Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1491
- Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02
czuje beznadzieje i poczucie ze juz spieprzylem sobie zycie...mimo poprawy w kwesti lęku i objawow psychosomatycznych...jakby umarla we mnie dusza...
Mistrz 2021 (L)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 129
- Rejestracja: 2 kwietnia 2018, o 13:45
Co można robić w takie upały, które utrzymują się już od tygodnia? Oprócz siedzenia w pracy i przyjścia do domu i zalegania na kanapie? Jak jest 34 st.
Nudzę się w domu, chciałbym gdzieś wyjść, a jak wyjdę to już mam dosyć bo za gorąco. Chciałbym gdzieś na rowerek wyskoczyć, ale w takim upale nie daje rady ujechać, w słońcu....
Nudzę się w domu, chciałbym gdzieś wyjść, a jak wyjdę to już mam dosyć bo za gorąco. Chciałbym gdzieś na rowerek wyskoczyć, ale w takim upale nie daje rady ujechać, w słońcu....
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 29
- Rejestracja: 21 lutego 2018, o 14:54
Trochę mnie tu nie było, bo było lepiej 
I masz pierdyknęło, od piątku, tak po całości
wszystko we mnie chodzi, gra, jelita drżą i czasem wyczuwam jakby było zwarcie miedzy nimi, taki prąd idzie aż do żołądka
serca tłucze i tętno wysokie, wejście na schody to jak wspinaczka na Mont Blanc, drżenia całego ciała, jakbym miała zmęczone mięśnie.
Wczoraj trochę odpuściło a dzis od rana jazda na całego
Winne fronty? Upały? Czy poprostu sezon na nerwicę już otwarty?
Jadę na hydroxyzynie, magnezach, potasach, positivach.
Niech mnie ktoś pocieszy
I masz pierdyknęło, od piątku, tak po całości
Wczoraj trochę odpuściło a dzis od rana jazda na całego
Winne fronty? Upały? Czy poprostu sezon na nerwicę już otwarty?
Jadę na hydroxyzynie, magnezach, potasach, positivach.
Niech mnie ktoś pocieszy
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 995
- Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45
Hej ja nerwicę mam od 13 lat i doskonale to znam.Zawsze po lepszych okresach przychodziły gorsze i odwrotnie.Z biegiem każdego dnia będzie coraz lepiej zobaczysz.mialas ostatnio jakis stres?Szachmat pisze: ↑31 lipca 2018, o 13:51Trochę mnie tu nie było, bo było lepiej
I masz pierdyknęło, od piątku, tak po całościwszystko we mnie chodzi, gra, jelita drżą i czasem wyczuwam jakby było zwarcie miedzy nimi, taki prąd idzie aż do żołądka
serca tłucze i tętno wysokie, wejście na schody to jak wspinaczka na Mont Blanc, drżenia całego ciała, jakbym miała zmęczone mięśnie.
Wczoraj trochę odpuściło a dzis od rana jazda na całego![]()
Winne fronty? Upały? Czy poprostu sezon na nerwicę już otwarty?
Jadę na hydroxyzynie, magnezach, potasach, positivach.
Niech mnie ktoś pocieszy![]()
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1543
- Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08
Pocieszam Cię tymi oto słowami:Szachmat pisze: ↑31 lipca 2018, o 13:51Trochę mnie tu nie było, bo było lepiej
I masz pierdyknęło, od piątku, tak po całościwszystko we mnie chodzi, gra, jelita drżą i czasem wyczuwam jakby było zwarcie miedzy nimi, taki prąd idzie aż do żołądka
serca tłucze i tętno wysokie, wejście na schody to jak wspinaczka na Mont Blanc, drżenia całego ciała, jakbym miała zmęczone mięśnie.
Wczoraj trochę odpuściło a dzis od rana jazda na całego![]()
Winne fronty? Upały? Czy poprostu sezon na nerwicę już otwarty?
Jadę na hydroxyzynie, magnezach, potasach, positivach.
Niech mnie ktoś pocieszy![]()
Masz tu dobre miejsce na swoją regeneracje oraz jednocześnie odskocznie od rzeczywistości, bo to w końcu forum internetowe.Można sobie podyskutować.Do tego materiały, w których zawarta jest wiedza teoretyczna, jak wskazówki praktyczne, do dobrego funkcjonowania psychiki w codziennym życiu.Nic, tylko czytać i brać wiedzę, bo za darmo


- Renata213
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 21
- Rejestracja: 11 czerwca 2018, o 09:44
Uszy do górySzachmat pisze: ↑31 lipca 2018, o 13:51Trochę mnie tu nie było, bo było lepiej
I masz pierdyknęło, od piątku, tak po całościwszystko we mnie chodzi, gra, jelita drżą i czasem wyczuwam jakby było zwarcie miedzy nimi, taki prąd idzie aż do żołądka
serca tłucze i tętno wysokie, wejście na schody to jak wspinaczka na Mont Blanc, drżenia całego ciała, jakbym miała zmęczone mięśnie.
Wczoraj trochę odpuściło a dzis od rana jazda na całego![]()
Winne fronty? Upały? Czy poprostu sezon na nerwicę już otwarty?
Jadę na hydroxyzynie, magnezach, potasach, positivach.
Niech mnie ktoś pocieszy![]()


- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Najlepiej być gdzieś nad wodą,zawsze to bardziej rześko albo pod drzewkiem na trawce,w lesie też jest chłodniejWartyw pisze: ↑31 lipca 2018, o 12:36Co można robić w takie upały, które utrzymują się już od tygodnia? Oprócz siedzenia w pracy i przyjścia do domu i zalegania na kanapie? Jak jest 34 st.
Nudzę się w domu, chciałbym gdzieś wyjść, a jak wyjdę to już mam dosyć bo za gorąco. Chciałbym gdzieś na rowerek wyskoczyć, ale w takim upale nie daje rady ujechać, w słońcu....

"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 574
- Rejestracja: 15 czerwca 2018, o 17:51
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 505
- Rejestracja: 6 listopada 2016, o 17:34
Upał dobija każdego. Ja upały "przeżywam" od zawsze. Mimo to, robię co muszę. Wiadomo, nie stoje pół dnia przy garach gotując np, ale żyję tak jak w każdy inny dzień. Przyzwalam na gorsze samopoczucie i odpuszczam niektóre rzeczy. Nic się nie stanie jeśli tego dnia nie poprasujemy czy odpuścimy wyjście w najgorszy upał( wiadomo jak mus to mus). A na koniec, ja mając lat 30-ci gorzej jęczę i narzekam na upały niż 81 letnia babcia mojego męża
