Chodzi Ci,ze mialas gastroskopie w kwietniu?zagrody123456 pisze: ↑7 września 2019, o 14:46Bo napisałaś że żołądek masz zdrowy już.. Ja miałam zapalenie, refluks i helicobacter.. I najpierw miałam leki na zapalenie a potem antybiotyk na helicobacter... I było może z 2 miesiace a teraz znowu... Lekarz powiedział też że takie zapalenie czesto przyczyny ma stresogenne.. Ale wiesz jak się ma nerwice... Ja miałam badanie początkiem kwietnia a teraz myśli że pewnie się już w coś gorszego przekształciło.. A jakie miałas objawy?patex pisze: ↑7 września 2019, o 14:22Przepuklina na bank nie byla,ale co do wrzoda pewna nie jestemzagrody123456 pisze: ↑7 września 2019, o 12:55
Ale nie było wrzoda czy przepukliny? A jak sobie radziles z tym zapaleniem i czy przeszło? Ja też miałam i objawy powracają.. Miałam ipp ale jak odstawilam to wraca..mogl sie wchlonac po leczeniu
Nie wiem jak bierzesz leki ale mialam zapisane tak,ze rano bralam o 6 i o 7 tabletke(ale jeszcze dostalam na jelita) w południe pilam taki syropek na zoladek,a wieczorem to samo co rano i tak chyba dobre 2 miesiace.No i oczywiscie dieta,same chude wędliny,na samym poczatku soli nie dawalam do niczego,jadlam wszystko mdle,az robiło mi sie niedobrze,wcinalam tez gotowana rybe i jogurty naturalne wraz z bananami.Pilam tez sok z kapusty,no a tata zrobil mi ziola szwedzkie(sa okropne w smaku,ale czynią cuda) i to tyle.Najwazniejsza jest dieta moim zdaniem,mysle tez,ze to zalezy o jakie zapalenie zoladka chodzi,bo mi w szpitalu nie okreslili nawet czy bylo to ostre zapalenie czy przewlekłe
Mam do dzisiaj problemy jak zjem cos za duzo,ostrego czy tez ciezkostrawnego.Biore wtedy doraznie tribux na jelita i to mi pomaga,ale wiem,ze do takiego jedzenia jak kiedys juz nie wrócę nigdy
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Nerwica a problemy z żołądkiem - zgaga - mdłości itp
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 391
- Rejestracja: 1 kwietnia 2015, o 21:17
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 434
- Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35
Takpatex pisze: ↑7 września 2019, o 16:17Chodzi Ci,ze mialas gastroskopie w kwietniu?zagrody123456 pisze: ↑7 września 2019, o 14:46Bo napisałaś że żołądek masz zdrowy już.. Ja miałam zapalenie, refluks i helicobacter.. I najpierw miałam leki na zapalenie a potem antybiotyk na helicobacter... I było może z 2 miesiace a teraz znowu... Lekarz powiedział też że takie zapalenie czesto przyczyny ma stresogenne.. Ale wiesz jak się ma nerwice... Ja miałam badanie początkiem kwietnia a teraz myśli że pewnie się już w coś gorszego przekształciło.. A jakie miałas objawy?patex pisze: ↑7 września 2019, o 14:22
Przepuklina na bank nie byla,ale co do wrzoda pewna nie jestemmogl sie wchlonac po leczeniu
Nie wiem jak bierzesz leki ale mialam zapisane tak,ze rano bralam o 6 i o 7 tabletke(ale jeszcze dostalam na jelita) w południe pilam taki syropek na zoladek,a wieczorem to samo co rano i tak chyba dobre 2 miesiace.No i oczywiscie dieta,same chude wędliny,na samym poczatku soli nie dawalam do niczego,jadlam wszystko mdle,az robiło mi sie niedobrze,wcinalam tez gotowana rybe i jogurty naturalne wraz z bananami.Pilam tez sok z kapusty,no a tata zrobil mi ziola szwedzkie(sa okropne w smaku,ale czynią cuda) i to tyle.Najwazniejsza jest dieta moim zdaniem,mysle tez,ze to zalezy o jakie zapalenie zoladka chodzi,bo mi w szpitalu nie okreslili nawet czy bylo to ostre zapalenie czy przewlekłe
Mam do dzisiaj problemy jak zjem cos za duzo,ostrego czy tez ciezkostrawnego.Biore wtedy doraznie tribux na jelita i to mi pomaga,ale wiem,ze do takiego jedzenia jak kiedys juz nie wrócę nigdy
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 391
- Rejestracja: 1 kwietnia 2015, o 21:17
No to jesli nie mialas wczesniej to moim zdaniem powinnas miec kontrolna teraz albo zarejestrowac sie na nią,dowiesz sie czy jest lepiej czy gorzej i nie bedziesz sie meczyc z myslamizagrody123456 pisze: ↑7 września 2019, o 17:26Takpatex pisze: ↑7 września 2019, o 16:17Chodzi Ci,ze mialas gastroskopie w kwietniu?zagrody123456 pisze: ↑7 września 2019, o 14:46
Bo napisałaś że żołądek masz zdrowy już.. Ja miałam zapalenie, refluks i helicobacter.. I najpierw miałam leki na zapalenie a potem antybiotyk na helicobacter... I było może z 2 miesiace a teraz znowu... Lekarz powiedział też że takie zapalenie czesto przyczyny ma stresogenne.. Ale wiesz jak się ma nerwice... Ja miałam badanie początkiem kwietnia a teraz myśli że pewnie się już w coś gorszego przekształciło.. A jakie miałas objawy?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 434
- Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35
A Ty w jakim odstępie czasu miałas gastro? I jakie miałas objawy zapalenia?patex pisze: ↑7 września 2019, o 17:46No to jesli nie mialas wczesniej to moim zdaniem powinnas miec kontrolna teraz albo zarejestrowac sie na nią,dowiesz sie czy jest lepiej czy gorzej i nie bedziesz sie meczyc z myslami![]()
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 391
- Rejestracja: 1 kwietnia 2015, o 21:17
4 miesiące odstepuzagrody123456 pisze: ↑7 września 2019, o 17:50A Ty w jakim odstępie czasu miałas gastro? I jakie miałas objawy zapalenia?
No ja mialam ciezkosc zoladka,co zjadlam to od razu bolalo mnie nadbrzusze,a juz przed trafieniem do szpitala bylam taka wzdeta ze czulam sie jakbym miala balon w brzuchu
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 434
- Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35
Aha.. Ja znowu mam nudności... A na 2 gastro co Ci wyszło? Już bez zapalenia?patex pisze: ↑7 września 2019, o 18:114 miesiące odstepuzagrody123456 pisze: ↑7 września 2019, o 17:50A Ty w jakim odstępie czasu miałas gastro? I jakie miałas objawy zapalenia?
No ja mialam ciezkosc zoladka,co zjadlam to od razu bolalo mnie nadbrzusze,a juz przed trafieniem do szpitala bylam taka wzdeta ze czulam sie jakbym miala balon w brzuchu
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 391
- Rejestracja: 1 kwietnia 2015, o 21:17
Tak,wszystko okzagrody123456 pisze: ↑7 września 2019, o 18:13Aha.. Ja znowu mam nudności... A na 2 gastro co Ci wyszło? Już bez zapalenia?patex pisze: ↑7 września 2019, o 18:114 miesiące odstepuzagrody123456 pisze: ↑7 września 2019, o 17:50
A Ty w jakim odstępie czasu miałas gastro? I jakie miałas objawy zapalenia?
No ja mialam ciezkosc zoladka,co zjadlam to od razu bolalo mnie nadbrzusze,a juz przed trafieniem do szpitala bylam taka wzdeta ze czulam sie jakbym miala balon w brzuchu
- dziwny123
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 994
- Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56
Rodzaj reakcji organizmu był podobny, co u każdego, tyle, że wielokrotnie intensywniejsze. Pewnie nie masz problemów z działaniem obwodowego układu nerwowego, jeśli odczucia nie były straszne, no a ja mam.Iwona29 pisze: ↑7 września 2019, o 08:40To co się działo że tak bardzo się boisz i wolisz z narkozą? To nie jest takie straszne jak sama sobie wmawialam.I jak się panicznie bałam tego tak i 3ci raz pójdę.dziwny123 pisze: ↑7 września 2019, o 02:01Gastroskopie to ja miałem kilka lat temu, wyszło przewlekłe zapalenie z "dodatkami".
Wiem, że przydałaby mi się też teraz gastroskopia, dolegliwości żołądkowych co prawda prawie nie mam, ale jedną z możliwości przyczyn moich bardzo dużych dolegliwości jelitowych może być SIBO. A żeby to zbadać, trzeba zrobić posiew flory jelitowej, który właśnie robi się gastroskopowo z dwunastnicy (to najbardziej miarodajne badanie). (SIBO jest trochę podobne do IBS i jedno i drugie to problem z mikroflorą bakteryjną jelit, w SIBO jednak jest ten problem większy niż w IBS-ie).
Problem w tym, że gastroskopia na uśpienie nie jest refundowana, a po przeżyciach sprzed kilku lat nie spieszy mi się do gastroskopii bez uśpienia
Mam coś, co można by nazwać wrodzoną hipersensorycznością obwodowego układu nerwowego, w efekcie wszystko przetwarzane jest wielokrotnie intensywniej niż u osoby, u której obwodowy układ nerwowy działa normalnie.
I tak w pierwszej kolejności zależy mi na zrobieniu enterografii, a potem na gastroskopii na uśpienie i powtórzeniu kolonoskopii.
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Chłopie ja też się bałam przed i w trakcie.Byla panika u wysokie tętno.Balam się że się udusze i zostanę na stole.Po 6 latach poszłam sama znowu na wizytę bo nadal dokuczały mi dolegliwości żołądkowe.Nie byłam jednak na miejscu zdecydowana na badanie i lekarz sam zadecydował że robi i zaprosił na salę.I poszlamdziwny123 pisze: ↑7 września 2019, o 19:33Rodzaj reakcji organizmu był podobny, co u każdego, tyle, że wielokrotnie intensywniejsze. Pewnie nie masz problemów z działaniem obwodowego układu nerwowego, jeśli odczucia nie były straszne, no a ja mam.Iwona29 pisze: ↑7 września 2019, o 08:40To co się działo że tak bardzo się boisz i wolisz z narkozą? To nie jest takie straszne jak sama sobie wmawialam.I jak się panicznie bałam tego tak i 3ci raz pójdę.dziwny123 pisze: ↑7 września 2019, o 02:01Gastroskopie to ja miałem kilka lat temu, wyszło przewlekłe zapalenie z "dodatkami".
Wiem, że przydałaby mi się też teraz gastroskopia, dolegliwości żołądkowych co prawda prawie nie mam, ale jedną z możliwości przyczyn moich bardzo dużych dolegliwości jelitowych może być SIBO. A żeby to zbadać, trzeba zrobić posiew flory jelitowej, który właśnie robi się gastroskopowo z dwunastnicy (to najbardziej miarodajne badanie). (SIBO jest trochę podobne do IBS i jedno i drugie to problem z mikroflorą bakteryjną jelit, w SIBO jednak jest ten problem większy niż w IBS-ie).
Problem w tym, że gastroskopia na uśpienie nie jest refundowana, a po przeżyciach sprzed kilku lat nie spieszy mi się do gastroskopii bez uśpienia
Mam coś, co można by nazwać wrodzoną hipersensorycznością obwodowego układu nerwowego, w efekcie wszystko przetwarzane jest wielokrotnie intensywniej niż u osoby, u której obwodowy układ nerwowy działa normalnie.
I tak w pierwszej kolejności zależy mi na zrobieniu enterografii, a potem na gastroskopii na uśpienie i powtórzeniu kolonoskopii.
Jak 3ba to pójdę znowu bo już nie jest to mi straszne.Zalezy od nastawienia naszego.A szłam drugim razem z myślą że ma mi pomóc i nie jest to bolesne i straszne.
Zaryzykuj.Zalezy od lekarza badającego a miałam dwuch innych i było ok.
Nie szkoda Ci ponad tysiąc złotych na narkozę ?
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
- dziwny123
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 994
- Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56
No to napiszę w ten sposób MAM CHOROBĘ NEUROLOGICZNĄ, W KTÓREJ NIE POWINNO SIĘ WYKONYWAĆ INWAZYJNYCH BADAŃ BEZ NARKOZYIwona29 pisze: ↑7 września 2019, o 22:03Chłopie ja też się bałam przed i w trakcie.Byla panika u wysokie tętno.Balam się że się udusze i zostanę na stole.Po 6 latach poszłam sama znowu na wizytę bo nadal dokuczały mi dolegliwości żołądkowe.Nie byłam jednak na miejscu zdecydowana na badanie i lekarz sam zadecydował że robi i zaprosił na salę.I poszlamdziwny123 pisze: ↑7 września 2019, o 19:33Rodzaj reakcji organizmu był podobny, co u każdego, tyle, że wielokrotnie intensywniejsze. Pewnie nie masz problemów z działaniem obwodowego układu nerwowego, jeśli odczucia nie były straszne, no a ja mam.
Mam coś, co można by nazwać wrodzoną hipersensorycznością obwodowego układu nerwowego, w efekcie wszystko przetwarzane jest wielokrotnie intensywniej niż u osoby, u której obwodowy układ nerwowy działa normalnie.
I tak w pierwszej kolejności zależy mi na zrobieniu enterografii, a potem na gastroskopii na uśpienie i powtórzeniu kolonoskopii.
Jak 3ba to pójdę znowu bo już nie jest to mi straszne.Zalezy od nastawienia naszego.A szłam drugim razem z myślą że ma mi pomóc i nie jest to bolesne i straszne.
Zaryzykuj.Zalezy od lekarza badającego a miałam dwuch innych i było ok.
Nie szkoda Ci ponad tysiąc złotych na narkozę ?
A gastroskopia z posiewem z dwunastnicy i narkozą w sumie może wyjść około tysiąca, ale gdybym miał możliwości, to nie, nie byłoby mi szkoda na to wydawać.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 434
- Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35
A ten sok z kapusty to surowy pilas i w jakich ilościach i jak długo?zagrody123456 pisze: ↑7 września 2019, o 17:26Takpatex pisze: ↑7 września 2019, o 16:17Chodzi Ci,ze mialas gastroskopie w kwietniu?zagrody123456 pisze: ↑7 września 2019, o 14:46
Bo napisałaś że żołądek masz zdrowy już.. Ja miałam zapalenie, refluks i helicobacter.. I najpierw miałam leki na zapalenie a potem antybiotyk na helicobacter... I było może z 2 miesiace a teraz znowu... Lekarz powiedział też że takie zapalenie czesto przyczyny ma stresogenne.. Ale wiesz jak się ma nerwice... Ja miałam badanie początkiem kwietnia a teraz myśli że pewnie się już w coś gorszego przekształciło.. A jakie miałas objawy?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 391
- Rejestracja: 1 kwietnia 2015, o 21:17
Surowy,rano i wieczorem,to dopiero zaczyna dzialac po ok.3 tygodniachzagrody123456 pisze: ↑8 września 2019, o 21:18A ten sok z kapusty to surowy pilas i w jakich ilościach i jak długo?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 434
- Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35
A ile tego soku?patex pisze: ↑9 września 2019, o 07:16Surowy,rano i wieczorem,to dopiero zaczyna dzialac po ok.3 tygodniachzagrody123456 pisze: ↑8 września 2019, o 21:18A ten sok z kapusty to surowy pilas i w jakich ilościach i jak długo?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 391
- Rejestracja: 1 kwietnia 2015, o 21:17
Po szklancezagrody123456 pisze: ↑9 września 2019, o 08:34A ile tego soku?patex pisze: ↑9 września 2019, o 07:16Surowy,rano i wieczorem,to dopiero zaczyna dzialac po ok.3 tygodniachzagrody123456 pisze: ↑8 września 2019, o 21:18
A ten sok z kapusty to surowy pilas i w jakich ilościach i jak długo?