Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Ja i moja depresja.
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 502
- Rejestracja: 3 grudnia 2015, o 19:44
jeśli masz ochotę to dzisiaj jest pogadanka 
pogadanka-nr-23-sztuka-cierpienia-t8126.html
techniczna-kwestia-pogadanek-zapoznaj-s ... t7387.html

pogadanka-nr-23-sztuka-cierpienia-t8126.html
techniczna-kwestia-pogadanek-zapoznaj-s ... t7387.html
,,W psychologii jest takie pojęcie „błysk” to jest moment kiedy człowiekowi w głowie się wszystko zmienia, kiedy nagle dociera do niego coś co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało innego wymiaru."
— Jacek Walkiewicz / psycholog
Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć
Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
— Jacek Walkiewicz / psycholog
Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć

Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 120
- Rejestracja: 28 lutego 2016, o 09:35
Przed choroba bylo zupelnie inaczej, mialam zaplanowana kazda minute doslownie swojego zycia ( w pracy juz myslalam co mam do zrobienia w domu, wiedzialam co bede robic w weekend jakie mam plany) - teraz juz tego nie ma i dlatego tak ciezko mi sie przyzwyczaic...
-- 28 lutego 2016, o 17:13 --
Dzieki! Napewno wezme udzial
-- 28 lutego 2016, o 17:21 --
I jeszcze pare godzin temu nakercilam sie tym ze depresja jest pierwszym objawem schizofrenii... Ech te nerwice sa okropne...
-- 28 lutego 2016, o 17:13 --
Dzieki! Napewno wezme udzial

-- 28 lutego 2016, o 17:21 --
I jeszcze pare godzin temu nakercilam sie tym ze depresja jest pierwszym objawem schizofrenii... Ech te nerwice sa okropne...
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 502
- Rejestracja: 3 grudnia 2015, o 19:44
Każdy tutaj przechodzi wszystkie choroby, standard 

,,W psychologii jest takie pojęcie „błysk” to jest moment kiedy człowiekowi w głowie się wszystko zmienia, kiedy nagle dociera do niego coś co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało innego wymiaru."
— Jacek Walkiewicz / psycholog
Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć
Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
— Jacek Walkiewicz / psycholog
Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć

Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 502
- Rejestracja: 3 grudnia 2015, o 19:44
Mija, jak uspokoi się stan emocjonalny, bo jak jesteś cały czas w lęku to on siłą rzeczy niweluje pozytywne emocje 
Mi jeszcze nie minęło, ale jestem dobrej myśli, tylu osobom się udaje, nam też się na pewno uda, poczytaj sobie historie odburzonych tutaj osób, sama zobaczysz

Mi jeszcze nie minęło, ale jestem dobrej myśli, tylu osobom się udaje, nam też się na pewno uda, poczytaj sobie historie odburzonych tutaj osób, sama zobaczysz

,,W psychologii jest takie pojęcie „błysk” to jest moment kiedy człowiekowi w głowie się wszystko zmienia, kiedy nagle dociera do niego coś co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało innego wymiaru."
— Jacek Walkiewicz / psycholog
Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć
Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
— Jacek Walkiewicz / psycholog
Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć

Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 390
- Rejestracja: 10 marca 2014, o 22:12
Ja kochana w najgorszym stanie wróciłam do pracy, a byłam jednym wielkim lękiem, dd, obrazy myślowe i myśli najstraszniejsze to był każdy dzień, ale dzięki forum wróciłam do pracy, wróciłam do żywych chociaż było ciężko, ale można z tego wyjść to pewne. 3 maj się nas a zaburzenie pójdzie w cholere
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 120
- Rejestracja: 28 lutego 2016, o 09:35
Muszę wrócić do pracy. A powiedzccie mi jak radzić sobie z tymi czarnymi myślami oraz brakiem koncentracji? W mojej pracy nie móc się skupić oraz zapamiętać to jest masakra
wiem że można z tego wyjść z tym że boję się że nie podałam

-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 390
- Rejestracja: 10 marca 2014, o 22:12
Podołasz tylko bez presji, narazie jest taki stan umysłu jaki jest nic na to nie poradzisz w danym momencie, ale kluczem jest nie dolewanie oliwy do ognia i powiedzenie sobie ok mam to zaburzenie, ale wyjdę z tego. Czytaj forum to podstawa, ja w kryzysach czytałam w pracy forum. Nie pamiętałam tak samo co robiłam wcześniej, ale to minęło, pogodziłam się z tym w tamtym momencie.
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 120
- Rejestracja: 28 lutego 2016, o 09:35
Jednak nie poszłam do pracy, po kolejnym panicznie napadzie płaczu, nie mogłam wstać z łóżka- jak tak dalej pójdzie, to nie wiem co będzie dalej, bo zamiast być lepiej jest gorzej. Już nie wspomnę że wszyscy wokół mają mnie dosyć, a dziś dostałam pytanie od mamy (bo pojechałam do rodziców w nadziei że mi się polepszy) 'czy tak teraz będzie codziennie'? Mega podbudowanie na duchu co? A tata znów twierdzi że wmowilam sobie ze musze płakać co rano
. Krótko mówiąc kochani nie daje rady...

-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 502
- Rejestracja: 3 grudnia 2015, o 19:44
Dasz rade, nie poddawaj się. Skoro zostałas w domu to zsprobuj się czymś zająć, choćby ćwiczenia fizyczne, parę minutek, zobaczysz że poczujesz się lepiej
i jedz banany, te dojrzałe maja naturalną dopamine 
-- 29 lutego 2016, o 08:29 --
I nie rób sobie presji że od razu musi być dobrze na 100 %, małymi kroczkami, ale zacznij działać, powoli, nie rezygnuj, bo kryzysy będą, ale nie ma się co nimi załamywać


-- 29 lutego 2016, o 08:29 --
I nie rób sobie presji że od razu musi być dobrze na 100 %, małymi kroczkami, ale zacznij działać, powoli, nie rezygnuj, bo kryzysy będą, ale nie ma się co nimi załamywać

,,W psychologii jest takie pojęcie „błysk” to jest moment kiedy człowiekowi w głowie się wszystko zmienia, kiedy nagle dociera do niego coś co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało innego wymiaru."
— Jacek Walkiewicz / psycholog
Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć
Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
— Jacek Walkiewicz / psycholog
Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć

Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
- myszusia
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 545
- Rejestracja: 11 lutego 2016, o 13:10
Bella nie dziw się rodzicom.Ludzie,którzy nie doświadczają naszego stanu nigdy nie zrozumieją co tak naprawde przezywamy. Ja tez nieraz slyszalam przykre słowa od innych i chciało mi się płakać,ze nikt mnie nie rozumie i jestem w tym wszystkim sama. Ale skoro juz siedzisz w domu to może faktycznie się czymś zajmij porzadki cokolowiek byle by nie siedziec i nie myśleć w kolko o jednym.
" W życiu wygrywa tylko ten,kto pokonał samego siebie. Kto pokonał swój strach,swoje lenistwo,swoją nieśmiałość"
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 502
- Rejestracja: 3 grudnia 2015, o 19:44
Tylko Ci się tak wydaje, nawet nie wiesz ile masz w sobie siły, wiem co mowie, też w piątek ledwo wstalam do pracy, ale wstalam, dziś jest już dużo lepiej 

,,W psychologii jest takie pojęcie „błysk” to jest moment kiedy człowiekowi w głowie się wszystko zmienia, kiedy nagle dociera do niego coś co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało innego wymiaru."
— Jacek Walkiewicz / psycholog
Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć
Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
— Jacek Walkiewicz / psycholog
Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć

Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 120
- Rejestracja: 28 lutego 2016, o 09:35
Ja nie mam tyle sily, to dopiero początki... Chciałabym wyrzucić wszystkie te myśli z głowy... Nie umiem sobie pomóc...
-- 29 lutego 2016, o 09:18 --
A doskonale wiem że jeżeli sama sobie nie pomogę, to nie pomogą mi żadne leki...
-- 29 lutego 2016, o 09:18 --
A doskonale wiem że jeżeli sama sobie nie pomogę, to nie pomogą mi żadne leki...