Leki mogą być dobre, w końcu takie mają być i po to zostały one stworzone. Cieszę się, że zdecydowałaś się na wizytę u psychiatry, w końcu ten obecny stan rzeczy należy zmienić. Co chciałem od siebie dodać do tego tematu to, to, że sam jestem na lekach, a miałem bardzo podobne objawy co Ty. Trafiłem na dobry lek, przyjmuję teraz Abilify (środek aktywizujący) i czuję od drugiego dnia znaczącą poprawę. Chciałem powiedzieć, że wystarczy usłyszeć od lekarza, że pierwsze efekty będą po jakichś 2-3 tygodniach i bach, nastawiamy się na to, (myślę, że ma to podłoże nie tylko farmakologiczne, ale też psychiczne). Mogę podzielić się z Tobą, na czym polegał mój skromny sukces. Postanowiłem bez względu na to, co mi powiedział lekarz, wziąć się ostro za siebie i pozmieniać stare nawyki na nowe, zmieniając coś co rozwojowiec.pl nazwał jako czynniki wpływu. Polecam film na r yt oparty na przykładzie jak się wychodzi z heroiny.
https://www.youtube.com/watch?v=m5ImFpstq6s
Też uważam, że powinnaś korzystać z psychoterapii i może chociaż nie chodzisz do psychologa, to równie dobrze możesz korzystać z niej na tym forum, a oprócz tego za lekami muszą iść jeszcze inne czynniki, takie jak motywacja do kroczenia przez życie bardziej pewnie, wiadomo, że zaczyna się od tych małych kroków. Pozdrawiam.