Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

8 stycznia 2018, o 19:29

Uciążliwe to jest...ale jak już się powstrzymam i nie sprawdzam w necie to po chwili lęk i napięcie opada...najgorzej się powstrzymać właśnie w tym napięciu...
Bo ja się strasznie boję że mogła bym kogoś zranić
Bardzo aż mnie to przeraża do tego stopnia że jak dostaję lęku to czuję takie cudo w ciele jakby ciało moje miało samo coś głupiego zrobić...normalnie mam wrażenie że zaraz stanie się tragedia...
Ja się mogę bać wszystkiego zawału raka tętniaka ale nic mnie tak nie przeraża jak krzywda drugiej na dodatek ukochanej osobie...
Dziękuję Ci za odpowiedź
Awatar użytkownika
AdamGdzies
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 144
Rejestracja: 14 października 2017, o 23:36

8 stycznia 2018, o 22:50

Słąbszy dzień, chyba mnie depresyjna aura dopadła z powodu gorszego samopoczucia dziś. Tak sobie myślę, smucę się zastanwiam czy w dobra stronę idę , czy wszystko robię tak jak należy, troche zaprzątają mi głowę wątpliwości. Ciekawe ile jeszcze kryzysów przede mną ..
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

8 stycznia 2018, o 23:02

AdamGdzies pisze:
8 stycznia 2018, o 22:50
Słąbszy dzień, chyba mnie depresyjna aura dopadła z powodu gorszego samopoczucia dziś. Tak sobie myślę, smucę się zastanwiam czy w dobra stronę idę , czy wszystko robię tak jak należy, troche zaprzątają mi głowę wątpliwości. Ciekawe ile jeszcze kryzysów przede mną ..
Ja mialam ich sporo. Ale one sa potrzebne buduje sie wtedy dystans i zaufanie do siebie :) to sa bardzo wazne lekcje.
Ja tez zastanawialam sie czy dobrze wszystko robie,ale Ty to sobie odpuść po prostu zyj a zobaczysz jak szybko to minie :)
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

8 stycznia 2018, o 23:12

Ta głowa mnie wykończy,już zlewam kołatanie,zlewam mrowienie,słabość mięśni,bóle różne ale to jest tak silne,ciśnie,rozsadza ten łeb,zatyka i ch** już wie jak to nazwać,nie widzę prawie na oko,dd to chyba z 1000% i to jest non stop ,że nie mogę tego zlać,próbuje się czymś zajmować ale gdzie ,nie idzie się przekierować na coś innego no ale nic,póki "żyję" będę próbować
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

8 stycznia 2018, o 23:18

Celine Marie pisze:
8 stycznia 2018, o 23:12
Ta głowa mnie wykończy,już zlewam kołatanie,zlewam mrowienie,słabość mięśni,bóle różne ale to jest tak silne,ciśnie,rozsadza ten łeb,zatyka i ch** już wie jak to nazwać,nie widzę prawie na oko,dd to chyba z 1000% i to jest non stop ,że nie mogę tego zlać,próbuje się czymś zajmować ale gdzie ,nie idzie się przekierować na coś innego no ale nic,póki "żyję" będę próbować
Widzę trochę zmiane postawy :)
No nie da sie nie czuć silnych objawow somatycznych nie ma się co oszukiwać.
Ale to mija z tym,ze nie tak szybko. Droga jest dość dluga i zawila....ja tez miałam duzo objawow somatycznych z racji silnego zatrucia. Ale no jakoś z czasem odpuscily także warto się tego trzymac :)
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

8 stycznia 2018, o 23:24

eiviss1204 pisze:
8 stycznia 2018, o 23:18
Celine Marie pisze:
8 stycznia 2018, o 23:12
Ta głowa mnie wykończy,już zlewam kołatanie,zlewam mrowienie,słabość mięśni,bóle różne ale to jest tak silne,ciśnie,rozsadza ten łeb,zatyka i ch** już wie jak to nazwać,nie widzę prawie na oko,dd to chyba z 1000% i to jest non stop ,że nie mogę tego zlać,próbuje się czymś zajmować ale gdzie ,nie idzie się przekierować na coś innego no ale nic,póki "żyję" będę próbować
Widzę trochę zmiane postawy :)
No nie da sie nie czuć silnych objawow somatycznych nie ma się co oszukiwać.
Ale to mija z tym,ze nie tak szybko. Droga jest dość dluga i zawila....ja tez miałam duzo objawow somatycznych z racji silnego zatrucia. Ale no jakoś z czasem odpuscily także warto się tego trzymac :)
Tak,troszkę idę do przodu w sumie dzięki Wam ;) staram się coraz bardziej,staram się wierzyć,że to "tylko" nerwica ,a nie cała lista chorób które sobie wypisałam na kolejną wizytę neurologa ale ten łeb mnie wykończy i przez niego mam ciągle wątpliwości bo czemu tylko prawa strona tak się zachowuje,że ciśnie,piecze,rozsadza,etc.mam lekką opuchliznę nad prawym tylko okiem ale ok,nie drążę,nie macam,pomału dalsze badania ,a tu z tym psychicznym shitem w ślimaczym tempie będę "działać" (zobaczymy na jak długo starczy mi zapału :DD )
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
weird_thoughts
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 300
Rejestracja: 12 września 2017, o 17:57

8 stycznia 2018, o 23:29

ewelinka1200 pisze:
8 stycznia 2018, o 19:29
Uciążliwe to jest...ale jak już się powstrzymam i nie sprawdzam w necie to po chwili lęk i napięcie opada...najgorzej się powstrzymać właśnie w tym napięciu...
Bo ja się strasznie boję że mogła bym kogoś zranić
Bardzo aż mnie to przeraża do tego stopnia że jak dostaję lęku to czuję takie cudo w ciele jakby ciało moje miało samo coś głupiego zrobić...normalnie mam wrażenie że zaraz stanie się tragedia...
Ja się mogę bać wszystkiego zawału raka tętniaka ale nic mnie tak nie przeraża jak krzywda drugiej na dodatek ukochanej osobie...
Dziękuję Ci za odpowiedź
Miewam DOKŁADNIE takie same odczucia. To jest w nerwicy najgorsze co może być...
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

8 stycznia 2018, o 23:33

Celine Marie pisze:
8 stycznia 2018, o 23:24
eiviss1204 pisze:
8 stycznia 2018, o 23:18
Celine Marie pisze:
8 stycznia 2018, o 23:12
Ta głowa mnie wykończy,już zlewam kołatanie,zlewam mrowienie,słabość mięśni,bóle różne ale to jest tak silne,ciśnie,rozsadza ten łeb,zatyka i ch** już wie jak to nazwać,nie widzę prawie na oko,dd to chyba z 1000% i to jest non stop ,że nie mogę tego zlać,próbuje się czymś zajmować ale gdzie ,nie idzie się przekierować na coś innego no ale nic,póki "żyję" będę próbować
Widzę trochę zmiane postawy :)
No nie da sie nie czuć silnych objawow somatycznych nie ma się co oszukiwać.
Ale to mija z tym,ze nie tak szybko. Droga jest dość dluga i zawila....ja tez miałam duzo objawow somatycznych z racji silnego zatrucia. Ale no jakoś z czasem odpuscily także warto się tego trzymac :)
Tak,troszkę idę do przodu w sumie dzięki Wam ;) staram się coraz bardziej,staram się wierzyć,że to "tylko" nerwica ,a nie cała lista chorób które sobie wypisałam na kolejną wizytę neurologa ale ten łeb mnie wykończy i przez niego mam ciągle wątpliwości bo czemu tylko prawa strona tak się zachowuje,że ciśnie,piecze,rozsadza,etc.mam lekką opuchliznę nad prawym tylko okiem ale ok,nie drążę,nie macam,pomału dalsze badania ,a tu z tym psychicznym shitem w ślimaczym tempie będę "działać" (zobaczymy na jak długo starczy mi zapału :DD )
Powoli rob badania :) badania zawsze warto robic ja tez robilam rozne z tym ze np ost jakos w lipcu na Hashimoto ale juz z innym podejsciem. Właściwie ciotka mnie namowila i bez stresu poszlam z pełną akceptacją ze bede się leczyc.
Powiedz mi Ty juz bylas u neuro czy nie ?
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

8 stycznia 2018, o 23:38

eiviss1204 pisze:
8 stycznia 2018, o 23:33
Celine Marie pisze:
8 stycznia 2018, o 23:24
eiviss1204 pisze:
8 stycznia 2018, o 23:18


Widzę trochę zmiane postawy :)
No nie da sie nie czuć silnych objawow somatycznych nie ma się co oszukiwać.
Ale to mija z tym,ze nie tak szybko. Droga jest dość dluga i zawila....ja tez miałam duzo objawow somatycznych z racji silnego zatrucia. Ale no jakoś z czasem odpuscily także warto się tego trzymac :)
Tak,troszkę idę do przodu w sumie dzięki Wam ;) staram się coraz bardziej,staram się wierzyć,że to "tylko" nerwica ,a nie cała lista chorób które sobie wypisałam na kolejną wizytę neurologa ale ten łeb mnie wykończy i przez niego mam ciągle wątpliwości bo czemu tylko prawa strona tak się zachowuje,że ciśnie,piecze,rozsadza,etc.mam lekką opuchliznę nad prawym tylko okiem ale ok,nie drążę,nie macam,pomału dalsze badania ,a tu z tym psychicznym shitem w ślimaczym tempie będę "działać" (zobaczymy na jak długo starczy mi zapału :DD )
Powoli rob badania :) badania zawsze warto robic ja tez robilam rozne z tym ze np ost jakos w lipcu na Hashimoto ale juz z innym podejsciem. Właściwie ciotka mnie namowila i bez stresu poszlam z pełną akceptacją ze bede się leczyc.
Powiedz mi Ty juz bylas u neuro czy nie ?
Byłam,jedna neurolog w szpitalu po moim pierwszym ataku chciała mi robić punkcję lędźwiową na SM ,nie zgodziłam się bo po tym leży się 24 h bez ruchu ,później przyszedł drugi neurolog,zapytał się czy mam stresy ,no mam ,to stwierdził "nerwica" aha 'smuteq jasnowidz ,później już normalnie poszłam do neurologa ,powiedział,że to od depresji ,teraz będzie następny,zobaczymy co ten powie ,myślę,że rezonans dużo by tu wyjaśnił ale ten dopiero w sierpniu
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

8 stycznia 2018, o 23:42

Celine Marie pisze:
8 stycznia 2018, o 23:38
eiviss1204 pisze:
8 stycznia 2018, o 23:33
Celine Marie pisze:
8 stycznia 2018, o 23:24


Tak,troszkę idę do przodu w sumie dzięki Wam ;) staram się coraz bardziej,staram się wierzyć,że to "tylko" nerwica ,a nie cała lista chorób które sobie wypisałam na kolejną wizytę neurologa ale ten łeb mnie wykończy i przez niego mam ciągle wątpliwości bo czemu tylko prawa strona tak się zachowuje,że ciśnie,piecze,rozsadza,etc.mam lekką opuchliznę nad prawym tylko okiem ale ok,nie drążę,nie macam,pomału dalsze badania ,a tu z tym psychicznym shitem w ślimaczym tempie będę "działać" (zobaczymy na jak długo starczy mi zapału :DD )
Powoli rob badania :) badania zawsze warto robic ja tez robilam rozne z tym ze np ost jakos w lipcu na Hashimoto ale juz z innym podejsciem. Właściwie ciotka mnie namowila i bez stresu poszlam z pełną akceptacją ze bede się leczyc.
Powiedz mi Ty juz bylas u neuro czy nie ?
Byłam,jedna neurolog w szpitalu po moim pierwszym ataku chciała mi robić punkcję lędźwiową na SM ,nie zgodziłam się bo po tym leży się 24 h bez ruchu ,później przyszedł drugi neurolog,zapytał się czy mam stresy ,no mam ,to stwierdził "nerwica" aha 'smuteq jasnowidz ,później już normalnie poszłam do neurologa ,powiedział,że to od depresji ,teraz będzie następny,zobaczymy co ten powie ,myślę,że rezonans dużo by tu wyjaśnił ale ten dopiero w sierpniu
No nawet tomograf na pierwszy rzut on chyba nie jest taki drogi bo rezonans kosztuje sporo tak prywatnnie ja bym plakala jakbym placila :DD ale fakt ze ja mialam mnostwo objawow ale najmniej dotyczocych glowy ( inaczej) derealizacje mialam i to dosc mocna ale somatow tak jak Ty masz.
Szkoda ze nie mozesz wcześniej.
Na następnej wizycie nie sugeruj ze masz depresję czy nerwice moze da Ci skierowanie szybciej :)
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

8 stycznia 2018, o 23:49

eiviss1204 pisze:
8 stycznia 2018, o 23:42
Celine Marie pisze:
8 stycznia 2018, o 23:38
eiviss1204 pisze:
8 stycznia 2018, o 23:33


Powoli rob badania :) badania zawsze warto robic ja tez robilam rozne z tym ze np ost jakos w lipcu na Hashimoto ale juz z innym podejsciem. Właściwie ciotka mnie namowila i bez stresu poszlam z pełną akceptacją ze bede się leczyc.
Powiedz mi Ty juz bylas u neuro czy nie ?
Byłam,jedna neurolog w szpitalu po moim pierwszym ataku chciała mi robić punkcję lędźwiową na SM ,nie zgodziłam się bo po tym leży się 24 h bez ruchu ,później przyszedł drugi neurolog,zapytał się czy mam stresy ,no mam ,to stwierdził "nerwica" aha 'smuteq jasnowidz ,później już normalnie poszłam do neurologa ,powiedział,że to od depresji ,teraz będzie następny,zobaczymy co ten powie ,myślę,że rezonans dużo by tu wyjaśnił ale ten dopiero w sierpniu
No nawet tomograf na pierwszy rzut on chyba nie jest taki drogi bo rezonans kosztuje sporo tak prywatnnie ja bym plakala jakbym placila :DD ale fakt ze ja mialam mnostwo objawow ale najmniej dotyczocych glowy ( inaczej) derealizacje mialam i to dosc mocna ale somatow tak jak Ty masz.
Szkoda ze nie mozesz wcześniej.
Na następnej wizycie nie sugeruj ze masz depresję czy nerwice moze da Ci skierowanie szybciej :)
Tomografię miałam,wyszła ok oprócz tam jakieś lekkich nieprawidłowości żylnych ale neurolog powiedział,że taka się urodziłam i to nie od tego zresztą tomograf wykaże tylko guza,tętniaka,jakieś narośla kostne ,nie jest dokładny jak rezonans ,nigdy nie mówię lekarzowi diagnozy innych lekarzy bo chcę poznać jego opinię ,może ten da mi skierowanie na rezonans i pojadę do innego miasta go zrobić bo akurat tu u mnie czeka się prawie rok na NFZ:grr:
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

8 stycznia 2018, o 23:58

Celine Marie pisze:
8 stycznia 2018, o 23:49
eiviss1204 pisze:
8 stycznia 2018, o 23:42
Celine Marie pisze:
8 stycznia 2018, o 23:38


Byłam,jedna neurolog w szpitalu po moim pierwszym ataku chciała mi robić punkcję lędźwiową na SM ,nie zgodziłam się bo po tym leży się 24 h bez ruchu ,później przyszedł drugi neurolog,zapytał się czy mam stresy ,no mam ,to stwierdził "nerwica" aha 'smuteq jasnowidz ,później już normalnie poszłam do neurologa ,powiedział,że to od depresji ,teraz będzie następny,zobaczymy co ten powie ,myślę,że rezonans dużo by tu wyjaśnił ale ten dopiero w sierpniu
No nawet tomograf na pierwszy rzut on chyba nie jest taki drogi bo rezonans kosztuje sporo tak prywatnnie ja bym plakala jakbym placila :DD ale fakt ze ja mialam mnostwo objawow ale najmniej dotyczocych glowy ( inaczej) derealizacje mialam i to dosc mocna ale somatow tak jak Ty masz.
Szkoda ze nie mozesz wcześniej.
Na następnej wizycie nie sugeruj ze masz depresję czy nerwice moze da Ci skierowanie szybciej :)
Tomografię miałam,wyszła ok oprócz tam jakieś lekkich nieprawidłowości żylnych ale neurolog powiedział,że taka się urodziłam i to nie od tego zresztą tomograf wykaże tylko guza,tętniaka,jakieś narośla kostne ,nie jest dokładny jak rezonans ,nigdy nie mówię lekarzowi diagnozy innych lekarzy bo chcę poznać jego opinię ,może ten da mi skierowanie na rezonans i pojadę do innego miasta go zrobić bo akurat tu u mnie czeka się prawie rok na NFZ:grr:
Jesli miałaś tomograf to nie jest zle.
Skup sie na tym ze tomo wyszlo ok wiesz takie objawy jakie daje nerwica to juz chyba trzeba bybylo miec naprawdę cos duzego. Bo objawy lękowe za przerazajace i potrafia podszyc się pod kazda chorobe. Ja nerwice nazywam taka mała symulatka. Ja myslalam ze mam wrzody i tak sie też zaczelo. Mialam mdłości,bole od razu za tydzien gastro bo na pewno pękł wrzod
Wszystkie mialam objawy. Bóle brzucha,wymioty ,potem mdłości,zgagi,od razu wymiotiwalam po redsie no kino. Poszlam wszystko ok i nagle mi objawy przeszły. Xdddd
Potem rak pluc -duszności wspaniałości xd rtg ok i nagle kuva zero objawow xd więc niestety tak to w naszym zaburzeniu jest.
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
Awatar użytkownika
AdamGdzies
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 144
Rejestracja: 14 października 2017, o 23:36

9 stycznia 2018, o 00:03

eiviss1204 pisze:
8 stycznia 2018, o 23:02
AdamGdzies pisze:
8 stycznia 2018, o 22:50
Słąbszy dzień, chyba mnie depresyjna aura dopadła z powodu gorszego samopoczucia dziś. Tak sobie myślę, smucę się zastanwiam czy w dobra stronę idę , czy wszystko robię tak jak należy, troche zaprzątają mi głowę wątpliwości. Ciekawe ile jeszcze kryzysów przede mną ..
Ja mialam ich sporo. Ale one sa potrzebne buduje sie wtedy dystans i zaufanie do siebie :) to sa bardzo wazne lekcje.
Ja tez zastanawialam sie czy dobrze wszystko robie,ale Ty to sobie odpuść po prostu zyj a zobaczysz jak szybko to minie :)
Zauważyłem to, wychodzenie, odburzanie to tak sinusoida :D Non stop mam kryzys , ale i tak chyba jest dużo lepiej niż jak wtedy gdy zaczynałem. Już jest inaczej, ale wiem że te kroczki są bardzo drobne, dlatego czasem mam wrażenie jakbym stał w miejscu, do czasu aż np nie spojrzę mocno za siebie i wtedy rzeczywiście widzę, żę posuwam się do przodu
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

9 stycznia 2018, o 00:10

AdamGdzies pisze:
9 stycznia 2018, o 00:03
eiviss1204 pisze:
8 stycznia 2018, o 23:02
AdamGdzies pisze:
8 stycznia 2018, o 22:50
Słąbszy dzień, chyba mnie depresyjna aura dopadła z powodu gorszego samopoczucia dziś. Tak sobie myślę, smucę się zastanwiam czy w dobra stronę idę , czy wszystko robię tak jak należy, troche zaprzątają mi głowę wątpliwości. Ciekawe ile jeszcze kryzysów przede mną ..
Ja mialam ich sporo. Ale one sa potrzebne buduje sie wtedy dystans i zaufanie do siebie :) to sa bardzo wazne lekcje.
Ja tez zastanawialam sie czy dobrze wszystko robie,ale Ty to sobie odpuść po prostu zyj a zobaczysz jak szybko to minie :)
Zauważyłem to, wychodzenie, odburzanie to tak sinusoida :D Non stop mam kryzys , ale i tak chyba jest dużo lepiej niż jak wtedy gdy zaczynałem. Już jest inaczej, ale wiem że te kroczki są bardzo drobne, dlatego czasem mam wrażenie jakbym stał w miejscu, do czasu aż np nie spojrzę mocno za siebie i wtedy rzeczywiście widzę, żę posuwam się do przodu
Tak to jest z tą naszą nerwicą niestety. Ale każdy kryzys czegoś uczy. Tych pytań jest wiele i ciagle2 jest coś nowego ale z czasem jest tego coraz mniej i posuwamy się do przodu :)
Także głowa do góry bo jeśli już widzisz efekty to zanim się obejrzysz nerwice bedziesz mieć za sobą :)
Ja od początku zaburzenia założyłam że nie ma opcji na pewno z tego wyjdę :) kiedy ? Na początku robiłam sobie lekka presję w momencie kiedy odpuściłam wszystko się ustabilizowalo :)
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
Awatar użytkownika
romaroma
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 66
Rejestracja: 11 grudnia 2017, o 23:35

10 stycznia 2018, o 10:06

Od kilku dni było lepiej, bo zrozumiałam czemu mam mechanizm pojawiania się myśli o wstąpieniu do zakonu. Ale wczoraj byłam na wfie i okazało się, że jest tam koleś który będzie księdzem i powiedział, że miał taką myśl, że spróbuje i teraz rozeznaje swoje powołanie. I mi się pojawiła taka myśl, że może mam spróbować. Oprócz tego odczułam jakby taką emocje jakbym się unosiła, podekscytowanie. Ale ja nie chcę. Czy to na pewno myśli nerwicowe, a nie powołanie??? :((( już nie wiem co robić, nie chce nawet próbować. HELP
ODPOWIEDZ