U mnie znacznie lepiej. W końcu dotarły do mnie pewne rzeczy. Dostałam "olśnienia" i po prostu przestałam się bać...Aż dziwnie to brzmi, ale tak jest. Zobaczymy na jak długoMegi.88 pisze: ↑31 października 2018, o 19:41Przyznaję się zniknęłam ale tylko dlatego że zapomniałam co to nerwica ! 4 miesiące tabsow połączone z filmikami chłopaków i jestem inna osoba. Zaczęłam żyć ibspelniaja się marzenia. To taki szok że się udało że bez problemu A ty jak się czujesz? U mnie to chyba miks emocji hormonów szczęścia i przez to nie spałam hehagnefka28 pisze: ↑31 października 2018, o 13:31Megi, gratuluję!!!Megi.88 pisze: ↑31 października 2018, o 05:27
Cześć witam w klubie ja dopoero co się dowiedziałam wczoraj jest to jakos 6 tydz....I właśnie jest 5.22 A ja czytam forum bo nie mogę spać. Gotuję mi się w głowie miliard myśl jak to będzie itd jutro muszę umówić się na wizytę i wtedy się zacznie. U mnie nerwica wynikala z perfekcjonizmu checi planowania a tj wszystkiego nie przewidze. Jakieś pół roku temu odstWialn leki po braniu niecałe 4 miesiące i psychiatra nie miała przeciwwskazań co do ciąży że hormony pomogą A teraz od euforii do rozdraznienienia i mam myśli że coś pójdzie nie tak![]()
![]()
Pamiętam Ciebie i Twoje posty. Potem zniknęłaś z forum i nagle pojawiłaś się znowu, żeby obwieścić świetną informacje!
Będzie wszystko dobrze, to dopiero początek, hormony buzują. Rada, wszystko zwalaj na ciąże i hormony, a nie nerwice! Wątpliwości i lęk przed nieznanym towarzyszy każdej przyszłej mamie, to normalne. Moja mała niedawno skończyła roczek i do tej pory pojawia się czasem lęk o to co dalej będzie, ale kto to wie? Nikt. Trzymam kciuki!
![]()
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Ciąża a nerwica
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 505
- Rejestracja: 6 listopada 2016, o 17:34
- Megi.88
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 319
- Rejestracja: 7 stycznia 2018, o 14:30
Ja nadal w to nie wierzę czekam na wizytę u lekarza by zobaczyć uwierzyć A to tak nierealne sie wydaje ::) może dlatego tu tak mało osób w ciąży bo hormony wygrywają z nerwica. Czyli 2019 to będzie nasz rok !
[/quote]
Tak to będzie masz rok.Ja mam małe kryzysy od czasu do czasu.Objawy ciąży mi się mieszają ż z objawami ciazy.Psychicznie w miarę ok a fizycznie różnie.Przed ciąża ostatnie 8 miesięcy super i może dlatego się zdecydowałam a teraz ciąża powoduje u mnie dużo stresu w związku z badaniami o których pisałam wyżej.Mam nadzieję że jakoś dotrwam do 1 kwietnia bo na wtedy mam termin.Ty odstawialas wszystkie lęki?dawno?
[/quote]
Leki to był krótki 4 miesieczny epizod na początku czerwca odstawione

" I don't feel the way I used to
The sky is grey much more than it is blue
But I know one day I'll get through
And I'll take my place again
So I will try
So I will try
...
If I would try
If I would try
....
There is no one for me to blame
'Cause I know the only thing in my way
Is me"
The sky is grey much more than it is blue
But I know one day I'll get through
And I'll take my place again
So I will try
So I will try
...
If I would try
If I would try
....
There is no one for me to blame
'Cause I know the only thing in my way
Is me"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 995
- Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45
Spokojnie jak to ogarnęła to będzie dobrze.Teraz skusisz się na ciąży to nerwanerwa nie wróci.Bylas już u lekarza?
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
U mnie 1 próba starania o dziecię spalona na panewce.
Mam problem teraz z okresem.Jeszcze bo nie mam za to mam plemienia na maksa i polip w macicy.
Dziś byłam prywatnie u ginekologa.Powiedzial że jak po luteine i tym i kolejnym okresie on nie zginie tzn nie wyskoczy to czeka mnie operacja z narkoza której panicznie się boję
Ale jeśli chce zajść w ciążę to muszę bo już teraz prawdopodobnie uniemożliwił mi bycie mama.
Jeśli nawet jakoś zajde to mogę poronic lub przedwcześnie rodzić.
Splakalam się jak cholera i mnie trzęsie z nerwa.Musze do roboty jechać a nie czuje się najlepiej.....Porażka
Mam problem teraz z okresem.Jeszcze bo nie mam za to mam plemienia na maksa i polip w macicy.
Dziś byłam prywatnie u ginekologa.Powiedzial że jak po luteine i tym i kolejnym okresie on nie zginie tzn nie wyskoczy to czeka mnie operacja z narkoza której panicznie się boję

Ale jeśli chce zajść w ciążę to muszę bo już teraz prawdopodobnie uniemożliwił mi bycie mama.
Jeśli nawet jakoś zajde to mogę poronic lub przedwcześnie rodzić.
Splakalam się jak cholera i mnie trzęsie z nerwa.Musze do roboty jechać a nie czuje się najlepiej.....Porażka
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 190
- Rejestracja: 15 września 2018, o 16:51
Moja kuzynka miala tez polipy i lekarz jej powiedzial ze operacje musi miec i ze nigdy dzieci nie urodzi... załamała sie dziewczynaIwona29 pisze: ↑3 listopada 2018, o 13:26U mnie 1 próba starania o dziecię spalona na panewce.
Mam problem teraz z okresem.Jeszcze bo nie mam za to mam plemienia na maksa i polip w macicy.
Dziś byłam prywatnie u ginekologa.Powiedzial że jak po luteine i tym i kolejnym okresie on nie zginie tzn nie wyskoczy to czeka mnie operacja z narkoza której panicznie się boję![]()
Ale jeśli chce zajść w ciążę to muszę bo już teraz prawdopodobnie uniemożliwił mi bycie mama.
Jeśli nawet jakoś zajde to mogę poronic lub przedwcześnie rodzić.
Splakalam się jak cholera i mnie trzęsie z nerwa.Musze do roboty jechać a nie czuje się najlepiej.....Porażka
Poszla do innego lekarza okazalo sie ze dala jakies leki i to sie wchlonelo samo...

Ma w tej chwili dwie zdrowe corki ktore urodzily sie normalnie w terminie

Badź dobrej mysli i warto czasami zwlaszcza jesli chodzi o ginekologów iść do drugiego w ramach upewnienia ...
Życiowe wyzwania nie powinny Cię paraliżować. Powinny pomóc Ci odkryć, kim naprawdę jesteś.
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Chce mieć dziecko Ale jak mam trudności teraz i się martwię tym to czy ja będę stanie urodzić i przenosić ciążę jak należy....izka pisze: ↑3 listopada 2018, o 13:29Moja kuzynka miala tez polipy i lekarz jej powiedzial ze operacje musi miec i ze nigdy dzieci nie urodzi... załamała sie dziewczynaIwona29 pisze: ↑3 listopada 2018, o 13:26U mnie 1 próba starania o dziecię spalona na panewce.
Mam problem teraz z okresem.Jeszcze bo nie mam za to mam plemienia na maksa i polip w macicy.
Dziś byłam prywatnie u ginekologa.Powiedzial że jak po luteine i tym i kolejnym okresie on nie zginie tzn nie wyskoczy to czeka mnie operacja z narkoza której panicznie się boję![]()
Ale jeśli chce zajść w ciążę to muszę bo już teraz prawdopodobnie uniemożliwił mi bycie mama.
Jeśli nawet jakoś zajde to mogę poronic lub przedwcześnie rodzić.
Splakalam się jak cholera i mnie trzęsie z nerwa.Musze do roboty jechać a nie czuje się najlepiej.....Porażka
Poszla do innego lekarza okazalo sie ze dala jakies leki i to sie wchlonelo samo...)))))
Ma w tej chwili dwie zdrowe corki ktore urodzily sie normalnie w terminie
Badź dobrej mysli i warto czasami zwlaszcza jesli chodzi o ginekologów iść do drugiego w ramach upewnienia ...
Może i to sprawdzę Ale po miesiaczce jak dostanę .
Dzięki za odzew kochana

Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 190
- Rejestracja: 15 września 2018, o 16:51
Nie ma co się od razu załamywać! Bądź dobrej mysliIwona29 pisze: ↑3 listopada 2018, o 13:32Chce mieć dziecko Ale jak mam trudności teraz i się martwię tym to czy ja będę stanie urodzić i przenosić ciążę jak należy....izka pisze: ↑3 listopada 2018, o 13:29Moja kuzynka miala tez polipy i lekarz jej powiedzial ze operacje musi miec i ze nigdy dzieci nie urodzi... załamała sie dziewczynaIwona29 pisze: ↑3 listopada 2018, o 13:26U mnie 1 próba starania o dziecię spalona na panewce.
Mam problem teraz z okresem.Jeszcze bo nie mam za to mam plemienia na maksa i polip w macicy.
Dziś byłam prywatnie u ginekologa.Powiedzial że jak po luteine i tym i kolejnym okresie on nie zginie tzn nie wyskoczy to czeka mnie operacja z narkoza której panicznie się boję![]()
Ale jeśli chce zajść w ciążę to muszę bo już teraz prawdopodobnie uniemożliwił mi bycie mama.
Jeśli nawet jakoś zajde to mogę poronic lub przedwcześnie rodzić.
Splakalam się jak cholera i mnie trzęsie z nerwa.Musze do roboty jechać a nie czuje się najlepiej.....Porażka
Poszla do innego lekarza okazalo sie ze dala jakies leki i to sie wchlonelo samo...)))))
Ma w tej chwili dwie zdrowe corki ktore urodzily sie normalnie w terminie
Badź dobrej mysli i warto czasami zwlaszcza jesli chodzi o ginekologów iść do drugiego w ramach upewnienia ...
Może i to sprawdzę Ale po miesiaczce jak dostanę .
Dzięki za odzew kochana![]()


Życiowe wyzwania nie powinny Cię paraliżować. Powinny pomóc Ci odkryć, kim naprawdę jesteś.
- Megi.88
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 319
- Rejestracja: 7 stycznia 2018, o 14:30
Byłam potwierdził ale dal luteine.... śpię po 10h i poboleea mnie brzuch ale to powiedział że normalne. We wtorek zakładamy kartę ciąży jak serduszko będzie bilo...teraz czekam na ten wtorek jak na zbawienie chce wykrzyczeć to calemu światu A z drugiej strony boję się że to zbyt pięknie że tak łatwo nie może być że coś może pójść nie tak ehhh A z mężem już gadamy gdzie łóżeczko ustawić hhahah
" I don't feel the way I used to
The sky is grey much more than it is blue
But I know one day I'll get through
And I'll take my place again
So I will try
So I will try
...
If I would try
If I would try
....
There is no one for me to blame
'Cause I know the only thing in my way
Is me"
The sky is grey much more than it is blue
But I know one day I'll get through
And I'll take my place again
So I will try
So I will try
...
If I would try
If I would try
....
There is no one for me to blame
'Cause I know the only thing in my way
Is me"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 995
- Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45
Będzie dobrze.super bo widzę u Ciebie entuzjazm.ja to miałam w 1 ciąży i m9ze dlatego nerwa minęła bo się na ciazy skupilam.w tej c8azy już gorzej bo to dla mnie nie nowość i jakoś tu 9bjawy nerwicy przebijają się mocniej.mysl pozytywnie i trzymam kciuki.odezwij się po wtorku.Megi.88 pisze: ↑4 listopada 2018, o 20:23Byłam potwierdził ale dal luteine.... śpię po 10h i poboleea mnie brzuch ale to powiedział że normalne. We wtorek zakładamy kartę ciąży jak serduszko będzie bilo...teraz czekam na ten wtorek jak na zbawienie chce wykrzyczeć to calemu światu A z drugiej strony boję się że to zbyt pięknie że tak łatwo nie może być że coś może pójść nie tak ehhh A z mężem już gadamy gdzie łóżeczko ustawić hhahah
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 995
- Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45
Megi.88 odezwij się co u Ciebie i jak się czujesz w ciąży?Megi.88 pisze: ↑4 listopada 2018, o 20:23Byłam potwierdził ale dal luteine.... śpię po 10h i poboleea mnie brzuch ale to powiedział że normalne. We wtorek zakładamy kartę ciąży jak serduszko będzie bilo...teraz czekam na ten wtorek jak na zbawienie chce wykrzyczeć to calemu światu A z drugiej strony boję się że to zbyt pięknie że tak łatwo nie może być że coś może pójść nie tak ehhh A z mężem już gadamy gdzie łóżeczko ustawić hhahah
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 995
- Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45
Hej
Odezwijcie się jakieś ciążowe istotki. Czuje się samotnie w tej ciazy
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 995
- Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45
Odezwijcie się kobietki w ciąży.Bedzie mi jakoś tak raźniej i zawsze można popisać i się nawzajem wesprzeć a tak to czuje się z lekka samotna
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
- Megi.88
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 319
- Rejestracja: 7 stycznia 2018, o 14:30
Czesc czuje się super tal zapomniałam o nerwicy że chyba tu z prawie 2 miesiace nie wchodziłam! 14 tydz powoli odpuszczą mnie ciągla ochota na spanie , nerwica wydaje mi się jakas odległa historia choc rok temu zaczynały się moje ataki paniki potem leki praca nad sobą odstawienie aż trudno uwierzyć że to wszystko działo się w tym roku. Czekam już na czerwiec. Czasem ttlko myślę czy nie dopadnie mnie jaka nerwica depresja po porodzie ale powiedziałam sobie już 2 razy pokonałam w wojnie ta France już nie mówiąc o ilości małych wygranych bitew to kolejna jeśli będzie trzeba na stoczyć będzie już z górki;)betii pisze: ↑18 listopada 2018, o 16:43Megi.88 odezwij się co u Ciebie i jak się czujesz w ciąży?Megi.88 pisze: ↑4 listopada 2018, o 20:23Byłam potwierdził ale dal luteine.... śpię po 10h i poboleea mnie brzuch ale to powiedział że normalne. We wtorek zakładamy kartę ciąży jak serduszko będzie bilo...teraz czekam na ten wtorek jak na zbawienie chce wykrzyczeć to calemu światu A z drugiej strony boję się że to zbyt pięknie że tak łatwo nie może być że coś może pójść nie tak ehhh A z mężem już gadamy gdzie łóżeczko ustawić hhahah
" I don't feel the way I used to
The sky is grey much more than it is blue
But I know one day I'll get through
And I'll take my place again
So I will try
So I will try
...
If I would try
If I would try
....
There is no one for me to blame
'Cause I know the only thing in my way
Is me"
The sky is grey much more than it is blue
But I know one day I'll get through
And I'll take my place again
So I will try
So I will try
...
If I would try
If I would try
....
There is no one for me to blame
'Cause I know the only thing in my way
Is me"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 29
- Rejestracja: 30 października 2018, o 13:28
Ja już kończę moja przygodę ciążowa bo mam termin za 5 dni i niestety to właśnie w 7 miesiącu dopadła mnie znowu nerwica a miałam spokój ze dwa lata. Ale złożyło się na to dużo czynników - tak myśle, miałam pożar domu, ciąża tez się stresuje, kłótnie z teściowa i chyba moi mozg się przeciążył i wymyślił ze jestem lesbijka a wgl to nie kocham mojego męża
Tez im bliżej porodu tym jestem bardziej niespokojna, nie wiem jak to będzie i boje się cholernie zwłaszcza, ze mam dopiero 21 lat, muszę obronić licencjat w tym roku... boje się jak to będzie, czy damy sobie radę z mężem, czy wytrwamy ze sobą do końca życia - bo to jest dla mnie ogromnie ważne. Jesteśmy po ślubie cywilnym, żeby nie bawić się z nazwiskami jak młody się urodzi, ale zawsze chciałam wziac ślub kościelny (jestem wierząca i kościelny dla mnie to deklaracja na smierć i życie) i planujemy go powoli ale jest ciężko ze względu na kasę i pojawiła się myśl, ze chce wziac ten koscielny żebym już nie miała odwrotu przed Bogiem i żebym sobie mogła tłumaczyć żeby wytrwać z nim nawet jeśli jestem ta lesbijka albo go nie kocham. Ale wtedy znowu ślub w świetle kościoła jest nieważny jeśli ktoś bierze go nieszczerze.... i tak się nakręcam. Liczę na to ze jak młody się urodzi, to skupie się na nim i wszystkie głupie myśli odejdą.

Tez im bliżej porodu tym jestem bardziej niespokojna, nie wiem jak to będzie i boje się cholernie zwłaszcza, ze mam dopiero 21 lat, muszę obronić licencjat w tym roku... boje się jak to będzie, czy damy sobie radę z mężem, czy wytrwamy ze sobą do końca życia - bo to jest dla mnie ogromnie ważne. Jesteśmy po ślubie cywilnym, żeby nie bawić się z nazwiskami jak młody się urodzi, ale zawsze chciałam wziac ślub kościelny (jestem wierząca i kościelny dla mnie to deklaracja na smierć i życie) i planujemy go powoli ale jest ciężko ze względu na kasę i pojawiła się myśl, ze chce wziac ten koscielny żebym już nie miała odwrotu przed Bogiem i żebym sobie mogła tłumaczyć żeby wytrwać z nim nawet jeśli jestem ta lesbijka albo go nie kocham. Ale wtedy znowu ślub w świetle kościoła jest nieważny jeśli ktoś bierze go nieszczerze.... i tak się nakręcam. Liczę na to ze jak młody się urodzi, to skupie się na nim i wszystkie głupie myśli odejdą.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 995
- Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45
Dodkowa daj znać czy już irodzilas i jak się czujesz?Zazdroszczę bo ja już nie mogę się doczekać kon ca a jeszcze troszeczkę został o.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay