Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Naerwica a problemy z ciążą

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
Karo30
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 225
Rejestracja: 30 sierpnia 2016, o 14:00

29 grudnia 2016, o 15:57

Agniecha popatrz jakie ja miałam popie... myśli. W sumie dalej mam ale staram się je ignorować i ośmieszać. Na prawde nie warto dyktować życia pod nerwice bo ona robi nam z mózgu wodę
Myśl jest iluzją
"Co za różnica? Natręt to natręt. Rozpoznać łatwo. Myśl z nikąd o absurdalnej treści wracająca jak czkawka." Ciasteczko
Agniecha
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 67
Rejestracja: 18 sierpnia 2016, o 16:06

29 grudnia 2016, o 16:00

Karo30 pisze:Agniecha popatrz jakie ja miałam popie... myśli. W sumie dalej mam ale staram się je ignorować i ośmieszać. Na prawde nie warto dyktować życia pod nerwice bo ona robi nam z mózgu wodę
Jakie miałaś te myśli ????Tez takie jak ja
Awatar użytkownika
Karo30
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 225
Rejestracja: 30 sierpnia 2016, o 14:00

29 grudnia 2016, o 16:30

pare postów wyzej podałam link do mojego watku
Myśl jest iluzją
"Co za różnica? Natręt to natręt. Rozpoznać łatwo. Myśl z nikąd o absurdalnej treści wracająca jak czkawka." Ciasteczko
ulka1983
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 37
Rejestracja: 7 października 2016, o 13:24

29 grudnia 2016, o 21:55

Syśka bardzo dziękuję ci za odpowiedź mam nadzieję że jeszcze popiszemy razem bardzo Cię proszę o przesłanie. tej książki,fziewczyny dzięki za nadzieję i otuche mam nadzieję że damy radę ,fajnie mieć taka podporę.
Syśka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 21 grudnia 2016, o 14:18

29 grudnia 2016, o 22:26

Napisz prosze na priv swój adres e-mail. Też mam taką nadzieję, że razem jakoś będzie nam lżej :-) Może macie jakieś pomysły jak oswoić lęk związany z kolejną ciąża i porodem?:-)
svenf
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 222
Rejestracja: 13 listopada 2015, o 10:32

30 grudnia 2016, o 07:53

Dziewczyny pytacie co się stanie jak dostaniecie ataku paniki w ciąży. Nic się nie stanie. Jak wiecie po tych badaniach prenatalnych wróciła mi nerwica, dostałam ataku niejednego i było lepiej niż bez ciąży bo miałam w głowie dwie myśli: ze dobrze to znam to nerwica zaraz minie, a dwa ze nie będę się nakrecac bo mam dziecko w brzuchu i po co mu to. Minęło szybko i tyle. Tylko że ja nie brałam leków w ogóle i ze tak powiem już trochę się do tej nerwicy przezyczailam i przerobilam tych ataków ze wiem że nic mi nie zrobią. A co do kwestii tego czy nerwica zagraża dziecku pytałam i ginekologa i psychiatrę i oboje stwierdzili ze nie. Ze to gorsze dla matki niż dziecka. Leki w ciąży oczywiście nie wskazane ale psychiatra mówił o przypadkach ze kobiety brały w ciąży i dziecko urodziło się zdrowe. Także dziewczyny nie bójcie się ciąży. Nawet jak Wam wróci nerwica dacie radę, a poza tym życzę Wam tylu objawów ciazowych żebyście nie myslaly o nerwicy. Jak będziecie zasypać na siedząco, wymiotowac czy biegać na,siku co pół godziny to ani w głowie będą Wam ataki paniki. Ciąża odciagnie Wam uwagę od nerwicy. U mnie gdyby nie stres z badaniami to w ogóle pewnie by się nie pojawiła bo zapomniałam ze w ogóle coś takiego miałam. Niestety na stresujące sytuacje nie mam jeszcze wypracowanej metody :(
Awatar użytkownika
Karo30
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 225
Rejestracja: 30 sierpnia 2016, o 14:00

30 grudnia 2016, o 09:31

przede wszystkim musicie się uspokoić, ja się dopiero będę starać, ale wiem, że nerwica to tylko emocje więc luz :)
Myśl jest iluzją
"Co za różnica? Natręt to natręt. Rozpoznać łatwo. Myśl z nikąd o absurdalnej treści wracająca jak czkawka." Ciasteczko
ulka1983
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 37
Rejestracja: 7 października 2016, o 13:24

30 grudnia 2016, o 09:55

Tak macie rację tylko mnie przerażają jeszcze te leki ,że muszę je skończyć brać, znowu odczekać jakiś czas ,i ta schiza jak zareaguje po odstawieniu do tego przeraża mnie jeszcze myśl a co jak się nie uda zajść w ciążę mam już 34 lata ,no i znowu sama się wkecam
Syśka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 21 grudnia 2016, o 14:18

30 grudnia 2016, o 10:07

Ula wszystko zależy od Ciebie. Łagodne zejście z leków nie powinno bardzo źle wpłynąć na Ciebie. Owszem moze być na poczatku gorzej ale chwilowo. Tłumacz sobie, że to etap przejsciowy, który się zaraz skończy. W tym czasie wskazane wsparcie terapeuty lub innej osoby. I dlaczego miałabyś nie zajść w wieku 34lat? Kobiety rodzą zdrowe dzieci po 40tce, a Ty masz jeszcze duzo do 40tki ;-)
Ja znowu boję sie samej ciąży i porodu. Pierwsza nie byla lekka, po porodzie trauma i choć wiem,że to tylko lęk i powinnam zostawic to co było, to nie jest takie proste. Chcę przeżyć druga ciążę i porod w inny sposób i chyba tylko tak pozbede się lęku -wystawiając się na niego. Najwyżej znowu pójdę na terapie. Także wszystko zależy od podejścia. I nie ma sie co spieszyć, bo presja też działa niekorzystnie.
Awatar użytkownika
Karo30
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 225
Rejestracja: 30 sierpnia 2016, o 14:00

30 grudnia 2016, o 10:09

ulka1983 pisze:Tak macie rację tylko mnie przerażają jeszcze te leki ,że muszę je skończyć brać, znowu odczekać jakiś czas ,i ta schiza jak zareaguje po odstawieniu do tego przeraża mnie jeszcze myśl a co jak się nie uda zajść w ciążę mam już 34 lata ,no i znowu sama się wkecam
dokładnie sama się nakręcasz ;) będzie dobrze
Myśl jest iluzją
"Co za różnica? Natręt to natręt. Rozpoznać łatwo. Myśl z nikąd o absurdalnej treści wracająca jak czkawka." Ciasteczko
ulka1983
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 37
Rejestracja: 7 października 2016, o 13:24

30 grudnia 2016, o 12:49

Dzięki dziewczyny jak zwykle macie rację zamykam się w błędnym kole ,liczę na Waszą pomoc,i Wy również możecie na mnie liczyć,zawsze będę sie starać żeby odpisać
Awatar użytkownika
Karo30
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 225
Rejestracja: 30 sierpnia 2016, o 14:00

30 grudnia 2016, o 14:24

ulka zawsze mozesz do napisac na pw. nie tylko o nerwicy :)
Myśl jest iluzją
"Co za różnica? Natręt to natręt. Rozpoznać łatwo. Myśl z nikąd o absurdalnej treści wracająca jak czkawka." Ciasteczko
Syśka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 21 grudnia 2016, o 14:18

30 grudnia 2016, o 15:31

Dokładnie :-)
Awatar użytkownika
Karo30
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 225
Rejestracja: 30 sierpnia 2016, o 14:00

30 grudnia 2016, o 15:42

dziewczyny a miewałyście epizody bezsenności po porodzie?
Myśl jest iluzją
"Co za różnica? Natręt to natręt. Rozpoznać łatwo. Myśl z nikąd o absurdalnej treści wracająca jak czkawka." Ciasteczko
Syśka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 21 grudnia 2016, o 14:18

30 grudnia 2016, o 15:49

Oj taak. I to chyba mnie najbardziej dobilo :-( nie spałam w nocy a pozniej to mialam lęk przed niezaśnieciem. Taki lęk przed lękiem, że nawet jak w dzień mogłam pospac to i tak nie mogłam zasnąć, bo cały czas myślałam o tym, że nie moge spać. To było straszne. Moje dziecko nie chciało współpracować i było mi ciężko.
ODPOWIEDZ