Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

NIEBIESKA TECHNIKA TU I TERAZ CZYLI JAK SIE NIE DAC WKRECIC

Materiały użytkowników, którzy stworzyli ciekawy materiał ale nie w takiej ilości aby stworzyć im osobny dział.
Regulamin forum
Uwaga! Attention! Achtung! 注意广告!
Ten dział poświęcony jest materiałom forumowym, służą one "do odczytu" czyli nabywania informacji i ewentualnie komentarza. Nie opisuj tu swojej historii, objawów i nie zadawaj pytań o zaburzenia.
Jeśli masz taką potrzebę przejdź na stronę główną forum - Kliknij - do sekcji FORUM DYSKUSYJNE, tam masz dostępnych wiele działów do rozmów, pytań itp.
Zablokowany
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

17 lipca 2016, o 20:10

Tutaj Halina, dobry wieczor.

Generalnie moje 3letnie bieganie po terapeutach na cos sie przydalo, w koncu mialam szczescie na trafienie na super specjaliste od nerwicy natrectw. Jego techniki wiele mi pomogly (co nie oznacza ze jestem odburzona). Chcialabym wam zaprezentowac niebieska technike bycia "tu i teraz" a nie "wczoraj", czy "jutro".... Mam tak, ze nawet bez natrectw moje mysli wiruja jak wirowka w pralce.;. Tworza scenariusze, historie, scenki, wyobrazenia, realne badz nierealne, przetwarzaja godzinami jedno wieksze wydarzenie, klotnie z pracodawczynia np, wyolbrzymiaja.......
Jestem w trakcie uczenia sie tej techniki. Chce sie jej nauczyc. Podobo potrzeba 3 tygodni codziennej nauki, by po tychh trzech tygodniach mozg na kazda mysl lekowa, reagowal ta technika momentalnie, jak automatyzm. Metoda sprawdzona we Francji, wielu osobom pomogla, tym, co wyuczyli swoj mozg solidnie i wytrwali .......

Technika jest prosta, jej praktyka niestety jest trudniejsza. Bo tak bardzo przeyzwyczailismy sie do plywania w naszych lekowych myslach, ze .... Sami sprobujcie !!!!!

NIEBIESKA TECHNIKA TU I TERAZ 'xxdd

Umiesc sobie w mieszkaniu (samochod) w punktach strategicznych niebieskie nalepki: w lazience, na scianie, nad zlewem etc ... Nie za duzo, nie za malo. Z kilka, zalezy jaki metraz ma twoj apartament. 'smil

Za kazdym razem jak twoj wzrok zobaczy nalepke, to sprowadz twoj mozg do porzadku ("no nogi"), nawet jak jest calkiem w porzadku i czujesz sie dobrze.
Mowisz "STOP" + "uspokajam sie + oddech (4sek wdech, 2sek trzymam, 5 sek wypuszczam powoli), mowisz slowo "tu i teraz" i przechodzisz do opisu rzeczy, ktore cie otaczaja: talerz jest bialy, dosc duzy,okragly, ma kwiatki, szklanka, widelec, gabka do mycia naczyn jest przyjemna etc etc

OPIS MA TRWAC DO MINUTY NIE DLUZEJ. Skupiamy sie na opisie. Jesli podczas opisu zdazy sie, ze twoj mozg przestanie cie sluchac i znowu zacznie myslec o glupotach, powtarzasz technike. Mi sie zdarza sprowadzac mozg "do nogi" jak psa po kilkanascie razy.

Jesli jestes na ulicy, w pracy, gdziekolwiek i widzisz cos niebieskiego, sprowadz mozg tu i teraz!

Przy zidentyfikowaniu kazdej mysli lekowej, sprowadz mozg tu i teraz.

Cel techniki : unikniecie wkrecania sie przy pojawieniu sie mysli lekowej, unikniecie skanowania swojego ciala, unikniecie wejscia w natrety, obnizenie poziomu leku.....

Technika wymaga praktyki solidnej.

Podam wam przyklad mojego zastosowania jej:

Jestem sobie w domku i mam intruza - mysl niespodziewana, natrectwo "gdybys................". Natychmiast ( :hehe: ) reaguje: STOP. OK. Oddech spokojny. Jestem tu i teraz. Jest okno biale, drewniane, zaslonki biale z cekinami srebrnymi z kokardka, zaslonki sa paseczki, nie sa zbyt dlugie, zakrywaja doskonale okno, jest wazon pomaranczowy, sa kwiaty, jest przescieradlo rozowe, delikatne w dotyku, ..............................

W tym czasie moj mozg znowu ucieka na inne tory. Nie nalezy jemu na to pozwolic.

Technika przynosi szybkie efekty, jesli komus podpasuje, to super. Sprobujcie.

Warto solidnie sprobowac ja wykonywac.

Uwaga: opisujac to, co nas otacza, mozna dodac 5 zmyslow: np dotyk (woda jest goraca, zimna, wieje chlodny wiatr, jest cieplo etc). Natomiast nie mozna opisywac siebie, uzywajac podmiotu JA, ani czasownikow, gdyz byloby to skupianie sie na sobie i ponownym skanowaniu ciala.


MOJA DEWIZA: WOLE CALY DZIEN OPISYWAC CO JEST DOOKOLA MNIE PRZY KAZDYM NATRECTWIE NIZ WKRECAC SIE W NATRECTWA I ANALIZOWAC JE.

Kiedys nie moglam za cholere znalezc drogi do terapeuty, szlam do iego pierwszy raz, nad reka, wybralam dluzsza trase, gdyz duzo chodze. Nic nie widzialam, gdyz natrectwa przeslanialy mi wszystko. Krazylam w kolko. Nie zauwazylam znaku...... Zgubilam sie i spoznilam, tak bardzo zajeta bylam analizowaniem jakiejs mysli chochlikowej.....

Tydzien pozniej twardo trzymalam sie niebieskiej techniki. "Kurde, jak ja moglam nie zauwazyc tego znaku, ktory wyraznie mowi, ze nalezy skrecic, by znalezc sie nad rzeka, jak to mozliwe?". Smialam sie sama z siebie, a znak zauwazylam juz dwa metry z daleka.

Dzieki tej technice zaczelam odkrywac swiat jak niemowlak.

Coz, potrzebuje jeszcze duzo samozaparcia, by kontynuowac z ta technika, ale jak mowie to wielki relaks i lepiej sie relaksowac niz zajmowac lekami !
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

18 lipca 2016, o 10:39

Przeczytałem właśnie i myślę, że to całkiem fajna metoda, na sprowadzanie się do pionu. Przydana może być szczególnie na początku, gdy nie ignorujemy myśli lękowych z automatu. Ja zawsze wychodziłem z myśli na siłe kontynuując aktualnie wykonywaną czynność, a w najgorszych wypadkach zaczynałem skupiać się na oddychaniu i liczeniu. W myślach mówię sobie "wdech" - biorę wdech; "jeden" - liczę; "wydech" - wydycham powietrze. I tak do 10, a potem od 10 do 1 i tak, aż przeczekam natręty.
Metody sprowadzają się na dobrą sprawę do jednego, grunt by znać mechanizm nerwicy i wiedzieć po co się to robi. :)
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

18 lipca 2016, o 12:29

Zgadzam się , dobra metoda , ale ja też robiłam tą z liczeniem do 10 -sięciu :D
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Awatar użytkownika
buull2323
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 282
Rejestracja: 11 października 2014, o 00:07

18 lipca 2016, o 13:01

ciekawe, trzeba spróbować :D ;ok
"mam twarde łokcie i miękkie serce zawsze tak miałem, dziękuje Bogu za ten dar który dostałem"
"od zawsze na zawsze wiara, nadzieja i miłość"

"Życie nie po to by się śpieszyć,
Życie jest po to by się życiem cieszyć,
A kiedy w życiu gonią nas terminy,
To się nie przejmuj najwyżej nie zdążymy"

"Carpe Diem"
Krystian S
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 163
Rejestracja: 18 maja 2016, o 19:13

18 lipca 2016, o 13:09

Ciekawe, warte wyprobowania:) ja z reguly po prostu te mysli ignoruje nie nadaje im wartosci:) ale przyjda gorsze dni to sprobuje :)
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

19 lipca 2016, o 10:15

Dokkladnie, naleyzy sprobowac, by sie przekonac. Fajnie, ze nie masz juz tych gorszych dni Brawo !!!!!! Mi osobisci etechnika pomogla kilka razy zajac umysl, podczas gdy mysli zaczely mnie wkrecac !
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

19 lipca 2016, o 19:33

Mi bardzo pomaga mówienie samego słowa "STOP" gdy myśli płyną jedna do drugiej. Na mnie to dobrze działa :-) Praktycznie od razu ucinam tym rozmyślania.
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

19 lipca 2016, o 20:39

olala ja tez mowie stop automatycznie, taki sobie wyroilam automatyzm, ale trzy ostatnie dni sa gorsze, i jakos ten automatyzm splycial :) Bede go cwiczyc jeszcze i jeszcze i jesczzce, ale dzieki STOP + robic co innego wyszlam z nerwicy jakis czass temu.... Chociaz jak mam silne leki to musze cos robic po powiedzeiu stop albo wlasnie opisywac rzeczy, by zajac mozg.
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
martynka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 10 marca 2014, o 22:12

19 lipca 2016, o 22:30

Z tego co pamiętam Ciasteczko pisała o czymś podobnym i też to stosowałam, pomocne bardzo.
Zablokowany