
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Segment 2: Jak sobie radzić z obawami i wątpliwościami
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Ja pijam herbatę i to do tego zieloną 

Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
- bunia
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 138
- Rejestracja: 6 stycznia 2015, o 21:00
Ja jestem hardcorem,pije tylko rumianek. Czasami bawarka, lubie zycie na krawedzi. A czasami jak wybieran sie do Lidla to skrecam nagle i jade do tesco-taka jestem lubie jak sie duzo dzieje!
a ostatnio jak robilam rosol,to mysle-a co tam,wrzuce kalafior i zrobilam kalafiorowa! Herbata ze mna napewno nie bedzie nudna:)

Zalowala myszka zolwia ze w skorupce siedzial.
- mam cie w dupie lajzo glupia- zolw jej odpowiedzial
- mam cie w dupie lajzo glupia- zolw jej odpowiedzial
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Szaleństwo widze Bunia 
Byc moze zainteresuje cie temat ten integracja-skype-t5307.html
W tą niedziele podejrzewam ze Divin bedzie robil taka konferencje na skype, wiec moze sie zapisz
Niedługo będzie też webinar mój i diva o iluzji lękowej, mozna posluchac bedzie a potem zadac pytania.
Wiec generalnie czasem pogadac bedzie mozna xd

Byc moze zainteresuje cie temat ten integracja-skype-t5307.html
W tą niedziele podejrzewam ze Divin bedzie robil taka konferencje na skype, wiec moze sie zapisz

Niedługo będzie też webinar mój i diva o iluzji lękowej, mozna posluchac bedzie a potem zadac pytania.
Wiec generalnie czasem pogadac bedzie mozna xd
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 995
- Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45
Ten webinar o iluzji lękowej to jest kolejne nagranie II sezonu i ukaże się w dziale "nagrania You tube" czy to coś innego? bo chętnie skorzystam 

Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
To jest co innego. Jest to webinar na takiej specjalnej stronce, gdzie na poczatku przedstawia sie dany temat a potem osoby biorace udzial zadaja pytania.
Co prawda juz od dawna mamy z divem kilka fajnych pomyslow na tematy webinarowe ale jest to troche jednak inna forma, wymagajaca wiekszych przygotowan i czasu dlatego jak na razie nic z tego nie wychodzilo.
Moze tym razem jednak zrobimy taki pierwszy wspolny webinarek.
Czas bedzie podany, jak i tematyka takze.
Co prawda juz od dawna mamy z divem kilka fajnych pomyslow na tematy webinarowe ale jest to troche jednak inna forma, wymagajaca wiekszych przygotowan i czasu dlatego jak na razie nic z tego nie wychodzilo.
Moze tym razem jednak zrobimy taki pierwszy wspolny webinarek.
Czas bedzie podany, jak i tematyka takze.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 148
- Rejestracja: 1 grudnia 2014, o 18:23
Juz pisalem w tym temacie ale slucham juz nagranka ktory raz, naprawde dziwi mnie ze tak malo osob slucha tego a tylu ludzi przeciez ma nerwice! Chlopaki powinniscie zrobic rajd po Polsce i glosic czym jest nerwica. Bo jestescie najlepsi w tym jak dla mnie. A na terapie chodze z zona, bylem tez indywidualnie i smialo moge powidziec ze jesli chodzi o nerwice i jej traktowanie jestescie fachowcami!
Dzieki raz jeszcze i czekam na kolejne chociaz juz az tak nie mam po co bo teraz zostaly mi tylko jakies male trybiki a nie caly mechanizm. Dzieki wam!
Dzieki raz jeszcze i czekam na kolejne chociaz juz az tak nie mam po co bo teraz zostaly mi tylko jakies male trybiki a nie caly mechanizm. Dzieki wam!
- dankan
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 935
- Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11
Ale mnie tez to dziwi...biore udzial w terapii grupowej, jest nas niezla grupa i niektorzy biora udzial w niej 3 czy nawet 4 raz...i nadal nie wiedza dlaczego maja natrectwa to znaczy czemu takie mysli u nich sie pojawiaja. Zasugerowalem pare razy ze to jest od samej nerwicy i moze by posluchali o tym czy poczytali u nas na forum to uslyszalem ze psuje terapie
Ale oni 4 raz ja maja i nie rozumieja tego a ja wychodze juz w sumie z zaburzenia. Tylko wlasnie brak mi dystansu do stresow bo wkurzam sie jak nie moge ich przekonac ze te natrectwa to jest wielkie NIC i zeby sie tego trzymali.
Dlatego ze ja juz z tej terapii nic ni wynosze bo wydaje mi sie ze oni wszyscy tam chodza sie wyzalac i mi na poczatku tez to pomioglo ale 4 razy co pol roku chodzic tylko po to to ja tak juz nie chce...na indywidualnej kontynuuje swoj syndrom DDD/DDA a do zaburzenia to mnie w sumie nastawila wlasnie forum i nie za bardzo moga pojac czemu tak malo osob wie o tym co to jest nerwica
Wkurza mnie to wrecz xd

Dlatego ze ja juz z tej terapii nic ni wynosze bo wydaje mi sie ze oni wszyscy tam chodza sie wyzalac i mi na poczatku tez to pomioglo ale 4 razy co pol roku chodzic tylko po to to ja tak juz nie chce...na indywidualnej kontynuuje swoj syndrom DDD/DDA a do zaburzenia to mnie w sumie nastawila wlasnie forum i nie za bardzo moga pojac czemu tak malo osob wie o tym co to jest nerwica

Wkurza mnie to wrecz xd
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014
spis-tresci-autorami-t4728.html
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014
spis-tresci-autorami-t4728.html
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Fajnie ze sie to przydaje wam chlopaki.
Dankan powiem ci tyle bo wiem ze wkreciles sie w ta tematyke odburzania
, ludzie sa bardzo rozni, niektorzy dopiero po paru latach szukania drogi do wyjscia, zaczynaja sami zastanawiac sie co mi po tych myslach i wtedy dopiero sie otwieraja na nowa mozliwosc
Kazdy potrzebuje czasem swojego jakiegos czasu, zrozumienia, pewnych decyzji wiec najlepiej dac kazdemu mozliwosc decydowania co dla niego jest najlepsze.
Idac tym tropem nie stresuj sie, ze ktos nie chce sluchac czym jest nerwica, bo byc moze jego umysl nastawiony jest na cos innego, ma inne na to zapatrywanie, a ty w sumie nie jestes niczyim ojcem i po prostu odpusc
Jak masz cos do powiedzenia, tobie to pomoglo to powiedz i tyle, komu sie to spodoba to sobie to wezmie do serca.
Nigdy w zyciu nie odburzaj ani ni uszczesliwiaj nikogo na sile a sam bedziesz mial swiety spokoj ducha
Dankan powiem ci tyle bo wiem ze wkreciles sie w ta tematyke odburzania


Idac tym tropem nie stresuj sie, ze ktos nie chce sluchac czym jest nerwica, bo byc moze jego umysl nastawiony jest na cos innego, ma inne na to zapatrywanie, a ty w sumie nie jestes niczyim ojcem i po prostu odpusc

Jak masz cos do powiedzenia, tobie to pomoglo to powiedz i tyle, komu sie to spodoba to sobie to wezmie do serca.
Nigdy w zyciu nie odburzaj ani ni uszczesliwiaj nikogo na sile a sam bedziesz mial swiety spokoj ducha

Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
- dankan
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 935
- Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11
No ja to wiem vic ale jednak trudno mi wysiedziec na terapii jak niektorzy tam korzystaja z tego 3 czy 4 rok i maja np natrectwa te agresywne w stosunku do bliskich i do tego zupelnie nie wiedza dlaczego je maja. A terapeutka i inni probuja dotrzec skad te natrectwa i tlumacza to jakimis zawilosciami, np chlopak jeden ma typowa nerwice jak my wszyscy tutaj a oni go pytaja (za pozwoleniem terapeutki) czy jak bierze noz w reke to ma naprawde impuls...probuja mu tlumaczyc te natrectwa w jakis zly sposob, analizowac je, dlaczego tak ma, po co tak ma i tak od 3 lat. Naprawde sie mozna powiesic jak ma sie inne spojrzenie na to.
No ja nie moge po prostu juz tego sluchac bo mnie to deprymuje bardziej niz mi to cos daje obecnie. Bo ja zupelnie inaczej to juz rozumiem niz oni wszyscy.
No ja nie moge po prostu juz tego sluchac bo mnie to deprymuje bardziej niz mi to cos daje obecnie. Bo ja zupelnie inaczej to juz rozumiem niz oni wszyscy.
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014
spis-tresci-autorami-t4728.html
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014
spis-tresci-autorami-t4728.html
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 148
- Rejestracja: 1 grudnia 2014, o 18:23
A ja to widzę tak samo Dankan jak mówisz. U mnie jest tak, że moja zona po urodzeniu dziecka dostała takiej jakby depresji, ja znowu od obciążenia ataków paniki, nerwicy natręctw, że zrobię krzywdę córce.
Poszedłem z żoną na terapię i ona bierze też jakiś lek. Terapeutka jest od spraw rodzinnych w sumie niż nerwicy i to też taka głupota trochę jest bo ja np. boję się jej mówić o swoich objawach, teraz zresztą już nie muszę ale raz jeszcze tak w połowie walki z tym powiedziałem jej o swoich objawach, to mnie w sumie nastraszyła bo powiedziała, że takie coś wymaga terapii, że to samemu się nie da, że to nie przejdzie, trzeba leków. Ja sobie tylko pomyślałem że gdyby tylko wiedziała ile człowiek się samemu już nastarał ile zrobił już pracy nad sobą aby choćby przeżywac ataki paniki i one minęły i w ogóle ile człowiek zdobył samym sobą, to by nie gadała bzdur.
Dlatego ja nie poruszam nawet już tych tematów ale własnie jak Victor napisał każdy jest inny i np moja żona nie chce ze mną rozmawiać o swojej depresji. Dla niej liczy się tylko to co powie jej psycholog i psychiatra.
A ja tak szczerze mówiąc uważam, że bardziej by jej pomogło gdybyśmy razem rozmawiali o tym, poszli na spacer jakiś, czytałem o tej jej depresji trochę i wiem, ze ona mija po pewnym czasie, tylko trochę aktywności potrzeba i ewentualnie lekami się wspomóc.
A ta terapia to zaczyna jej prać mózg, zawsze byliśmy strasznie udaną parą, przyszło kłopoty i trochę się posypaliśmy, no ale przecież można to ułożyć a ona teraz wraca z tej terapii i zaczyna gadac w domu ten psychologiczny bełkot.
Ta terapia więcej popsuła niz pomogła nam i jej chyba też bo widzę, że miesza jej to w głowie.
A ja naprawde staram się aby mogła się zregenerować i gdyby się otworzyła na to to by jej to mineło, dała sobie czasu to uwikłała się w jakieś terapie a ja uważam, ze to wszystko jest gó.... warte.
W naszym domu nie było alkoholu nigdy, nie mamy jakiś rodzin patologicznych i sądzę, ze można by sobie dać radę z problemami po ludzku.
Poszedłem z żoną na terapię i ona bierze też jakiś lek. Terapeutka jest od spraw rodzinnych w sumie niż nerwicy i to też taka głupota trochę jest bo ja np. boję się jej mówić o swoich objawach, teraz zresztą już nie muszę ale raz jeszcze tak w połowie walki z tym powiedziałem jej o swoich objawach, to mnie w sumie nastraszyła bo powiedziała, że takie coś wymaga terapii, że to samemu się nie da, że to nie przejdzie, trzeba leków. Ja sobie tylko pomyślałem że gdyby tylko wiedziała ile człowiek się samemu już nastarał ile zrobił już pracy nad sobą aby choćby przeżywac ataki paniki i one minęły i w ogóle ile człowiek zdobył samym sobą, to by nie gadała bzdur.
Dlatego ja nie poruszam nawet już tych tematów ale własnie jak Victor napisał każdy jest inny i np moja żona nie chce ze mną rozmawiać o swojej depresji. Dla niej liczy się tylko to co powie jej psycholog i psychiatra.
A ja tak szczerze mówiąc uważam, że bardziej by jej pomogło gdybyśmy razem rozmawiali o tym, poszli na spacer jakiś, czytałem o tej jej depresji trochę i wiem, ze ona mija po pewnym czasie, tylko trochę aktywności potrzeba i ewentualnie lekami się wspomóc.
A ta terapia to zaczyna jej prać mózg, zawsze byliśmy strasznie udaną parą, przyszło kłopoty i trochę się posypaliśmy, no ale przecież można to ułożyć a ona teraz wraca z tej terapii i zaczyna gadac w domu ten psychologiczny bełkot.
Ta terapia więcej popsuła niz pomogła nam i jej chyba też bo widzę, że miesza jej to w głowie.
A ja naprawde staram się aby mogła się zregenerować i gdyby się otworzyła na to to by jej to mineło, dała sobie czasu to uwikłała się w jakieś terapie a ja uważam, ze to wszystko jest gó.... warte.
W naszym domu nie było alkoholu nigdy, nie mamy jakiś rodzin patologicznych i sądzę, ze można by sobie dać radę z problemami po ludzku.
-
- Gość
To może nie próbuj jej przekonywać, że terapia nie ma sensu. Ale też powiedz jej, ze też chcesz z nią rozmawiać i aby i ona była bardziej aktywna w stosunku do Ciebie.
- dankan
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 935
- Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11
Victor czy ja dobrze slysze w tym nagraniu jak mowisz o STRAZAKACH myslowych ? xdddd
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014
spis-tresci-autorami-t4728.html
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014
spis-tresci-autorami-t4728.html