Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy
- Monikaaaaaa
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 142
- Rejestracja: 5 września 2016, o 10:59
Myślę, że wszyscy mieliśmy podobnie. Ja rok temu strasznie męczyłam się ze strachem przed schizofrenia, ciągle się wpatrywałam w obrazy, czy coś tam się nie rusza, czy nic nie widzę czy wszyscy słyszeli to co ja. Do tej pory czasem zdarza mi się sprawdzać po kilka razy czy to co widziałam/słyszałam było realne czy miałam omamy. No i oczywiście omamow nigdy nie miałam, ale strach był ogromny :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 35
- Rejestracja: 8 sierpnia 2017, o 15:49
.mi sie zdarza po przebudzeniu ze chodze jak na jakims haju i trwa to do godz, dr mowila ze to normalne po leku mirtor, ale jak do tego dochodzi dd to tragedia. Ostatnio tak sie przerazilam bo zdarzyla mi sie dziwna sytuacja, wstalam ok 6 rano mialam swoje sandaly przy lozku wzielam zanioslam je do szafki i poszlam zapalic fajkie ale bylam tak zmrczona ze czulam sie jak pijana, wiec sie polozylam i zasnelam. Obudzilam sie po godz i dalej czulam sie jak na haju wstalam poszlam zapalic wychodze z balkonu, na podlodze lezaly meza kapcie a ja sie uchylam myslac ze to moje sandaly, zupelnie zapomnialam ze juz je wzielam,zapomnialam calkowicie, a obraz mysleniowy mialam ze one tam sa, strasznie sie przestraszylam ze mam jakies omamy, ale wiem ze przy dd mozna zapomniec co sie przed chwila robilo i po przebudzeniu mozna czuc sie jeszcze jak wpol snie, a dodam ze wybudzam sie zawsze nagle. A jak nad tym mysle to sie boje ze to mogl byc jakis omam
po tej sytuacji tak sie zdenerwowalam ze dd 3 dni mnie trzymalo
i jak tu sie nie bac schizy
- Monikaaaaaa
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 142
- Rejestracja: 5 września 2016, o 10:59
Nie tak dawno jeszcze właśnie opisywalam tutaj, że obudziłam się rano z podłączona ładowarka i przeniesiona woda z kuchni. A nie pamiętam, żebym to w ogóle robiła. I tak się nakręciłam, że mam schize albo rozdwojenie jaźni że masakra. Każdemu człowiekowi się tak przecież zdarza. :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 995
- Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45
Wiem ze o cisnieniu juz wiele tu bylo ale macie takie cos ze jak idziecie je zmierzyc to czujecie niesamowiae spiecie i serce prawie wyskakuje z piersi.puls 140 .Nie potrafie tego normalnie zmierzyc.Jeszcze czasem mi sie zdarza tak jak dzis ze pierwszy pomiar mialam 135/83 .Jak zobaczylam ze nie jest to 160 to juz lekki luz i 2 nastepne pomiary 117/80 i 115/81.Ten pierwszy pomiar uznalam za niewazny bo chyba przez stres i tez od razu mierzylam po chodzeniu i nic nie poczekalam .Teraz mnie jednak gnebi ten pierwszy pomar ze moze jednak mam nadcisnienie.Prawie eogole nie wyciagam cisnieniomierza bo tak wlasnie reaguje.Mial ktos z was wysokie cisnienia pry pomiarze a nie bylo to chorobowe?
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 35
- Rejestracja: 8 sierpnia 2017, o 15:49
Z cisnieniem przerabialam jazdy, zazwyczaj mam bardzo niziutkie, zdarzylo mi sie pare razy ze mialam 120/134 i podobne, serce walilo jak oszalale, pojechalam na pogotowie ekg wykazalo tachykardie zatokowa i co od nerwicy dr powiedzial. Wkurzylam sie schowalam cisnieniomierz i walczylam ze soba aby nie mierzyc i sie nie nakrecac, w koncu wygralam i teraz chocby serce walilo nie zwracam uwagi i mija raz dwa.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 228
- Rejestracja: 27 lutego 2017, o 19:44
Miał ktoś z Was ciągłe stany podgorączkowe? Przypuszczam, że mam tak już z kilka miesięcy. Miałam w tym czasie badania krwi, ob, hormony tarczycy, echo i ekg serca i nic nie wyszło. Rano temperatura wynosi w granicach 36.5-36.8, a po południu dochodzi do 37.0-37.4. Często czuję uderzenia gorąca na twarz, tętno mam raczej dobre, ale czasami bez powodu nagle przyspiesza i wali mocno. Do tego czuję czasami bóle mięśni jak przy przeziębieniu, no ale gorączki, kaszlu, kataru nie ma, tylko te dziwne temperatury. Jest się czym przejmować? Z czego to wynika?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
Prosze was o pomoc!!!
Wlasnie mam atak strasznej paniki...z powodow wyrzuto sumienia...zrobilam cos czego nie powinnam..nic zlego zaznacze no ale jednak nie bylam fer wobec męża!!!
I teraz dostalam ataku.paniki ze nie wytrzymam tego ze mu powiem ze nie dam rady z tym zyc ze sie zabije!!! Jezuuu nie mialam tego ale od kad jestem w lęku...to mnie to dopadło
Czy ja zwariuje!!!!!!!
Czemu ta myśl o tym wywoluje u mnie lęk!!!!!
Wlasnie mam atak strasznej paniki...z powodow wyrzuto sumienia...zrobilam cos czego nie powinnam..nic zlego zaznacze no ale jednak nie bylam fer wobec męża!!!
I teraz dostalam ataku.paniki ze nie wytrzymam tego ze mu powiem ze nie dam rady z tym zyc ze sie zabije!!! Jezuuu nie mialam tego ale od kad jestem w lęku...to mnie to dopadło
Czy ja zwariuje!!!!!!!
Czemu ta myśl o tym wywoluje u mnie lęk!!!!!
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
I dlaczego to wywoluje u mnie.lęk!!!! Noz kuzwa
- schanis22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2199
- Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28
... bo nerwica wyciągnie Ci każde gówno z przeszłości taka jest a Ty masz się tym nie przejmować .
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
Mówię Ci...masakra...zaatakowala mi moje.wyrzuty...
Ktorych juz sie wyzbylam...a jak dopada mnie lęk panika...to mam wrazenie ze te wyrzuty mnie zabiją...czy tak dziaka nerwica?
Czy ona ma takom moc???
Zeby doszukiwac sie w.glowie.czegos o czym ja prawie zapomnialam...
Ktorych juz sie wyzbylam...a jak dopada mnie lęk panika...to mam wrazenie ze te wyrzuty mnie zabiją...czy tak dziaka nerwica?
Czy ona ma takom moc???
Zeby doszukiwac sie w.glowie.czegos o czym ja prawie zapomnialam...
- schanis22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2199
- Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28
tak , tak działa nerwica a Ty masz być ponad tym 

W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
To teraz mam wrażenie ze jak nerwica kuz wie co powoduje u minie paniczny lęk...to będzie wlasnie to atakowała...
Powiedz.mi tylko proszę...czy jesli ja jak jestem w stanie gdzie nie odczuwam lęku...nie mam wyrzutów takich zeby nie umiec se z nimi poradzic...a jak nerwica atakuje to mam wrazenie ze z tych wyrzutów sie zabije taaaki lęk...
To zanczy ze ta nerwica we mnie wyzwala te wyrzuty?
Powiedz.mi tylko proszę...czy jesli ja jak jestem w stanie gdzie nie odczuwam lęku...nie mam wyrzutów takich zeby nie umiec se z nimi poradzic...a jak nerwica atakuje to mam wrazenie ze z tych wyrzutów sie zabije taaaki lęk...
To zanczy ze ta nerwica we mnie wyzwala te wyrzuty?
- schanis22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2199
- Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28
tak to znaczy że nerwica trafiła w Twój czuły punkt zawsze tak jest , zrozum
i się nie daj w dupie miej nerwicowe śmieciowe myśli .

W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
No juzr lęk opadł dzieki Bogu..noi Tobie...
Masakra....mozna zesfiksowac...dziękuję za odpowiedz
Masakra....mozna zesfiksowac...dziękuję za odpowiedz
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 35
- Rejestracja: 8 sierpnia 2017, o 15:49
Ewelina tak wlasnie to dziala, mialam natrety ze zrobie cos dziecku, innym razem jak stalam na peronie i czekalam na pociag to mysl a moze skocze i panika taka syraszna ze myslalam ze oszaleje nie wiedzialam czy uciekac czy czekac co sie wydarzy, zawsze minal lek, choc pozniej sie balam isc np na pociag ze znowu dostane takiej mysli i wpadne w panike, ale poszlam i choc sie powtorzylo poraz drugi przezylam i 3 razem juz bylo ok.