Strach przed...ile mamy strachów i czego się boimy? :)

Nipo · 9 grudnia 2017, o 11:27

jestemjakajestem pisze: ↑
9 grudnia 2017, o 11:24
kurde ludzie ja chuba zdrowieje , hehe, nie odczuwam leku juz pare miesiecy ale tak mnie zastanawia jak to zyc bez leku, tak człowiek do niego przywykł, mam jescze czasem mysliu lekowe no i dd ale juz mnie nie takie straszne i tak sie zastanawiam czym ta pseudo pustke wypełnić, czasem zachowuje sie jak małe dziecko, nie potrafie sobie znaleźc miejsca, znudzenie a zarazem radośc że zdrowiej .....Boże , rozbice emocjonalne no i somaty ale tak ma już w wiekszosci wyje...ne na to, mam nadmiar energii a jak juz ja wyładuje to przychodzi zmeczenie ehhh

Super,gratulacje bardzo cieszą takie posty

tym bardziej jak się je czyta jak się ma kryzysik

eiviss1204 · 9 grudnia 2017, o 12:06

jestemjakajestem pisze: ↑
9 grudnia 2017, o 11:24
kurde ludzie ja chuba zdrowieje , hehe, nie odczuwam leku juz pare miesiecy ale tak mnie zastanawia jak to zyc bez leku, tak człowiek do niego przywykł, mam jescze czasem mysliu lekowe no i dd ale juz mnie nie takie straszne i tak sie zastanawiam czym ta pseudo pustke wypełnić, czasem zachowuje sie jak małe dziecko, nie potrafie sobie znaleźc miejsca, znudzenie a zarazem radośc że zdrowiej .....Boże , rozbice emocjonalne no i somaty ale tak ma już w wiekszosci wyje...ne na to, mam nadmiar energii a jak juz ja wyładuje to przychodzi zmeczenie ehhh

Brawo

bardzo sie ciesze ! I zycze dalszych sukcesow na drodze do totalnego odburzenia

cyraneczka · 9 grudnia 2017, o 13:31

Super! Marzę, że też tutaj napiszę, że zdrowieję. Póki co mam od miesiąca objawy sonatyczne wynikające z lęków, a to wszystko po roku depresji. Jak nie urok to...

Pershing577 · 9 grudnia 2017, o 14:54

Witam moja nerwica zaczęła się w lipcu od ataku paniki do tej pory sam chciałem uporać sie z nerwicą ale chyba nie dam rady czuję ze nie poznaje juz siebie ciagle czuje lęk nawet ciezko mi rozmawiać z ludzmi kiedyś bardzo to lubiłem caly czas nie mam humoru budzę sie wkurzony i nic mi nie sprawia radości nawet ogladanie meczy dodam ze od roku pracuję z trudną młodzieżą i myslalem ze lubie ta pracę ale teraz strasznie przeszkadza mi-ten hałas nie wiem co robić pomoze ktoś?

kasia_gs · 9 grudnia 2017, o 16:33

To normalne, że hałasy przeszkadzają. Jak ja jestem w 'otchlani rozpaczy', bo tak nazywam stan, kiedy nerwica bierze górę, to drażni mnie najmniejsze nawet puknięcie. Muzyka, która uwielbiam też wówczas działa, jak płachta na byka. To wszystko jest w naszych głowach.

weird_thoughts · 9 grudnia 2017, o 16:37

Mnie też irytują odgłosy wiertarki, młotka, kosiarki jak mam atak nerwicy.

Pershing577 · 9 grudnia 2017, o 17:26

A jak sobie radzicie z lękiem? Ja nawet filmów boje się oglądać a kiedys lubilem bardzo kryminały i bylem pewny siebie. Boje się będę jakims żulem albo kryminalistą. Jak odzyskać swoje ja? Będę wdzięczny za wskazówki

Master24 · 9 grudnia 2017, o 17:32

Pershing577 pisze: ↑
9 grudnia 2017, o 17:26
A jak sobie radzicie z lękiem? Ja nawet filmów boje się oglądać a kiedys lubilem bardzo kryminały i bylem pewny siebie. Boje się będę jakims żulem albo kryminalistą. Jak odzyskać swoje ja? Będę wdzięczny za wskazówki

Terapia. Może leki psychiatra. Trening uwaznosci mindfullnes

eiviss1204 · 9 grudnia 2017, o 17:32

Pershing577 pisze: ↑
9 grudnia 2017, o 17:26
A jak sobie radzicie z lękiem? Ja nawet filmów boje się oglądać a kiedys lubilem bardzo kryminały i bylem pewny siebie. Boje się będę jakims żulem albo kryminalistą. Jak odzyskać swoje ja? Będę wdzięczny za wskazówki

Każdy w nerwicy przechodzi taki okres. Pamiętam ja duzo ogladalam filmow psychologicznych i kochalam filmy poruszajace np temat schizofrenii. W trakcie zaburzenia balam sie nawet twj nazwy,nagle dostawalam odrealnienia.
Wiem jedno to przechodzi i nie bedzie trwac cale zgcie

ja zaczelam znow ogladac filmy psychologicznie

czytac,zyc normlanie. A tez wydawalo mi się ze to nigdy nie minie ( chociaż powiem szczerze ze mialam duze samozalarcie i rzadko sie to zdarzalo,glownie wtedy kiedy deprecha mnie lapala)
Przede wszystkim nie flustruj sie tym i zaakcetuj ze narazie nie będziesz zyc tak mega produktywnie im szybciej to zaakceptujesz tym szybciej z tego wyjdziesz. Najgorsze jest takie szarpanie "Kiedy?"
"Ja mam gorzej niz inni" "pewnie to uszkodzenie mozgu" jak będziesz mec taka postawę to będziesz sie z tym ostro bujac

Master24 · 9 grudnia 2017, o 17:33

Pershing577 pisze: ↑
9 grudnia 2017, o 17:26
A jak sobie radzicie z lękiem? Ja nawet filmów boje się oglądać a kiedys lubilem bardzo kryminały i bylem pewny siebie. Boje się będę jakims żulem albo kryminalistą. Jak odzyskać swoje ja? Będę wdzięczny za wskazówki

A jedną wskazówka pozwól lekowi być nie uciekaj od niego ani z nim nie walcz i nie bój się go. I tak do skutku aż wkoncu odpusci

Ptasiek · 9 grudnia 2017, o 17:35

eiviss1204 pisze: ↑
9 grudnia 2017, o 17:32

Pershing577 pisze: ↑
9 grudnia 2017, o 17:26
A jak sobie radzicie z lękiem? Ja nawet filmów boje się oglądać a kiedys lubilem bardzo kryminały i bylem pewny siebie. Boje się będę jakims żulem albo kryminalistą. Jak odzyskać swoje ja? Będę wdzięczny za wskazówki
Każdy w nerwicy przechodzi taki okres. Pamiętam ja duzo ogladalam filmow psychologicznych i kochalam filmy poruszajace np temat schizofrenii. W trakcie zaburzenia balam sie nawet twj nazwy,nagle dostawalam odrealnienia.
Wiem jedno to przechodzi i nie bedzie trwac cale zgcie ja zaczelam znow ogladac filmy psychologicznie czytac,zyc normlanie. A tez wydawalo mi się ze to nigdy nie minie ( chociaż powiem szczerze ze mialam duze samozalarcie i rzadko sie to zdarzalo,glownie wtedy kiedy deprecha mnie lapala)
Przede wszystkim nie flustruj sie tym i zaakcetuj ze narazie nie będziesz zyc tak mega produktywnie im szybciej to zaakceptujesz tym szybciej z tego wyjdziesz. Najgorsze jest takie szarpanie "Kiedy?"
"Ja mam gorzej niz inni" "pewnie to uszkodzenie mozgu" jak będziesz mec taka postawę to będziesz sie z tym ostro bujac

To ja tak mam z informacjami o raku. Nie mogesluchac ani ogladac. Wszelkie filmy, ksiazki, poszly w odstawke. A moja babcia miala raka piersi, i nawet sie nad tym nigdy nie zastanawialam, nie interesowalam. Bylo to tak odlegle. A teraz...

Nipo · 9 grudnia 2017, o 17:41

Ptasiek pisze: ↑
9 grudnia 2017, o 17:35

eiviss1204 pisze: ↑
9 grudnia 2017, o 17:32

Pershing577 pisze: ↑
9 grudnia 2017, o 17:26
A jak sobie radzicie z lękiem? Ja nawet filmów boje się oglądać a kiedys lubilem bardzo kryminały i bylem pewny siebie. Boje się będę jakims żulem albo kryminalistą. Jak odzyskać swoje ja? Będę wdzięczny za wskazówki
Każdy w nerwicy przechodzi taki okres. Pamiętam ja duzo ogladalam filmow psychologicznych i kochalam filmy poruszajace np temat schizofrenii. W trakcie zaburzenia balam sie nawet twj nazwy,nagle dostawalam odrealnienia.
Wiem jedno to przechodzi i nie bedzie trwac cale zgcie ja zaczelam znow ogladac filmy psychologicznie czytac,zyc normlanie. A tez wydawalo mi się ze to nigdy nie minie ( chociaż powiem szczerze ze mialam duze samozalarcie i rzadko sie to zdarzalo,glownie wtedy kiedy deprecha mnie lapala)
Przede wszystkim nie flustruj sie tym i zaakcetuj ze narazie nie będziesz zyc tak mega produktywnie im szybciej to zaakceptujesz tym szybciej z tego wyjdziesz. Najgorsze jest takie szarpanie "Kiedy?"
"Ja mam gorzej niz inni" "pewnie to uszkodzenie mozgu" jak będziesz mec taka postawę to będziesz sie z tym ostro bujac
To ja tak mam z informacjami o raku. Nie mogesluchac ani ogladac. Wszelkie filmy, ksiazki, poszly w odstawke. A moja babcia miala raka piersi, i nawet sie nad tym nigdy nie zastanawialam, nie interesowalam. Bylo to tak odlegle. A teraz...

Ptaniu jak ja siedziałem ostro w hipohondrii to miałem to samo najgorsze było dla mnie to ze w necie wszędzie jest o rakach i tym podobnych rzeczach jakiś chorobach śmiertelnych ten umarł tamten umarł.Powiem Ci nawet ze jeździłem do takiej super klientki i się okazało ze ma raka piersi.Koedys przyjeżdżam a ru jej siostra sprzedaje w tym sklepie ja tam coś rozmawiam a tu od tylu ktoś mówi dl mnie dzień dobry a tu ta moja klientka w peruce uśmiechnięta odrazu mnie odrealnilo,odrazu słabość,nogi z waty,myslalem ze tam padnę,serce mi waliło i udało mi się to pokonać teraz już tak nie mam Ty tez dasz radę

Ptasiek · 9 grudnia 2017, o 17:47

Nipo, na to licze. Mam teraz meczacego somatyka. Ide do lekarza w poniedzialek. Mam nadzieje, ze to nic takiego. I niby wiem, ze nerwica moze kreowac najrozniejsze objawy, to widac u mnie brak akceptacji

.dziekuje za dobre slowa. Takie sa na wage zlota

Pershing577 · 9 grudnia 2017, o 17:53

A co sądzicie o pepsieliot ktora, opisuje jak wyjść z nerwicy bez leków czy jest to możliwe?

Nipo · 9 grudnia 2017, o 17:55

Pershing577 pisze: ↑
9 grudnia 2017, o 17:53
A co sądzicie o pepsieliot ktora, opisuje jak wyjść z nerwicy bez leków czy jest to możliwe?

Słuchałeś chłopaków ?oni tez wyszli bez leków

wiele osób wychodzi bez leków to swiadczy o tym ze się da

ja tez nie biore leków