Generalnie wiesz, każdy się czegoś boi, chybawiona pisze:Divin pisze:Myślę że w tym wypadku warto jest mimo wszystko żyć chwilą bo szczerze pisząc każdego może spotkać jakaś nieuleczalna choroba. Jednak w nerwicy jest właśnie tak że boimy się albo przeszłości albo przyszłości. Nigdy teraźniejszości. Dlatego Wiono, nawet mimo tego że nerwicę masz po zawale płuc to nie jest to gwarantowane że się znowu pojawi. Nie umacniaj się w tej obawie bo naprawdę nikt z nas nie wie czy dożyje jutra. To są takie obawy przed przyszłością. Przed tym co może się stać. Żyj tym co się dzieje tu i teraz. Wiem że to trudne jednak takie nastawienie minimalizuje te obawy przed przyszłościa. Łatwo napisać trudniej zrobić ale w internecie jest mnóstwo informacji o tym jak wchodzić w stan teraźniejszości. Gdybyś jednak nie mogła znaleść czegoś konkretnego to pisz śmiało, kiedyś widziałem bardzo fajne ćwiczonko właśnie na świadomość teraźniejszości i zaniechanie obaw przed przyszłością.

-- 5 sierpnia 2013, o 20:53 --
Bale pisze:http://www.youtube.com/watch?v=cvuIGVeO-EoDivin pisze:Jednak w nerwicy jest właśnie tak że boimy się albo przeszłości albo przyszłości. Nigdy teraźniejszości.
Chyba było już. Victor, mógłbyś włączyć taga Youtube w kodzie
ojapiernicze
