Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

tiki nerwowe, nerwica=depresja

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

31 lipca 2016, o 01:33

no identycznie interpretuje jak oboz vic div i inni :) :^
zreszta nauczyl mnie jednego, ze atak paniki trwa do kilku minut gora, nastepnie czlowiek pozostaje na wysokim bardzo poziomie lekow. To nie jest tak, ze atak sobie trwa i trwa, to moment, taki bum, gdzie sie boi, ze sie zwariuje i ma sie chwilowa DD, albo, ze zawal sie ma, albo, ze zaraz sie umrze
natreciory myslowe chronia nas w wiekszej mierze przed atakiem paniki, bo umysl kreci sie na wysokich obrotach i przerabia tak szybko te mysli, nie ma czasu na atak paniki. pozostajemy dwa kroki od ataku paniki, co czesto myli sie i uzywa jak atak paniki.... Atak nigdy nie konczy sie zemdleniem, chyba, ze ..... dodatkowo ktos boi sie widoku krwi, a na horyzoncie pojawi sie krew! Generalnie oddech bardzo redukuje napiecie lekowe calego ciala, stosowany regularnie przynosi szybkie efekty
przy oddychaniu klata piersiowa wywolujemy u siebie dodatkowe napiecie, nawet nie - nerwicowiec zatracajac umiejetnosc wrodzona oddechu przepona, czuje dyskomfort, a co dopiero my :yhy
zeby rozluznic miesnie klaty i co dookola jest to nalezy przyjac pozycje tranzatowa, czyli oprzec sie na fotelu, rece splesc za glowe, wyprostowac sie, i oddychac minutke, relaksujac sie
na natrety dziala albo relaksowanie sie: shiatsu, masaze, sporty, oddychanie po kilka razy dziennie, joga, rozciaganie ciala, ale po kilka razy dziennie, niebieska technika

albo przyzwolenie i olanie, dzieki czemu po jakims czasie, pod warunkiem, z sie ma zajecie, leki zaczna opadac no i pod warunkiem, z enie zaczyna sie marudzic, narzekac, i analizowac natretow


a jakie masz natrety? :DD
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
beautiful_kate
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 464
Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22

31 lipca 2016, o 18:32

Tak, w pracy podniosłam się z krzesła i zakręciło mi się w głowie i w drodze do toalety cały budynek się walił. W toalecie upadłam na siedzenie i odlot... ciemno jasno ech szkoda gadać. Potem Już nie wróciłam do pracy, byłam w takim stanie, że już wszystko mnie spotkało: tiki, natręctwa i dodatkowo atak doszedł nad którym nie mam kontroli, że jest coraz gorzej. Sami pewnie wiecie... Potem stosowałam trening schultza i podczas niego też dostałam ataku... w łóżku. Byłam załamana. Prosiłam Boga o pomoc. Trafiłam tu i to mi dosłownie uratowało życie. Zapanowałam nad atakami olaniem. I to miesiąc po 1, więc nie zdążył się utrwalić. Błogosławię Victora i resztę. Miałam już ostre myśli samobójcze..!!!!

Opowiesz coś więcej o niebieskiej technice? Znajdę coś w internecie? Chce mniej więcej wiedzieć czym się sugerować podczas szukania :D

Pytasz o natręctwa myślowe czy fizyczne ??? :)
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

31 lipca 2016, o 20:22

Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
beautiful_kate
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 464
Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22

31 lipca 2016, o 20:24

Tak
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

31 lipca 2016, o 20:26

no jakie masz natreciochy?
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
beautiful_kate
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 464
Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22

31 lipca 2016, o 22:28

Przymusy ruszania częściami ciała, np ręką, stąpania nogą, kręcenie głową, tiki. Myśli, że już zawsze będę taka spięta i będę miała ciągle poczucie asymetrii ciała. Że jestem krzywa i dziwnie się poruszam, dyskomfort. np idę ulicą i jak nie będę myślała o lewej nodze to upadnę. Że będę mrugać i każdy mnie uzna za wariatkę. :)) do kilku lat gryzę wewnętrzną stronę ust, bez ustanku ani jednego dnia. Wcześniej miałam hipochondrię, to ewoluuje. Wielu już nie pamiętam...

A u Ciebie? I napisz proszę o tej niebieskiej terapii:)
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

31 lipca 2016, o 23:51

beautiful_kate pisze:Przymusy ruszania częściami ciała, np ręką, stąpania nogą, kręcenie głową, tiki. Myśli, że już zawsze będę taka spięta i będę miała ciągle poczucie asymetrii ciała. Że jestem krzywa i dziwnie się poruszam, dyskomfort. np idę ulicą i jak nie będę myślała o lewej nodze to upadnę. Że będę mrugać i każdy mnie uzna za wariatkę. :)) do kilku lat gryzę wewnętrzną stronę ust, bez ustanku ani jednego dnia. Wcześniej miałam hipochondrię, to ewoluuje. Wielu już nie pamiętam...

A u Ciebie? I napisz proszę o tej niebieskiej terapii:)
a ja mam natrectwa rozne, ale nie wiem, czy bede o nich pisac, gdyz nie chce bys brala do siebie, chociaz przypuszczacm ze dosyc sie naczytalas ?
wiec moge napisac jak chcesz.
niebieska-technika-tu-i-teraz-czyli-jak ... t9132.html
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
beautiful_kate
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 464
Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22

1 sierpnia 2016, o 00:32

Hej, martwisz się, że mogłabym coś sobie wkręcić? Heh, tak było dopóki nie znalazłam mojej tajemniczej, rzadkiej, genetycznej, śmiertelnej choroby, albo wysłannika diabła-nerwicy :)) także nie dam się już wkręcić:) w żadne choroby ani opętania! 8)
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

1 sierpnia 2016, o 00:46

no spoko,

strach przed popelnieniem samobojstwa (natrety egzystencjalne) i zrobieniem komus krzywdy (kradziez, bojka, ogien, gwalt, podlozenie bomby obecnie i zakup kalasznikowa, i strach przed wstapieniem do ISSIS) :hehe:
nic mi nie pozostaje, jak sie z tego wysmiac na glos................

Radze sobie calkiem dobrze, mimo opuszczania antyd i podnoszenia zamiennika tymczasowego.

Uprawiam sport codziennie i to mi pomaga

Dzisiaj chcialam kupic tanszego ciucha na przecenach, wchodze do Gapa i nagle zlapalam siebie na rozmyslaniu, gdzie moge zakupic bomby :haha: "STOP, Halinka, stop, dupa, dupa" (ja tak mowie i dziala).......... Mysl towarzyszy mi caly dzien i przyzwalam na nia, niech se bedzie jutro zniknie, a jak nie jutro to pojutrze :luz:
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
beautiful_kate
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 464
Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22

1 sierpnia 2016, o 10:03

Heh niezłe te nasze wkrety :D ja chodzę po ulicy jak tyka i staram się nie obracać i nie poruszać krzywo, a Ty chodzisz po ulicy i myślisz o bombach :D
Nie no czemu byś miała wstąpić do isis heh;))))) a gwałt to chyba na jakimś przystojniaku?;))
Odganiajmy te nasze wstręt myśli i nie wchodźmy z nimi w dyskusje. Znikną na pewno:*

Jaki bierzesz lek?
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

1 sierpnia 2016, o 11:57

zoloft, a ty ?
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
beautiful_kate
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 464
Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22

1 sierpnia 2016, o 14:46

Fevarin antydepresant i spamilan przeciwlękowy i rozluźniający napięcie miesniowe
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

1 sierpnia 2016, o 17:29

beautiful_kate pisze:Fevarin antydepresant i spamilan przeciwlękowy i rozluźniający napięcie miesniowe
i jak nie pomaga, to bardzo dobry lek
mam nadzieje, ze nie palisz fajek i nie pijesz kawy, bo to zabronione przy tym leku
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Awatar użytkownika
edytka87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 26 listopada 2014, o 20:16

1 sierpnia 2016, o 18:13

Hej ,przepraszam ze sie tak wtracam w watek, ale mam pytanie ktore od paru dni spedza mi znow sen z powiek , a mianowicie chodzi o takie wewnetrzne mowienie w myslach ( pewnie to nastepna moja wkretka :) ) .
Chcialabym zapytac czy to normalne ze rozmawiamy do siebie w myslach (chce zaznaczyc ze swietnie zdaje sobie sprawe ze sama te mysli produkuje , tylko czasem to dzieje sie tak szybko , ze boje sie ze to jest schizo ... )
Np. mowie cos do kogos , a potem przychodzi mi mysl tak jakbym chciala to powiedziec na glos do tej osoby, ale mowie to tylko w myslach.
Podam przyklad : Pracuje w domu opieki i czesto rozmawiam do pensjonariuszy , kiedy ktos mnie o cos pyta , a nie mam czasu tego zrobic to mowie przykladowo ze teraz nie mam na to czasu , a za chwile w myslach pojawia sie ,, zrob to sam, masz raczki .. " i wtedy wpadam w przerazenie , bo to moje myslenie odbywa sie tak szybko jakbym nie miala na tym kontoli ....
Napiszcie co o tym myslicie ?
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

1 sierpnia 2016, o 18:53

ja mam to samo, natloki myslowe, dyskusje wewnetrzne, to jest nerwicowe....
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
ODPOWIEDZ