Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wątpisz co do swoich objawów? Dyskusja, opisy, wyjaśnianie.

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ChrisK
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 66
Rejestracja: 30 listopada 2014, o 01:46

2 stycznia 2015, o 13:47

munka pisze:ja mam problem bo wciaz sie boje tych mysli..ciagle sie ich boje, ciagle czuje lęk i lęk napedza mysli, bledne koło..chyba musze sie bardziej przylozyc do racjonalizowania. boje sie, ze tak do usranej smierci beda mi skakac te mysli i ja ciagle bede sie ich bac i analizowac..szlag mnie trafia
Oj Munia Munia... A wczoraj już było tak dobrze :> Gorszy dzień po prostu, próbują Cie jeszcze straszyć te myśli, ale ty im nadal pokazuj, że Ciebie nie ruszają. Powtórzę setny raz: walcz i się nie poddawaj, a wtedy lęk zobaczy, że przeciwko niemu stoi silny przeciwnik i wtedy się wycofa. Patrz mu groźnie prosto w oczy i nie odwracaj wzroku. Zobaczysz jak zmięknie :DD
Pamiętaj fanklub FC Munka kibicuje Ci na dobre i na złe!
www.soundcloud.com/chrisqu-1/
kanik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 314
Rejestracja: 19 listopada 2014, o 11:06

2 stycznia 2015, o 13:51

zobaczysz Munka ze za jakis czas wejdzimy na forum i stwierdzimyy: jacy myśmy byli dziwni ze nas straszyly mysli :D logike mamy dobrą, wiec sie nie ma co bać :) zobaczysz, nalepsze jest jeszcze przed nami :D
"Wierzę, że najlepsze jest jeszcze przed nami..."

"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"

"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."

Awatar użytkownika
katatachna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 8 października 2014, o 17:02

2 stycznia 2015, o 14:03

munka, mam identycznie - stąd ten lek przed przyszłością, bo gdy myśl lękowa zapędza mnie w takie scenariusze typu: "tak już zawsze będzie, jestem beznadziejna, przypadek wyjątkowo ciężki, wszyscy wokół normalni, a ja taka dziwna, żadna przyszłość przede mną, tylko męka do końca życia", to mój lęk jest bardzo najedzony i szczęśliwy. wtedy za chwile pojawia się kolejny lęk, "a co jeśli nie ma przede mną przyszłości i będę w stanie zrobić sobie z tego powodu krzywdę" i znów się boję. i wydaje mi się, że w takim kole się zamykam. tylko zastanawia mnie jedno, jak z tym sobie radzić? bo wydaje mi się, że myśli mam te ciągle w głowie, ale żyję dalej, robię co robię, a myśli są, napięcie jest i nie chce wyjść. dlatego tak mnie zastanawia to, jak wy sobie radzicie z tą obojętnością na nie. bo mi się wydaje, że jestem obojętna i robię dalej co miałam robić (np zakupy) ale skoro to nie działa za bardzo, to chyba jednak robię coś źle..
Awatar użytkownika
munka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 581
Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06

2 stycznia 2015, o 14:24

Trzymac sie logiki chocby nie wiem co. I zaakceptowav..wlasciwe to poddac sie i nie probowac kontrolowac i ogarniac tego za wszelka cenne

Chris fen ju!
kanik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 314
Rejestracja: 19 listopada 2014, o 11:06

2 stycznia 2015, o 15:07

Wydaje mi sie ze tak:
mamy DD wiec i mysli są. Nie bac sie ich, nie dawac sie w nie wciagnac. Wiadome ze przyjdzie chwila ze zaczynasz sie w nie wkrecac i jest gorzej. Ale ok zaakceptuj to. Mam mysli ok normalne. One mina mi za dzien dwa, tydzien miesiac spoko. Mam DD i mysli tez musza byc trzeba czasu i tyle. Inaczej sie nie da. Kazdego dnia na nowo :) ja ostatnio zaczynam tak ze: MYSL W GLOWIE... siedzi siedzi, a pozniej: ok, ale wszystko jest ok, siadomosc mam, logike mam. Wiec spoko, minie DD to wraz z myslami. i tyle :) Potrafimy normalnie funkcjonowac i to sie chyba liczy. Moi znajomi nie wiedza co mi jest bo to wszytsko nas niszczy od srodka w glowie a z zewnatrzjestesmy normalni :) wiec znaczy ze wariactwa nie ma, a potrzeba czasu i zniknie.

Czas sam zaczynam sie zastanawiac czy aby na pewno, ale musi byc dobrze :D
"Wierzę, że najlepsze jest jeszcze przed nami..."

"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"

"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."

Awatar użytkownika
munka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 581
Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06

2 stycznia 2015, o 18:12

Ja jestem weteranka ..kupe czasu z tym sir mecze, ale mysle, ze bylam zle leczona. Ja na terapii szukalam znaczen tych natrectw..i ciagle analizowalam i to poglebilo tylko moje ocd, dd i inne paranoje
Aleksandranba23
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 264
Rejestracja: 9 października 2014, o 17:34

2 stycznia 2015, o 22:37

Moze ktoś miał, opcje z osemkami?...
Ja nam oczywiście mały lęk.. Boli mnie okropnie gardło i mam opuchnięte węzły chłonne, byłam u lekarza czy to nie angina, i podobno jak ósemki rosna to takie jazdy mogą byc.. Ja sie boje czy nie zrobi Mi sie obrzęk , ze zacznę sie dusić albo inne gowna :(
Green
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 267
Rejestracja: 23 września 2013, o 22:32

2 stycznia 2015, o 22:40

Hej, tez jak mi rosły osemki to bolało mnie całe gardło i węzły więc się nie martw. To tylko lęki i na pewno nic Ci się nie stanie. Nie ma takiej opcji zebys miała się od tego dusić :)
martynka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 390
Rejestracja: 10 marca 2014, o 22:12

2 stycznia 2015, o 23:34

kanik fajnie to napisałeś i to jest święta racja, to jest/było w nas, tego na zewnątrz nie ma, jest niezauważalne, dlatego też na tym budujmy ;-)
Aleksandranba23
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 264
Rejestracja: 9 października 2014, o 17:34

3 stycznia 2015, o 04:29

U mnie jak było lepiej z objawami fizycznymi i zaczęłam je olewać, to wróciły na nowo..
Od pAru dni,a w nocy jeszcze bardziej bolą mnie zebra.. Jakby mnie ktoś ściskał , a szczególnie na dole żeber.. I standartowo boje sie Że to cos poważnego...
Awatar użytkownika
katatachna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 8 października 2014, o 17:02

3 stycznia 2015, o 09:00

Aleksandra, jestem przekonana, że z żebrami to kolejny nerwoból, szczególnie, że to dzieje się w nocy, wtedy jak jest cisza, spokój i bardziej skupiamy się na sobie.. a dla pocieszenia odnośnie ósemek powiem ci, że ja w trakcie nerwicy, miałam usuwaną operacyjnie ósemkę, bo po wielu latach jej posiadania zaczęła mnie boleć i nie było źle :) więc jak tobie się dopiero wyżynają, to trochę pobolą okolice gardła i przestaną! i nigdzie nie ma powiedziane, że będziesz musiała usuwać jak ja, czy, że będą boleć w nieskończoność, bo nie będą! :)

kanik, z tymi myślami to masz rację. bywają różne, a potem przemijają. skupiamy się tylko na tych bieżących, ich się bojąc. gdybym ja miała sobie przypomnieć, jakie myśli od początku mi dokuczały, a które już całkowicie przeminęły... to jest pewność, że i te obecne przeminą :)
kanik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 314
Rejestracja: 19 listopada 2014, o 11:06

3 stycznia 2015, o 09:51

Ja mam z kazdym dniem mniejsze dd chyba tylko te mtsli, ale staram sie nie spinac i bedzie dobrze :) innym sie udali wyjsc z tego to nam sie tez uda :D te mysli sa glupie a ja sie ich boje, smieszy mnie to i przeraza, ale z kazda sekunda jeatesmy blizej niz dalej :)

-- 3 stycznia 2015, o 09:49 --
Ja mam z kazdym dniem mniejsze dd chyba tylko te mtsli, ale staram sie nie spinac i bedzie dobrze :) innym sie udali wyjsc z tego to nam sie tez uda :D te mysli sa glupie a ja sie ich boje, smieszy mnie to i przeraza, ale z kazda sekunda jeatesmy blizej niz dalej :)

-- 3 stycznia 2015, o 09:50 --
Ja mam z kazdym dniem mniejsze dd chyba tylko te mtsli, ale staram sie nie spinac i bedzie dobrze :) innym sie udali wyjsc z tego to nam sie tez uda :D te mysli sa glupie a ja sie ich boje, smieszy mnie to i przeraza, ale z kazda sekunda jeatesmy blizej niz dalej :)

-- 3 stycznia 2015, o 09:50 --
Ja mam z kazdym dniem mniejsze dd chyba tylko te mtsli, ale staram sie nie spinac i bedzie dobrze :) innym sie udali wyjsc z tego to nam sie tez uda :D te mysli sa glupie a ja sie ich boje, smieszy mnie to i przeraza, ale z kazda sekunda jeatesmy blizej niz dalej :)

-- 3 stycznia 2015, o 09:51 --
[quote="kanik"]Ja mam z kazdym dniem mniejsze dd chyba tylko te mtsli, ale staram sie nie spinac i bedzie dobrze :) innym sie udali wyjsc z tego to nam sie tez uda :D te mysli sa glupie a ja sie ich boje, smieszy mnie to i przeraza, ale z kazda sekunda jeatesmy blizej niz dalej :)
"Wierzę, że najlepsze jest jeszcze przed nami..."

"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"

"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."

Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

3 stycznia 2015, o 10:05

No wg mnie myśli zostają na końcu :)
kanik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 314
Rejestracja: 19 listopada 2014, o 11:06

3 stycznia 2015, o 10:16

Przepraszam ze zdublowaly mi sie ppsty :/
wlasnie mysli mi jeszcze siedza ale moze za jakis czas znikna jak inne objawy :)
a co do siebie to zauwazlem ze na forum nie wchodze ze strachem i kolejnymi objawami nowymi. Wiec dla innych chyba to tez mini nadzieja ze da sie troche uspokoic swoja skolowana glowe :)
"Wierzę, że najlepsze jest jeszcze przed nami..."

"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"

"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."

Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

3 stycznia 2015, o 10:18

a czemu miało by się nie dać? najgorzej, że na początku tego bagienka ludzie myślą, że to koniec świata i że tak będzie już zawsze, że to koniec ich życia... a tak nie jest :) słowo :)
ODPOWIEDZ