
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Nerwica skutkiem zaburzeń osobowości
- sennajawie
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 324
- Rejestracja: 4 września 2018, o 02:54
Aha i z tego wszystkiego zapomniałam zapytać jakie masz objawy na ten moment? W sensie jakie są rzeczy które utrudniają Ci funkcjonowanie na ten moment.
bo mówisz że nerwicy już praktycznie nie masz ale nadal cos jest nie tak? Z tego co mówiłaś to mamy podobne objawy, ale ciekawi mnie co jest dla Ciebie najbardziej uciążliwe na ten moment

Chciałam pamiętać jak rozpaczliwa jest ciemność, by pełniej móc cieszyć się nowym światłem.
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem
"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem

"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 121
- Rejestracja: 25 października 2016, o 22:43
Kurcze mi jest ciężko tak to ubrać w słowa i opisać bo czasem czuję, że wszystko jest OK i wtedy nie wchodzę na forum mam jako taki dystans i akceptuję życie takie jakie jest... Baa mogłabym prawić życiowe mądrości innym...sennajawie pisze: ↑13 marca 2019, o 15:38Aha i z tego wszystkiego zapomniałam zapytać jakie masz objawy na ten moment? W sensie jakie są rzeczy które utrudniają Ci funkcjonowanie na ten moment.bo mówisz że nerwicy już praktycznie nie masz ale nadal cos jest nie tak? Z tego co mówiłaś to mamy podobne objawy, ale ciekawi mnie co jest dla Ciebie najbardziej uciążliwe na ten moment


Nienawidze też gdy ludzie widzą tą moją słabość jak np. płaczę to czuję, że daję innym jakąś satysfakcję. Moja duma nie może tego zdzierżyc. Boję się, że ktoś to wykorzysta, nazwie mnie histeryczką, wyśmieje. Chociaż zauważyłam, że minimalnie już i to sobie odpuściłam i też na więcej sobie pozwalam.
Jest jeszcze kwestia przeswiadczenia, że marnuję życie. Mam takie poczucie, że dotychczas robiłam wszystko tak jak powinnam, szkoła, studia, praca tak sobie odhaczałam, ale nie wiem czy naprawdę tego chce. Zależało mi zawsze na pracy, która będzie w jakiś sposób ważna, prestiżowa, ale to nadal jest takie łatanie jakiś braków we mnie. Może mogłam zostać artystką, albo tancerką? Może podróżniczką? Zawsze też chciałam być psychologiem, albo kimś innym, kimś innym. Jednak gdy przychodzi do podejmowania decyzji życiowych to znów to zamrożenie i niemożność działania. No i mam już wypalenie zawodowe...
To są takie rzeczy które teraz przychodzą mi do głowy, czasem nadal czytam o zaburzeniach osobowości itp. więc jakieś takie lęki nerwicowe lekkie nadal się czasem pojawiają, ale nie rośnie to do olbrzymiej rangi. Ot już wiem, że najczęściej jest to jakiś temat zastępczy dla moich realnych problemów i tyle.
to co czyni nas wrażliwymi - czyni nas pięknymi