Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Witam i Pozdrawiam

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
Karola94@
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 116
Rejestracja: 25 stycznia 2019, o 18:21

26 stycznia 2019, o 12:55

Hej tu Karola,na wstępie dziękuję bardzo administratorom za przyjęcie na forum. Teraz troszkę o sobie 'smil ,mam 24 lata i
od roku zmagam się z nerwicą lękową. Od sierpnia ubiegłego roku uczęszczam na psychoterapie. "Przygoda"z antydepresantami zaczęła się natomiast w listopadzie również ubiegłego roku(pomimo że receptę dostałam w październiku ;puk ),ale wiadomo tradycyjnie się cykałam efektów ubocznych,spranego mózgu itd.itp :)) . Jednak no z racji tego,że czułam po sobie że jest gorzej jak lepiej, że nerwica ulega nasileniu to z pomocą psychoterapeutki zaczęłam brać leki.
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1904
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

26 stycznia 2019, o 13:05

Hrabia822 pisze:
26 stycznia 2019, o 12:53
To szczescie jest ze mamy wlasny dom ale jej macki daleko siegaja bo niestety ma destrukcjiny wplyw na swoja rodzine juz dorosle dzieci :((
Wiem o co chodzi.Ciezko tak żyć jak ktoś pępowiny nie chce odciąć.

Moja babka np tez wiecznie macała palce w rodziców życiu i różnie było a my dzieci cierpieliśmy.

Ciul dobrze że masz swój dom i jak coś to możesz użyć magicznych słów ....,,wyjdź stąd ,,😁

Ale tak serio to nie daj się i teściowej i nerwie bo obie chcą Ci zepsuć życie i rodzine.
Co do duszności to zapewne w tym momencie jak Cię ogarniają to zaczynasz panikować na swój sposób.Przerabialam to i powiem Ci że nic Ci nie bedzie.Kazdy mi radził jak z zawałem żeby sobie mówic....no to bierz mnie.Udus no na co czekasz .
Stosowałam to i inne pogaduchy i pomogło
Uświadom sobie że to iluzja w którą wchodzisz jak fatamorgana.
Rób swoje i bądź pewien że to Ty wygrasz dzięki swojej swiadomosci.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Hrabia822
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 14 stycznia 2019, o 18:07

26 stycznia 2019, o 13:42

Powiem tak raczej

staram sie nie podawac atakom magiczne slowo u mnie W D...To mam.Czasem nie do konca da sie to w zycie wdrożyć uciekajaca mi sie wlancza ale mowie sobie siedz tu trolu co ci to da haha
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1904
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

26 stycznia 2019, o 15:07

Hrabia822 pisze:
26 stycznia 2019, o 13:42
Powiem tak raczej

staram sie nie podawac atakom magiczne slowo u mnie W D...To mam.Czasem nie do konca da sie to w zycie wdrożyć uciekajaca mi sie wlancza ale mowie sobie siedz tu trolu co ci to da haha
Tamto " wyjdź stąd " o teściowa mi chodziło gdyby często była u Ciebie :DD

Na nerwe mamy ostrzejsze słowa :D Słuchaj chłopaków i materiałów to zobaczysz że będzie jeszcze większą poprawa.

No i możesz zawsze do Nas pisać jak potrzebujesz pomocy.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Hrabia822
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 14 stycznia 2019, o 18:07

26 stycznia 2019, o 15:15

Na szczescie nie ale ciągla kontrola zony kilka razy tel do zony w ciagu dnia i to srednio 2 3 g dzien w dzien i do tego szantaż emocjonalny z reszta ona to stosuje wlasciwie na kazdym swoim dziecku mimo tego ze sa dorosli
Lilyth
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 255
Rejestracja: 5 listopada 2013, o 12:37

26 stycznia 2019, o 15:24

Hrabia822 pisze:
26 stycznia 2019, o 15:15
Na szczescie nie ale ciągla kontrola zony kilka razy tel do zony w ciagu dnia i to srednio 2 3 g dzien w dzien i do tego szantaż emocjonalny z reszta ona to stosuje wlasciwie na kazdym swoim dziecku mimo tego ze sa dorosli
No to żona ma przesrane. Pewnie jeszcze nigdy sie matce nie przeciwstawila. Czasami rodzice sa okropni
Nigdy nie pozbędziemy się tego o czym nie mówimy.

Just because it burns, doesn't mean you're gonna die :friend:
Hrabia822
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 14 stycznia 2019, o 18:07

26 stycznia 2019, o 15:31

Niestety tak jest zycie tym ludziom uklada matka to bardzo gruba historia jest
Lilyth
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 255
Rejestracja: 5 listopada 2013, o 12:37

26 stycznia 2019, o 15:46

Hrabia822 pisze:
26 stycznia 2019, o 15:31
Niestety tak jest zycie tym ludziom uklada matka to bardzo gruba historia jest
Żona pewno tego nie widzi. Jak dla mnie tylko terapia jej oczy otworzy9
Nigdy nie pozbędziemy się tego o czym nie mówimy.

Just because it burns, doesn't mean you're gonna die :friend:
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1904
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

26 stycznia 2019, o 16:02

Hrabia822 pisze:
26 stycznia 2019, o 15:31
Niestety tak jest zycie tym ludziom uklada matka to bardzo gruba historia jest
Ona ma jakiś problem ze sobą tzn matka zony.
Robi z dzieci dorosłych po prostu niemoty.Jakby same nie umiały ułożyć sobie życia.

Przejebane mieć takich rodziców a to że żona nie umie powiedzieć stop matce to między Wami się pierniczyć a to już bardzo źle.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Hrabia822
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 14 stycznia 2019, o 18:07

26 stycznia 2019, o 16:16

Tak jest ona woli dom poswiecic swoja rodzine niz matce sie sprzeciwic.Poprostu to co tam panuje patologia jest tak trzeba powiedziec tylko oni mysla ze to jest normalne i tu jest problem
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1904
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

26 stycznia 2019, o 16:32

Hrabia822 pisze:
26 stycznia 2019, o 16:16
Tak jest ona woli dom poswiecic swoja rodzine niz matce sie sprzeciwic.Poprostu to co tam panuje patologia jest tak trzeba powiedziec tylko oni mysla ze to jest normalne i tu jest problem
Bo tak jest nauczona.I niestety ale nie rozumie jak Ty się wkurzasz.Mama dobro a Ty samo zło.

Współczuję Ci a wiem jak to jest bo tak miałam też ale na szczęście nie jestem z tą osoba.A mąż za mną staje a ja za mezem.

Musisz z żoną jakoś porozmawiać na spokojnie jak się da i zapytaj czy nie widzi nic złego w tym że matka ustawia jej zycie.Szkoda Waszego związku
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Hrabia822
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 14 stycznia 2019, o 18:07

26 stycznia 2019, o 16:44

Ja za nia tez stoje ale powiem lęki mnie podgryzaja ale takiego lęku jak ona ma przed matka to nie widzialem to az sie to czuje.
Hrabia822
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 14 stycznia 2019, o 18:07

26 stycznia 2019, o 17:14

;ok Dziewczyny jestescie super
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1904
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

26 stycznia 2019, o 17:20

Hrabia822 pisze:
26 stycznia 2019, o 17:14
;ok Dziewczyny jestescie super
I to jest właśnie dziwne.Ona nie rozumie Ciebie i zmagań z nerwą a Ty jej zachowanoa.W sumie ja też nie rozumie tego.
3ba walczyć o swoją rodzinę.A z pomocą matki to dupa że tak powiem.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Lilyth
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 255
Rejestracja: 5 listopada 2013, o 12:37

26 stycznia 2019, o 17:21

Kurde. Pisalam post i sie nie dodal. W skrocie. Im gorsi rodzice tym dzieci do nich lgna. Tylko terapia moze otworzyc oczy.
Rodzice autorytarni robia z dzieci kaleki ktore nie potrafia zyc samodzielnie. Samodzielnie myslec i podejmowac decyzji bo mysla ze nie potrafia. Dzieki temu rodzic ma poczucie stalej kontroli i dowartosciowuje sie. To jest patologiczna milosc. Dziecko ktore jako dorosle wylatuje z gniazda i radzi sobie i samo o sobie decyduje to os wychowana dobrze. Osoba ktora zyje w strachu przed matka i nie mysli o sobie to osoba bardzo zaburzona ktora musi swoj swiat na nowo poukladac
Nigdy nie pozbędziemy się tego o czym nie mówimy.

Just because it burns, doesn't mean you're gonna die :friend:
ODPOWIEDZ