Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

13 sierpnia 2014, o 13:06

Dziewczyny, ja sie dopiero uczę, tak jak wy. Dużo się zmieniło u mnie dzięki temu forum.
Już nie raz forumowicze "naprostowali mi celownik" jak się pogubiłam za mocno.
Jak tu trafiłam do od razu wpadłam na Divina, a byłam wtedy naprawdę w kiepskim stanie.
Pamiętam że podjerzewałam parkinsona bo strasznie trzęsły mi się ręce.
Sprzedawczyni w sklepie z troską szepnęła do mnie żebym tyle nie piła bo młoda jeszcze jestem, szkoda życia :pp
Temat morfologii jest mi bardzo dobrze znany. W 2013 zrobiłam ich z 5.
Wreszcie jak poszłam do lekarza z kolejnymi 2 i kopertą pełna badań i lekarz otworzył moją kartę mówiąc "nie trzeba, ja tu mam jeszcze 3 morfologie, juz pani robiła w tym roku..." dotarło do mnie co ja wyprawiam ;)

Niestety znam też to fatalne uczucie, kiedy człowiek słabo się czuje bo lęk, niepokój i nerwica odbiera energię którą normalnie
miałby na życie, spokojne wyjście po ziemniaki albo wypad do znajomych. Ale to na szczęście tez mija.
I przychodzi nagle niespodziewanie dzień kiedy stwierdza że czuje się całkiem dobrze i zdrowo, a potem kolejny i kolejny :si

-- 13 sierpnia 2014, o 13:06 --
Jeszcze coś o zawrotach głowy.
Tego się bałam bardzo, i to jest bardzo niemiłe - zwłaszcza kiedy się idzie po ulicy.
Od razu przychodzą myśli o omdleniu, sm, albo skrajnym wyczerpaniu organizmu jakaś tajemną chorobą, co ma się wydać za chwilę
po omdleniu i przewiezieniu do szpitala :pp
Zaczęłam siebie obserwować, swoje ciało, co może powodować to poczucie.
I okazało się że zawsze przy tej okazji mam jakiś nieświadomy ściskoszczęk, napinam mięśnie szyii i ramion.
Ramiona nieświadomie unoszę i spinam, tak samo szyja. Napinam kark i boczne mięsnie szyii.
Myślę że to powoduje też niedotlenienie i gorszy przepływ krwi co daje takie objawy.
Zresztą przyłapałam się na tym że siedzac przy komputerze. Czasem opieram łokieć na blacie, lekko przechylam głowę
czytając coś i oczywiscie napinam mięśnie. Zdarza się że mam taki chwilowy zawrót głowy że muszę się złapać blatu na chwilę
żeby nie spać z krzesła ;)
Oczywiście to mija jak się wyprostuję i usiądę normalnie.
Bardzo mi pomaga też rozmasowywanie sobie szyii i ramion + jakaś maść relaksująca.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Awatar użytkownika
angiee
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 29 października 2013, o 19:45

13 sierpnia 2014, o 14:46

marianna, dokładnie tak jak opisałaś z tymi zawrotami i chodzeniem po ulicy, wyjściem do sklepu czy galerii, zaraz tysiąc myśli i lęków, że zaraz upadnę, zemdleję itd. Trochę jestem tym przerażona, bo nigdy wcześniej czegoś takiego nie miałam, w sensie tych zawrotów, tak od 2ch miesięcy gdzieś się to nasiliło, nie jest to codziennie ale coraz częściej. Mój mąż mówi – zrobimy eksperyment, jak pojedziemy na wakacje, zobaczymy czy Ci przejdzie. No i trochę ustąpiło fakt, ale jak wróciłam do pracy wróciło. Wiem, że to może być od tysiąca rzeczy, od siedzenia przy komputerze, napięcia mięśni – bo to też mam, aż mnie czasem kark boli, ale te zawroty są takie nieprzyjemne, tak jak napisałaś, że zaraz pojawiają się lęki, bo nie chcesz się tak czuć więc myślisz od czego to może być, żeby sobie pomóc. Myślę właśnie czy nie zacząć chodzić na jogę albo jakieś masaże w tym kierunku, neurolog powiedział żeby kupić poduszkę ortopedyczną, ale to na moje bóle głowy, o zawrotach mu nie powiedziałam bo bałam się kolejnych badań….rezonans kiepsko zniosłam, nerwowo i boję się znowu tego typu sytuacji. Mam nadzieję, że kiedyś sobie z tym poradzę nie będę trzęść się jak galareta już nawet przejeżdżając obok przychodni czy miejsca gdzie byłam na badaniach.
Spróbuję z tym masażem i maścią relaksującą, dzięki za podpowiedź.
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

13 sierpnia 2014, o 17:22

angiee, masz fajnego męża który Cie wspiera, to bardzo ważne :)
Na pewno chetnie zrobi Ci co wieczór masaż pleców i karku, zobaczysz że poczujesz się lepiej.
Rezonans też miałam, ale na kręgosłup. A może to była tomografia...? nie wiem ale strasznie głośna.
Podczas badania zamknęłam oczy i wyobraziłam sobie że leżę w kajucie luksusowego statku pasażerskiego
który właśnie właczył silniki i odpływamy, bo w sumie podobny dźwięk jest własnie na statku ;)
I tak przetrwałam to badania dosyć spokojnie, a nawet lekko przysnęłam.
Będzie dobrze zobaczysz :)
Mnie też się chwilowo gorzej wychodzi ale wiem że to minie.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Awatar użytkownika
Misia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 5 czerwca 2014, o 19:05

13 sierpnia 2014, o 17:28

Książki kupione - nie było źle. Kiepsko dziś się czuję ale to chyba pogoda więc nie wkręcam nic sobie :-)
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

13 sierpnia 2014, o 17:33

^^
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
mariolkapetka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 2 marca 2014, o 22:43

13 sierpnia 2014, o 20:59

Cześć kochane nerwuski :)
Widzę, że u Was wzloty i upadki jak u mnie... Ostatnio stałam się nawet strasznie wybuchowa ;| nie poznaję swojego zachowania... byle głupota mnie wyprowadza z równowagi. Dzisiaj też miałam zawroty głowy oczywiście w sklepie :( dwa dni temu miałam w nocy mocniejszy napad lęku, czasami tak mi ciężko go opanować :( tak się zestresowałam, że dostałam biegunki i wymiotowałam... serio już myślalam, że cos jest na rzeczy ;/ w takich chwilach tylko gdy się wypłaczę to się uspokajam, może wtedy odwracam uwagę od tych wszystkich myśli... Znowu zaczęłam bać się jazdy samochodem, jechałam do chłopaka ( 80 km ) musiałam się zatrzymywać po drodze ze 3 razy bo ze stresu nóg nie czułam i myślałam, że stracę przytomność a na dodatek była burza ;(
Zastanawiam się czy nie zacząć brać leków, które przepisał mi psychiatra, ale strasznie się ich boję i chciałabym sama jakoś sobie dać z tym radę ale w chwilach kiedy nie daję sobie rady obiecuję że je zaczne brać a później znowu mam wątpliwości. Za dwa dni zaczynam urlop i wcale się z tego nie cieszę ;( boję się, że będę przygnębiona i źle się będę czuła jak wyjedziemy...
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

13 sierpnia 2014, o 21:15

Ale sie dzis rozpanoszyłam na forum;) muszę wylogować się i wziąć za robotę.
No napisze jeszcze tylko że takie ataki w nocy miałam i ja nie raz, jak mam atak paniki od razu lece do kibla.
Kiedyś czytałam że żołądek i jelita jako piersze z całego organizmu reaguja na stres.
Poza tym skoro idzie niebezpieczstwo to organizm się oczyszcza, żeby miec siłę na walkę a nie jakies tam głupoty jak trawienie :pp

O jeździe samochodem w panice czy bez powiem jedno - zazdroszczę.
Ja się kompletnie na kierowcę nie nadaję, może kiedyś jak będę starsza :^

Leki można przetestować, może Cię wyciszą.
Ale wyzwalacz lęków jest gdzieś tam w Tobie i tak naprawdę największą moc masz sama Ty.
Życzę Ci spokoju i fajnego urlopu :) :friend:
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
mariolkapetka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 2 marca 2014, o 22:43

13 sierpnia 2014, o 22:14

Dzięki marianna za taką pozytywna odpowiedź :) dobrze, że się rozpanoszyłaś, przynajmniej mamy kogoś kto nas wysłucha hehe :)
Co do kierowania- myślę, że trzeba się przełamać, z czasem dopiero nabieramy wprawy do jazdy :) nie każdy ma od razu do tego smykałkę- ja dopiero rok po zdaniu prawka mogłam powiedzieć, że "umiem jeździć" :D
Awatar użytkownika
Misia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 5 czerwca 2014, o 19:05

14 sierpnia 2014, o 09:31

Mój mąż właśnie kolejny raz trafił do szpitala.... Szaleję - pot zalewa mi oczy tętno i ciśnienie galopują, nogi jakj z waty cała się trzęsę
Awatar użytkownika
angiee
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 29 października 2013, o 19:45

14 sierpnia 2014, o 09:55

Misia, spokojnie, jesteśmy z Tobą. Wszystko będzie dobrze. Spróbuj oddychać spokojnie, licz do 4ch przy wdechu, wydechu i pomiędzy.
Awatar użytkownika
Misia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 5 czerwca 2014, o 19:05

14 sierpnia 2014, o 15:23

Już w domu. To było długi poranek i przedpołudnie. Na strachu się skończyło.
Dziękuję za wsparcie.
pomarancza
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 43
Rejestracja: 15 maja 2014, o 13:19

14 sierpnia 2014, o 21:01

Cześć nerwusy!
Dostałam okres:D Może lepiej się poczuję,bo zdawało mi się ostatnio, że jestem ogromnym balonem,który pęknie.

Gratuluję zakupów,Misia:) a co Twoim mężem?

Ja jeżdżę autem(zaczęłam znów jakieś 2 tyg temu)ale raczej na miasto się nie wybieram,jakoś z resztą nigdy tego"nie czułam" i jazda do miasta to byl stres niesttey... ale tak,na swoje potrzeby gdzieś,przejadę.
mimi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: 22 lipca 2014, o 09:54

17 sierpnia 2014, o 13:34

Czy ktos miewał takie dziwne uczucie w głowie... jakby miał watę zamiast muzgu i za chwilę miał zwariować?
Niby jestem spokojna a wstałam dziś z takim uczuciem.
Coś podobnego miałam w dd ale teraz nie mam dd a takie uczucie jest!
Maddie
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 115
Rejestracja: 22 czerwca 2014, o 15:22

17 sierpnia 2014, o 13:38

mimi pisze:Czy ktos miewał takie dziwne uczucie w głowie... jakby miał watę zamiast muzgu i za chwilę miał zwariować?
Niby jestem spokojna a wstałam dziś z takim uczuciem.
Coś podobnego miałam w dd ale teraz nie mam dd a takie uczucie jest!
Osoby nie mające DD też doświadczają takiego uczucia. Z resztą w poprzednim poście napisałaś, że wypiłaś kawę. Myślę, że to ona mogła spowodować takie uczucie. Najważniejsze żeby nie analizować tego i zająć się czymś.
Awatar użytkownika
angiee
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 29 października 2013, o 19:45

18 sierpnia 2014, o 22:19

Cześć Wszystkim, to znowu ja. Tydzień temu pisałam spanikowana przed badaniem usg. Po ataku paniki z tym związanym, praktycznie już od tygodnia mam ból głowy, taki tępy, ściskający, z tyłu i z przodu, czasem gdzieś zakłuje mocniej w którejś części. Jeszcze nigdy tak nie miałam, żeby taki ból trwał tyle dni. Byłam u lekarza, powiedział, że to wszystko z nerwów. Wiem, tak może być. I staram się w to wierzyć. Ale..ale...oczywiście..jak jest gorsze samopoczucie i trwa już tyle dni to zaraz pojawiają się te okropne natrętne myśli, że coś tam w tej głowie mam, że to jakiś tętniak czy guz. NIe tak dawno bo w kwietniu miałam rezonans głowy i wszystko było ok. Ale mysli podopowiadają, że może już od tego czasu tam coś wyrosło i powoduje ten ból. No paranoja :( Widzę sama to co robię i że mi to podopowiada lęk,każdy kolejny objaw czy badanie to już nowa teoria, samodiagnoza, i skupienie tylko na tej rzeczy. Jeszcze nie tak dawno przed tym rezonansem pisałam tu na forum cała zestresowana badaniem itd, Victor tłumaczył mi mechanizm i co robię źle. I po tym badaniu wydawało mi się, że idzie mi już coraz lepiej, nie reagowanie, ośmieszanie i ryzykowanie. A znowu robię to samo. Wiem, nie można się tym załamywać i trzeba pracować dalej. Ale mam już taki mętlik w głowie, milion myśli, skąd ten ból, czemu tak długo trwa, czy minie, kiedy minie, co jak nie minie, strach przed kolenymi badaniami itd. Dostałam leki na obkurczenie naczyń i przeciwbólowe ale dalej czuję ten ucisk, tylko taki przytłumiony, do tego takie dziwne widzenie, postrzeganie wszystkiego, zaczęłam już czytać o DD czy czasem to może nie to, wszystko wydaje mi się takie jakby za szybą. Niby widzę wyraźnie ale jakby ten obraz nie docierał do świadomości. Czy ktoś miał cos podobnego ? Czytałam na forum duzo wypowiedzi o bólach głowy, że towarzyszą nerwicy, zwłaszca te napięciowe, ale żeby ból trwał już tydzień dzień w dzień ? Robię sobie masaże skroni i karku z olejkiem takim na ból głowy, piję zioła, chodzę na spacery, wszystko żeby zmniejszyć to napięcie ale ból dalej jest :(
ODPOWIEDZ