Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
- Heimdall
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 385
- Rejestracja: 23 lutego 2017, o 13:50
Generalnie wystarczy "tylko" wdrożyć trochę logiki i kierować się nią. Zaburzony stan emocjonalny: manipuluje nami, wyolbrzymia, wzmacnia wszystko co negatywne, wymyśla, tworzy scenariusze zagrożeń, konfliktów, podsyła natrętne myśli i ogólnie rzecz biorąc straszy nas i utrzymuje w przekonaniu, że coś nam zagraża
Sami zresztą wiecie o czym mowa. Zacząłem brać każdą myśl lękową na logikę i okazywało się, że to kompletna bzdura, np. wyjście do sklepu po zakupy;
Szedłem do sklepu i zaraz milion myśli: ludzie sie na mnie patrzą, mają mnie za kretyna, chyba dziwnie wyglądam, kasjerka coś sobie o mnie pomyślała, powiem coś głupiego, zemdleje i wiele, wiele podobnych. Wszystko to podpowiadają emocje, ale jak spojrzysz logicznie, krytycznie, na chłodno, to okazuje się to jednym wielkim picem na wodę. To jest właśnie istota nerwicy, zauważasz to i okazuje się, że żyjesz w świecie iluzji, że wszystko praktycznie co podpowiada Ci twój stan emocjonalny, to ściema, bzdura, kretynizmy, które mają ZERO wspólnego z rzeczywistością, są bezzasadne, bezpodstawne, bezsensowne, nielogiczne i wręcz głupie.
Czasem mam myśli lękowe tak debilne i nierealne, że aż zaczynam się śmiać na głos z jej treści i z siebie samego, że się kiedyś tego bałem. Rok temu, gdybym dostał myśl "jesteś żelkowym misiem haribo" to zzieleniałbym ze strachu, a dzisiaj jestem wstanie tylko pęknąć ze śmiechu. I jak trzymacie się logiki, to nagle wychodzi na jaw, że wszystkie myśli natrętne i straszaki są właśnie takimi miśkami haribo
Nerwica to iluzja.
Sami zresztą wiecie o czym mowa. Zacząłem brać każdą myśl lękową na logikę i okazywało się, że to kompletna bzdura, np. wyjście do sklepu po zakupy;
Szedłem do sklepu i zaraz milion myśli: ludzie sie na mnie patrzą, mają mnie za kretyna, chyba dziwnie wyglądam, kasjerka coś sobie o mnie pomyślała, powiem coś głupiego, zemdleje i wiele, wiele podobnych. Wszystko to podpowiadają emocje, ale jak spojrzysz logicznie, krytycznie, na chłodno, to okazuje się to jednym wielkim picem na wodę. To jest właśnie istota nerwicy, zauważasz to i okazuje się, że żyjesz w świecie iluzji, że wszystko praktycznie co podpowiada Ci twój stan emocjonalny, to ściema, bzdura, kretynizmy, które mają ZERO wspólnego z rzeczywistością, są bezzasadne, bezpodstawne, bezsensowne, nielogiczne i wręcz głupie.
Czasem mam myśli lękowe tak debilne i nierealne, że aż zaczynam się śmiać na głos z jej treści i z siebie samego, że się kiedyś tego bałem. Rok temu, gdybym dostał myśl "jesteś żelkowym misiem haribo" to zzieleniałbym ze strachu, a dzisiaj jestem wstanie tylko pęknąć ze śmiechu. I jak trzymacie się logiki, to nagle wychodzi na jaw, że wszystkie myśli natrętne i straszaki są właśnie takimi miśkami haribo



Nerwica to iluzja.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 27 lutego 2012, o 14:55
Ja nie umiem tego zaakceptować, za bardzo się boję, że zostanę w tym na zawsze. Za bardzo lubiłam moje poprzednie życie. Za bardzo się męczę i boję, że za chwilę nic ze mnie nie zostanie. Ja naprawdę, w teorii to wszystko wiem, ale no nie umiem uwierzyć...



-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 69
- Rejestracja: 2 czerwca 2017, o 17:49
A powiedz cos o tych drzemkach energetycznych, bo od kilku dni ogarnia mnie takie zmęczenie ze masakra (zwłaszcza po takich odrealniajacych momentach) mam wrażenie jakbym zasypiała na stojąco.Heimdall pisze: ↑14 czerwca 2017, o 10:29Jak czytam Wasze posty, to widzę siebie z zeszłego roku. Może Was trochę nakieruje-czytajcie artykuły Victora i Divina, słuchajcie ich pogadanek na yt; do tego medytacja relaksacyjna i drzemki energetyczne(15-20 minut). Mnie to wyciągnęło z otchłani, bo z każdą kolejną lekturą docierało do mnie coś nowego i utrwalała się poprzednio zdobyta wiedza. Jeżeli ciągle się czujecie źle, od dłuższego czasu nie ma poprawy, to oznacza, że ciągle robicie te same błędy
"szaleństwem jest robić ciągle to samo i oczekiwać innych rezultatów". Naprawdę poświęćcie te kilka-kilkanascie dni na czytanie i słuchanie, a wrócicie tutaj odmienieni, złapiecie wiatr w żagle i dostaniecie zastrzyk energii do walki o swoje życie.
Czy nastawiasz sobie budzik po 15-20 min? Czy sam sie budzisz ?
W ogóle to to zmęczenie nue wiem czy kolejny jakis objaw czy etap... czy organizm zmęczony i tak reaguje...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 69
- Rejestracja: 2 czerwca 2017, o 17:49
No to nie masz innego wyjścia i Musisz zacząć realizować (nie tylko wiedzieć) wszystkie zalecenia z forum (a przynajmniej te dla Ciebie najlepsze)
Żebyś zaczęła odzyskiwać swoje życie. Innej drogi chyba nie ma
Trzymam kciuki

- Heimdall
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 385
- Rejestracja: 23 lutego 2017, o 13:50
Gdy jestem masakrycznie zmęczony-bo np. kiepsko spałem-ucinam sobie drzemki po te 15-20 minut. To nawet nie do końca sen, tylko gdzies na jego pograniczu.
Nastawiam sobie budzik na max 30 minut, żeby nie zapaść w głęboki sen, bo to raczej mnie rozbija i jest jeszcze gorzej. Spróbuj samemu dostosować długość drzemki-w końcu każdy ma inny organizm. Druga opcja to polozenie się i słuchanie spokojnej muzyki na słuchawkach. Umysł przestaje skanować i skupia się na muzyce, a ty sobie zasypiasz. Często po takim seansie czuje się jak młody bóg
Nastawiam sobie budzik na max 30 minut, żeby nie zapaść w głęboki sen, bo to raczej mnie rozbija i jest jeszcze gorzej. Spróbuj samemu dostosować długość drzemki-w końcu każdy ma inny organizm. Druga opcja to polozenie się i słuchanie spokojnej muzyki na słuchawkach. Umysł przestaje skanować i skupia się na muzyce, a ty sobie zasypiasz. Często po takim seansie czuje się jak młody bóg

- martusia1979
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 921
- Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28
potwierdzam!
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Ja po prawie 1.5 roku roznicy nie widzialam bo jak leki mialam tak mialam.Jedynie spalam cale noce i ciut przytylam bo po ciuchach czulam.Nie mialam dobrze dobranego leku.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
- Natalie1208
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 436
- Rejestracja: 17 maja 2017, o 13:39
No niestety z lekami to jest tak, że na każdego dziala inna substancja i dobieranie to jest często właśnie metoda prób i błędów. Ja miałam raz zmieniany, bo peirwszy który mi przepisała pani doktor niebardzo mi służył. Za to drugi lek okazał się strzałem w 10.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 72
- Rejestracja: 17 lutego 2017, o 09:48
Natalie1208 pisze: ↑14 czerwca 2017, o 22:56No niestety z lekami to jest tak, że na każdego dziala inna substancja i dobieranie to jest często właśnie metoda prób i błędów. Ja miałam raz zmieniany, bo peirwszy który mi przepisała pani doktor niebardzo mi służył. Za to drugi lek okazał się strzałem w 10.
[/quote
Stosujesz leki nadal ? I jakie jak można wiedzieć ?
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Czy macie problem z wypadaniem wlosow?
Glownie pytam dziewczyny.
Leca mi garsciami i mam ich malutko juz.
Zaczynam coraz gorzej sie martwic i nie daje mi to spokoju.Dzis znowu garsc i zalapalam dola
Jestem przez to podstresowana wewnatrz.Mam te jajniki policystyczne i testosteron zwiekszony.Piekacy pieprzyk i bolesna piers.
Juz mi ciagle chodzi po glowie raczysko i bol w tym ze zaden lekarz nie bierze na powaznie mojego problemu a to amieszne nie jest.
Glownie pytam dziewczyny.
Leca mi garsciami i mam ich malutko juz.
Zaczynam coraz gorzej sie martwic i nie daje mi to spokoju.Dzis znowu garsc i zalapalam dola

Jestem przez to podstresowana wewnatrz.Mam te jajniki policystyczne i testosteron zwiekszony.Piekacy pieprzyk i bolesna piers.
Juz mi ciagle chodzi po glowie raczysko i bol w tym ze zaden lekarz nie bierze na powaznie mojego problemu a to amieszne nie jest.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"