Witaj. To napewno nerwica. Wszystko pasuje, wyniki badań w normie. Witamy w klubieszapiro pisze: ↑15 października 2018, o 21:27Cześć,
Mój pierwszy post na forum. Mnie męczą objawi jak niżej:
- mdłości i bóle głowy, w różnej konfiguracji czasami razem czasami jedno mija a drugie się zaczyna
- potykanie, kołatanie serca - bywają okresy, że tego nie mam ale generalnie prawie codziennie coś się zdarzy
- nadwrażliwość na zapachy
- czasami jakbym gorzej widział
- ataki paniki czasami gdy serce zakołacze, albo zupełnie bez powodu
- wzdychanie
- ucisk w głowie
- bóle kręgosłupa (cześć lędźwiowa)
- dopasowywanie swoich objawów do chorób - lęk przed chorobami
Robiłem rezonans głowy, echo serca, holter, badania krwi, usg brzucha, gastroskopia. Nic tam nie ma więc chyba to też nerwica
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Nerwica objawy, mała encyklopedia naszych objawów, wpisz się
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 45
- Rejestracja: 20 sierpnia 2018, o 11:09
- kasia.2206
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 128
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 09:27
xAga pisze: ↑15 października 2018, o 18:08Miałam tak dwa razy w tym roku. Co prawda zaczęło się u mnie od zatkanego ucha przy katarze, więc mogło być coś z błędnikiem, ale trwało miesiąc. Za drugim razem bez wyraźnej przyczyny parę miesięcy później, ale trwało krócej. Samo przechodziło zawsze. Takie uczucie jakbym chodziła po trampolinie, brak stabilności podłoża, lekkie kołysanie.kasia.2206 pisze: ↑15 października 2018, o 11:49Ty tez masz bujanki i odczuwasz niestabilnosc jak chodzisz i takie zmulenie czasem? To moj konik. Plus napuete rece nogi.
Kochana bardzo Ci współczuję! Mam 3.5 letnią córeczkę, pamiętam w jakim byłam stanie jak była taka maleńka i ledwo co spałam, masakra. A do tego jeszcze zatrucie. Trzymaj się dzielnie, dasz radękasia.2206 pisze: ↑15 października 2018, o 11:25Ja wladnie jestem po zatruciu. Wymiotowalam w sumie caly dzien z bolem głowy masakra. Nic nie jaflam bo odrzut. To bylo w nocy na sobote icala sobote. Dzisiaj chyba mam ataki paniki czy cos bo nagle mi slabo gorąco i mam wrazenie ze zrmdleje dodam ze mam 6miesieczna coreczke i jestem tez niewyspana i wykonczona i pewnie stad silbiej wszystko mam. Ataku takiego dostalam jak maz wyszedl do pracy a ja czuje leki ze nie dam rady bo jestem oslabiona i te objawy..
Nerwica tez oslabia swoja droga psychicznie i fizycznie. Was tez?
- kasia.2206
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 128
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 09:27
A jak myslicie czy odczuwanie tej rownowagi idacej od potylicy moze byc tez od tego ze chodze spieta? Notorycznie na maxa napiete nogi. Moze mysle ze napinam sie bo rownowaga a ona jest spowodowana tym napinaniem sie..juz sama nie wiem .
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 12
- Rejestracja: 14 października 2018, o 20:23
Jeszcze kilka objawów o których wcześniej zapomniałem:
- wybudzanie się z lękiem, że jestem chory (było już chore serce, zawał, rak jelita grubego, odbytu,oka, guz mózgu, stwardnienie rozsiane)
- gdy jestem spięty (w pracy) to często sikam, w weekendy tego nie mam
- w miejsach takich jak galerie handlowe i duże sklepy czasami mam wrażenie idąc, że się przewróce, wychodzę na powietrze i już ide bez lęku, normalnie
- trudności w koncentarcji, skupieniu uwagi na pracy
ostatnio byłem u Pani neurolog skonsultować wyniki rezonansu głowy, Pani przebadała mnie neurologiczne, powiedziała, że drobne, pojedyncze zmiany naczyniopochodne są dość częste i nie są groźne, i ogólnie mnie uspokajała że nic mi nie jest (ale i tak się boję), kazała dla pewności zrobić jeszcze badanie doplera naczyń doprowadzających krew do mózgu (ale powiedziała, że to i tak na siłę i nie jest to konieczne)
w weekend było ok, super czułem się normalnie, bez objawów, ale wczoraj naczytałem się o chorobach w internecie i teraz znowu lęk i spięcie. Staram się z tym walczyć, ale jak narazie lęk jest górą.
- wybudzanie się z lękiem, że jestem chory (było już chore serce, zawał, rak jelita grubego, odbytu,oka, guz mózgu, stwardnienie rozsiane)
- gdy jestem spięty (w pracy) to często sikam, w weekendy tego nie mam
- w miejsach takich jak galerie handlowe i duże sklepy czasami mam wrażenie idąc, że się przewróce, wychodzę na powietrze i już ide bez lęku, normalnie
- trudności w koncentarcji, skupieniu uwagi na pracy
ostatnio byłem u Pani neurolog skonsultować wyniki rezonansu głowy, Pani przebadała mnie neurologiczne, powiedziała, że drobne, pojedyncze zmiany naczyniopochodne są dość częste i nie są groźne, i ogólnie mnie uspokajała że nic mi nie jest (ale i tak się boję), kazała dla pewności zrobić jeszcze badanie doplera naczyń doprowadzających krew do mózgu (ale powiedziała, że to i tak na siłę i nie jest to konieczne)
w weekend było ok, super czułem się normalnie, bez objawów, ale wczoraj naczytałem się o chorobach w internecie i teraz znowu lęk i spięcie. Staram się z tym walczyć, ale jak narazie lęk jest górą.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 45
- Rejestracja: 20 sierpnia 2018, o 11:09
No tak jesteś chory, ale na nerwicę. Upierdliwe, ale nie śmiertelne. Idź do psychiatry. To jest lekarz dla nas. Żadna z chorób, których się obawiasz nie odpuszcza np. po wyjściu z galerii handlowej, albo za progiem twojej pracy. Określone sytuację wywołują nerwicę, a ta wtedy cię próbuje złamać. Nie łam się- przełam się. Trzymaj się, wiem jakie to okropne.szapiro pisze: ↑22 października 2018, o 14:40Jeszcze kilka objawów o których wcześniej zapomniałem:
- wybudzanie się z lękiem, że jestem chory (było już chore serce, zawał, rak jelita grubego, odbytu,oka, guz mózgu, stwardnienie rozsiane)
- gdy jestem spięty (w pracy) to często sikam, w weekendy tego nie mam
- w miejsach takich jak galerie handlowe i duże sklepy czasami mam wrażenie idąc, że się przewróce, wychodzę na powietrze i już ide bez lęku, normalnie
- trudności w koncentarcji, skupieniu uwagi na pracy
ostatnio byłem u Pani neurolog skonsultować wyniki rezonansu głowy, Pani przebadała mnie neurologiczne, powiedziała, że drobne, pojedyncze zmiany naczyniopochodne są dość częste i nie są groźne, i ogólnie mnie uspokajała że nic mi nie jest (ale i tak się boję), kazała dla pewności zrobić jeszcze badanie doplera naczyń doprowadzających krew do mózgu (ale powiedziała, że to i tak na siłę i nie jest to konieczne)
w weekend było ok, super czułem się normalnie, bez objawów, ale wczoraj naczytałem się o chorobach w internecie i teraz znowu lęk i spięcie. Staram się z tym walczyć, ale jak narazie lęk jest górą.
- miniper
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 113
- Rejestracja: 24 października 2017, o 21:33
Moja lista:
- wszechogarniający lęk bez wyraźnego źródła
- gula w gardle
- uczucie pt. nie dam rady (np. dokończyć zakupów, chociaż je robię normalnie)
- smutek
- chęć płakania - a płakać nie mogę
- napięcie mięśni, głównie pleców
- ból brzucha
- ból mięśni międzyżebrowych
- uczucie kołysania
- zimne ręce i dłonie
- drżenie ciała
- trzęsące się nogi
- napady złości
- strach o choroby
- brak apetytu
- mdłości
- lęk narastający po obudzeniu
- porąbane sny
- poczucie, że inni mają super, jak oni w ogóle tak sobie mogą żyć bez lęków
- poczucie odrealnienia
- kłucie w klatce piersiowej
- drętwienie ręki i nogi lewej oczywiście
- drętwienie skóry twarzy
- płytki oddech
- poczucie pustki w głowie
- brak koncentracji
- zapominanie
- kołatanie serca
Ech, pewnie jeszcze coś by się znalazło. Nerwicę mam od dziecka.....
- wszechogarniający lęk bez wyraźnego źródła
- gula w gardle
- uczucie pt. nie dam rady (np. dokończyć zakupów, chociaż je robię normalnie)
- smutek
- chęć płakania - a płakać nie mogę
- napięcie mięśni, głównie pleców
- ból brzucha
- ból mięśni międzyżebrowych
- uczucie kołysania
- zimne ręce i dłonie
- drżenie ciała
- trzęsące się nogi
- napady złości
- strach o choroby
- brak apetytu
- mdłości
- lęk narastający po obudzeniu
- porąbane sny
- poczucie, że inni mają super, jak oni w ogóle tak sobie mogą żyć bez lęków
- poczucie odrealnienia
- kłucie w klatce piersiowej
- drętwienie ręki i nogi lewej oczywiście
- drętwienie skóry twarzy
- płytki oddech
- poczucie pustki w głowie
- brak koncentracji
- zapominanie
- kołatanie serca
Ech, pewnie jeszcze coś by się znalazło. Nerwicę mam od dziecka.....
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 45
- Rejestracja: 20 sierpnia 2018, o 11:09
Witaj! Ja walczę 15 lat. Czy bierzesz jakieś leki? Ja biorę od tylu lat że się zastanawiam, czy nie jestem jakimś dziwnym przypadkiem.miniper pisze: ↑23 października 2018, o 20:24Moja lista:
- wszechogarniający lęk bez wyraźnego źródła
- gula w gardle
- uczucie pt. nie dam rady (np. dokończyć zakupów, chociaż je robię normalnie)
- smutek
- chęć płakania - a płakać nie mogę
- napięcie mięśni, głównie pleców
- ból brzucha
- ból mięśni międzyżebrowych
- uczucie kołysania
- zimne ręce i dłonie
- drżenie ciała
- trzęsące się nogi
- napady złości
- strach o choroby
- brak apetytu
- mdłości
- lęk narastający po obudzeniu
- porąbane sny
- poczucie, że inni mają super, jak oni w ogóle tak sobie mogą żyć bez lęków
- poczucie odrealnienia
- kłucie w klatce piersiowej
- drętwienie ręki i nogi lewej oczywiście
- drętwienie skóry twarzy
- płytki oddech
- poczucie pustki w głowie
- brak koncentracji
- zapominanie
- kołatanie serca
Ech, pewnie jeszcze coś by się znalazło. Nerwicę mam od dziecka.....
- miniper
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 113
- Rejestracja: 24 października 2017, o 21:33
Hej, nie biorę, brałam niecały rok, ale dużo nie zmieniły. Chodzę na terapię 2 lata i pracuję nad sobą z forum.Nerwuska85 pisze: ↑24 października 2018, o 10:38
Witaj! Ja walczę 15 lat. Czy bierzesz jakieś leki? Ja biorę od tylu lat że się zastanawiam, czy nie jestem jakimś dziwnym przypadkiem.
Napiszę na priv, żeby tu nie zaśmiecać <3
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 190
- Rejestracja: 15 września 2018, o 16:51
Skoro wszyscy sie wpisują to ja też,a co mi tam
Tak więc moje objawy to:
-napięcie w głowie
-wieczny ból głowy z szyją który jak sie zaczynał to trwal 2-3 dni tak solidnie rujnujac mi funkcjonowanie
-kłucie w klatce piersiowej
-drżąca powieka
-zawroty głowy
-poczucie bycia w innym świecie
-wrażenie że wariuję
-lodowate ręce
- wieczne uczcie niepokoju
-koszmary senne , bardzo realne sny
-ataki paniki,
-poczucie ciągłego lęku
-bezradność, płacz bez powodu
- dziwne natrętne mysli, ze po co zyje je ito skoro i tak umre jak kazdy
-obawa ze bliscy umrą, zachorują i bedzie koniec świata
-obrazy o byle co, dziwne fochy
-brak koncentracji
-drętwienie rąk i ogólnie mrowienie ciała
-wrażenie że trace czucie w rękach
-wieczne uczucie strachu
-mysli wybiegajace w przeszlosc
-nagły natlok zlych i przykrych wspomnien z przeszlosci
-poczucie pustki w srodku
-uczucie osamotnienia , że nie jestem wazna dla nikogo
-obwinianie sie o wszystko
-napady złości
-gula w gardle
-szukanie przeróznych chorób u siebie i bliskich
-bóle w brzuchu , serce tez czasami
-mdłości
-brak aptetytu
-ścisnięty żoładek
-wymioty kwasem
-nadmierna sennosc a pozniej bezsenność
-niskie poczucie wartosci
i pewni cos by sie jeszcze znalazlo ..
Najwięcej objaw prakycznie wszystkie w roznej kolejnosci wystepowaly ok 3 lata temu po stracie ukochanej osoby i wielu innych czynnikach ktore skumulowaly sie w jednym czasie i po prostu moja glowa nie dala rady zniesc az tyle i wybuchlam.. nie do końca wiedząc co mi jest..
Zaciszone po jakims czasie powrocilo gdy znowu nalozylo si etroche stresow dokladnie ok 2 mies temu z glownymi objawami takimi jak ciagly niepokoj z lekiem i atakami paniki + zawroty glowy brak snu wymioty scisk w zoladku mocniejsze niz wtedy.
Obecnie od ok 5 tyg jestem na lekach bo bylam tak wykonczona ze funkcjonowac nie szlo (zomiren 0,25 ktory juz odstawiam , amytryptilinum 10mg i propranol 10mg dawki malutkie i szkoda ze tak pozno znalazlam to forum..... ale nie mam ani jednego ataku aniki, objawy znikaja , powoli wracam do normalnosci pracuje co wczesniej bylo niemozliwe nie wiem czy to zasluga lekow czy wiedzy z forum ale chyba liczy sie to ze jest lepiej i wiem ze teraz dopiero ucze sie siebie poznawac ,swoich emocji itp:)
Tak więc moje objawy to:
-napięcie w głowie
-wieczny ból głowy z szyją który jak sie zaczynał to trwal 2-3 dni tak solidnie rujnujac mi funkcjonowanie
-kłucie w klatce piersiowej
-drżąca powieka
-zawroty głowy
-poczucie bycia w innym świecie
-wrażenie że wariuję
-lodowate ręce
- wieczne uczcie niepokoju
-koszmary senne , bardzo realne sny
-ataki paniki,
-poczucie ciągłego lęku
-bezradność, płacz bez powodu
- dziwne natrętne mysli, ze po co zyje je ito skoro i tak umre jak kazdy
-obawa ze bliscy umrą, zachorują i bedzie koniec świata
-obrazy o byle co, dziwne fochy
-brak koncentracji
-drętwienie rąk i ogólnie mrowienie ciała
-wrażenie że trace czucie w rękach
-wieczne uczucie strachu
-mysli wybiegajace w przeszlosc
-nagły natlok zlych i przykrych wspomnien z przeszlosci
-poczucie pustki w srodku
-uczucie osamotnienia , że nie jestem wazna dla nikogo
-obwinianie sie o wszystko
-napady złości
-gula w gardle
-szukanie przeróznych chorób u siebie i bliskich
-bóle w brzuchu , serce tez czasami
-mdłości
-brak aptetytu
-ścisnięty żoładek
-wymioty kwasem
-nadmierna sennosc a pozniej bezsenność
-niskie poczucie wartosci
i pewni cos by sie jeszcze znalazlo ..
Najwięcej objaw prakycznie wszystkie w roznej kolejnosci wystepowaly ok 3 lata temu po stracie ukochanej osoby i wielu innych czynnikach ktore skumulowaly sie w jednym czasie i po prostu moja glowa nie dala rady zniesc az tyle i wybuchlam.. nie do końca wiedząc co mi jest..
Zaciszone po jakims czasie powrocilo gdy znowu nalozylo si etroche stresow dokladnie ok 2 mies temu z glownymi objawami takimi jak ciagly niepokoj z lekiem i atakami paniki + zawroty glowy brak snu wymioty scisk w zoladku mocniejsze niz wtedy.
Obecnie od ok 5 tyg jestem na lekach bo bylam tak wykonczona ze funkcjonowac nie szlo (zomiren 0,25 ktory juz odstawiam , amytryptilinum 10mg i propranol 10mg dawki malutkie i szkoda ze tak pozno znalazlam to forum..... ale nie mam ani jednego ataku aniki, objawy znikaja , powoli wracam do normalnosci pracuje co wczesniej bylo niemozliwe nie wiem czy to zasluga lekow czy wiedzy z forum ale chyba liczy sie to ze jest lepiej i wiem ze teraz dopiero ucze sie siebie poznawac ,swoich emocji itp:)
Życiowe wyzwania nie powinny Cię paraliżować. Powinny pomóc Ci odkryć, kim naprawdę jesteś.
- kasia.2206
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 128
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 09:27
Hej.izka pisze: ↑24 października 2018, o 12:49Skoro wszyscy sie wpisują to ja też,a co mi tam
Tak więc moje objawy to:
-napięcie w głowie
-wieczny ból głowy z szyją który jak sie zaczynał to trwal 2-3 dni tak solidnie rujnujac mi funkcjonowanie
-kłucie w klatce piersiowej
-drżąca powieka
-zawroty głowy
-poczucie bycia w innym świecie
-wrażenie że wariuję
-lodowate ręce
- wieczne uczcie niepokoju
-koszmary senne , bardzo realne sny
-ataki paniki,
-poczucie ciągłego lęku
-bezradność, płacz bez powodu
- dziwne natrętne mysli, ze po co zyje je ito skoro i tak umre jak kazdy
-obawa ze bliscy umrą, zachorują i bedzie koniec świata
-obrazy o byle co, dziwne fochy
-brak koncentracji
-drętwienie rąk i ogólnie mrowienie ciała
-wrażenie że trace czucie w rękach
-wieczne uczucie strachu
-mysli wybiegajace w przeszlosc
-nagły natlok zlych i przykrych wspomnien z przeszlosci
-poczucie pustki w srodku
-uczucie osamotnienia , że nie jestem wazna dla nikogo
-obwinianie sie o wszystko
-napady złości
-gula w gardle
-szukanie przeróznych chorób u siebie i bliskich
-bóle w brzuchu , serce tez czasami
-mdłości
-brak aptetytu
-ścisnięty żoładek
-wymioty kwasem
-nadmierna sennosc a pozniej bezsenność
-niskie poczucie wartosci
i pewni cos by sie jeszcze znalazlo ..
Najwięcej objaw prakycznie wszystkie w roznej kolejnosci wystepowaly ok 3 lata temu po stracie ukochanej osoby i wielu innych czynnikach ktore skumulowaly sie w jednym czasie i po prostu moja glowa nie dala rady zniesc az tyle i wybuchlam.. nie do końca wiedząc co mi jest..
Zaciszone po jakims czasie powrocilo gdy znowu nalozylo si etroche stresow dokladnie ok 2 mies temu z glownymi objawami takimi jak ciagly niepokoj z lekiem i atakami paniki + zawroty glowy brak snu wymioty scisk w zoladku mocniejsze niz wtedy.
Obecnie od ok 5 tyg jestem na lekach bo bylam tak wykonczona ze funkcjonowac nie szlo (zomiren 0,25 ktory juz odstawiam , amytryptilinum 10mg i propranol 10mg dawki malutkie i szkoda ze tak pozno znalazlam to forum..... ale nie mam ani jednego ataku aniki, objawy znikaja , powoli wracam do normalnosci pracuje co wczesniej bylo niemozliwe nie wiem czy to zasluga lekow czy wiedzy z forum ale chyba liczy sie to ze jest lepiej i wiem ze teraz dopiero ucze sie siebie poznawac ,swoich emocji itp:)
Jakie leki bierzesz? Na styczen mam wizyte u psychiatry bo 4 rok mecze sie z objawami i chybcza juz czas..
Tez mam jazde z rekami i nogami i uczuciem niestabilnisci.
- kasia.2206
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 128
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 09:27
Przepraszam pisze jak wół co bierzeszkasia.2206 pisze: ↑25 października 2018, o 10:26Hej.izka pisze: ↑24 października 2018, o 12:49Skoro wszyscy sie wpisują to ja też,a co mi tam
Tak więc moje objawy to:
-napięcie w głowie
-wieczny ból głowy z szyją który jak sie zaczynał to trwal 2-3 dni tak solidnie rujnujac mi funkcjonowanie
-kłucie w klatce piersiowej
-drżąca powieka
-zawroty głowy
-poczucie bycia w innym świecie
-wrażenie że wariuję
-lodowate ręce
- wieczne uczcie niepokoju
-koszmary senne , bardzo realne sny
-ataki paniki,
-poczucie ciągłego lęku
-bezradność, płacz bez powodu
- dziwne natrętne mysli, ze po co zyje je ito skoro i tak umre jak kazdy
-obawa ze bliscy umrą, zachorują i bedzie koniec świata
-obrazy o byle co, dziwne fochy
-brak koncentracji
-drętwienie rąk i ogólnie mrowienie ciała
-wrażenie że trace czucie w rękach
-wieczne uczucie strachu
-mysli wybiegajace w przeszlosc
-nagły natlok zlych i przykrych wspomnien z przeszlosci
-poczucie pustki w srodku
-uczucie osamotnienia , że nie jestem wazna dla nikogo
-obwinianie sie o wszystko
-napady złości
-gula w gardle
-szukanie przeróznych chorób u siebie i bliskich
-bóle w brzuchu , serce tez czasami
-mdłości
-brak aptetytu
-ścisnięty żoładek
-wymioty kwasem
-nadmierna sennosc a pozniej bezsenność
-niskie poczucie wartosci
i pewni cos by sie jeszcze znalazlo ..
Najwięcej objaw prakycznie wszystkie w roznej kolejnosci wystepowaly ok 3 lata temu po stracie ukochanej osoby i wielu innych czynnikach ktore skumulowaly sie w jednym czasie i po prostu moja glowa nie dala rady zniesc az tyle i wybuchlam.. nie do końca wiedząc co mi jest..
Zaciszone po jakims czasie powrocilo gdy znowu nalozylo si etroche stresow dokladnie ok 2 mies temu z glownymi objawami takimi jak ciagly niepokoj z lekiem i atakami paniki + zawroty glowy brak snu wymioty scisk w zoladku mocniejsze niz wtedy.
Obecnie od ok 5 tyg jestem na lekach bo bylam tak wykonczona ze funkcjonowac nie szlo (zomiren 0,25 ktory juz odstawiam , amytryptilinum 10mg i propranol 10mg dawki malutkie i szkoda ze tak pozno znalazlam to forum..... ale nie mam ani jednego ataku aniki, objawy znikaja , powoli wracam do normalnosci pracuje co wczesniej bylo niemozliwe nie wiem czy to zasluga lekow czy wiedzy z forum ale chyba liczy sie to ze jest lepiej i wiem ze teraz dopiero ucze sie siebie poznawac ,swoich emocji itp:)
Jakie leki bierzesz? Na styczen mam wizyte u psychiatry bo 4 rok mecze sie z objawami i chybcza juz czas..
Tez mam jazde z rekami i nogami i uczuciem niestabilnisci.
- 93karolina93
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 14
- Rejestracja: 25 października 2018, o 12:03
Moje objawy:
-kłucia w głowie
-szumy
-uczucie kołysania, stan jak po alkoholu
-mdłości
-brak koncentracji
-kłucie w klatce piersiowej
-nierównomierny puls
-zapominanie
-uczucie ciała obcego w gardle
-kłucia i uciski w brzuchu
-osłabienie
-brak sił
-uczucie niepokoju
-brak apetytu/nadmierny apetyt
-uderzenia gorąca
-zaciskanie zębów
-stały lęk o zdrowie swoje i najbliższych
-kłucia w głowie
-szumy
-uczucie kołysania, stan jak po alkoholu
-mdłości
-brak koncentracji
-kłucie w klatce piersiowej
-nierównomierny puls
-zapominanie
-uczucie ciała obcego w gardle
-kłucia i uciski w brzuchu
-osłabienie
-brak sił
-uczucie niepokoju
-brak apetytu/nadmierny apetyt
-uderzenia gorąca
-zaciskanie zębów
-stały lęk o zdrowie swoje i najbliższych
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 22
- Rejestracja: 29 grudnia 2014, o 12:56
Witajcie.
Moja lista to:
- ogólne osłabienie fizyczne;
- lęk że coś się za chwilę wydarzy;
- nerwowość niczym nie uzasadniona;
- strach przed śmiercią, a właściwie bólem z nią związanym;
- ból w klatce piersiowej;
- problemy z przełykaniem;
- zawroty głowy;
- uczucie pustki w głowie i brak koncentracji;
- odruch wymiotny zwłaszcza rano;
- poczucie braku sensu czegokolwiek;
Na chwilę obecną to chyba wszystko. Pozdrowionka.
Moja lista to:
- ogólne osłabienie fizyczne;
- lęk że coś się za chwilę wydarzy;
- nerwowość niczym nie uzasadniona;
- strach przed śmiercią, a właściwie bólem z nią związanym;
- ból w klatce piersiowej;
- problemy z przełykaniem;
- zawroty głowy;
- uczucie pustki w głowie i brak koncentracji;
- odruch wymiotny zwłaszcza rano;
- poczucie braku sensu czegokolwiek;
Na chwilę obecną to chyba wszystko. Pozdrowionka.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 313
- Rejestracja: 6 maja 2018, o 22:45
O jakbym czytala o sobie,od jak dawna masz te objawy i czy caly czas czy z przerwami?93karolina93 pisze: ↑28 października 2018, o 13:56Moje objawy:
-kłucia w głowie
-szumy
-uczucie kołysania, stan jak po alkoholu
-mdłości
-brak koncentracji
-kłucie w klatce piersiowej
-nierównomierny puls
-zapominanie
-uczucie ciała obcego w gardle
-kłucia i uciski w brzuchu
-osłabienie
-brak sił
-uczucie niepokoju
-brak apetytu/nadmierny apetyt
-uderzenia gorąca
-zaciskanie zębów
-stały lęk o zdrowie swoje i najbliższych
- 93karolina93
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 14
- Rejestracja: 25 października 2018, o 12:03
ostatnio stale. mdłości i uczucie kołysania od miesiąca, raz lepiej raz gorzej.Nelkalenka pisze: ↑28 października 2018, o 19:04O jakbym czytala o sobie,od jak dawna masz te objawy i czy caly czas czy z przerwami?93karolina93 pisze: ↑28 października 2018, o 13:56Moje objawy:
-kłucia w głowie
-szumy
-uczucie kołysania, stan jak po alkoholu
-mdłości
-brak koncentracji
-kłucie w klatce piersiowej
-nierównomierny puls
-zapominanie
-uczucie ciała obcego w gardle
-kłucia i uciski w brzuchu
-osłabienie
-brak sił
-uczucie niepokoju
-brak apetytu/nadmierny apetyt
-uderzenia gorąca
-zaciskanie zębów
-stały lęk o zdrowie swoje i najbliższych