Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wątpisz co do swoich objawów? Dyskusja, opisy, wyjaśnianie.

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

23 marca 2016, o 11:57

Ciezko sie wyciszyc w nerwicy zaowarz ze ty zyjesz tym stanem jestes egocentrycznie bardzo nastawiona moge sie zalozyc ze milion razy w glowie sama zadajesz sobie pytanie jak ja sie czuje teraz . Widzisz wynika to z tego ze ty nie akceptujesz ze moze byc ci zle a to zle pod3jscie przeciesz masz nerwice masznprawo czuc sie zle masz prawo czuc lęk . Problem ze spaniem jest identyczny dochodzi do momentu snu a ty zadajesz sobie pytanie czy ja zasne czy ja sie wyspie . Znowu analiza znowu trzymanie kontroli znowu nakrecanie sie .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
strzelec
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: 13 marca 2016, o 15:01

23 marca 2016, o 12:34

Wyobraź sobie ze wygrywasz bańke w lotto. Też miała byś wiele myśli i emocji. Pewnie pojawiły by się też objawy takie jak szybsze bicie serca dreszcze itp. I pewnie też niemogła byś spać bo miała byś natłok mysli. Z tym tylko ze wydało by Ci się to naturalną reakcją i nie analizowała byś swojego stanu.
W twoim przypadku swoją analizą wprowadzasz się w podobny stan tylko o przeciwnym nastawieniu i na dodatek skupiasz się na objawach i myślach
Nieważne jak mocno udezasz, ale jak dużo jesteś w stanie znieść i nadal iść do przodu!!! :hercio:
Patexg
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 15 lutego 2016, o 21:24

24 marca 2016, o 16:53

Ostatnio od kiedy dd mi sie pogorszyło prawie cały czas żyje w przeświadczeniu że to sen albo inny świat.Już nie wiem czy mam sie o siebie martwić czy w DD to jest normalne
takadziewczyna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 193
Rejestracja: 19 lutego 2016, o 17:18

24 marca 2016, o 18:16

Mi w pierwszych dniach dd to czytam sie jakbym byla gdzies w sobie srodku i nie mogla sie przedrzeć do świata. Bylam pewna ze zwariuje a jednak nie. Nadal jestem tu calkiem swiadoma. Nic sie nie martw. Postaraj sie jaknajbardziek przefzec w ten nasz zwyczajny swiat. Samo ci przejdzie. Glowa do gory
Patexg
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 15 lutego 2016, o 21:24

24 marca 2016, o 18:29

Nie pamiętam jak to było kiedyś,jakbym zapomniała że istnieje takie życie.Obecnie czuje się jakbym naprawdę śniła i obawiam się że to już nie jest DD tylko coś gorszego :/ Czy ze względu na takie objawy moge dostać doświadczenia że ja śnie czy coś.Cholernie się boje
takadziewczyna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 193
Rejestracja: 19 lutego 2016, o 17:18

26 marca 2016, o 18:02

No jasne ze możesz. Poczytaj tu troche postów. Ja zanim tu trafiłam to juz tracilam nadzieje ze może być lepiej, ze mogę cos tak normalnie poczuć a nie tylko snic, stać z boku. To właśnie to dd. Spróbuj sie nie nakręcać. Ja tez nie mogłam sobie przypomnieć jak to bylo przed tym stanem ale tu na forum dowiedziałam sie ze to normane. Poczytaj sobie wiadomości na forum. To naprawde ci pomoże i rozwieje wątpliwości. I nie boj się bo nic ci nie będzie. :* to chwilowe i zaraz będzie lepiej :)
Ostatnio zmieniony 26 marca 2016, o 18:05 przez takadziewczyna, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

26 marca 2016, o 18:05

ja tak mam często uczucie jak bym była pijana .
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Piotrek1324
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 22 lutego 2016, o 16:21

26 marca 2016, o 19:17

Ja również, czuję się jakby wszystkie bodźce z zewnątrz docierały do mnie z opóźnieniem, jakbym był jakiś opóźniony cały i wtedy zaczynają się myśli "Co mi jest? Kiedy wyzdrowieję? Czy będzie tak zawsze? Tak się nie da żyć". Trudno tak wytrzymać długo :D
Awatar użytkownika
martusia1979
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 921
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28

27 marca 2016, o 12:31

Piotr niestety taka rola zaburzenia...uczucie pijanej osoby ....kidy wyzdrowiejesz, hmm...wszystko zalezy od ciebie samego.
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1491
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

27 marca 2016, o 12:45

i ja taki ciut pijany
Mistrz 2021 (L)
Patexg
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 15 lutego 2016, o 21:24

27 marca 2016, o 23:49

Czy normalne w DD jest oddalenie od myśli? Ciężko mi to opisać,jest to uczucie jakby moje myśli były dla mnie obce,zdaje mi się że są takie puste,bez wyrazu.Ten ,,objaw'' pojawił się przy odczuciu braku tożsamości.Czasami mam takie odczucie że nie są moje chodź logicznie wiem że tylko do mnie mogą należeć,sama nie wiem co o tym już myśleć.
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

28 marca 2016, o 00:06

Patexg , no nic o tym nie myśl bo i tak nic nie wymyślisz tylko jeszcze bardziej wkręcisz się w nerwicę , myśl o realnym życiu , rozwoju osobistym , czy co tam na obiad zrobić na przykłada .
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Templarious
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 14:12

28 marca 2016, o 19:09

I znowu się dzisiaj zaczeło.. było juz zajebiscie dobrze... ale wczoraj w sumie duzo wypiłem i jak głupi rozpaliłem marysie bo przegralem zakład a wypilem sporo.. Ogólnie wstałem jeszcze pijany, ręce strasznie suche (nadal mam glichy) i przed tv dostałem ataku, znowu taki silny nie wiem jak to nazwać, brak komfortu? Musiałem cały czas chodzić, czułem postępujące odrealnienie i depersonalizacje :/ I bum.. wróciło... Czuje się jak pijany, zaczałem pierwsze co, to wyszukiwanie stwardnienia rozsianego, oddalilem się uczuciowo i jakoś czuje oddalenie od świata takie. Mam wrazenie cieżkich barków bez sił ale pompki normalnie robie ehh... znowu się zaczeło, znowu nie czuje ciała i szkoda gadać w ogole, czuje sie mega przytłoczony bo miałem dobre życie a jak zwykle musiałęm znaleźć sie w nieodpowiednim czasie i złapać tego bucha jak jakiś debil ! Albo to zielsko albo pasozyty :/
Awatar użytkownika
b00s123
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 362
Rejestracja: 5 października 2014, o 20:45

28 marca 2016, o 19:20

Templarious pisze:I znowu się dzisiaj zaczeło.. było juz zajebiscie dobrze... ale wczoraj w sumie duzo wypiłem i jak głupi rozpaliłem marysie bo przegralem zakład a wypilem sporo.. Ogólnie wstałem jeszcze pijany, ręce strasznie suche (nadal mam glichy) i przed tv dostałem ataku, znowu taki silny nie wiem jak to nazwać, brak komfortu? Musiałem cały czas chodzić, czułem postępujące odrealnienie i depersonalizacje :/ I bum.. wróciło... Czuje się jak pijany, zaczałem pierwsze co, to wyszukiwanie stwardnienia rozsianego, oddalilem się uczuciowo i jakoś czuje oddalenie od świata takie. Mam wrazenie cieżkich barków bez sił ale pompki normalnie robie ehh... znowu się zaczeło, znowu nie czuje ciała i szkoda gadać w ogole, czuje sie mega przytłoczony bo miałem dobre życie a jak zwykle musiałęm znaleźć sie w nieodpowiednim czasie i złapać tego bucha jak jakiś debil ! Albo to zielsko albo pasozyty :/
przecież Ty sie nawet nie powinieneś dziwić sie teraz dlaczego masz taki stan , Wgl po co W tych stanach maryska ja tego nie rozumiem kompletnie ,,, ale rób jak uważasz : D
"Wola psychiki daje wyniki"
Templarious
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: 15 grudnia 2015, o 14:12

28 marca 2016, o 19:26

No wlasnie debil ze mnie, sytuacja byla tego typu: Rozpalisz? oczywiscie ze nie ale powiedzial typek ze zrobi salto z ławki do tyłu a był juz zjarany, po 4 piwach itp wiec powiedzialem ok (byłem pewien ze tego nie zrobi) no i zrobił... kobieta luźna w udach... koniec z takim znajomym, wczoraj miałem urodziny (27 marca) i dlatego tez wypiłem. eh.
Wiem ze zrobiłem źle. czuje taką niemoc co do tego wszystkiego po prostu ze mam ochote tylko klnąć... jest we mnie tyle agresji... :/
ODPOWIEDZ