Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Matisek2017 · 9 lipca 2017, o 00:06

Tak, wiele było takich sytuacji, że nie potrafiłem wyrazić tego co czuję bo sie po prostu bałem. Nadal raczej jak ktoś mnie wkurzy np. w pracy to raczej mu nie pocisne bo sie boje że ten ktoś pomysli że jesetm debil itp. boje sie odrzucenia i ze ktoś pomysli o mnie coś złego.

katarzynka · 9 lipca 2017, o 00:09

Matisek, i tu w mojej ocenie leży problem. Skrywane emocje kiedyś muszą znaleźć ujście. Niestety nie jest tak, że jak czego nie powiesz, zataisz uczucia, pozytywne czy negatywne, to one rozpłyną się w próżni. Konflikt wewnętrzny eskaluje. Pracujesz jakoś nad sobą na terapii?

Matisek2017 · 9 lipca 2017, o 00:21

Tak pracuje. Bardzo dobrze radze sobie z lękiem i nie pamietam kiedy ostatni raz go odczuwałem a jak odczuwam to mega szybkko mija bo nie nadaje tym myślą emocji. Zawsze byłem nerwowy. dzisaj byłem pobiegać i nerwowość się w znacznym stopniu obniżyła.

z nerwicą zmagam sie od roku.

eyeswithoutaface · 9 lipca 2017, o 12:35

Matisek2017 pisze: ↑
9 lipca 2017, o 00:21
Tak pracuje. Bardzo dobrze radze sobie z lękiem i nie pamietam kiedy ostatni raz go odczuwałem a jak odczuwam to mega szybkko mija bo nie nadaje tym myślą emocji. Zawsze byłem nerwowy. dzisaj byłem pobiegać i nerwowość się w znacznym stopniu obniżyła. z nerwicą zmagam sie od roku.

To świetnie sobie radzisz, moje gratulacje

Dobre, racjonalne, konstruktywne podejście do zaburzenia. Tak trzymaj!

Matisek2017 · 9 lipca 2017, o 16:47

Dziekuje. Jestes mega aktywna na forum. Uwazam, ze zaburzeni.pl jest bardzo dobra sprawa dla takich jak Ja. Gdzie bym sie tak odburzal gdyby nie victor I divin... strach pomyslec. Pozdrawiam

sebastian86 · 9 lipca 2017, o 20:22

w kazdym miejscu czuje sie tak samo...wycieczki niewiele zmieniaja...

eiviss1204 · 9 lipca 2017, o 20:32

sebastian86 pisze: ↑
9 lipca 2017, o 20:22
w kazdym miejscu czuje sie tak samo...wycieczki niewiele zmieniaja...

Bo musisz pocwiczyc przede wszystkim uwaznosc i umejetnosc skupiania sie na rzeczach,ktore Cie otaczaja. Na nic sie zda wychodzenie do znajomych czy praca jesli nadal jestes skupiony na sobie i swoim stanie. Uwierz,ze sie da spojrz ilu ludzi wyszlo z nerwicy czy depresji tutaj na forum

sebastian86 · 9 lipca 2017, o 20:36

a jak to cwiczyc skutecznie?

eiviss1204 · 9 lipca 2017, o 20:40

sebastian86 pisze: ↑
9 lipca 2017, o 20:36
a jak to cwiczyc skutecznie?

Zacznij powoli skupiac sie na konkretnej rzeczy to nie bedzie latwe i mysli i obawy beda wracac co nawet kilka minut. Ja wydrukowalam sobie post Ciasteczka
gra-zarz-dzanie-natr-tnymi-lami-t5041.html i chodzilam z kartka i jak mysl wracala to sobie to przypominalam. Bedac u znajomych czesto bylam odrealnion,albo pelna strachu ze jestem chora psychyczne i np skupialam sie na detalach,jak sa ubrani o czym mowia...mysl znow powracala ja sie nie denerwowalm ( zalozylam,ze to nawyk a nawyk wymaga czasu ) i znow zaczynalam zmieniac mysl na inna ale z akceptacja ,ze mysli lękowe pojawiaja sie automatycznie. Potem doszlam do takiej perfeksji,ze wychodzac z domu automatycznie myslalam o czyms innym - to byl wrecz automat

i tak samo w pracy

takze da sie na pewno

Przeczytaj post

eiviss1204 · 9 lipca 2017, o 20:42

Cytuj jesli mozesz wtedy tez mi się to wyswietla i latwiej mi sie odpowiada

Załamana89 · 9 lipca 2017, o 20:42

Hejka wszystkim ja mam dola cale cialo mnie boli przechodza prady uczucie szczypania pieczenia w krzyzu ciele natretne mysli ze nie dam rady ciagly bol i uczucie ze nigdy z tego nie wyjde.Mega cierpienie nie pozwala mi zrozumiec i nie wiem jak ye objawy wszystkie somatyczne zaakceptowac skora mnie pali i piecze cale posladki i w glowie czasem mrowienie i analiza steasznych mysli czy to nadal nerwa czy zemna juz jest tak zle

eiviss1204 · 9 lipca 2017, o 20:47

Tak to nadal nerwica i to w czystej postaci

takze glowa do gory.
Co Ci polecam,a no na pewno to bys zaakceptowala stan w jakim jestes i to,ze w tym czasie zle sie czujesz. No niestety objawy somatyczne beda i jesli bedziesz sie na nich skupiac malo tego beda sie mieszac ze soba. JEsli nawet w ktoryms momencie bedzie fajnie poprzez aktywny stan lękowy rowniez moga pojawic sie mysli czy objawy- wtedy wrzucasz je do jednego worka z nerwica i akceptujesz czas w ktorym jestes,swoje samopoczucie i fak, ze w tym czasie nie bedziesz az tak super produktywna osoba

no musisz to przezyc

sebastian86 · 9 lipca 2017, o 21:01

eiviss1204 pisze: ↑
9 lipca 2017, o 20:40

sebastian86 pisze: ↑
9 lipca 2017, o 20:36
a jak to cwiczyc skutecznie?
Zacznij powoli skupiac sie na konkretnej rzeczy to nie bedzie latwe i mysli i obawy beda wracac co nawet kilka minut. Ja wydrukowalam sobie post Ciasteczka
gra-zarz-dzanie-natr-tnymi-lami-t5041.html i chodzilam z kartka i jak mysl wracala to sobie to przypominalam. Bedac u znajomych czesto bylam odrealnion,albo pelna strachu ze jestem chora psychyczne i np skupialam sie na detalach,jak sa ubrani o czym mowia...mysl znow powracala ja sie nie denerwowalm ( zalozylam,ze to nawyk a nawyk wymaga czasu ) i znow zaczynalam zmieniac mysl na inna ale z akceptacja ,ze mysli lękowe pojawiaja sie automatycznie. Potem doszlam do takiej perfeksji,ze wychodzac z domu automatycznie myslalam o czyms innym - to byl wrecz automat i tak samo w pracy takze da sie na pewno Przeczytaj post

dziekuje Ci.najgorsze ze jak z kims rozmawiam to nie zapamietuje jego slow...

margo13 · 9 lipca 2017, o 21:10

czy moze mi ktos powiedziec ale zo juz tak z ciekawosci skad w nerwicy te zawroty i to ze nie mozna stac na nogach ?? czy to z przemeczenia ??
i jeszcze jedno jak nap siadam do kompa zeby napisac cos albo w telefonie to poczucie ze zaraz upadne
poradzcie jakie witaminy brac ktos pisal o omega 3 ile ?

eiviss1204 · 9 lipca 2017, o 21:15

Ja upomnialam Ciebie zebys cytpwal a sama nie moge bo mi wyskakuja jakies reklamy
Rozkojarzenie jest typowe w nerwicy ja nie wiedzialam co mowia do mnie ludzie.... nie moglam tego wszystkiego ogarnac na poczatku to wszystko przyszlo z czsem,ale trzeba byc niesamowicie konsekwentnym. Dasz rade