Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
mlodanerwica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22

11 lutego 2018, o 21:35

Powiem szczerze, że już powoli myślałam o pisaniu posta o moim odburzeniu, ale czasami przychodzą różne objawy, które chcę wspólnie z Wami zweryfikować. Ogólnie dużo stresu w moim życiu, szkoła, ciągle jakieś napięcie itd. Często wieczorem, zwłaszcza po kąpieli, gdy siedzę już w łóżku, zaczynam się inaczej czuć. Serce bije mi wolniej i wydaje mi się, że "trzeszczy", tak jakby wszystko w klatce drgało, jakby było tam jakieś powietrze. Tętno jest około 60-70, czasami przyspiesza. Też mam czasami takie uczucie, że ciało mi się zapada w łóżko i dziwnie rozlewa na boki. Tak jakbym miała zaraz upaść. To chwilowe uczucie, taka niemiła fala przechodząca przez ciało i potem jest już lepiej. No ale te wibracje w klatce przeszkadzają mi najbardziej, bo nie wiem czy to serce, czy płuca, czy mięśnie. Serce badane w wakacje, żadnych objawów poza tymi dziwnymi wibracjami/trzeszczeniami nie mam. Ktoś miał z Was te dwa objawy i mógłby mi pomóc? Dzięki :)
Awatar użytkownika
Lilmama
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 99
Rejestracja: 7 maja 2017, o 17:33

12 lutego 2018, o 07:59

mlodanerwica pisze:
11 lutego 2018, o 21:35
Powiem szczerze, że już powoli myślałam o pisaniu posta o moim odburzeniu, ale czasami przychodzą różne objawy, które chcę wspólnie z Wami zweryfikować. Ogólnie dużo stresu w moim życiu, szkoła, ciągle jakieś napięcie itd. Często wieczorem, zwłaszcza po kąpieli, gdy siedzę już w łóżku, zaczynam się inaczej czuć. Serce bije mi wolniej i wydaje mi się, że "trzeszczy", tak jakby wszystko w klatce drgało, jakby było tam jakieś powietrze. Tętno jest około 60-70, czasami przyspiesza. Też mam czasami takie uczucie, że ciało mi się zapada w łóżko i dziwnie rozlewa na boki. Tak jakbym miała zaraz upaść. To chwilowe uczucie, taka niemiła fala przechodząca przez ciało i potem jest już lepiej. No ale te wibracje w klatce przeszkadzają mi najbardziej, bo nie wiem czy to serce, czy płuca, czy mięśnie. Serce badane w wakacje, żadnych objawów poza tymi dziwnymi wibracjami/trzeszczeniami nie mam. Ktoś miał z Was te dwa objawy i mógłby mi pomóc? Dzięki :)
Miałam ten objaw, minął,jak przestałam się go bać. Najgorsze to zaczac się nakrecac 😊 poprostu jak się zaczynają te wibracje to uloz się jak najwygodniej i mow do siebie, że to zaraz minie, że to tylko mała zagrywka nerwicy,kolejny straszak. Weź słuchawki i posluchaj przez chwilę ulubionej muzyki.
Nic Ci nie będzie 😊
be the change you want to see in the world :lov:
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

12 lutego 2018, o 09:45

Hej nerwuski.. taka historia z dzisiejszego dnia
Odprowadzałam córkę do przedszkola i weszła do sali ale pani była zajęta i jej nie widziałam
A ja na przystanku już panika że na pewno moje dziecko wyjdzie z przedszkola bo pani jej nie widziała i nie będzie jej szukać jakby co
Ale sama se mówię w głowie Ewelina uspokój dupę...no ok jakoś przeszło
Potem wracam ze sklepu i jakiś facet idzie za mną
A ja już lęk że może jakiś psychol i może mi coś zrobi...kuźwa a za chwilę matko przecież to objaw schizofreni!!!!
I ciul poszły konie po betonie...
Dominik.O
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 301
Rejestracja: 11 września 2016, o 10:05

12 lutego 2018, o 10:38

Ewelinka,to wszystko,co opisujesz, nie jest objawem schizofrenii,tylko wynikiem stanu lękowego w którym znajduje się twój umysł.Musisz zrozumieć,że
umysł w stanie lękowym będzie wyszukiwał lub wymyślał rozmaite zagrożenia,aby ten stan lękowy utrzymać.Jest to klasyczny mechanizm lękowy,doskonale już na tym forum wytłumaczony..
"Pamiętaj,że mamy do czynienia jedynie z myślami a myśli mogą zostać zmienione.Gdy zmieniamy nasze myślenie,zmieniamy naszą rzeczywistość"
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

12 lutego 2018, o 11:41

No już se ogarnęłam to w główce...dziękuję za odpowiedź :lov:
beautiful_kate
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 464
Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22

12 lutego 2018, o 22:03

Słuchajcie, mam ważne pytanie. W zasadzie cały mój lęk w różnych sytuacjach skupia się na napięciu w oczach i mimowolnej kontroli, no natretnie jakby same te mrugnięcia mi się liczą i strasznie spinaja mi się oczy i przestaje skupiać się na czymś innym tylko widzę jakby za zasłoną tego.
I teraz pytanie. Jedyne co, to zapomnienie, jak moja uwaga się od tego odwraca
Ale jak mam te myśli (raz dwa trzy lub po prostu kontrola) to co, mam dalen odwracać uwagę!?? Czy to w ogole mozliwe, czy juz bede niewolnikiem tego, skoro to automatyczne? Bo to jedyne co do teraz zadziałało. Nie żadne mrugaj na siłę albo nie mrugaj w ogóle, bo to kontrola
Czy jak będę tak w kółko to ignorować i na prawdę pomimo tych myśl i jest realnie wyjść poza ten ohydny stan? Czy jednak jak są takie myśl i to się nie da? Czy da się? Bo mi się ciągle włącza automatyczne sprawdzanie. I chce wyjść poza to. Jest to realne pomimo tych myśli? Po prostu Czy to

Dobry sposób? :(
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
Awatar użytkownika
Tojajestem
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 380
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 19:03

12 lutego 2018, o 23:14

Po pierwsze da sie. Po drugie twoja kontrola obejmuje nie tylko mruganie ale również np sposób w jaki chcesz przestać. Masz po prostu natręctwo. Słuchałas materiały o natrectwach?
Ważne, żeby w trudnych chwilach pamiętać o własnych cytatach ;)
beautiful_kate
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 464
Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22

12 lutego 2018, o 23:18

Tojajestem pisze:
12 lutego 2018, o 23:14
Po pierwsze da sie. Po drugie twoja kontrola obejmuje nie tylko mruganie ale również np sposób w jaki chcesz przestać. Masz po prostu natręctwo. Słuchałas materiały o natrectwach?
O kurczę, racja.... to teraz już kompletnie nic nie wiem co mam robić:(
Są typowe nagrania o nn!? Bo słuchałam tylko o myślach i leku no i czytałam o myślach lekowych, ale typowo o takim czystym nn to akceptacją (brr) i nadal ignorowanie? To co ja mam zrobić w końcu? Odwracać uwagę czy co :| bo czuje się jak w pułapce. Co jest dobre?
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
beautiful_kate
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 464
Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22

13 lutego 2018, o 01:31

Bo już się gubię. Miałam tragiczne ataki paniki (np szłam i nagle pomyślałam o tym, że wypilam kawę i musiałam biec do domu!) Lub w sklepie bałam się że upadne i dopiero odwracanie uwagi mi pomogło i już nie mam od hm roku? Tak samo derealizacja, to chyba to, takie uczucie nieywraznego sztucznego świata A la Matrix? I zaczęłam odwracać uwagę i nie mam tego już od 6msc. A pracuję w takim sztucznym swietle. Myśli tam były, ale udało mi się po prostu. Więc tak sobie myślę, że to może jedyny sposób? Czy to mi pomoże na wszystko? Bo może ja za dużo daje się manipulować tym myślom, tzn ta myśl była pierwsza (że będę skupiać się na tym je.anym mruganiu) A reszta to był już wynik tego stanu lękowego. To może to też da się uparcie zignorować? Muszę mieć jakąś nadzieję:(
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

13 lutego 2018, o 08:34

beautiful_kate pisze:
13 lutego 2018, o 01:31
Bo już się gubię. Miałam tragiczne ataki paniki (np szłam i nagle pomyślałam o tym, że wypilam kawę i musiałam biec do domu!) Lub w sklepie bałam się że upadne i dopiero odwracanie uwagi mi pomogło i już nie mam od hm roku? Tak samo derealizacja, to chyba to, takie uczucie nieywraznego sztucznego świata A la Matrix? I zaczęłam odwracać uwagę i nie mam tego już od 6msc. A pracuję w takim sztucznym swietle. Myśli tam były, ale udało mi się po prostu. Więc tak sobie myślę, że to może jedyny sposób? Czy to mi pomoże na wszystko? Bo może ja za dużo daje się manipulować tym myślom, tzn ta myśl była pierwsza (że będę skupiać się na tym je.anym mruganiu) A reszta to był już wynik tego stanu lękowego. To może to też da się uparcie zignorować? Muszę mieć jakąś nadzieję:(
Tak właśnie jak najbardziej to zignoruj bo ro jest totalna iluzja ;) jak będziesz sumiennie to akceptować i ignorować to zobaczysz u siebie postęp ;)
Mike74
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 24 listopada 2017, o 17:33

13 lutego 2018, o 08:36

beautiful_kate pisze:
13 lutego 2018, o 01:31
Bo już się gubię. Miałam tragiczne ataki paniki (np szłam i nagle pomyślałam o tym, że wypilam kawę i musiałam biec do domu!) Lub w sklepie bałam się że upadne i dopiero odwracanie uwagi mi pomogło i już nie mam od hm roku? Tak samo derealizacja, to chyba to, takie uczucie nieywraznego sztucznego świata A la Matrix? I zaczęłam odwracać uwagę i nie mam tego już od 6msc. A pracuję w takim sztucznym swietle. Myśli tam były, ale udało mi się po prostu. Więc tak sobie myślę, że to może jedyny sposób? Czy to mi pomoże na wszystko? Bo może ja za dużo daje się manipulować tym myślom, tzn ta myśl była pierwsza (że będę skupiać się na tym je.anym mruganiu) A reszta to był już wynik tego stanu lękowego. To może to też da się uparcie zignorować? Muszę mieć jakąś nadzieję:(
Masz nerwicę natręctw. Znam osobiście temat od dzieciństwa, dużo przecierpiałem. Odpowiedź brzmi: oczywiście ignorować!!! NN chce żebyś grała w jej grę. Ona chce żebyś walczyła, mocowała sie z tym. Chce żebyś mówiła: jeszcze teraz, ostatni raz to zrobię. Wiem jak ciężko nie ulec, wydaje sie to niemożliwe. Ale jak przeczeka się, czasem to kilka chwil, przychodzi ulga, nn odstępuje.
beautiful_kate
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 464
Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22

13 lutego 2018, o 09:05

Dziękuję za odpowiedzi. :))
Najgorzej, jak mnie napada przy kontakcie wzrokowym, gdy z kimś rozmawiam... ciężko odwrócić uwagę. No ale to chyba jedyny sposób
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
Awatar użytkownika
Tojajestem
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 380
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 19:03

13 lutego 2018, o 17:17

beautiful_kate pisze:
13 lutego 2018, o 09:05
Dziękuję za odpowiedzi. :))
Najgorzej, jak mnie napada przy kontakcie wzrokowym, gdy z kimś rozmawiam... ciężko odwrócić uwagę. No ale to chyba jedyny sposób
Kate. Nie pamietam czy jest odcinek tylko o natrectwach ale na pewno ten watek pojawia sie czesto. Zobacz sobie https://youtu.be/dWUV5R91ZDc. Zobacz tez qa seria-q-a-5-odpowiedzi-na-5-najcz-ciej- ... -pyta.html

Na pewno cos znajdziesz i glowa do gory! A jak sie boisz ze ktos sie zdziwi ze mrugasz albo cos to wymysl sobie gadke w stylu „to zapalenie spojowek” i olej to. Ludzie sie ciagle po dupach drapia albo dlubia w nosie a ty sie martwisz.
Ważne, żeby w trudnych chwilach pamiętać o własnych cytatach ;)
znerwicowana_ja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 853
Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05

13 lutego 2018, o 17:48

Dzisiaj moj Synek nabil sobie pierwszego guza..nic groznego ale tak sie przerazilam ze najperw zlapal mnie okropny ból brzucha później z brzucha przezucilo sie na głowę az mialam szczękościk tak mnie trzyma juz parę godzin..możliwe zeby ze zdenerowowania az takie objawy miec?
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
witorrr98
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1543
Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08

13 lutego 2018, o 18:09

Tojajestem pisze:
13 lutego 2018, o 17:17
beautiful_kate pisze:
13 lutego 2018, o 09:05
Dziękuję za odpowiedzi. :))
Najgorzej, jak mnie napada przy kontakcie wzrokowym, gdy z kimś rozmawiam... ciężko odwrócić uwagę. No ale to chyba jedyny sposób
Kate. Nie pamietam czy jest odcinek tylko o natrectwach ale na pewno ten watek pojawia sie czesto. Zobacz sobie https://youtu.be/dWUV5R91ZDc. Zobacz tez qa seria-q-a-5-odpowiedzi-na-5-najcz-ciej- ... -pyta.html

Na pewno cos znajdziesz i glowa do gory! A jak sie boisz ze ktos sie zdziwi ze mrugasz albo cos to wymysl sobie gadke w stylu „to zapalenie spojowek” i olej to. Ludzie sie ciagle po dupach drapia albo dlubia w nosie a ty sie martwisz.
Nie mogę :hehe:
Po dupach drapią :pp
ODPOWIEDZ