Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
agnefka28
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 505
Rejestracja: 6 listopada 2016, o 17:34

5 marca 2018, o 23:03

Angela pisze:
5 marca 2018, o 22:48
Cześć wszystkim u mnie dzisiaj kolejny nowy objaw... Mam bardzo dziwne mrowiąco laskoczacze uczucie w brzuchu, gardle i przełyku. Bardzo się tym denerwuje, dodatkowo ten ucisk w gardle w klatce piersiowej i trudności z oddychaniem, chyba już od tego ponownego stresu, dodatkowo ból głowy, promieniujący na oczy.. czy to wszystko wciąż jest normalne??Zaczynam się martwić, siedzę teraz w domu i mysle co to i dlaczego.. proszę o jakaś odpowiedz!😔😔
W nerwicy praktycznie wszystko jest normalne:). U mnie duszności wystepuja zawsze wtedy kiedy tylko o nich pomysle...Jesli o nich zapominam-znikaja po prostu. Bol glowy promieniujacy na oczy? Moj maz ma to od lat-tez jest nerwicowcem. Ja za to po wiekszych stresach mam ból z nudnosciami. Teraz policz do dziesięciu i wyluzuj-nic Ci nie jest :)
Angela
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 26 lutego 2018, o 20:57

5 marca 2018, o 23:10

agnefka28 pisze:
5 marca 2018, o 23:03
Angela pisze:
5 marca 2018, o 22:48
Cześć wszystkim u mnie dzisiaj kolejny nowy objaw... Mam bardzo dziwne mrowiąco laskoczacze uczucie w brzuchu, gardle i przełyku. Bardzo się tym denerwuje, dodatkowo ten ucisk w gardle w klatce piersiowej i trudności z oddychaniem, chyba już od tego ponownego stresu, dodatkowo ból głowy, promieniujący na oczy.. czy to wszystko wciąż jest normalne??Zaczynam się martwić, siedzę teraz w domu i mysle co to i dlaczego.. proszę o jakaś odpowiedz!😔😔
W nerwicy praktycznie wszystko jest normalne:). U mnie duszności wystepuja zawsze wtedy kiedy tylko o nich pomysle...Jesli o nich zapominam-znikaja po prostu. Bol glowy promieniujacy na oczy? Moj maz ma to od lat-tez jest nerwicowcem. Ja za to po wiekszych stresach mam ból z nudnosciami. Teraz policz do dziesięciu i wyluzuj-nic Ci nie jest :)
Ciężko jest mi to uczucie porównać do nudności, jest to dosłowne łaskotanie i jakby coś się tam trzęsło, może to śmiesznie brzmi ale nie umiem tego inaczej wyjaśnić😅 i nogi mam jak nie moje, chyba już się sama nakręcam teraz
Każdy mały sukces jest ważny, to on pozwala nam stawiać coraz to większe kroki✊
agnefka28
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 505
Rejestracja: 6 listopada 2016, o 17:34

5 marca 2018, o 23:18

Angela pisze:
5 marca 2018, o 23:10
agnefka28 pisze:
5 marca 2018, o 23:03
Angela pisze:
5 marca 2018, o 22:48
Cześć wszystkim u mnie dzisiaj kolejny nowy objaw... Mam bardzo dziwne mrowiąco laskoczacze uczucie w brzuchu, gardle i przełyku. Bardzo się tym denerwuje, dodatkowo ten ucisk w gardle w klatce piersiowej i trudności z oddychaniem, chyba już od tego ponownego stresu, dodatkowo ból głowy, promieniujący na oczy.. czy to wszystko wciąż jest normalne??Zaczynam się martwić, siedzę teraz w domu i mysle co to i dlaczego.. proszę o jakaś odpowiedz!😔😔
W nerwicy praktycznie wszystko jest normalne:). U mnie duszności wystepuja zawsze wtedy kiedy tylko o nich pomysle...Jesli o nich zapominam-znikaja po prostu. Bol glowy promieniujacy na oczy? Moj maz ma to od lat-tez jest nerwicowcem. Ja za to po wiekszych stresach mam ból z nudnosciami. Teraz policz do dziesięciu i wyluzuj-nic Ci nie jest :)
Ciężko jest mi to uczucie porównać do nudności, jest to dosłowne łaskotanie i jakby coś się tam trzęsło, może to śmiesznie brzmi ale nie umiem tego inaczej wyjaśnić😅 i nogi mam jak nie moje, chyba już się sama nakręcam teraz
Mój mąż ma praktycznie identyczne objawy jak Ty, stąd moja odpowiedź, poza tym w lęku jest wszystko możliwe. Ja "mdlałam" po ciąży, bylam pewna,że morfologia jest potworna-z pewnością anemia. Co sie okazalo? Morfologia lepsza niż przed ciążą, za to nerwica zaaakowała podwójnie.
Angela
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 26 lutego 2018, o 20:57

5 marca 2018, o 23:43

agnefka28 pisze:
5 marca 2018, o 23:18
Angela pisze:
5 marca 2018, o 23:10
agnefka28 pisze:
5 marca 2018, o 23:03

W nerwicy praktycznie wszystko jest normalne:). U mnie duszności wystepuja zawsze wtedy kiedy tylko o nich pomysle...Jesli o nich zapominam-znikaja po prostu. Bol glowy promieniujacy na oczy? Moj maz ma to od lat-tez jest nerwicowcem. Ja za to po wiekszych stresach mam ból z nudnosciami. Teraz policz do dziesięciu i wyluzuj-nic Ci nie jest :)
Ciężko jest mi to uczucie porównać do nudności, jest to dosłowne łaskotanie i jakby coś się tam trzęsło, może to śmiesznie brzmi ale nie umiem tego inaczej wyjaśnić😅 i nogi mam jak nie moje, chyba już się sama nakręcam teraz
Mój mąż ma praktycznie identyczne objawy jak Ty, stąd moja odpowiedź, poza tym w lęku jest wszystko możliwe. Ja "mdlałam" po ciąży, bylam pewna,że morfologia jest potworna-z pewnością anemia. Co sie okazalo? Morfologia lepsza niż przed ciążą, za to nerwica zaaakowała podwójnie.
Dzięki naprawdę podniosłas mnie na duchu!:)
Każdy mały sukces jest ważny, to on pozwala nam stawiać coraz to większe kroki✊
agnefka28
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 505
Rejestracja: 6 listopada 2016, o 17:34

5 marca 2018, o 23:48

Angela pisze:
5 marca 2018, o 23:43
agnefka28 pisze:
5 marca 2018, o 23:18
Angela pisze:
5 marca 2018, o 23:10


Ciężko jest mi to uczucie porównać do nudności, jest to dosłowne łaskotanie i jakby coś się tam trzęsło, może to śmiesznie brzmi ale nie umiem tego inaczej wyjaśnić😅 i nogi mam jak nie moje, chyba już się sama nakręcam teraz
Mój mąż ma praktycznie identyczne objawy jak Ty, stąd moja odpowiedź, poza tym w lęku jest wszystko możliwe. Ja "mdlałam" po ciąży, bylam pewna,że morfologia jest potworna-z pewnością anemia. Co sie okazalo? Morfologia lepsza niż przed ciążą, za to nerwica zaaakowała podwójnie.
Dzięki naprawdę podniosłas mnie na duchu!:)
. Będzie dobrze, głowa do góry😊
mlodanerwica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22

6 marca 2018, o 18:31

pudzianoska pisze:
5 marca 2018, o 22:41
mlodanerwica pisze:
5 marca 2018, o 20:31
Hejka! Czy ktoś z Was ma niskie tętno? Zauważyłam, że ostatnio, od jakiś 2-3 miesięcy moje tętno się obniżyło. W spoczynku jest to około 60-70, z tym że podczas wdechu bije szybciej, a jak wydycham to dziwnie się zatrzymuje (też tak macie?). Jak wstanę to też przez chwilę bije szybciej, a potem około 80, gdzie zawsze moje tętno było od 70 do 100. W czasie intensywnego wysiłku przekracza 100 tak jak zawsze, ale czasami jak się np. zdenerwuję to też mam niskie. Zazwyczaj to występuje po kąpieli wieczorwm, gdy siedzę i to serce tak dziwnie wolno bije. Robiłam echo i ekg w wakacje, nic nie wyszło. Myślicie, że mogło coś się zmienić od tamtej pory i coś z sercem się dzieje? Prawda jest taka, że nerwicę PRAWIE mam już za sobą, ale żeby tętno tak nagle się obniżyło... Co sądzicie? ;)
To Ty jeszcze nie wyrzuciłaś ciśnieniomierza? ;)
Ciśnieniomierza nie miałam w ręku od października. Puls mierzę sobie po prostu przykładając palec do nadgarstka. Nie robię tego często, staram się już tak nie świrować z mierzeniem, bo wiem że serce miałam badane. Ale tak mnie to zastanawia, czy ktoś na podobnie, bo niby nerwica, ale tętno niskie :P
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

6 marca 2018, o 18:49

60-70 to bardzo dobre tetno☺ ciesz sie
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
mlodanerwica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22

6 marca 2018, o 20:22

betii pisze:
6 marca 2018, o 18:49
60-70 to bardzo dobre tetno☺ ciesz sie
Nawet jeśli mam 17 lat? W sumie to dobre tętno, ale czytałam, że w moim wieku norma to około 80. Ale dziękuję za pomoc :D
zabner
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 279
Rejestracja: 10 czerwca 2016, o 17:15

6 marca 2018, o 23:51

mlodanerwica pisze:
6 marca 2018, o 20:22
betii pisze:
6 marca 2018, o 18:49
60-70 to bardzo dobre tetno☺ ciesz sie
Nawet jeśli mam 17 lat? W sumie to dobre tętno, ale czytałam, że w moim wieku norma to około 80. Ale dziękuję za pomoc :D
Pamiętam jakiś czas temu Twoje wkręty z ciśnieniem, teraz przeszło na tętno. Weź to olej po prostu, nie ma co panikować. Pozdrawiam :)
witorrr98
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1543
Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08

7 marca 2018, o 11:43

mlodanerwica pisze:
6 marca 2018, o 20:22
betii pisze:
6 marca 2018, o 18:49
60-70 to bardzo dobre tetno☺ ciesz sie
Nawet jeśli mam 17 lat? W sumie to dobre tętno, ale czytałam, że w moim wieku norma to około 80. Ale dziękuję za pomoc :D
Jeśli czujesz się dobre, a badania nic nie wykazują, to powiedz sobie stanowcze "NIE" w dociekaniu objawów.
Awatar użytkownika
nat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 157
Rejestracja: 6 marca 2018, o 16:30

7 marca 2018, o 11:47

mlodanerwica pisze:
6 marca 2018, o 20:22
betii pisze:
6 marca 2018, o 18:49
60-70 to bardzo dobre tetno☺ ciesz sie
Nawet jeśli mam 17 lat? W sumie to dobre tętno, ale czytałam, że w moim wieku norma to około 80. Ale dziękuję za pomoc :D
Mój mąż ma tętno, które nie przekracza 50 w stanie spoczynku i żyje. Badania też nie wykazały żadnych problemów :)
"Na zmianę ufam i wątpię
Chociaż to takie nierozsądne"
mlodanerwica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22

7 marca 2018, o 21:58

nat pisze:
7 marca 2018, o 11:47
mlodanerwica pisze:
6 marca 2018, o 20:22
betii pisze:
6 marca 2018, o 18:49
60-70 to bardzo dobre tetno☺ ciesz sie
Nawet jeśli mam 17 lat? W sumie to dobre tętno, ale czytałam, że w moim wieku norma to około 80. Ale dziękuję za pomoc :D
Mój mąż ma tętno, które nie przekracza 50 w stanie spoczynku i żyje. Badania też nie wykazały żadnych problemów :)
Dziękuję ;)
mlodanerwica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22

7 marca 2018, o 22:02

zabner pisze:
6 marca 2018, o 23:51
mlodanerwica pisze:
6 marca 2018, o 20:22
betii pisze:
6 marca 2018, o 18:49
60-70 to bardzo dobre tetno☺ ciesz sie
Nawet jeśli mam 17 lat? W sumie to dobre tętno, ale czytałam, że w moim wieku norma to około 80. Ale dziękuję za pomoc :D
Pamiętam jakiś czas temu Twoje wkręty z ciśnieniem, teraz przeszło na tętno. Weź to olej po prostu, nie ma co panikować. Pozdrawiam :)
Aż mi głupio, że to pamiętacie :hehe: Nie, spoko, już dawno nie miałam żadnych wkrętek z ciśnieniem i tętnem, teraz zapytałam z ciekawości. Po prostu ostatnio zauważyłam, że serce bije mi wolniej i chciałam zapytać, czy ktoś ma podobnie. Nie mierzę tętna co kilka minut tak jak jeszcze z pół roku temu, już nad tym panuję. Czytałam ostatnio swoje wpisy o ciśnieniu i nie wiedziałam, czy mam się śmiać czy płakać, także spoko, nie panikuję i wiem kiedy powiedzieć stop ;)
Awatar użytkownika
nat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 157
Rejestracja: 6 marca 2018, o 16:30

7 marca 2018, o 22:17

mlodanerwica pisze:
7 marca 2018, o 22:02
zabner pisze:
6 marca 2018, o 23:51
mlodanerwica pisze:
6 marca 2018, o 20:22


Nawet jeśli mam 17 lat? W sumie to dobre tętno, ale czytałam, że w moim wieku norma to około 80. Ale dziękuję za pomoc :D
Pamiętam jakiś czas temu Twoje wkręty z ciśnieniem, teraz przeszło na tętno. Weź to olej po prostu, nie ma co panikować. Pozdrawiam :)
Aż mi głupio, że to pamiętacie :hehe: Nie, spoko, już dawno nie miałam żadnych wkrętek z ciśnieniem i tętnem, teraz zapytałam z ciekawości. Po prostu ostatnio zauważyłam, że serce bije mi wolniej i chciałam zapytać, czy ktoś ma podobnie. Nie mierzę tętna co kilka minut tak jak jeszcze z pół roku temu, już nad tym panuję. Czytałam ostatnio swoje wpisy o ciśnieniu i nie wiedziałam, czy mam się śmiać czy płakać, także spoko, nie panikuję i wiem kiedy powiedzieć stop ;)


Miałam podobnie, jak biło za szybko to źle i panika. Jak wieczorami mi spada do 60-70 to też źle i też wkręty bo jest za niskie i coś jest nie tak( z natury mam tętno ok. 80-90 w spoczynku zanim dopadła mnie nerwica) Dopiero jak mąż zmierzył swoje i pokazał mi wynik 43 przy czym czuł się świetnie trochę się uspokoiłam ;)
"Na zmianę ufam i wątpię
Chociaż to takie nierozsądne"
Angela
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 26 lutego 2018, o 20:57

8 marca 2018, o 04:06

Czy silne słabości i omdlenia tez mogą być spowodowane nerwica?? Proszę o odpowiedz:((
Każdy mały sukces jest ważny, to on pozwala nam stawiać coraz to większe kroki✊
ODPOWIEDZ