
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Nerwica a problemy z żołądkiem - zgaga - mdłości itp
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 373
- Rejestracja: 12 kwietnia 2016, o 19:24
Nie wiem ,bo nie miałam gastro
napewno mam refluks, i bardzo mi szkodzi jak się przejem a szczególnie słodyczami .W dodatku wieczorem.Boję się ,że mogę mieć wrzody albo chociaż jakieś zapalenie od cofającego się kwasu ale taka jestem nienamolna jak mam przed sobą dobre żarcie ,że zapominam o tym ,że powinnam się ograniczać.Mam teraz za swoje , dzisiaj jestem na diecie.

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 434
- Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35
Ja nie miałam pieczenia ale odbijanie i nudności... Teraz znowu mam i myślę że to kwestia świat ale oczywiście nerwica próbuje straszyć że coś poważnego albo że nie przejdzie.. Ja mam jeszcze leki na to zapalenie a potem mam mieć antybiotyk na helicobacter..
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 391
- Rejestracja: 1 kwietnia 2015, o 21:17
Ja przy zapaleniu mialam pieczenie w zoladku,nawet do dzisiaj mam takie odczucie czasami,a zapalenia juz nie mam
A na gastroskopie nie chcesz isc?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 373
- Rejestracja: 12 kwietnia 2016, o 19:24
No coś ty? wprost marzę o niej. Oczywiście boję się okropnie. Teraz po świętach mi się pogorszylo i się trochę zastanawiam ale pewnie nie pójdę. Najbardziej martwię się tym pieczeniem bo żołądek mnie nie boli, nudności też nie mam
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 391
- Rejestracja: 1 kwietnia 2015, o 21:17
Aj,ja mialam dwie gastroskopie,a tydzien temu kolonoskopie i jakos zyje
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 31 marca 2019, o 13:28
Witajcie. Od razu napiszę, że lekarza mam w poniedziałek, ale się trochę boję. Czy komuś z Was moi mili się przytrafiło, bądź ma, brak łaknienia, a jak zje brak sytości? Dyskomfort w żołądku, jakby coś tam było, burczenie, jakby przeszkoda w dolnym odcinku przełyku tuż przy żołądku i ból w prawym boku?
- dziwny123
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 994
- Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56
Dla jednego do wytrzymania, dla drugiego nie do wytrzymania. No i jeszcze ten fortrans przy kolonoskopii, spowodował u mnie tak ostre i długie jazdy, że nawet lekarz był trochę zdziwiony.
Do enterografii lub enteroklizy też go chyba będę musiał pić. A potem jeszcze dodatkowo ponad litr kontrastu dojelitowego. Póki co nie mam pojęcia, kiedy będzie to badanie, a lęk mam, jakby miało być za kilka dni.
Dla mnie już zwykłe badanie per rectum to ból z ledwością do wytrzymania. Nawet rektoskopii bez uśpienia bym nie wytrzymał.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 391
- Rejestracja: 1 kwietnia 2015, o 21:17
Pilam CitraFleet,jedynie co, zle sie czulam po tylu litrach wypitej wody,ale jeszcze przed badaniem przeszlo mi.Ja akurat musiałam sie sama starac o kolonoskopie,bo wszyscy specjalisci twierdzili ze jestem za mloda,zeby miec jakiekolwiek wieksze problemy z jelitami.Dzisiaj odebralam wynik z histopatologii i okazalo sie ze mialam gruczolaka.W wieku 22 lat.
- dziwny123
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 994
- Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56
W każdym wieku można mieć większe problemy z jelitami
Ja nie wiem, co mam, bo hist-pat z kolonoskopii nie wyjaśnił sprawy. Na razie obstawiam chorobę fizyczną, której objawy są częściowo dodatkowo potęgowane przez stan emocjonalny.
Enterografia/enterokliza powinna bardziej rozjaśnić sprawę. Muszę być skierowany na któreś z tych badań, ale przygotowanie do nich jest okropne, przez co mam lęk. Jeśli byłaby enterografia, to przed badaniem muszę wypić ponad litr, albo i dwa litry jakiegoś okropnego płynu i to w bardzo krótkim czasie, obawiam się, że to zwymiotuje i lekarz się bardzo na mnie wścieknie i mi "podziękuje". Jeśli będzie enterokliza, to przed badaniem jest rurka, jak przy gastroskopii, tyle, że cieńsza i przez nos i tą rurką podawany jest płyn do jelit, obawiam się, jak wytrzymać z tą rurką, bo podawanie płynu trochę trwa i czy moje krztuszenie się rurką i ewentualne kichanie nie spowoduje, że sobie coś uszkodzę.
Ja nie wiem, co mam, bo hist-pat z kolonoskopii nie wyjaśnił sprawy. Na razie obstawiam chorobę fizyczną, której objawy są częściowo dodatkowo potęgowane przez stan emocjonalny.
Enterografia/enterokliza powinna bardziej rozjaśnić sprawę. Muszę być skierowany na któreś z tych badań, ale przygotowanie do nich jest okropne, przez co mam lęk. Jeśli byłaby enterografia, to przed badaniem muszę wypić ponad litr, albo i dwa litry jakiegoś okropnego płynu i to w bardzo krótkim czasie, obawiam się, że to zwymiotuje i lekarz się bardzo na mnie wścieknie i mi "podziękuje". Jeśli będzie enterokliza, to przed badaniem jest rurka, jak przy gastroskopii, tyle, że cieńsza i przez nos i tą rurką podawany jest płyn do jelit, obawiam się, jak wytrzymać z tą rurką, bo podawanie płynu trochę trwa i czy moje krztuszenie się rurką i ewentualne kichanie nie spowoduje, że sobie coś uszkodzę.
-
- Świeżak na forum
- Posty: 22
- Rejestracja: 9 lipca 2016, o 13:32
Ja mam stwierdzoną dyspesje czynnościowa -niestrawność. Miałam gastro 2 lata temu. Objawy:odbijanie kwasem,nudności,ciągła zgaga,przelewanie w jelitach. Miałam też zapalenie błony śluzowej żołądka wtedy bardzo też wymiotowałam po jedzeniu. Coś okropnego. Ogólnie zgage mam o d 15 roku życia,nerwica przyszła 5 lat później ale objawy mega się nasiły:/ przechodzi mi jedynie po inhibitorach pompy protonowej,których juz nie chce brac bo brałam 3 lata bez przerwy 
na razie ratuje się ranigastem i siemieniem lnianym.
- dziwny123
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 994
- Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56
Kosztuje 6-7 tys, nie jestem bogackim złodziejem, by mnie było stać na takie rzeczy. NFZ refunduje to badanie tylko dla umierających można powiedzieć, standardowo jest nierefundowane. Umierający nie jestem, przynajmniej na razie
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 39
- Rejestracja: 3 czerwca 2015, o 15:42
Po dlugiej nieobecnosci znow jestem🥵nie wiem co mi jest ale mam pieczenie aż po gardło bol żołądka i takie tam jazdy i ten język biały z nalotem zrobiłam wymaz i nic nie ma na 28.05 mam gastroskopie i jestem cała zerwana.Ciagle czytam to zasrane Google.biore opipramol 50. 2× na dzien .niby lepiej bo miałam odwagę iść na morfologie ale od wczoraj mnie wzięło i na dodatek boli mnie z tylu kolana noga na zdjęciu i poczytałam.......i już wiem że to od guza może boleć np.
Jestem hipohondryczka straszna i już nerwicę mam od ok 5 lat.a teraz te choroby nigdy się nie bałam A teraz ten lęk mnie zabija.w czerwcu zaczynam ma nowo terapie i zmieniam leki na inne zobaczymy jak będzie pozdrawiam wszystkich
Jestem hipohondryczka straszna i już nerwicę mam od ok 5 lat.a teraz te choroby nigdy się nie bałam A teraz ten lęk mnie zabija.w czerwcu zaczynam ma nowo terapie i zmieniam leki na inne zobaczymy jak będzie pozdrawiam wszystkich