Natrectwa na temat pedofilii miał ktoś?

whyisthat · 30 listopada 2014, o 17:43

Kurde, pracuję z dziecmi w szkole i ostatnio mialem z 8 latkami, no i jak sie dzieci przedstawialy to jeden chlopczyk byl baardzo ladny w sensie no ladne dziecko bardzo, dostalem takiego ataku paniki, ze jestem pedofiliem, jak ja tak moglem pomyslec i w ogole i zaczalm sobie wyobrazac czy moglbym seks uprawiac z dzieckiem i jakos nie mogem sobie wyobrazic, ale tak sie boje ze mnie to zacznie jarac, jest mi tak wstyd tak sie z tym zle czuje, jak tylko pomysle o tym dostaje mega lęku...

mial ktos tak ?

Zordon · 30 listopada 2014, o 17:51

Why, prosze Cie przestań zakładać z każdą nową myślą nowy temat. Nie widzisz że to jest bez sensu? Co Ci to da, jeśli znajdziesz kogoś kto tak miał? To wszystko polega na tym samym, obojętnie o czym myślisz. To tylko głupie myśli, które NIC nie znaczą, nic nie robią, ani nie doprowadzą Cię do pedofilii. Nie, nie jesteś pedofilem. Pedofil z tego co robi czerpie chorą przyjemność, a nie boi się tego.

whyisthat · 30 listopada 2014, o 18:07

rzygać mi się chce jak pomysle ze ja z dzieckiem... fuuuuuuuuuuuuuuuu nie chce tych mysli

Zordon · 30 listopada 2014, o 18:09

Czym bardziej ich nie chcesz, tym bardziej będą.

whyisthat · 30 listopada 2014, o 18:10

a jak sobiepodczas zajec wyobraze i sie zrzygam

Zordon · 30 listopada 2014, o 18:14

To jedne dzieci będą się z Ciebie śmiać a inne uciekną w popłochu

ITI · 30 listopada 2014, o 18:17

Napiszę tak bo pamiętam,że ktoś tak miał ...takie natręctwo .Nie mniej to nie znaczy ,żeby właśnie tak jak Zordon napisał wyżej rozdrabniać się na każdy natręt odrębie bo wszystko to są te same durne myśli z tyłka czyli powodujące napięcie ,dyskomfort ,stres itd.czyli wszystko to czym nerwica się karmi...więc możesz mieć pewnośc ,że pedofilem nie jesteś skoro już obawiasz się tego ;>
Ps.Sama nie raz rozdrabniałam się nad jakąś natrętną myślą i pytałam się o nią ,ale troche mi już to przeszło żeby nad każdą myślą z tyłka się rozdrabniać i wypytywać ze strachem w środku ,że skorą ją mam i silnie czuję to może jestem taka ...Pozdro!

whyisthat · 30 listopada 2014, o 19:26

Chodzi o to ze niektóre natrety jeszcze można przeboleć ale takie ...jeszcze mając do czynienia z dziećmi ....

-- 30 listopada 2014, o 19:26 --
Boje się ze sobie to wyobraże i się zrzygam na zajęciach ale ze mnie jakoś podnieci myśl o jakimś dziecku ; (

ITI · 30 listopada 2014, o 19:30

nerwicowe myśli zawsze uderzają w najbardziej ohydne dla nas tematy,bez tego nie było by natręctw i problemu z nimi ;>,tylko trza wiedzieć ,że to tylko iluzja ,straszne myśli karmiące się strachem ,przestań się ich bać ,podchodź na luzie ,przyzwalaj ,domagaj się lub rób to co Ci najlepiej wychodzi myślac o nich i zobacz czy będa tak samo natrętne ...Jakbyś był pedofilem by Cie to kręciło i zero dyskomfortu byś miał ,a nie rzygać by Ci się chciało na samą myśl o tym...

whyisthat · 30 listopada 2014, o 20:51

ale skąd w ogole ta mysl ze jakies dziecko jest ladne.. bez sensu..

Victor · 30 listopada 2014, o 20:52

stąd

mechanizm-lekowy-charakterystyka-t5227.html

whyisthat · 30 listopada 2014, o 20:55

a co jesli jestem jednak, kurde, to najgaorsze co chyba moglby mi sie w zyciu przytrafic..

lewvsky · 30 listopada 2014, o 20:56

Sądzę, że to po prostu nerwica. W społeczeństwie ostatnio dużo na ten temat i po prostu twój mózg zbiera to z telewizji, gazet. Nieświadomie ci się to włącza jako element nerwicy. Jako, że boisz się odrzucenia przez społeczeństwo (element depresji czy tam czegoś) to rzutujesz ten silny negatywny obraz tego odrzucenia na siebie, w tym przypadku, tego oprawcy seksualnego ;p

b00s123 · 30 listopada 2014, o 20:58

sory że to napiszę ale zachowujesz się trochę jak taka pizd3czka , gdybym miał zakładać osobne tematy na każde myśli to chyba forum by padło haha:DD

Victor · 30 listopada 2014, o 20:58

whyisthat pisze:a co jesli jestem jednak, kurde, to najgaorsze co chyba moglby mi sie w zyciu przytrafic..

Odpisałeś 3 minuty po tym jak podalem ci linka, przeczytaj go zanim powiesz ALE

i zastanow sie co mozesz zrobic.