Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Złe myśli ..skąd sie biorą ?
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 366
- Rejestracja: 25 czerwca 2015, o 15:06
Naprawdę po tych postach naprawdę mi ulżyło,bo po tym psychiatrze i lekach prawie chciało mi się płakać
Dziękuję wam za te pozostałe
Ja wiem, że to przejdzie jakby wewnętrznie to wiem, tylko potrzebna praca.Chciałabym znowu przeżywać normalnie smutne dni (których mam mało, bo wesoła jestem xD) kiedy jestem smutna i ten smutek mija, popłacze sie nawet i tyle i żyjemy dalej, a nie z tymi debilnymi myślami, które tylko nas ogłupiają, bo ja mam po co żyć ! Mam plany i marzenia ! Phi ja musze najpierw maturę zdać
I nawet nwm skąd to gówno jest (te myśli) moooże hormony ? Nwm moja psycholog mówiła, że to może być wszystko, ale dosłownie moja psycholog powiedziała wszystko to samo co moja mama. Jak jej o tym opowiedziałam
WIęc naprawdę nwm co mogę jeszcze dodać by psycholog pomogła
-- 28 lipca 2015, o 22:32 --
Szkoda, że nwm o co chodzi xD Ale jak komuś się udaję to dobrze! To i dla mnie nadzieja
-- 28 lipca 2015, o 22:34 --
Z tego co czytam tu raczej są tylko fajni ludzie


Dziękuję wam za te pozostałe

Ja wiem, że to przejdzie jakby wewnętrznie to wiem, tylko potrzebna praca.Chciałabym znowu przeżywać normalnie smutne dni (których mam mało, bo wesoła jestem xD) kiedy jestem smutna i ten smutek mija, popłacze sie nawet i tyle i żyjemy dalej, a nie z tymi debilnymi myślami, które tylko nas ogłupiają, bo ja mam po co żyć ! Mam plany i marzenia ! Phi ja musze najpierw maturę zdać

I nawet nwm skąd to gówno jest (te myśli) moooże hormony ? Nwm moja psycholog mówiła, że to może być wszystko, ale dosłownie moja psycholog powiedziała wszystko to samo co moja mama. Jak jej o tym opowiedziałam


WIęc naprawdę nwm co mogę jeszcze dodać by psycholog pomogła

-- 28 lipca 2015, o 22:32 --
Szkoda, że nwm o co chodzi xD Ale jak komuś się udaję to dobrze! To i dla mnie nadzieja

-- 28 lipca 2015, o 22:34 --
Z tego co czytam tu raczej są tylko fajni ludzie

Miej wyjebane, a będzie ci dane :)
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 366
- Rejestracja: 25 czerwca 2015, o 15:06
ALe z tego co mówisz bart26 tak w ogóle zgaduję, że masz na imie Bartek co nie ? xD
To wszystko wydaję się takie łatwe, ale jednak wiele osób trafia do psychiatry i biorą leki, a nie są słabi :///
Jak to mówi moja pani od matmy : Mój mózg za ciasny na to :p
Sorry jak was męczę, ale chyba nie jestem takA jedyna
To wszystko wydaję się takie łatwe, ale jednak wiele osób trafia do psychiatry i biorą leki, a nie są słabi :///
Jak to mówi moja pani od matmy : Mój mózg za ciasny na to :p
Sorry jak was męczę, ale chyba nie jestem takA jedyna

Ostatnio zmieniony 28 lipca 2015, o 22:41 przez Magda321, łącznie zmieniany 1 raz.
Miej wyjebane, a będzie ci dane :)
-
- Zbanowany
- Posty: 99
- Rejestracja: 28 lipca 2015, o 20:39
Zdesperowani ludzie tak postepuja,tak jak to bylo ze mna,szukajac tylko pomocy w lekach idac na latwiznePaulinaDobrevv pisze:ALe z tego co mówisz bart26 tak w ogóle zgaduję, że masz na imie Bartek co nie ? xD
To wszystko wydaję się takie łatwe, ale jednak wiele osób trafia do psychiatry i biorą leki, a nie są słabi :///
Jak to mówi moja pani od matmy : Mój mózg za ciasny na to :p
Sorry jak was męczę, ale chyba nie jestem takA jedyna

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 449
- Rejestracja: 21 lutego 2015, o 11:01
Paulina ja też brałam leki całe 3 miesiące 
Dla mnie to też była słabość, uważałam, że jestem chora psychicznie, że jest ze mna źle i w ogóle xd
Ale patrząc na to z biegu czasu stwierdzam, że było to fajne doświadczenie. Spróbowałam, stwierdziłam, że gówno dawają i zrezygnowałam z tego. Ale branie leków to nic złego tylko nie rozumiem osób, które biorą leki 15 lat i żadnej poprawy nie mają, a t6o tylko dlatego, że czekają na cud, że im samo przejdzie.
Zresztą ja też czekałam na cud ponad pół roku, że obudzę się i samo przejdzie albo leki mnie wyleczą, a tu nic.
Widzisz Bart mnie tak kopał po tyłku, że nawet celullit mi zszedł

Dla mnie to też była słabość, uważałam, że jestem chora psychicznie, że jest ze mna źle i w ogóle xd
Ale patrząc na to z biegu czasu stwierdzam, że było to fajne doświadczenie. Spróbowałam, stwierdziłam, że gówno dawają i zrezygnowałam z tego. Ale branie leków to nic złego tylko nie rozumiem osób, które biorą leki 15 lat i żadnej poprawy nie mają, a t6o tylko dlatego, że czekają na cud, że im samo przejdzie.
Zresztą ja też czekałam na cud ponad pół roku, że obudzę się i samo przejdzie albo leki mnie wyleczą, a tu nic.
Widzisz Bart mnie tak kopał po tyłku, że nawet celullit mi zszedł

-
- Zbanowany
- Posty: 99
- Rejestracja: 28 lipca 2015, o 20:39
Ja tez mam duzo za duzo wolnego czasu,przez te moje "stany myslowe" Juz dawno moglem miec ulozone zycie,ale oczywiscie,moje mysli dawaly za wygrana.Mam 25 lat a jestem na 2 gropie inwalidzkiej,przepracowalem 6 miesiecy,bo przez ataki paniki wywalili mnie z pracy,zostalo to w mojej glowie ze jak pojde do pracy to bedzie to samo.
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 366
- Rejestracja: 25 czerwca 2015, o 15:06
Jeśli ktoś na prawdę nie daję rady i nie może nawet wstac z łóżka to leki chyba jednak są formą ocalenia szczególnie w depresji endogennej :// ( w tamtym roku w wakajce to normalnie siedziałam i czytałam dzień i noc o depresji
)
Ja ćwiczę z Chodakowską i też jakąś celulit zniknął xD SOrry nie ten dział na to xD


Ja ćwiczę z Chodakowską i też jakąś celulit zniknął xD SOrry nie ten dział na to xD
Miej wyjebane, a będzie ci dane :)
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
Wydaje sie latwe bo juznteoche pracyje nad soba ale tez zucalo mnie jak zydem po pustym sklepie .PaulinaDobrevv pisze:ALe z tego co mówisz bart26 tak w ogóle zgaduję, że masz na imie Bartek co nie ? xD
To wszystko wydaję się takie łatwe, ale jednak wiele osób trafia do psychiatry i biorą leki, a nie są słabi :///
Jak to mówi moja pani od matmy : Mój mózg za ciasny na to :p
Sorry jak was męczę, ale chyba nie jestem takA jedyna

DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
Ja piedziele depresja endogenna to nie jest zaburzenie dziewczyno tylko choroba psychiczna * chyba ) . Taka depresje jak mamy to gowno nie depresja piprostu mocniej odczowamy dolki wkoncu nsrwica to zaburzenie emocjonalne . Zreszta tak samo z sepresji mozna wyjsc w minute . Pewnie smieszne wam sie to zda ale niestety depresja to tez stan umyslu . Wszystko zalezy od tego jakie mamy nastawienie do zycia .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 366
- Rejestracja: 25 czerwca 2015, o 15:06
Depresja to choroba psychiczno nie zaburzenie ? Czy chodzi tylko o endogenną? Bo nie chcę już o tym czytać i wole się tu dowiedzieć xd BO znowu tępa ja się nakręcę xd Psycholog na strony z depresją dała mi zakaz 

Miej wyjebane, a będzie ci dane :)