od roku zmagam się z nerwicą lękową. Od sierpnia ubiegłego roku uczęszczam na psychoterapie. "Przygoda"z antydepresantami zaczęła się natomiast w listopadzie również ubiegłego roku(pomimo że receptę dostałam w październiku
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Witam i Pozdrawiam
-
Karola94@
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 116
- Rejestracja: 25 stycznia 2019, o 18:21
Hej tu Karola,na wstępie dziękuję bardzo administratorom za przyjęcie na forum. Teraz troszkę o sobie
,mam 24 lata i
od roku zmagam się z nerwicą lękową. Od sierpnia ubiegłego roku uczęszczam na psychoterapie. "Przygoda"z antydepresantami zaczęła się natomiast w listopadzie również ubiegłego roku(pomimo że receptę dostałam w październiku
),ale wiadomo tradycyjnie się cykałam efektów ubocznych,spranego mózgu itd.itp
. Jednak no z racji tego,że czułam po sobie że jest gorzej jak lepiej, że nerwica ulega nasileniu to z pomocą psychoterapeutki zaczęłam brać leki.
od roku zmagam się z nerwicą lękową. Od sierpnia ubiegłego roku uczęszczam na psychoterapie. "Przygoda"z antydepresantami zaczęła się natomiast w listopadzie również ubiegłego roku(pomimo że receptę dostałam w październiku
-
Iwona29
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Wiem o co chodzi.Ciezko tak żyć jak ktoś pępowiny nie chce odciąć.
Moja babka np tez wiecznie macała palce w rodziców życiu i różnie było a my dzieci cierpieliśmy.
Ciul dobrze że masz swój dom i jak coś to możesz użyć magicznych słów ....,,wyjdź stąd ,,
Ale tak serio to nie daj się i teściowej i nerwie bo obie chcą Ci zepsuć życie i rodzine.
Co do duszności to zapewne w tym momencie jak Cię ogarniają to zaczynasz panikować na swój sposób.Przerabialam to i powiem Ci że nic Ci nie bedzie.Kazdy mi radził jak z zawałem żeby sobie mówic....no to bierz mnie.Udus no na co czekasz .
Stosowałam to i inne pogaduchy i pomogło
Uświadom sobie że to iluzja w którą wchodzisz jak fatamorgana.
Rób swoje i bądź pewien że to Ty wygrasz dzięki swojej swiadomosci.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
-
Iwona29
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Tamto " wyjdź stąd " o teściowa mi chodziło gdyby często była u Ciebie
Na nerwe mamy ostrzejsze słowa
No i możesz zawsze do Nas pisać jak potrzebujesz pomocy.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
-
Hrabia822
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 21
- Rejestracja: 14 stycznia 2019, o 18:07
Na szczescie nie ale ciągla kontrola zony kilka razy tel do zony w ciagu dnia i to srednio 2 3 g dzien w dzien i do tego szantaż emocjonalny z reszta ona to stosuje wlasciwie na kazdym swoim dziecku mimo tego ze sa dorosli
-
Lilyth
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 255
- Rejestracja: 5 listopada 2013, o 12:37
No to żona ma przesrane. Pewnie jeszcze nigdy sie matce nie przeciwstawila. Czasami rodzice sa okropni
Nigdy nie pozbędziemy się tego o czym nie mówimy.
Just because it burns, doesn't mean you're gonna die
Just because it burns, doesn't mean you're gonna die
-
Lilyth
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 255
- Rejestracja: 5 listopada 2013, o 12:37
-
Iwona29
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Ona ma jakiś problem ze sobą tzn matka zony.
Robi z dzieci dorosłych po prostu niemoty.Jakby same nie umiały ułożyć sobie życia.
Przejebane mieć takich rodziców a to że żona nie umie powiedzieć stop matce to między Wami się pierniczyć a to już bardzo źle.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
-
Iwona29
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Bo tak jest nauczona.I niestety ale nie rozumie jak Ty się wkurzasz.Mama dobro a Ty samo zło.
Współczuję Ci a wiem jak to jest bo tak miałam też ale na szczęście nie jestem z tą osoba.A mąż za mną staje a ja za mezem.
Musisz z żoną jakoś porozmawiać na spokojnie jak się da i zapytaj czy nie widzi nic złego w tym że matka ustawia jej zycie.Szkoda Waszego związku
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
-
Iwona29
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
I to jest właśnie dziwne.Ona nie rozumie Ciebie i zmagań z nerwą a Ty jej zachowanoa.W sumie ja też nie rozumie tego.
3ba walczyć o swoją rodzinę.A z pomocą matki to dupa że tak powiem.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
-
Lilyth
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 255
- Rejestracja: 5 listopada 2013, o 12:37
Kurde. Pisalam post i sie nie dodal. W skrocie. Im gorsi rodzice tym dzieci do nich lgna. Tylko terapia moze otworzyc oczy.
Rodzice autorytarni robia z dzieci kaleki ktore nie potrafia zyc samodzielnie. Samodzielnie myslec i podejmowac decyzji bo mysla ze nie potrafia. Dzieki temu rodzic ma poczucie stalej kontroli i dowartosciowuje sie. To jest patologiczna milosc. Dziecko ktore jako dorosle wylatuje z gniazda i radzi sobie i samo o sobie decyduje to os wychowana dobrze. Osoba ktora zyje w strachu przed matka i nie mysli o sobie to osoba bardzo zaburzona ktora musi swoj swiat na nowo poukladac
Rodzice autorytarni robia z dzieci kaleki ktore nie potrafia zyc samodzielnie. Samodzielnie myslec i podejmowac decyzji bo mysla ze nie potrafia. Dzieki temu rodzic ma poczucie stalej kontroli i dowartosciowuje sie. To jest patologiczna milosc. Dziecko ktore jako dorosle wylatuje z gniazda i radzi sobie i samo o sobie decyduje to os wychowana dobrze. Osoba ktora zyje w strachu przed matka i nie mysli o sobie to osoba bardzo zaburzona ktora musi swoj swiat na nowo poukladac
Nigdy nie pozbędziemy się tego o czym nie mówimy.
Just because it burns, doesn't mean you're gonna die
Just because it burns, doesn't mean you're gonna die
