
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 89
- Rejestracja: 28 kwietnia 2016, o 12:42
Zanim zaczęłam mieć nerwicę natręctw myślowych, to też często miewałam takie sciski w okolicy mostka i ból przy oddychaniu, szczególnie po jedzeniu. Czasem to mi się pojawia. Polecam ćwiczenia oddechowe, jak nigdy nie wierzyłam że to mi pomoże tak od dwóch tygodniu ćwiczę przyjaźniej raz, dwa razy dziennie i już czuję poprawę, fizyczna i psychiczną. Gula w gardle znika jak tylko pooddychać chwilę "do brzucha". Pozdrawiam 

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 29
- Rejestracja: 21 lutego 2018, o 14:54
Często, telepanie w środku, drżenie mięśni, jelit. Biorę wtedy duzo magnezu plus jakieś ziołowe positivy i na dokładkę hydro gdy pierwsze nie pomagają. Z czasem mija, po kilku dniach przychodzi lepsze samopoczucie aż do następnego razu

- Rybik w Machinie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 139
- Rejestracja: 9 sierpnia 2017, o 10:51
Znowu mam jakieś jazdy z sercem. Wciąż nie mogę uwierzyć, że niby jest bardzo zdrowe poza tą jedną niedomykalnością zastawki.
Średnio co drugi dzień rano jest jakaś masakra z tętnem. Męczę się myciem zębów i ubieraniem, serce rozpędza się mocno od byle czego i długo nie może przestać. Poza tym to osłabienie totalne i kondycja zerowa w takie dni...
Tocz aż taka jazda może być od nerwów albo leków? Psychiatra mówiła, że nie... O dziwo tak mi jest jak lepiej prześpię noc bez budzeniam jak jest ciężka, to takiej tragedii z tętnem nie ma. Co to ma być? Rak jakiś znowu?
Średnio co drugi dzień rano jest jakaś masakra z tętnem. Męczę się myciem zębów i ubieraniem, serce rozpędza się mocno od byle czego i długo nie może przestać. Poza tym to osłabienie totalne i kondycja zerowa w takie dni...
Tocz aż taka jazda może być od nerwów albo leków? Psychiatra mówiła, że nie... O dziwo tak mi jest jak lepiej prześpię noc bez budzeniam jak jest ciężka, to takiej tragedii z tętnem nie ma. Co to ma być? Rak jakiś znowu?

-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Nie wkręcaj sobie!Rybik w Machinie pisze: ↑1 marca 2018, o 09:05Znowu mam jakieś jazdy z sercem. Wciąż nie mogę uwierzyć, że niby jest bardzo zdrowe poza tą jedną niedomykalnością zastawki.
Średnio co drugi dzień rano jest jakaś masakra z tętnem. Męczę się myciem zębów i ubieraniem, serce rozpędza się mocno od byle czego i długo nie może przestać. Poza tym to osłabienie totalne i kondycja zerowa w takie dni...
Tocz aż taka jazda może być od nerwów albo leków? Psychiatra mówiła, że nie... O dziwo tak mi jest jak lepiej prześpię noc bez budzeniam jak jest ciężka, to takiej tragedii z tętnem nie ma. Co to ma być? Rak jakiś znowu?![]()
Wyluzuj.Ja dziś też i co rano mam tętno ponad stówkę i hu hu z tym.
BEZ PANIKI TAM
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
- Rybik w Machinie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 139
- Rejestracja: 9 sierpnia 2017, o 10:51
Paniki nie ma, raczej lekki niepokój. Bo chce po prostu coś zrobić, a siły nie mam i się czuję jak po bieganiu długim 

- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
A to nowość,każdy z nas tak ma ,tylko to akurat Twój konik,ja to zlewam bo moim jest mój łeb i jego objawy ,tak to jest w tym shicieRybik w Machinie pisze: ↑1 marca 2018, o 09:11Paniki nie ma, raczej lekki niepokój. Bo chce po prostu coś zrobić, a siły nie mam i się czuję jak po bieganiu długim![]()

"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
- Olalala
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1858
- Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36
Z tego co widzę to masę ludzi ma niedomykalność zastawek, w tym dużo na tym forum.Rybik w Machinie pisze: ↑1 marca 2018, o 09:05Znowu mam jakieś jazdy z sercem. Wciąż nie mogę uwierzyć, że niby jest bardzo zdrowe poza tą jedną niedomykalnością zastawki.
Średnio co drugi dzień rano jest jakaś masakra z tętnem. Męczę się myciem zębów i ubieraniem, serce rozpędza się mocno od byle czego i długo nie może przestać. Poza tym to osłabienie totalne i kondycja zerowa w takie dni...
Tocz aż taka jazda może być od nerwów albo leków? Psychiatra mówiła, że nie... O dziwo tak mi jest jak lepiej prześpię noc bez budzeniam jak jest ciężka, to takiej tragedii z tętnem nie ma. Co to ma być? Rak jakiś znowu?![]()
Otóż nerwica moze powodować bardzo wiele jazd z sercem. Jesli serce masz przebadane to nie ma innego wyjścia.
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Ja np mam.i też się boję ale żyje jak narazieOlalala pisze: ↑1 marca 2018, o 18:17Z tego co widzę to masę ludzi ma niedomykalność zastawek, w tym dużo na tym forum.Rybik w Machinie pisze: ↑1 marca 2018, o 09:05Znowu mam jakieś jazdy z sercem. Wciąż nie mogę uwierzyć, że niby jest bardzo zdrowe poza tą jedną niedomykalnością zastawki.
Średnio co drugi dzień rano jest jakaś masakra z tętnem. Męczę się myciem zębów i ubieraniem, serce rozpędza się mocno od byle czego i długo nie może przestać. Poza tym to osłabienie totalne i kondycja zerowa w takie dni...
Tocz aż taka jazda może być od nerwów albo leków? Psychiatra mówiła, że nie... O dziwo tak mi jest jak lepiej prześpię noc bez budzeniam jak jest ciężka, to takiej tragedii z tętnem nie ma. Co to ma być? Rak jakiś znowu?![]()
Otóż nerwica moze powodować bardzo wiele jazd z sercem. Jesli serce masz przebadane to nie ma innego wyjścia.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
-
- Świeżak na forum
- Posty: 4
- Rejestracja: 17 kwietnia 2017, o 08:53
Ostatnio mam takie „zawieszenia systemu”. Jakbym odłączyła się od świata. Na kilka sekund. Co to jest?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 51
- Rejestracja: 10 stycznia 2014, o 10:40
Cieszą mnie takie przyklady...ja jeszcze niestety nadal skanuje swoje cialo i za bardzo sie skupiam na jego odczuciach...ale nie jest to 24 h na dobę. ...czyli mozna powiedziec jest postępnocenadnie pisze: ↑27 lutego 2018, o 22:24Pewnie, że takie rzeczy się zdarzaja na początku zaburzenia zmagałem się z tym na codzień. Na początku pomagał mi sport głownie siłownia, szedłem zrobić trening i wracałem na tyle zmęczony, że już mi nic nie doskwierało do rana. Z biegiem czasu i akceptacja całego zaburzenia, z słuchaniem materiałów divovica, zwiększała się moja świadomość tego nerwa, zacząłem wiedze o nierekatywności na np. ataki paniki przekładać na kązdą niekontrolowaną agresję wynikającą z tego nerwa, ale jak wiadomo na początku zawsze sie komuś obrywało
, ale zauważyłem że to zaburzenie i przepraszałem ową osobę, ktorej sie oberwało że mam naprawde ciężko z samym sobą i mentalne przyznanie się do swojej winy łągodziło ten nerw i z czasem jest coraz lepiej albo i wysmienicie
![]()
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1543
- Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08
Derealizacja ;]Kamela1984 pisze: ↑2 marca 2018, o 10:10Ostatnio mam takie „zawieszenia systemu”. Jakbym odłączyła się od świata. Na kilka sekund. Co to jest?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 315
- Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22
Hejka! Czy ktoś z Was ma niskie tętno? Zauważyłam, że ostatnio, od jakiś 2-3 miesięcy moje tętno się obniżyło. W spoczynku jest to około 60-70, z tym że podczas wdechu bije szybciej, a jak wydycham to dziwnie się zatrzymuje (też tak macie?). Jak wstanę to też przez chwilę bije szybciej, a potem około 80, gdzie zawsze moje tętno było od 70 do 100. W czasie intensywnego wysiłku przekracza 100 tak jak zawsze, ale czasami jak się np. zdenerwuję to też mam niskie. Zazwyczaj to występuje po kąpieli wieczorwm, gdy siedzę i to serce tak dziwnie wolno bije. Robiłam echo i ekg w wakacje, nic nie wyszło. Myślicie, że mogło coś się zmienić od tamtej pory i coś z sercem się dzieje? Prawda jest taka, że nerwicę PRAWIE mam już za sobą, ale żeby tętno tak nagle się obniżyło... Co sądzicie? 

- pudzianoska
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 301
- Rejestracja: 24 października 2016, o 21:37
To Ty jeszcze nie wyrzuciłaś ciśnieniomierza?mlodanerwica pisze: ↑5 marca 2018, o 20:31Hejka! Czy ktoś z Was ma niskie tętno? Zauważyłam, że ostatnio, od jakiś 2-3 miesięcy moje tętno się obniżyło. W spoczynku jest to około 60-70, z tym że podczas wdechu bije szybciej, a jak wydycham to dziwnie się zatrzymuje (też tak macie?). Jak wstanę to też przez chwilę bije szybciej, a potem około 80, gdzie zawsze moje tętno było od 70 do 100. W czasie intensywnego wysiłku przekracza 100 tak jak zawsze, ale czasami jak się np. zdenerwuję to też mam niskie. Zazwyczaj to występuje po kąpieli wieczorwm, gdy siedzę i to serce tak dziwnie wolno bije. Robiłam echo i ekg w wakacje, nic nie wyszło. Myślicie, że mogło coś się zmienić od tamtej pory i coś z sercem się dzieje? Prawda jest taka, że nerwicę PRAWIE mam już za sobą, ale żeby tętno tak nagle się obniżyło... Co sądzicie?![]()

Boże, użycz mi pogody ducha,
Abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
Odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.
Jeśli nie otrzymujesz cudu, stań się nim.
https://wordpress.com/view/pudzianoska.wordpress.com
Abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
Odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.
Jeśli nie otrzymujesz cudu, stań się nim.
https://wordpress.com/view/pudzianoska.wordpress.com
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 23
- Rejestracja: 26 lutego 2018, o 20:57
Cześć wszystkim u mnie dzisiaj kolejny nowy objaw... Mam bardzo dziwne mrowiąco laskoczacze uczucie w brzuchu, gardle i przełyku. Bardzo się tym denerwuje, dodatkowo ten ucisk w gardle w klatce piersiowej i trudności z oddychaniem, chyba już od tego ponownego stresu, dodatkowo ból głowy, promieniujący na oczy.. czy to wszystko wciąż jest normalne??Zaczynam się martwić, siedzę teraz w domu i mysle co to i dlaczego.. proszę o jakaś odpowiedz!

Każdy mały sukces jest ważny, to on pozwala nam stawiać coraz to większe kroki