Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

7 września 2014, o 20:10

oj zibo, ja miałam takie uciski że nawet pić nie mogłam, a wszystko nerwy.
Na rozluźnienie dobrze robi picie gorącej wody. Proste oczywiste - z medycyny chińskiej.
Spróbuj. Gorąca woda w ogóle dobrze robi na cały organizm, rozgrzewa i rozluźnia.
Oczywiście nie ukrop, ale taka gorąca, pita łyczkami, nawet trochę na siłę.
Ja potrafię wypić 2-3 filiżanrki pod rząd :)
Wypróbuj.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Alex
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 6 sierpnia 2014, o 10:57

10 września 2014, o 10:01

Chyba pomału zbliżam się do granicy, staram się, czytam artykuły, ale nie daję rady. W pracy mam jakiś koszmar, nagle zwaliło się kilka projektów na raz, wszyscy ślą maile, dzwonią, stoją nad głową i pytają czy już, a to wszystko w ramach dodatkowych obowiązków, którymi zarzuca mnie szef, a które są na poziomie o wiele wyższym niż moje stanowisko. Ostatnio ciągle boli mnie brzuch i zdarza mi się wymiotować ze stresu. Dodatkowo dobiłam się, bo oddzwonili do mnie z jednej potencjalnej pracy, że niestety muszą odrzucić moje cv bo nie spełniam wymagań, mam 9 miesięcy doświadczenia a potrzebny jest rok...To była budżetówka, więc pewnie musieli oddzwonić do każdego, ale chyba już wolałabym, żeby się po prostu nie odezwali. Za 2 tygodnie mam lekarza i chyba poproszę o jakieś leki i, jeśli się zgodzi, z tydzień zwolnienia. Broniłam się przed tym jak mogłam, ale wykończą mnie fizyczne objawy, brzuch, serce, ból głowy, ciągle wybucham płaczem. Nie wiem już co robić, potrzebuję zmiany, ale zupełnie opadłam z sił i motywacji do szukania pracy.
Awatar użytkownika
świstakejro
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 93
Rejestracja: 24 czerwca 2013, o 12:50

10 września 2014, o 17:05

Alex, nie chce Cię martwić ale ja przez taki ciągły stres dostałam w końcu ataku paniki i wtedy to sie dopiero zaczął koszmar.
Musisz coś zmienic w swoim życiu, przewartościuj wszystko i popatrz co tak naprawde jest ważne. Ja bym oddała wszystko co posiadam żeby się pozbyć nerwicy. Miałam też dobrze płatną pracę ale doprowadziła mnie do wykończenia psychicznego, potem to co zarobiłam musiałam wydać na psychiatrów, psychologów i leki. Teraz zarabiam mało ale mam przynajmiej święty spokoj pod tym względem. Zastanów sie czy warto...
Musisz pozwolić sobie umrzeć żebyś mógł dalej żyć
Alex
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 6 sierpnia 2014, o 10:57

15 września 2014, o 15:20

świstakejro - masz 100% racji. Praca mnie wykańcza, a nawet nie jest dobrze płatna, to moja pierwsza praca i podali mi śmiesznie niską stawkę, na którą musiałam się zgodzić, żeby zdobyć jakiekolwiek doświadczenie. Teraz pracuję 9 miesięcy, prawie 10, a stawka jest dalej taka sama, tylko obowiązków coraz więcej. Dzisiaj znowu się zdenerwowałam, bo szef wymyślił sobie, że mam w przyszłym tygodniu przejść się po firmie, wywalić każdego pracownika od komputera i przejrzeć wszystkie dyski, czy nie mają nielegalnych programów, pościąganych filmów itd. Od tej pory chodzę zestresowana, że będę musiała tak chamsko przerywać ludziom pracę i grzebać po komputerze, boję się, że ludzie w pracy mnie znienawidzą (zwłaszcza, że to nie pierwszy tego typu pomysł mojego szefa, którego "twarzą" jestem ja). Jednocześnie boję się szukać na poważnie nowej pracy, znowu przechodzić przez piekło rozmów kwalifikacyjnych, poza tym boję się, że trafię jeszcze gorzej. Tu mam przynajmniej normalną umowę o pracę i zazwyczaj nie ma nadgodzin. Z drugiej strony wykańczam się natłokiem obowiązków i dziwnymi pomysłami szefa. Nie wiem co robić, nie wiem, jak wybrnąć z tego, szukać nowej pracy, czy problem jest we mnie i będę tak samo stresować się wszędzie :(
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

15 września 2014, o 16:14

Eh... dziś jak sobie siedziałem i słuchałem muzyki znów zacząłem rozmyślać.. czy napewno przeszła mi lewica lękowa, czy ona nie wróci, i czy to napewno była nerwica lekowa. zacząłem myśleć ze te objawy mogą wrócić. ciągle dziś też rozmyślam o dd czy to jest właśnie ono. zastanawiam sie czy idę w dobrym kierunku... naprawdę mam jakieś dziwne odczucia dzisiaj. zaczęło sie jakoś godzinę temu i teraz nie wiem jak o tym zapomnieć. co będę robił to i tak zacznę o tym myśleć. może jakoś melise wypije żeby sie trochę uspokoić.
i'm tired boss
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

15 września 2014, o 16:25

coś mi tu nie gra ziom... skoro masz dd to przecież lęk musisz mieć dalej :) możesz go nie czuć, ale masz go :) świadczy o tym chociażby ten Twój wpis. Zastanawiasz się, rozmyślasz - czyli masz obawy, wątpliwości - a to też jest lęk :)
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

15 września 2014, o 16:36

Po prostu jestem osoba która za dużo rozmyśla.. jak coś sie wydarzy to ja zaraz o tym myślę i to analizuje, muszę zaprzestać tak robić bo to nie pomaga a przeszkadza w dążeniu do celu.
i'm tired boss
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

15 września 2014, o 21:36

Kamień dlaczego mówisz że skoro ma lęk to musi mieć dd? Ja miewam lęki i bez dd :)))
A to rozkminianie czy juz przeszło, wróci nie wróci to wszyscy mają z nerwicą.
"uwielbiam" te rozkminki.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

15 września 2014, o 21:43

Marianna - ale ja akurat mam dd :) dziś przez te rozmyslanie miałem słabszy dzień.. no trudno i tak sie zdarza. jutro będzie lepiej :)
i'm tired boss
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

15 września 2014, o 22:10

No tak... ja Ciebie nie znam w sumie, a z Kamieniem pewnie gadaliście.
Ahhh to dd. Ja mam na pamitake rysunek ktory zrobiłam w dd mając wrażenie że rysuje nie swoją
reką na nierealnej kartce papieru będąc w jakimś innym wymiarze ;)))
Teraz jak na niego patrze to wyglada normalnie całkiem :)

-- 15 września 2014, o 22:05 --
znalazłam go
ktoś powie że to tylko jabłko, teraz widzę że byle jak nerwowo pocieniowane ale ileż mnie kosztowało to jabłko ;)
Byłam wtedy przerażona że już nigdy nie będę normalnie mogła rysować, że zawsze będę się tak czuła.
A jednak to minęło zupełnie.
Patrząc na to jabłko dokładnie pamiętam jak widziałam je jak za szybą, jakie nierealne wszystko było.
To mija bez śladu.

-- 15 września 2014, o 22:10 --
No i nie powiecie że to jest ładne jabłko, bo nie jest ale mimo całej nierealności w jakiej byłam
nie jest ono kwadratowe :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

15 września 2014, o 22:41

Marianna, wszystko, co rysujesz jest zawsze ładne... I to nie wazeliniarstwo. Masz talent bez względu na stan umysłu. : )
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

15 września 2014, o 23:02

To jabłko to dla mnie symbol tego że nerwica mija, puszcza, dd po prostu znika pewnego dnia, chocby nie wiem w jakiej
nierealności się tkwiło.
Ale faktem jest że bardzo dużo daje mi to forum i ludzie tu.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
LadyYuki
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 2 września 2014, o 19:10

16 września 2014, o 19:50

Dziękuję za wasze odpowiedzi ze piszecie.Ostatnio nie miałam czasu nawet wejść i się wyzalic, od kilku dni nie daje rady dziwnie mi coś z językiem pobolewa jakby ręką mnie bolała i noga masakra jakaś czasem mam ochotę usiąść i się rozryczec bo nie daje rady zrobiłam wyniki niby ok
Ale mam nadmiar żelaza nie wiem już co robić ten b języka mi nie daje spokoju mam już tak kilka miesięcy czasem myślę że jedne objawy odchodzą drugi przychodzą i ten lęk ze to choroba może jednak eh;/
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

16 września 2014, o 20:09

LadyYuki nie denerwuj się, w nerwicy bywają różne bóle. Jednego boli ręka, innego coś w boku, trzeciego głowa.
Z językiem idź może do laryngologa choć podejrzewam że to nerwicowe.
Mnie czasami piecze język.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Awatar użytkownika
agaa
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 177
Rejestracja: 17 sierpnia 2014, o 15:13

16 września 2014, o 21:00

ja mam za to kłucia w okolicy serca, takie nerwobóle :( tak i milion wątpiwości czy to nerwica czy co i strach czy dam rade i inne :roll: ciągle właściwie myśle co mi jest i co to jest i ze tego nie chce :!!!: chociaż dobrze, że Polacy wygrali pierwszego seta :DD
Do the thing you fear most and the death of fear is certain.
ODPOWIEDZ