Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

pareidolia

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

11 października 2018, o 21:50

xAga pisze:
11 października 2018, o 21:29
Solkan36 pisze:
11 października 2018, o 19:20
xAga pisze:
11 października 2018, o 14:01


Wiem jak to jest. Teoria swoje a nerwica swoje ;) Kiedyś na pewno minie. Wszystko mija. Ja mam co parę miesięcy fazę na coś innego :P
Ja ostanio tłumacze sobie to tak, ze jak leczymy sie z jednego to nerwica szczypie nas w inne miejsce po to zebysmy wyleczyli sie z kolejnego problemu. I tak pomalutku powolutku wreszcie przebrniemy przez wszystko i wrocimy do normy.😁
Miałam kiedyś podobną myśl. W pewnym sensie nerwica mnie uodparnia na różne strachy ;) tylko że ile to czasu, stresu i cierpienia...
No mi niestety dzisiaj rzuciło się na zaburzenia osobowości. Zaczęłam analizować jakieś moje związki poprzednie, że chciałam żeby facet ze mną ciągle miał kontakt przez cały dzień i w ogóle, że ciągle czułam tęsknotę, a dzisiaj o moim obecnym pomyślałam, że mam wyrzuty sumienia ale sama nie wiem z jakiego powodu. Coś takiego odczuwam. Kolejna sztuczka nerwicy?
xAga
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 26 września 2018, o 14:28

11 października 2018, o 22:04

Zalękniona25 pisze:
11 października 2018, o 21:50
xAga pisze:
11 października 2018, o 21:29
Solkan36 pisze:
11 października 2018, o 19:20


Ja ostanio tłumacze sobie to tak, ze jak leczymy sie z jednego to nerwica szczypie nas w inne miejsce po to zebysmy wyleczyli sie z kolejnego problemu. I tak pomalutku powolutku wreszcie przebrniemy przez wszystko i wrocimy do normy.😁
Miałam kiedyś podobną myśl. W pewnym sensie nerwica mnie uodparnia na różne strachy ;) tylko że ile to czasu, stresu i cierpienia...
No mi niestety dzisiaj rzuciło się na zaburzenia osobowości. Zaczęłam analizować jakieś moje związki poprzednie, że chciałam żeby facet ze mną ciągle miał kontakt przez cały dzień i w ogóle, że ciągle czułam tęsknotę, a dzisiaj o moim obecnym pomyślałam, że mam wyrzuty sumienia ale sama nie wiem z jakiego powodu. Coś takiego odczuwam. Kolejna sztuczka nerwicy?
Taak, nerwica uwielbia rozpamiętywanie i wątpliwości ;)
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

12 października 2018, o 08:40

xAga pisze:
11 października 2018, o 22:04
Zalękniona25 pisze:
11 października 2018, o 21:50
xAga pisze:
11 października 2018, o 21:29


Miałam kiedyś podobną myśl. W pewnym sensie nerwica mnie uodparnia na różne strachy ;) tylko że ile to czasu, stresu i cierpienia...
No mi niestety dzisiaj rzuciło się na zaburzenia osobowości. Zaczęłam analizować jakieś moje związki poprzednie, że chciałam żeby facet ze mną ciągle miał kontakt przez cały dzień i w ogóle, że ciągle czułam tęsknotę, a dzisiaj o moim obecnym pomyślałam, że mam wyrzuty sumienia ale sama nie wiem z jakiego powodu. Coś takiego odczuwam. Kolejna sztuczka nerwicy?
Taak, nerwica uwielbia rozpamiętywanie i wątpliwości ;)
No właśnie, mam taki strach że jestem jakaś niezrównoważona emocjonalnie i komuś mogę zniszczyć życie. Czemu akurat boje się wszystkich chorób psychicznych bądź zaburzeń? Utraty kontroli. Czuje że taka jestem niezrównoważona emocjonalnie.
xAga
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 26 września 2018, o 14:28

12 października 2018, o 09:36

Zalękniona25 pisze:
12 października 2018, o 08:40
xAga pisze:
11 października 2018, o 22:04
Zalękniona25 pisze:
11 października 2018, o 21:50


No mi niestety dzisiaj rzuciło się na zaburzenia osobowości. Zaczęłam analizować jakieś moje związki poprzednie, że chciałam żeby facet ze mną ciągle miał kontakt przez cały dzień i w ogóle, że ciągle czułam tęsknotę, a dzisiaj o moim obecnym pomyślałam, że mam wyrzuty sumienia ale sama nie wiem z jakiego powodu. Coś takiego odczuwam. Kolejna sztuczka nerwicy?
Taak, nerwica uwielbia rozpamiętywanie i wątpliwości ;)

No właśnie, mam taki strach że jestem jakaś niezrównoważona emocjonalnie i komuś mogę zniszczyć życie. Czemu akurat boje się wszystkich chorób psychicznych bądź zaburzeń? Utraty kontroli. Czuje że taka jestem niezrównoważona emocjonalnie.
Strach przed utratą kontroli to chyba podstawowy lęk w większości nerwic :)
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

12 października 2018, o 09:48

xAga pisze:
12 października 2018, o 09:36
Zalękniona25 pisze:
12 października 2018, o 08:40
xAga pisze:
11 października 2018, o 22:04


Taak, nerwica uwielbia rozpamiętywanie i wątpliwości ;)

No właśnie, mam taki strach że jestem jakaś niezrównoważona emocjonalnie i komuś mogę zniszczyć życie. Czemu akurat boje się wszystkich chorób psychicznych bądź zaburzeń? Utraty kontroli. Czuje że taka jestem niezrównoważona emocjonalnie.
Strach przed utratą kontroli to chyba podstawowy lęk w większości nerwic :)
To wszystko jest takie trudne, czuje się taka poplątana emocjonalnie że nie wytrzymam tego.
xAga
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 26 września 2018, o 14:28

12 października 2018, o 15:50

Zalękniona25 pisze:
12 października 2018, o 09:48
xAga pisze:
12 października 2018, o 09:36
Zalękniona25 pisze:
12 października 2018, o 08:40



No właśnie, mam taki strach że jestem jakaś niezrównoważona emocjonalnie i komuś mogę zniszczyć życie. Czemu akurat boje się wszystkich chorób psychicznych bądź zaburzeń? Utraty kontroli. Czuje że taka jestem niezrównoważona emocjonalnie.
Strach przed utratą kontroli to chyba podstawowy lęk w większości nerwic :)
To wszystko jest takie trudne, czuje się taka poplątana emocjonalnie że nie wytrzymam tego.
Najlepiej jest odciagnąć uwagę, zająć się czymś, żeby tego nie drążyć. Mi to zawsze pomaga
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

15 października 2018, o 14:17

Pomaga ale wczoraj leżał ręcznik i wystawała z niego nitka jakoś się tak ułożyła, że przestraszyłam się że to pająk. To tylko nitka ale już lęk że to schiza.
ODPOWIEDZ