No i sam sobie robisz tym presję. Przestań oczekiwać że obudzisz się rano w euforii. Na razie będziesz się czuł źle bo masz nerwicę, zaakceptuj tosebastian86 pisze: ↑14 czerwca 2017, o 09:38wstaje zawsze jakos ale co z tego...ja chce sie obudzic wypoczety i z jakas energia
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
- eyeswithoutaface
- Moderator
- Posty: 1516
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
- eyeswithoutaface
- Moderator
- Posty: 1516
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44
Przestań, nie poddawaj się... Z takim podejsciem będziesz ciągle tkwić w miejscu! Gdzie Twoja akceptacja? Gdzie Twoja cierpliwosc? Gdzie wola walki? Leki nie rozwiązują problemów, przecież już to przerabialas
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1491
- Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02
to juz trwa tak dlugo ze te oczekiwanie poprawy jest po prostu nie od odparcia...
Mistrz 2021 (L)
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Jem w wolnej chwili bo dzis targ jest i mamy duzo ludzi w sklepie.Obsluga i zrobienie towaru kiepsko dzis idzie
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 27 lutego 2012, o 14:55
Nie rozwiązują, ale po nich można normalnie żyć. I dopóki je biorę jest ok.eyeswithoutaface pisze: ↑14 czerwca 2017, o 09:48Przestań, nie poddawaj się... Z takim podejsciem będziesz ciągle tkwić w miejscu! Gdzie Twoja akceptacja? Gdzie Twoja cierpliwosc? Gdzie wola walki? Leki nie rozwiązują problemów, przecież już to przerabialas
Po prostu czuję taką bezsilność, że nie umiem być ani cierpliwa, ani akceptować, ani starać się to wszystko zlewać. Siedzę w pracy i się boję, boję, zastanawiam, boję! No po prostu nie umiem. Chciałam się cieszyć tym czasem, chciałam np. w pełni świadomie uczestniczyć w przygotowaniach do mojego ślubu, a nie tylko sztywnieć i zastygać w tym przerażeniu, że tracę siebie.
Ja naprawdę lubiłam się śmiać, lubiłam jeść, wychodzić, lubiłam pobyć sama ze sobą i poczytać książkę - a teraz jestem jak w jakimś jednym wielkim zagrożeniu, czekam tylko na wieczór, aż trochę minie i zasnę. Tak jakby moje codzienne sprawy w ogóle mnie nie interesowały i były całkiem bezsensowne i błahe. Nic mnie nie cieszy i nie interesuje, działam jak automat. To jest wszystko na pewno normalne? Przepraszam, że ciagle o to pytam, ale jestem w takim stanie, że po prostu muszę
- Heimdall
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 385
- Rejestracja: 23 lutego 2017, o 13:50
Jak czytam Wasze posty, to widzę siebie z zeszłego roku. Może Was trochę nakieruje-czytajcie artykuły Victora i Divina, słuchajcie ich pogadanek na yt; do tego medytacja relaksacyjna i drzemki energetyczne(15-20 minut). Mnie to wyciągnęło z otchłani, bo z każdą kolejną lekturą docierało do mnie coś nowego i utrwalała się poprzednio zdobyta wiedza. Jeżeli ciągle się czujecie źle, od dłuższego czasu nie ma poprawy, to oznacza, że ciągle robicie te same błędy
"szaleństwem jest robić ciągle to samo i oczekiwać innych rezultatów". Naprawdę poświęćcie te kilka-kilkanascie dni na czytanie i słuchanie, a wrócicie tutaj odmienieni, złapiecie wiatr w żagle i dostaniecie zastrzyk energii do walki o swoje życie.
"szaleństwem jest robić ciągle to samo i oczekiwać innych rezultatów". Naprawdę poświęćcie te kilka-kilkanascie dni na czytanie i słuchanie, a wrócicie tutaj odmienieni, złapiecie wiatr w żagle i dostaniecie zastrzyk energii do walki o swoje życie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 14
- Rejestracja: 15 kwietnia 2017, o 13:51
Witam eszystkich,chcialbym prosic o rade.moja nerwice mam pod kontrole i nie jest zle.moj problem zaczal sie wczoraj.wrocilam od kekarxa do ktorego udalam sie z zapaleniem pecherza.po badaniu moczu nic w nim nie bylo.z uwagi jednak ze mam zabieg na co inne we wtorek przepisal mi antybiotyk na 5dni bo musze byc 100procentowo zdrowa a pecherz mnie boli i mogloby sie cos rozwinac.ale ja od wieczora czuje takie pobudzenie psychoruchowe jakie mam po wit.b.strasznie nie lubie tego pobudzenia czuje go w recach i nodgach nie wiem co zrobic ze soba.dzwinilam do lekarza mam brac jak zaczelam do konca i ze to oczywiscie nie od lekow.jak identycznie mialam po wprowadzeniu psychotropow.nie wierze lekarza i dlatego chcialabym spytac czy moze ktos z was mial takie objawy po antybiotyku.i co mam robic.przejdzie to wstretne odczucie.licze na was dzieki
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 27 lutego 2012, o 14:55
Pewnie, że przejdzie! Spoko, próbuj nie zwracać na to uwagi.martyna1984 pisze: ↑14 czerwca 2017, o 10:46Witam eszystkich,chcialbym prosic o rade.moja nerwice mam pod kontrole i nie jest zle.moj problem zaczal sie wczoraj.wrocilam od kekarxa do ktorego udalam sie z zapaleniem pecherza.po badaniu moczu nic w nim nie bylo.z uwagi jednak ze mam zabieg na co inne we wtorek przepisal mi antybiotyk na 5dni bo musze byc 100procentowo zdrowa a pecherz mnie boli i mogloby sie cos rozwinac.ale ja od wieczora czuje takie pobudzenie psychoruchowe jakie mam po wit.b.strasznie nie lubie tego pobudzenia czuje go w recach i nodgach nie wiem co zrobic ze soba.dzwinilam do lekarza mam brac jak zaczelam do konca i ze to oczywiscie nie od lekow.jak identycznie mialam po wprowadzeniu psychotropow.nie wierze lekarza i dlatego chcialabym spytac czy moze ktos z was mial takie objawy po antybiotyku.i co mam robic.przejdzie to wstretne odczucie.licze na was dzieki
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Kur tyle ze mi czasu braknie bo w biegu wszystko i praca i ogolnie moje zycie.W biegu to i wys.....sie nie mozna.Heimdall pisze: ↑14 czerwca 2017, o 10:29Jak czytam Wasze posty, to widzę siebie z zeszłego roku. Może Was trochę nakieruje-czytajcie artykuły Victora i Divina, słuchajcie ich pogadanek na yt; do tego medytacja relaksacyjna i drzemki energetyczne(15-20 minut). Mnie to wyciągnęło z otchłani, bo z każdą kolejną lekturą docierało do mnie coś nowego i utrwalała się poprzednio zdobyta wiedza. Jeżeli ciągle się czujecie źle, od dłuższego czasu nie ma poprawy, to oznacza, że ciągle robicie te same błędy
"szaleństwem jest robić ciągle to samo i oczekiwać innych rezultatów". Naprawdę poświęćcie te kilka-kilkanascie dni na czytanie i słuchanie, a wrócicie tutaj odmienieni, złapiecie wiatr w żagle i dostaniecie zastrzyk energii do walki o swoje życie.
Slucham kiedy tylko moge chlopakow a raz to az usnelam bo zmeczona bylam i tak to mowili milo ze zasnelam
Najgorsze ze aby sie wybudze i juz mnie trzesie i wez zacznij dobrze dzien jak po snie takie cudawianki.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
- Lorena
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 41
- Rejestracja: 3 maja 2017, o 11:52
Mną jakoś telepie niemal od samego rana. Ręce lekko drżą, czuję osłabienie, senność i jakiś kompletny brak sił. Od 12 dni biorę sertagen, na razie jedną tabletkę, mam wrażenie, że to po tym leku. Mam nadzieję, że to minie, bo od poniedziałku muszę iść do roboty
Dostałam jeszcze trittico na na noc, ale mam po nim biegunkę, więc chyba nie będę go brać.

- eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
Ja nie biore żadnych leków,a cierpialam okolo 2 miesiecy na chroniczne zmeczenie... ale do takiego stopnia,ze sypilam po 12 h i nadal bylam zmeczona... czasami jak wychodzilam do znajomych to wrecz zasypialam... ale to tu trzeba akcepacji dla tego stanu,ze jakis czas tak bedzie i tyle,szarpanie sie z tym daje odwrotny efekt w postaci jeszcze wiekszego zmeczenia. Dla mnie odebranie tych sil bylo pewna wskazowka,ze za duzo poswiecam nerwow na somaty czy mysli skoro to mnie tak wykonczylo... i od tego momentu zaczelam ostro pracowac nad sobąLorena pisze: ↑14 czerwca 2017, o 13:31Mną jakoś telepie niemal od samego rana. Ręce lekko drżą, czuję osłabienie, senność i jakiś kompletny brak sił. Od 12 dni biorę sertagen, na razie jedną tabletkę, mam wrażenie, że to po tym leku. Mam nadzieję, że to minie, bo od poniedziałku muszę iść do robotyDostałam jeszcze trittico na na noc, ale mam po nim biegunkę, więc chyba nie będę go brać.



-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Ogolnie po lekach mozesz do tych 2 tyg czuc sie gorzwj bo jak wiesz organizm sie przyzwyczaja.Ja tak kiedys mialam i tata moj tez.Ale zawsze mozesz powiedziec o tym lekarzowi.Lorena pisze: ↑14 czerwca 2017, o 13:31Mną jakoś telepie niemal od samego rana. Ręce lekko drżą, czuję osłabienie, senność i jakiś kompletny brak sił. Od 12 dni biorę sertagen, na razie jedną tabletkę, mam wrażenie, że to po tym leku. Mam nadzieję, że to minie, bo od poniedziałku muszę iść do robotyDostałam jeszcze trittico na na noc, ale mam po nim biegunkę, więc chyba nie będę go brać.
Bedzie ok
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
- Natalie1208
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 436
- Rejestracja: 17 maja 2017, o 13:39
Ja bralam leki 1.5 roku z bardzo dobrym efektem. Pai doktor starannie mi dobrała lek, metodą prób i błędów, bo powiedzmy soibe szczerze- nie wsyztskie na nas będą dobrze dzialać. Odstawiłam w maju, ale miałam nawrót ( dlatego ze polegałam tylko na lekach), 3 dni tmeu powróciłam do leku za sugestią Pani psycholog decydując się tym razem na jednoczesnę uczęszczanie na terapie i pracę nad sobą. Początkowo byłam źle nastawiona do powrotu do leku, bardoz nie chciałam. Ale pani psycholog mnie przekonała. wróciłam i nie żałuje. Teraz wiem, że w swojej upartości za szybko odstawiłam leki, jak przyjdzie odpowiedni czas to wtedy będę zostawiać 
