Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Nerwica objawy, mała encyklopedia naszych objawów, wpisz się
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 15 czerwca 2018, o 21:11
Witam. Z nerwicą żyję już 3 lata. Zaczęło się od bólów głowy i zostało do dziś. Obecnie nie biorę leków. Dołączam objawy które towarzyszą mi prawie codziennie:
- bóle głowy ( uciski, pulsowanie, mrowienie ) tkz. kask neurasteniczny, wrażenie ciężkiej głowy.
- mdłości ( brak apetytu, jadłowstręt).
- zatykanie, dzwonienie w uszach.
- zaczerwienienie i pieczenie twarzy.
- ból oczu ( rozmazane obrazy w dali, mroczki przed oczami ).
- katar ( zapchany nos, wrażenie ucisku na nos przy pochylaniu się ).
- szczękościsk ( zaciskanie zębów i ściągnięcie żuchwy).
- kilkusekundowe problemy z przełykaniem ( nabieranie powietrza, wrażenie guli w gardle ).
- wrażenie ściągnięcia, napięcia obojczyków.
- sztywność karku, pleców, mięśni.
- kołatanie serca.
- drętwienie dłoni, nóg w nocy jak i za dnia.
- zaparcia naprzemiennie z biegunkami.
- parcie na pęcherz ( częste oddawanie moczu).
- przewlekłe uczucie zmęczenia.
- niepokój.
- zaburzenia koncentracji.
- rozdrażnienie.
- płaczliwość.
- bezsenność w nocy, sennośc w ciągu dnia.
- strach przed śmiercią.
- wyostrzone zmysły: słuchu, węchu.
Zapewne jest ich o wiele więcej,ale wymienione towarzyszą mi prawie codziennie. Pozdrawiam
- bóle głowy ( uciski, pulsowanie, mrowienie ) tkz. kask neurasteniczny, wrażenie ciężkiej głowy.
- mdłości ( brak apetytu, jadłowstręt).
- zatykanie, dzwonienie w uszach.
- zaczerwienienie i pieczenie twarzy.
- ból oczu ( rozmazane obrazy w dali, mroczki przed oczami ).
- katar ( zapchany nos, wrażenie ucisku na nos przy pochylaniu się ).
- szczękościsk ( zaciskanie zębów i ściągnięcie żuchwy).
- kilkusekundowe problemy z przełykaniem ( nabieranie powietrza, wrażenie guli w gardle ).
- wrażenie ściągnięcia, napięcia obojczyków.
- sztywność karku, pleców, mięśni.
- kołatanie serca.
- drętwienie dłoni, nóg w nocy jak i za dnia.
- zaparcia naprzemiennie z biegunkami.
- parcie na pęcherz ( częste oddawanie moczu).
- przewlekłe uczucie zmęczenia.
- niepokój.
- zaburzenia koncentracji.
- rozdrażnienie.
- płaczliwość.
- bezsenność w nocy, sennośc w ciągu dnia.
- strach przed śmiercią.
- wyostrzone zmysły: słuchu, węchu.
Zapewne jest ich o wiele więcej,ale wymienione towarzyszą mi prawie codziennie. Pozdrawiam
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 27
- Rejestracja: 6 czerwca 2018, o 22:24
Muffinka pisze: ↑17 czerwca 2018, o 16:12Witam. Z nerwicą żyję już 3 lata. Zaczęło się od bólów głowy i zostało do dziś. Obecnie nie biorę leków. Dołączam objawy które towarzyszą mi prawie codziennie:
- bóle głowy ( uciski, pulsowanie, mrowienie ) tkz. kask neurasteniczny, wrażenie ciężkiej głowy.
- mdłości ( brak apetytu, jadłowstręt).
- zatykanie, dzwonienie w uszach.
- zaczerwienienie i pieczenie twarzy.
- ból oczu ( rozmazane obrazy w dali, mroczki przed oczami ).
- katar ( zapchany nos, wrażenie ucisku na nos przy pochylaniu się ).
- szczękościsk ( zaciskanie zębów i ściągnięcie żuchwy).
- kilkusekundowe problemy z przełykaniem ( nabieranie powietrza, wrażenie guli w gardle ).
- wrażenie ściągnięcia, napięcia obojczyków.
- sztywność karku, pleców, mięśni.
- kołatanie serca.
- drętwienie dłoni, nóg w nocy jak i za dnia.
- zaparcia naprzemiennie z biegunkami.
- parcie na pęcherz ( częste oddawanie moczu).
- przewlekłe uczucie zmęczenia.
- niepokój.
- zaburzenia koncentracji.
- rozdrażnienie.
- płaczliwość.
- bezsenność w nocy, sennośc w ciągu dnia.
- strach przed śmiercią.
- wyostrzone zmysły: słuchu, węchu.
Zapewne jest ich o wiele więcej,ale wymienione towarzyszą mi prawie codziennie. Pozdrawiam
To wiele objawów które spotkały i mnie, ale np 'ciężka głowa, mdłości, katar i uścisk w głowie' miałam spowodowany zatokami, meczylam się z nimi parę miesięcy myśląc ze to przez nerwicę. Mdłości przez sciekajaca wydzielone z zatok były tak dokuczliwe ze w ogóle nie mialam apetytu.
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Jak Ci to wykryli i jak to leczyłaś? U mnie dwie laryngolożki powiedziały,że nie widzą nic patologicznego mimo,że na rtg wyszły zatoki i mam takie objawyskeight pisze: ↑17 czerwca 2018, o 17:13
To wiele objawów które spotkały i mnie, ale np 'ciężka głowa, mdłości, katar i uścisk w głowie' miałam spowodowany zatokami, meczylam się z nimi parę miesięcy myśląc ze to przez nerwicę. Mdłości przez sciekajaca wydzielone z zatok były tak dokuczliwe ze w ogóle nie mialam apetytu.
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 313
- Rejestracja: 6 maja 2018, o 22:45
Hej,witaj w niedoli mam prawie identyczne objawyMuffinka pisze: ↑17 czerwca 2018, o 16:12Witam. Z nerwicą żyję już 3 lata. Zaczęło się od bólów głowy i zostało do dziś. Obecnie nie biorę leków. Dołączam objawy które towarzyszą mi prawie codziennie:
- bóle głowy ( uciski, pulsowanie, mrowienie ) tkz. kask neurasteniczny, wrażenie ciężkiej głowy.
- mdłości ( brak apetytu, jadłowstręt).
- zatykanie, dzwonienie w uszach.
- zaczerwienienie i pieczenie twarzy.
- ból oczu ( rozmazane obrazy w dali, mroczki przed oczami ).
- katar ( zapchany nos, wrażenie ucisku na nos przy pochylaniu się ).
- szczękościsk ( zaciskanie zębów i ściągnięcie żuchwy).
- kilkusekundowe problemy z przełykaniem ( nabieranie powietrza, wrażenie guli w gardle ).
- wrażenie ściągnięcia, napięcia obojczyków.
- sztywność karku, pleców, mięśni.
- kołatanie serca.
- drętwienie dłoni, nóg w nocy jak i za dnia.
- zaparcia naprzemiennie z biegunkami.
- parcie na pęcherz ( częste oddawanie moczu).
- przewlekłe uczucie zmęczenia.
- niepokój.
- zaburzenia koncentracji.
- rozdrażnienie.
- płaczliwość.
- bezsenność w nocy, sennośc w ciągu dnia.
- strach przed śmiercią.
- wyostrzone zmysły: słuchu, węchu.
Zapewne jest ich o wiele więcej,ale wymienione towarzyszą mi prawie codziennie. Pozdrawiam
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 42
- Rejestracja: 15 czerwca 2018, o 13:16
U mnie zaczęło się od palpitacji serca, wrażenia że mam zawał albo jakąś arytmie przynajmniej. Serducho waliło tak że myślałam że mi zaraz klate rozerwie. Przez to miałam trudnosci z zasypianiem. Czułam się zmęczona, spiąca, ale w momencie kiedy juz juz prawie przechodzilam na "drugą stronę" wybudzalam sie nagle majac poczucie ze spadam. Nie wiem jak to wytlumaczyc, taki nagly wstrzas, jak gdybym leciala w dól i chciala sie przez tym obronic. I tak w kółko. Znow proba zasniecie i znow wstrząs. Mogłam tak przez pół nocy. Teraz juz praktycznie nie mam tego objawu. Zasypiam bez problemu, jednak wybudzam sie zbyt wczesnie np 4-5 rano i mam problem z ponownym zasnieciem bo czuje jak narasta we mnie napiecie, jak zaczyna główka pracowac, jak już zaczynam snuc te swoje wizje dnia następnego, jak już zoladek daje znac o sobie. Występują poty, naprzemiennie z dreszczami Dzien zaczynam od biegunki
W ciągu dnia bywa różnie. Jak nic stresującego się nie wydarza wtedy czuje sie ok. Jesli jednak mam ciężki okres w zyciu pojawiaja sie migreny, zaburzenia wzroku, drętwienie rąk i nóg (czasem języka), gula w gardle, przyspieszone bicie serca, pocenie się, brak apetytu, gonitwa myśli i totalne czarnowidztwo Jestem tez znacznie bardziej płaczliwa. W momencie kiedy wydarza się coś silnie stresującego np otrzymuję jakąs złą wiadomość czuje dosłownie jak przez całe ciało przechodzi mi prąd. To trwa sekunde, ale jest cholernie nieprzyjemne.
W ciągu dnia bywa różnie. Jak nic stresującego się nie wydarza wtedy czuje sie ok. Jesli jednak mam ciężki okres w zyciu pojawiaja sie migreny, zaburzenia wzroku, drętwienie rąk i nóg (czasem języka), gula w gardle, przyspieszone bicie serca, pocenie się, brak apetytu, gonitwa myśli i totalne czarnowidztwo Jestem tez znacznie bardziej płaczliwa. W momencie kiedy wydarza się coś silnie stresującego np otrzymuję jakąs złą wiadomość czuje dosłownie jak przez całe ciało przechodzi mi prąd. To trwa sekunde, ale jest cholernie nieprzyjemne.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 27
- Rejestracja: 6 czerwca 2018, o 22:24
U mnie laryngolog też stwierdziła ze na rtg nie ma jakis dużych zmian ale skoro mam objawy to da mi lekarstwa. Chyba tylko krople do nosa były na receptę, a tak poza nimi brałam tabletki sinulan forte i robiłam ciepłe okłady na czolo najlepiej z podgrzanego na patelni siemienia lnianego i wsypanego do jakiegoś woreczka materialowego np. Skarpetki. No i oczywiście zawsze suszyć porządnie wlosy. Ironicznie miałam problem z zatokami zawsze w ciepłe miesiące kiedy się wydaje że nie powinno się ich przeziebic.Celine Marie pisze: ↑17 czerwca 2018, o 17:51Jak Ci to wykryli i jak to leczyłaś? U mnie dwie laryngolożki powiedziały,że nie widzą nic patologicznego mimo,że na rtg wyszły zatoki i mam takie objawyskeight pisze: ↑17 czerwca 2018, o 17:13
To wiele objawów które spotkały i mnie, ale np 'ciężka głowa, mdłości, katar i uścisk w głowie' miałam spowodowany zatokami, meczylam się z nimi parę miesięcy myśląc ze to przez nerwicę. Mdłości przez sciekajaca wydzielone z zatok były tak dokuczliwe ze w ogóle nie mialam apetytu.
Przez ta sciekajaca wydzielone meczylam się z gardłem, przelykiem i zoladkiem, bo cały czas podrazniala. Mdłości byly najgorsze i trochę przechodziły po posiłku kiedy jedzeniem przeczyscilam gardło.
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Dzięki a jak długo tak się leczyłaś?skeight pisze: ↑18 czerwca 2018, o 17:07U mnie laryngolog też stwierdziła ze na rtg nie ma jakis dużych zmian ale skoro mam objawy to da mi lekarstwa. Chyba tylko krople do nosa były na receptę, a tak poza nimi brałam tabletki sinulan forte i robiłam ciepłe okłady na czolo najlepiej z podgrzanego na patelni siemienia lnianego i wsypanego do jakiegoś woreczka materialowego np. Skarpetki. No i oczywiście zawsze suszyć porządnie wlosy. Ironicznie miałam problem z zatokami zawsze w ciepłe miesiące kiedy się wydaje że nie powinno się ich przeziebic.Celine Marie pisze: ↑17 czerwca 2018, o 17:51Jak Ci to wykryli i jak to leczyłaś? U mnie dwie laryngolożki powiedziały,że nie widzą nic patologicznego mimo,że na rtg wyszły zatoki i mam takie objawyskeight pisze: ↑17 czerwca 2018, o 17:13
To wiele objawów które spotkały i mnie, ale np 'ciężka głowa, mdłości, katar i uścisk w głowie' miałam spowodowany zatokami, meczylam się z nimi parę miesięcy myśląc ze to przez nerwicę. Mdłości przez sciekajaca wydzielone z zatok były tak dokuczliwe ze w ogóle nie mialam apetytu.
Przez ta sciekajaca wydzielone meczylam się z gardłem, przelykiem i zoladkiem, bo cały czas podrazniala. Mdłości byly najgorsze i trochę przechodziły po posiłku kiedy jedzeniem przeczyscilam gardło.
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
- Renata213
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 21
- Rejestracja: 11 czerwca 2018, o 09:44
Nelkalenka bywają dni , że jest idealnie zero objawów praktycznie ale jakieś problemy gdzieś coś strzyknie resztę dołożę i błędne koło się kręci.... Teraz staram się to jakoś ogarniać i jest trochu lepiejNelkalenka pisze: ↑15 czerwca 2018, o 23:19Te objawy masz ciagle czy z przerwami?Renata213 pisze: ↑15 czerwca 2018, o 10:54To i ja dołożę coś od siebie ciągle trochę wątpliwości siedzi we mnie że to nerwica ale:
- dzwonienie, szeleszczenie w uszach,
- bóle krążące po całym ciele /to kręgosłup to głowa/,
- słaba kondycja
- zawroty głowy,
- uczucie skołowanych myśli, ciągła gonitwa myśli,
- uczucie omdleń, szybkie bicie serca,
- uderzenia zimna, gorąca,
- przy ataku paniki dreszcze zimne poty nogi jak z waty, uczucie mega ciężaru własnego ciała /wbijanie w ziemię/
- uczucie zapadania,
- wysypki, swędzenia skóry,
- częste rozdrażnienie,
- problemy żołądkowe /mdłości, bóle żołądka/,
- niepokój bez przyczyny,
- ciągłe zamartwianie,
- napięcie mięśni szyi karku,
- zrywy w nocy i paniczny strach,
To chyba tyle dzięki temu forum wbijam sobie do głowy że to wszystko do jednego wora trzeba wrzucić i dalej do przodu przeć ku wolności....
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 27
- Rejestracja: 6 czerwca 2018, o 22:24
Wydaje mi się że koło 2-3tyg brałam te tabletki i dwa razy dziennie okłady na czołoCeline Marie pisze: ↑18 czerwca 2018, o 17:48Dzięki a jak długo tak się leczyłaś?skeight pisze: ↑18 czerwca 2018, o 17:07U mnie laryngolog też stwierdziła ze na rtg nie ma jakis dużych zmian ale skoro mam objawy to da mi lekarstwa. Chyba tylko krople do nosa były na receptę, a tak poza nimi brałam tabletki sinulan forte i robiłam ciepłe okłady na czolo najlepiej z podgrzanego na patelni siemienia lnianego i wsypanego do jakiegoś woreczka materialowego np. Skarpetki. No i oczywiście zawsze suszyć porządnie wlosy. Ironicznie miałam problem z zatokami zawsze w ciepłe miesiące kiedy się wydaje że nie powinno się ich przeziebic.Celine Marie pisze: ↑17 czerwca 2018, o 17:51
Jak Ci to wykryli i jak to leczyłaś? U mnie dwie laryngolożki powiedziały,że nie widzą nic patologicznego mimo,że na rtg wyszły zatoki i mam takie objawy
Przez ta sciekajaca wydzielone meczylam się z gardłem, przelykiem i zoladkiem, bo cały czas podrazniala. Mdłości byly najgorsze i trochę przechodziły po posiłku kiedy jedzeniem przeczyscilam gardło.
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
I przeszło?no to super,będę musiała spróbować bo zatoki mam na bank ale czego ja nie mamskeight pisze: ↑18 czerwca 2018, o 20:15Wydaje mi się że koło 2-3tyg brałam te tabletki i dwa razy dziennie okłady na czołoCeline Marie pisze: ↑18 czerwca 2018, o 17:48Dzięki a jak długo tak się leczyłaś?skeight pisze: ↑18 czerwca 2018, o 17:07
U mnie laryngolog też stwierdziła ze na rtg nie ma jakis dużych zmian ale skoro mam objawy to da mi lekarstwa. Chyba tylko krople do nosa były na receptę, a tak poza nimi brałam tabletki sinulan forte i robiłam ciepłe okłady na czolo najlepiej z podgrzanego na patelni siemienia lnianego i wsypanego do jakiegoś woreczka materialowego np. Skarpetki. No i oczywiście zawsze suszyć porządnie wlosy. Ironicznie miałam problem z zatokami zawsze w ciepłe miesiące kiedy się wydaje że nie powinno się ich przeziebic.
Przez ta sciekajaca wydzielone meczylam się z gardłem, przelykiem i zoladkiem, bo cały czas podrazniala. Mdłości byly najgorsze i trochę przechodziły po posiłku kiedy jedzeniem przeczyscilam gardło.
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 27
- Rejestracja: 6 czerwca 2018, o 22:24
Tak, przeszło, ale zatoki są upierdliwe i ciagle trzeba na nie uważać bo jak ktoś ma predyspozycje do nich to lubią wracać, mi wystarczy raz niedosuszona glowa i wyjście na dwór.Celine Marie pisze: ↑18 czerwca 2018, o 21:29I przeszło?no to super,będę musiała spróbować bo zatoki mam na bank ale czego ja nie mam
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1557
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
- Lęk przed tym, że coś mi się stanie,
- Lęk przed tym, że jednak coś jest nie tak ze mną (pomimo że wykonałem chyba wszystkie możliwe badania),
- Ciągły stres,
- Nie mogę spać dłużej niż 7 godzin,
- Ciągły ucisk w klatce i gardle pojawiający się w różnych częściach klatki piersiowej,
- Gula w gardle,
- Co rano oddanie luźnego stolca,
- Kaszel, czasem z odksztuszeniem flegmy.
- Lęk przed tym, że jednak coś jest nie tak ze mną (pomimo że wykonałem chyba wszystkie możliwe badania),
- Ciągły stres,
- Nie mogę spać dłużej niż 7 godzin,
- Ciągły ucisk w klatce i gardle pojawiający się w różnych częściach klatki piersiowej,
- Gula w gardle,
- Co rano oddanie luźnego stolca,
- Kaszel, czasem z odksztuszeniem flegmy.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 20 czerwca 2018, o 11:23
Najbardziej dokuczały:
- duszności
- gula w gardle
- bóle brzucha i wymioty
- tachykardia
Całe szczęście znalazłam sposoby, które mi pomagają podczas tych stanów
- duszności
- gula w gardle
- bóle brzucha i wymioty
- tachykardia
Całe szczęście znalazłam sposoby, które mi pomagają podczas tych stanów