że jakieś 2 tygodnie temu moja teściowa zadzwoniła i ona lubi narzekać na zdrowie coś ją zaboli i już ojej jaki ból ty też tak masz bo mnie to głowa już pęka i tak w kółko tylko że w ty dniu powiedziała mi że jej koleżankę pogotowie wzięło bo serce jej waliło ciśnienie miała i trochę zaczęłam myśleć o tym bo na samym początku tak mi serce waliło po tym myśleniu na drugi dzień po długiej przerwie moje serducho waliło jak szalone ze 2 dni czułam się kiepsko ale szybko wróciłam do siebie nawet zapomniałam o tym sercu jednak wczoraj po rozmowie z teściową leżąc nagle serducho znów wali nie mam przy tym lęku nie panikuje byłam sama i trochę myśli gdzieś w glowie było dlaczego tak nagle i bez zapowiedzi te serducho waliło te pytania mam do teraz czytałam historię Victoria i wiem ze miał tak samo czerwona twarz i walace serce.
Nie chce sie nakręca więc jeśli ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego tak się dzieje że jest mega dobrze a nagle to serce wiem że się tak może zdarzyć ale czy jest to normalne że nie czuje przy tym lęku i dlaczego tak się dzieje co może być przyczyną czy mam może już jakieś uczulenie na teściowa
jeśli to jakiś kryzys to dam radę !!
I wszyscy powtarzają: "takie jest życie", a nikt nie pamieta, że życie jest takie, jakie sami sobie zbudujemy. - Will Smith
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Po prostu łaski mam kryzys.Było dobrze i to długo.
Ale stres i przepracowanie mnie rozbiło.Ciężko się wyciszyć jak mam w pracy dużo stresu i mnie 3ma.Przerobilam się też fizycznie i nie wiem czy od tego czy po prostu mnie wzięło.
Jakoś to przeżyje bo nie mam wyjścia.Ale te baby w robocie bym wystrzelala
Ale stres i przepracowanie mnie rozbiło.Ciężko się wyciszyć jak mam w pracy dużo stresu i mnie 3ma.Przerobilam się też fizycznie i nie wiem czy od tego czy po prostu mnie wzięło.
Jakoś to przeżyje bo nie mam wyjścia.Ale te baby w robocie bym wystrzelala

Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
- eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
niunia na pewno dasz rade a jak nie to dostaniesz od nas kopniaka by ruszyc do przodu ! Bedzie dobrzeIwona29 pisze: ↑12 października 2018, o 12:15Po prostu łaski mam kryzys.Było dobrze i to długo.
Ale stres i przepracowanie mnie rozbiło.Ciężko się wyciszyć jak mam w pracy dużo stresu i mnie 3ma.Przerobilam się też fizycznie i nie wiem czy od tego czy po prostu mnie wzięło.
Jakoś to przeżyje bo nie mam wyjścia.Ale te baby w robocie bym wystrzelala![]()


-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Dziękuję Moniczkaeiviss1204 pisze: ↑12 października 2018, o 12:17niunia na pewno dasz rade a jak nie to dostaniesz od nas kopniaka by ruszyc do przodu ! Bedzie dobrzeIwona29 pisze: ↑12 października 2018, o 12:15Po prostu łaski mam kryzys.Było dobrze i to długo.
Ale stres i przepracowanie mnie rozbiło.Ciężko się wyciszyć jak mam w pracy dużo stresu i mnie 3ma.Przerobilam się też fizycznie i nie wiem czy od tego czy po prostu mnie wzięło.
Jakoś to przeżyje bo nie mam wyjścia.Ale te baby w robocie bym wystrzelala![]()
![]()
![]()

Dobrze że Was mam.
Jest lepiej ale bez szału.Zobaczymy jutro.
Pozdrawiam gorąco laska

Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"