Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
Halka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 457
Rejestracja: 18 czerwca 2017, o 21:29

11 marca 2018, o 20:51

Dante86 pisze:
11 marca 2018, o 20:35
Witam. U mnie od kilku dni znów pojawiły się lęki przed zaśnięciem. Lęk przed uduszeniem i duszności . Wybudzam się . Od miesiąca biorę aciprex 15mg na dobę Plus 75mg trittico dwie godziny przed snem . Mam również przepisany lorafen doraźnie i on pomaga . Działanie A ciprexu jest jakby niezauważalne od jakiegoś czasu . Oczywiście pierwszy tydzień przyjmowania leku był fatalny. A teraz czuję ze te lęki powracają i zaczynam się w to wkrecac. Od połowy grudnia lęki powróciły po kilku latach . Wtedy nic z tym nie zrobiłem . Depresja trwa już od 18roku życia A mam 32. Ostatnie tygodnie (początek roku ) byłem w takim stanie ze musiałem zrezygnować z pracy za granicą i wróciłem do kraju . Nie wychodzę praktycznie z domu. Napewno teraz po lekach jest lepiej chodź ciężko mi stanąć na nogi . Przerobilem oczywiście wszystkie nagrania administratorow (dzięki chłopaki ) świetna robota. Teraz dopiero zaczynam rozumieć te schematy i wiem że wkoncu uda mi się zwalczyć to piekło jakiego doświadczyłem . Pogotowia karetki niezrozumienie lekarzy itd. Szukam rady i ludzi podobnych do mnie by razem stawić temu czoła. Jestem z okolic Torunia . Czy ktoś w Toruniu chodził na jakąś terapię i mógłby mi coś polecić. Proszę o pomoc i dziękuję za miejsce jak to. ☺
Cześć, niejestem z Torunia niedoradze ale chodze na terapie która mi pomaga sie otworzyć i zmienić troche nawyki myśleniowe dlatego polecam terapie, chociaż niejest łatwo:) Pewnie ktoś coś doradzi z Twoich okolic. Pozatym pytaj na forum czego niewiesz , nierozumiesz i jak zczymś poradzić. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Dante86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 16 lutego 2018, o 17:11

11 marca 2018, o 21:11

Halka A jakiego typu to terapia ?pozdrawiam i dzięki za odpowiedź
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1548
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

11 marca 2018, o 21:30

Ja polecam pozn behawioralna w zaburzeniach nerwicowych jak najbardziej pomocna tylko wiadomo ze musi być dobry terapeuta :)
Awatar użytkownika
Halka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 457
Rejestracja: 18 czerwca 2017, o 21:29

11 marca 2018, o 21:36

Dante86 pisze:
11 marca 2018, o 21:11
Halka A jakiego typu to terapia ?pozdrawiam i dzięki za odpowiedź
Ja chodze do terapeuty który łączy wiele szkół i technik terapeutycznych min poznawczo -behowiarna ,terapia ericksenowska i egzystencjalna. Reszte doczytuje na forum :) I prubuje wcielać w życie
Kredka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 81
Rejestracja: 19 lutego 2018, o 09:55

12 marca 2018, o 10:43

Pomozcie, dzis u mnie znowu fatalny dzien. Nie moge spac, mecza mnie "szarpniecia" miesni, przez co denerwuje sie jeszcze bardziej. I wczoraj w nocy po kilku godzinach takiego lezenia i nakrecania sie ze dzien na pewno bedzie zly, oczywiscie taki jest. W koncu zlamalam sie i wzielam Xanax, tak chcialam zasnac :(
Siedze w pracy ale nie moge sie na niczym skupic, czuje scisk w glowie i ledwo sie daje rade sie do kogokolwiek odezwac. Jak to przetrwac? Coraz bardziej mysle o lekach :(
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

12 marca 2018, o 10:48

10 dni temu miałam anginę,teraz grypa mnie dopadła,zero odporności,noc z głowy,samopoczucie tragedia :cry:
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
witorrr98
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1543
Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08

12 marca 2018, o 10:55

Każdy choruje, zwłaszcza w tym okresie, w którym jesteśmy obecnie :]

Dlatego zdrowiej.Zaparz sobie jakieś dobrej herbaty i połóż się, poczytaj książkę lub oglądnij film i luz :]
Awatar użytkownika
Estersis
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 198
Rejestracja: 5 lutego 2018, o 09:39

12 marca 2018, o 11:36

Kredka pisze:
12 marca 2018, o 10:43
Pomozcie, dzis u mnie znowu fatalny dzien. Nie moge spac, mecza mnie "szarpniecia" miesni, przez co denerwuje sie jeszcze bardziej. I wczoraj w nocy po kilku godzinach takiego lezenia i nakrecania sie ze dzien na pewno bedzie zly, oczywiscie taki jest. W koncu zlamalam sie i wzielam Xanax, tak chcialam zasnac :(
Siedze w pracy ale nie moge sie na niczym skupic, czuje scisk w glowie i ledwo sie daje rade sie do kogokolwiek odezwac. Jak to przetrwac? Coraz bardziej mysle o lekach :(
Jest wiele technik relaksacyjnych. One zazwyczaj pomagaja. Cos trzeba robic by sobie pomoc. Muzyka relaksacyjna, rozluznianie miesni technika Jacobsona....oddychanie...Powtarzane codziennie i systematycznie powoli stabilizuje stan. A przede wszystkim myslec pozytywnie bo nakrecanie sie ze kolejny dzien bedzie zly w niczym nie pomaga. Jest taki jak chcialas zwyczajnie.
Powodzenia i wytrwalosci w robieniu malych kroczkow....ale w ich robieniu
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

12 marca 2018, o 12:01

witorrr98 pisze:
12 marca 2018, o 10:55
Każdy choruje, zwłaszcza w tym okresie, w którym jesteśmy obecnie :]

Dlatego zdrowiej.Zaparz sobie jakieś dobrej herbaty i połóż się, poczytaj książkę lub oglądnij film i luz :]
Ale nie co chwilę,w dodatku mam różne zajęcia ,nie mogę non stop leżeć i chorować :buu:
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Kredka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 81
Rejestracja: 19 lutego 2018, o 09:55

12 marca 2018, o 14:54

Estersis pisze:
12 marca 2018, o 11:36
Kredka pisze:
12 marca 2018, o 10:43
Pomozcie, dzis u mnie znowu fatalny dzien. Nie moge spac, mecza mnie "szarpniecia" miesni, przez co denerwuje sie jeszcze bardziej. I wczoraj w nocy po kilku godzinach takiego lezenia i nakrecania sie ze dzien na pewno bedzie zly, oczywiscie taki jest. W koncu zlamalam sie i wzielam Xanax, tak chcialam zasnac :(
Siedze w pracy ale nie moge sie na niczym skupic, czuje scisk w glowie i ledwo sie daje rade sie do kogokolwiek odezwac. Jak to przetrwac? Coraz bardziej mysle o lekach :(
Jest wiele technik relaksacyjnych. One zazwyczaj pomagaja. Cos trzeba robic by sobie pomoc. Muzyka relaksacyjna, rozluznianie miesni technika Jacobsona....oddychanie...Powtarzane codziennie i systematycznie powoli stabilizuje stan. A przede wszystkim myslec pozytywnie bo nakrecanie sie ze kolejny dzien bedzie zly w niczym nie pomaga. Jest taki jak chcialas zwyczajnie.
Powodzenia i wytrwalosci w robieniu malych kroczkow....ale w ich robieniu
Dziekuje bardzo. Masz 100% racji. Staram sie - wczoraj przed snem probowalam muzyki relaksacyjnej, niewiele pomoglo. Ale mam dokladnie taki dzien jaki sobie wymyslilam. Dzieki za uswiadomienie :)
Awatar użytkownika
weird_thoughts
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 300
Rejestracja: 12 września 2017, o 17:57

12 marca 2018, o 15:10

Muzyka relaksacyjna, medytacja pomagają dopiero po czasie, a w nerwicy zawsze chcemy wszystko jak najszybciej :DD
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

12 marca 2018, o 15:12

Kredka pisze:
12 marca 2018, o 14:54
Estersis pisze:
12 marca 2018, o 11:36
Kredka pisze:
12 marca 2018, o 10:43
Pomozcie, dzis u mnie znowu fatalny dzien. Nie moge spac, mecza mnie "szarpniecia" miesni, przez co denerwuje sie jeszcze bardziej. I wczoraj w nocy po kilku godzinach takiego lezenia i nakrecania sie ze dzien na pewno bedzie zly, oczywiscie taki jest. W koncu zlamalam sie i wzielam Xanax, tak chcialam zasnac :(
Siedze w pracy ale nie moge sie na niczym skupic, czuje scisk w glowie i ledwo sie daje rade sie do kogokolwiek odezwac. Jak to przetrwac? Coraz bardziej mysle o lekach :(
Jest wiele technik relaksacyjnych. One zazwyczaj pomagaja. Cos trzeba robic by sobie pomoc. Muzyka relaksacyjna, rozluznianie miesni technika Jacobsona....oddychanie...Powtarzane codziennie i systematycznie powoli stabilizuje stan. A przede wszystkim myslec pozytywnie bo nakrecanie sie ze kolejny dzien bedzie zly w niczym nie pomaga. Jest taki jak chcialas zwyczajnie.
Powodzenia i wytrwalosci w robieniu malych kroczkow....ale w ich robieniu
Dziekuje bardzo. Masz 100% racji. Staram sie - wczoraj przed snem probowalam muzyki relaksacyjnej, niewiele pomoglo. Ale mam dokladnie taki dzien jaki sobie wymyslilam. Dzieki za uswiadomienie :)
Mi muzyka relaksacyjna bardzo pomogla,ale jak pisze dziewczyna wyzej zaczelo cos dopiero dziac sie po 3 tygodniach :) Cierpliwosci :)
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
Awatar użytkownika
Megi.88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 319
Rejestracja: 7 stycznia 2018, o 14:30

12 marca 2018, o 18:35

Sama muzyka relaksacyjna mnie zazwyczaj denerwowala bo nadal kotlowaly się myśli... od pewnego czasu stosuje tej relaksacji https://youtu.be/nohxTFjVTHU pozwala skupić się na swoim organizmie wyciszyć i zasnąć 😊
" I don't feel the way I used to
The sky is grey much more than it is blue
But I know one day I'll get through
And I'll take my place again
So I will try 
So I will try
...
If I would try
If I would try
....
There is no one for me to blame
'Cause I know the only thing in my way
Is me"
Awatar użytkownika
Estersis
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 198
Rejestracja: 5 lutego 2018, o 09:39

12 marca 2018, o 19:55

Megi.88 pisze:
12 marca 2018, o 18:35
Sama muzyka relaksacyjna mnie zazwyczaj denerwowala bo nadal kotlowaly się myśli... od pewnego czasu stosuje tej relaksacji https://youtu.be/nohxTFjVTHU pozwala skupić się na swoim organizmie wyciszyć i zasnąć 😊
Technika Jacobsona.....o tym tez pisalam. Dla mnie super sprawa ;ok
coyot.inc
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 216
Rejestracja: 17 czerwca 2017, o 19:30

13 marca 2018, o 09:20

weird_thoughts pisze:
12 marca 2018, o 15:10
Muzyka relaksacyjna, medytacja pomagają dopiero po czasie, a w nerwicy zawsze chcemy wszystko jak najszybciej :DD
To jest chyba esencja naszych zmagań z nerwicą ;)
TO TYLKO EMOCJA. MYŚL NIE OZNACZA FAKTÓW I RZECZYWISTOŚCI - MYŚL TO TYLKO MYŚL.
ODPOWIEDZ