Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
tiki nerwowe, nerwica=depresja
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 1759
- Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09
no identycznie interpretuje jak oboz vic div i inni
zreszta nauczyl mnie jednego, ze atak paniki trwa do kilku minut gora, nastepnie czlowiek pozostaje na wysokim bardzo poziomie lekow. To nie jest tak, ze atak sobie trwa i trwa, to moment, taki bum, gdzie sie boi, ze sie zwariuje i ma sie chwilowa DD, albo, ze zawal sie ma, albo, ze zaraz sie umrze
natreciory myslowe chronia nas w wiekszej mierze przed atakiem paniki, bo umysl kreci sie na wysokich obrotach i przerabia tak szybko te mysli, nie ma czasu na atak paniki. pozostajemy dwa kroki od ataku paniki, co czesto myli sie i uzywa jak atak paniki.... Atak nigdy nie konczy sie zemdleniem, chyba, ze ..... dodatkowo ktos boi sie widoku krwi, a na horyzoncie pojawi sie krew! Generalnie oddech bardzo redukuje napiecie lekowe calego ciala, stosowany regularnie przynosi szybkie efekty
przy oddychaniu klata piersiowa wywolujemy u siebie dodatkowe napiecie, nawet nie - nerwicowiec zatracajac umiejetnosc wrodzona oddechu przepona, czuje dyskomfort, a co dopiero my
zeby rozluznic miesnie klaty i co dookola jest to nalezy przyjac pozycje tranzatowa, czyli oprzec sie na fotelu, rece splesc za glowe, wyprostowac sie, i oddychac minutke, relaksujac sie
na natrety dziala albo relaksowanie sie: shiatsu, masaze, sporty, oddychanie po kilka razy dziennie, joga, rozciaganie ciala, ale po kilka razy dziennie, niebieska technika
albo przyzwolenie i olanie, dzieki czemu po jakims czasie, pod warunkiem, z sie ma zajecie, leki zaczna opadac no i pod warunkiem, z enie zaczyna sie marudzic, narzekac, i analizowac natretow
a jakie masz natrety?
zreszta nauczyl mnie jednego, ze atak paniki trwa do kilku minut gora, nastepnie czlowiek pozostaje na wysokim bardzo poziomie lekow. To nie jest tak, ze atak sobie trwa i trwa, to moment, taki bum, gdzie sie boi, ze sie zwariuje i ma sie chwilowa DD, albo, ze zawal sie ma, albo, ze zaraz sie umrze
natreciory myslowe chronia nas w wiekszej mierze przed atakiem paniki, bo umysl kreci sie na wysokich obrotach i przerabia tak szybko te mysli, nie ma czasu na atak paniki. pozostajemy dwa kroki od ataku paniki, co czesto myli sie i uzywa jak atak paniki.... Atak nigdy nie konczy sie zemdleniem, chyba, ze ..... dodatkowo ktos boi sie widoku krwi, a na horyzoncie pojawi sie krew! Generalnie oddech bardzo redukuje napiecie lekowe calego ciala, stosowany regularnie przynosi szybkie efekty
przy oddychaniu klata piersiowa wywolujemy u siebie dodatkowe napiecie, nawet nie - nerwicowiec zatracajac umiejetnosc wrodzona oddechu przepona, czuje dyskomfort, a co dopiero my
zeby rozluznic miesnie klaty i co dookola jest to nalezy przyjac pozycje tranzatowa, czyli oprzec sie na fotelu, rece splesc za glowe, wyprostowac sie, i oddychac minutke, relaksujac sie
na natrety dziala albo relaksowanie sie: shiatsu, masaze, sporty, oddychanie po kilka razy dziennie, joga, rozciaganie ciala, ale po kilka razy dziennie, niebieska technika
albo przyzwolenie i olanie, dzieki czemu po jakims czasie, pod warunkiem, z sie ma zajecie, leki zaczna opadac no i pod warunkiem, z enie zaczyna sie marudzic, narzekac, i analizowac natretow
a jakie masz natrety?
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 464
- Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22
Tak, w pracy podniosłam się z krzesła i zakręciło mi się w głowie i w drodze do toalety cały budynek się walił. W toalecie upadłam na siedzenie i odlot... ciemno jasno ech szkoda gadać. Potem Już nie wróciłam do pracy, byłam w takim stanie, że już wszystko mnie spotkało: tiki, natręctwa i dodatkowo atak doszedł nad którym nie mam kontroli, że jest coraz gorzej. Sami pewnie wiecie... Potem stosowałam trening schultza i podczas niego też dostałam ataku... w łóżku. Byłam załamana. Prosiłam Boga o pomoc. Trafiłam tu i to mi dosłownie uratowało życie. Zapanowałam nad atakami olaniem. I to miesiąc po 1, więc nie zdążył się utrwalić. Błogosławię Victora i resztę. Miałam już ostre myśli samobójcze..!!!!
Opowiesz coś więcej o niebieskiej technice? Znajdę coś w internecie? Chce mniej więcej wiedzieć czym się sugerować podczas szukania
Pytasz o natręctwa myślowe czy fizyczne ???
Opowiesz coś więcej o niebieskiej technice? Znajdę coś w internecie? Chce mniej więcej wiedzieć czym się sugerować podczas szukania
Pytasz o natręctwa myślowe czy fizyczne ???
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
William Jonas Barkley
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 1759
- Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 464
- Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22
Tak
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
William Jonas Barkley
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 464
- Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22
Przymusy ruszania częściami ciała, np ręką, stąpania nogą, kręcenie głową, tiki. Myśli, że już zawsze będę taka spięta i będę miała ciągle poczucie asymetrii ciała. Że jestem krzywa i dziwnie się poruszam, dyskomfort. np idę ulicą i jak nie będę myślała o lewej nodze to upadnę. Że będę mrugać i każdy mnie uzna za wariatkę. do kilku lat gryzę wewnętrzną stronę ust, bez ustanku ani jednego dnia. Wcześniej miałam hipochondrię, to ewoluuje. Wielu już nie pamiętam...
A u Ciebie? I napisz proszę o tej niebieskiej terapii:)
A u Ciebie? I napisz proszę o tej niebieskiej terapii:)
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
William Jonas Barkley
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 1759
- Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09
a ja mam natrectwa rozne, ale nie wiem, czy bede o nich pisac, gdyz nie chce bys brala do siebie, chociaz przypuszczacm ze dosyc sie naczytalas ?beautiful_kate pisze:Przymusy ruszania częściami ciała, np ręką, stąpania nogą, kręcenie głową, tiki. Myśli, że już zawsze będę taka spięta i będę miała ciągle poczucie asymetrii ciała. Że jestem krzywa i dziwnie się poruszam, dyskomfort. np idę ulicą i jak nie będę myślała o lewej nodze to upadnę. Że będę mrugać i każdy mnie uzna za wariatkę. do kilku lat gryzę wewnętrzną stronę ust, bez ustanku ani jednego dnia. Wcześniej miałam hipochondrię, to ewoluuje. Wielu już nie pamiętam...
A u Ciebie? I napisz proszę o tej niebieskiej terapii:)
wiec moge napisac jak chcesz.
niebieska-technika-tu-i-teraz-czyli-jak ... t9132.html
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 464
- Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22
Hej, martwisz się, że mogłabym coś sobie wkręcić? Heh, tak było dopóki nie znalazłam mojej tajemniczej, rzadkiej, genetycznej, śmiertelnej choroby, albo wysłannika diabła-nerwicy także nie dam się już wkręcić:) w żadne choroby ani opętania! 8)
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
William Jonas Barkley
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 1759
- Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09
no spoko,
strach przed popelnieniem samobojstwa (natrety egzystencjalne) i zrobieniem komus krzywdy (kradziez, bojka, ogien, gwalt, podlozenie bomby obecnie i zakup kalasznikowa, i strach przed wstapieniem do ISSIS)
nic mi nie pozostaje, jak sie z tego wysmiac na glos................
Radze sobie calkiem dobrze, mimo opuszczania antyd i podnoszenia zamiennika tymczasowego.
Uprawiam sport codziennie i to mi pomaga
Dzisiaj chcialam kupic tanszego ciucha na przecenach, wchodze do Gapa i nagle zlapalam siebie na rozmyslaniu, gdzie moge zakupic bomby "STOP, Halinka, stop, dupa, dupa" (ja tak mowie i dziala).......... Mysl towarzyszy mi caly dzien i przyzwalam na nia, niech se bedzie jutro zniknie, a jak nie jutro to pojutrze
strach przed popelnieniem samobojstwa (natrety egzystencjalne) i zrobieniem komus krzywdy (kradziez, bojka, ogien, gwalt, podlozenie bomby obecnie i zakup kalasznikowa, i strach przed wstapieniem do ISSIS)
nic mi nie pozostaje, jak sie z tego wysmiac na glos................
Radze sobie calkiem dobrze, mimo opuszczania antyd i podnoszenia zamiennika tymczasowego.
Uprawiam sport codziennie i to mi pomaga
Dzisiaj chcialam kupic tanszego ciucha na przecenach, wchodze do Gapa i nagle zlapalam siebie na rozmyslaniu, gdzie moge zakupic bomby "STOP, Halinka, stop, dupa, dupa" (ja tak mowie i dziala).......... Mysl towarzyszy mi caly dzien i przyzwalam na nia, niech se bedzie jutro zniknie, a jak nie jutro to pojutrze
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 464
- Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22
Heh niezłe te nasze wkrety ja chodzę po ulicy jak tyka i staram się nie obracać i nie poruszać krzywo, a Ty chodzisz po ulicy i myślisz o bombach
Nie no czemu byś miała wstąpić do isis heh;))))) a gwałt to chyba na jakimś przystojniaku?;))
Odganiajmy te nasze wstręt myśli i nie wchodźmy z nimi w dyskusje. Znikną na pewno:*
Jaki bierzesz lek?
Nie no czemu byś miała wstąpić do isis heh;))))) a gwałt to chyba na jakimś przystojniaku?;))
Odganiajmy te nasze wstręt myśli i nie wchodźmy z nimi w dyskusje. Znikną na pewno:*
Jaki bierzesz lek?
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
William Jonas Barkley
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 464
- Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22
Fevarin antydepresant i spamilan przeciwlękowy i rozluźniający napięcie miesniowe
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
William Jonas Barkley
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 1759
- Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09
i jak nie pomaga, to bardzo dobry lekbeautiful_kate pisze:Fevarin antydepresant i spamilan przeciwlękowy i rozluźniający napięcie miesniowe
mam nadzieje, ze nie palisz fajek i nie pijesz kawy, bo to zabronione przy tym leku
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
- edytka87
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: 26 listopada 2014, o 20:16
Hej ,przepraszam ze sie tak wtracam w watek, ale mam pytanie ktore od paru dni spedza mi znow sen z powiek , a mianowicie chodzi o takie wewnetrzne mowienie w myslach ( pewnie to nastepna moja wkretka ) .
Chcialabym zapytac czy to normalne ze rozmawiamy do siebie w myslach (chce zaznaczyc ze swietnie zdaje sobie sprawe ze sama te mysli produkuje , tylko czasem to dzieje sie tak szybko , ze boje sie ze to jest schizo ... )
Np. mowie cos do kogos , a potem przychodzi mi mysl tak jakbym chciala to powiedziec na glos do tej osoby, ale mowie to tylko w myslach.
Podam przyklad : Pracuje w domu opieki i czesto rozmawiam do pensjonariuszy , kiedy ktos mnie o cos pyta , a nie mam czasu tego zrobic to mowie przykladowo ze teraz nie mam na to czasu , a za chwile w myslach pojawia sie ,, zrob to sam, masz raczki .. " i wtedy wpadam w przerazenie , bo to moje myslenie odbywa sie tak szybko jakbym nie miala na tym kontoli ....
Napiszcie co o tym myslicie ?
Chcialabym zapytac czy to normalne ze rozmawiamy do siebie w myslach (chce zaznaczyc ze swietnie zdaje sobie sprawe ze sama te mysli produkuje , tylko czasem to dzieje sie tak szybko , ze boje sie ze to jest schizo ... )
Np. mowie cos do kogos , a potem przychodzi mi mysl tak jakbym chciala to powiedziec na glos do tej osoby, ale mowie to tylko w myslach.
Podam przyklad : Pracuje w domu opieki i czesto rozmawiam do pensjonariuszy , kiedy ktos mnie o cos pyta , a nie mam czasu tego zrobic to mowie przykladowo ze teraz nie mam na to czasu , a za chwile w myslach pojawia sie ,, zrob to sam, masz raczki .. " i wtedy wpadam w przerazenie , bo to moje myslenie odbywa sie tak szybko jakbym nie miala na tym kontoli ....
Napiszcie co o tym myslicie ?