Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Finura
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 25 listopada 2015, o 21:41

29 listopada 2015, o 19:37

Ja przed toczniem miałam fazę sm... Nie wiem nawet czemu. Jak zaczęłam myśleć o tej chorobie, zaczęły się akcje z dretwieniem nogi i ręki (u mnie prawa strona ;) jak szłam, miałam wrażenie że zaraz upadne, jak cos bralam do ręki miałam w małym palcu brak czucia. Ale po tym jak zaczęłam się wkrecac na toczen, wszystkie "objawy" sm zniknęły... No więc możliwe :) -teraz mi się wydaje że tamte objawy to był pikuś bo chociaż nie bolało, ale tak naprawdę najgorsze jest dla nas to co aktualnie przeżywamy.
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

29 listopada 2015, o 19:37

Betii ja się śmieję że ja bedę królową objawów nerwicy na tym forum , no kurde rzadko się zdarza żebym jakiegoś objawu nie miał o którym ktos pisze , jedne przchodza drugie odchodzą , ale ja wiem że to nerwica bo żadna inna choroba nie daje tylu objawów .
Betii bedzie dobrze głowa do góry minie Ci !
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
kachakuchaj
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 6 października 2015, o 17:10

29 listopada 2015, o 19:40

Betii, ja sm tez myslalam, ze mam. Emocje przychodzą i odchodzą. Ja mam teraz tez wkręt, ale przerobiłam już wszystko chyba. Shanis, a Ty masz jakie objawy ?
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

29 listopada 2015, o 19:45

ha ha ja też już powoli wyczerpię limit objawowy bo prawie już miałam wszystko. Nie unikam czytania postów bo to bezsensu bać się jakiś objawów. O sm się dowiedziałam w sumie z forum, cos tam ktoś napisał o niedowładach i poszło. Trudno, przyszło to i pójdzie. Widac musze przerobić wszystkie objawy.Niech tak będzie.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Awatar użytkownika
Jerry
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 835
Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12

30 listopada 2015, o 12:44

Szkoda, że w nerwicy ludzie nie wkręcają sobie, że zaraz zaczną latać bo przy tej sile autosugestii można by pewnie lewitować ;)
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
nady
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 6 września 2015, o 13:18

30 listopada 2015, o 13:01

Widzę, że sm jest na topie. Właśnie też mam na to faze. I z tą siłą autosugesti to jest prawda, bo jak przeczytałam o skurczach mięśni w sobotę to w nocy się zaczeły. Ogólnie to mam takie zesztywniałe ciało, tak jakbym miała wszystkie sztywne mięśnie i chodzę jak robot. Staram się ignorowac, ale ciężko przy takim odczuciu.
Awatar użytkownika
Jerry
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 835
Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12

30 listopada 2015, o 15:38

Jesteś spięta. To normalne przy takim poziomie stresu. Ja w najgorszym momencie miałem ciało jak kamień. Mięśnie mimowolnie napięte do granic, odruchowo zaciśnięte szczęki. Treningi relaksacyjne pomagały.
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
nady
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 6 września 2015, o 13:18

30 listopada 2015, o 15:52

Najbardziej niepokoi mnie to, że jak coś odkładam to drży mi cała ręka, nie dłoń tylko ręka, zresztą obydwie. Nie wiem czy to jest możliwe od tego spięcia. I tak JA racjonalna walczę z tą drugą przelęknioną, i chyba ta druga wygrywa niestety. Jerry możesz opisac swoje odczucia z czasu "miałem ciało jak kamień"? Poszukam wspólnego mianownika :)
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

30 listopada 2015, o 15:59

Spokojnie ja też sie tak parę dni temu nakrecilam i normalnie czulam niemoc lewej ręki i jeszcze mięśnie mi skakali więc jak najbardziej możliwe.Do tego czulam nogi tak dziwnie jakbym miała upaść i czulam jakbym się chwiala .autosugestia moja kochana.to maloprawdopodobne żebyśmy miały zm.Dopóki o tym nie przeczytałam to nie mialam żadnych objawów a nawet nie wiedziałam co to sm wiec wniosek nasuwa sie sam.To wkręcanie sobie kolejnej choroby żeby była pozycja do nerwicy.Trzeba przestać.Jak się zapominam to wszystko działa normalnie tylko jak zacznę się na tym skupiać.

-- 30 listopada 2015, o 16:59 --
Andy też tak wczoraj sprawdzałam i im bardziej to robiłam tym bardziej drzala i czulam w niej niemoc.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
nady
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 6 września 2015, o 13:18

30 listopada 2015, o 16:02

Betti nie zrozum mnie żle, ale cieszę się, że ktoś też to ma bo to znaczy że jest nadzieja że to jednak nerwicowe :D . Tylko niech już ustanie bo zamiast do przodu to czuję się że zawracam w złą stronę.
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

30 listopada 2015, o 16:10

Andy ja widzę ze duzo ludzi tu ma wkrętów z sm więc same nie jesteśmy.Ja przyvruszaniu i chodzeniu czuję się tak jakbym zaraz nie mogła poruszyć ręką i noga i taka jestem roztrzesiona.Mam 10 lat nerwice ale w życiu bym nie powiedziała ze siectakim czymscemwkrece.Trochę mnie to śmieszy więc jest nadzieją ze puści ale póki co mam dziwne odczucia.Nawet jak trzymamvtel i pisze to mi sie takie ręce niezdarne wydają haha

-- 30 listopada 2015, o 17:10 --
Andy mnie ten objaw zaczyna trochę smieszyc i nawet teraz się uśmiałam do rozpuku ze swojej niezdarnosci.Zawsze byłam super sprawna.Mam na dz ze nerwica się wystraszy śmiechu.Może Ty też zacznij się z tego śmiać bo jak czujemy lek to to sie nakręca.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
nady
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 6 września 2015, o 13:18

30 listopada 2015, o 16:14

Oj muszę Cię chyba przeprosic bo to ja w sobotę napisałam o SM :roll: Ja też miałąm różne objawy i raczej zawsze zwalałam na nerwice, ale TOOOOO??? I dlatego jakoś teraz jest mi ciężko przejśc nad tym do porządku dziennego. Ale widzisz pewnie to trwa dlatego że nadajemy temu wartośc
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

30 listopada 2015, o 16:22

Przestań nady.Przeprosić za co ? Człowiek bez nerwicy by się nie wkręcil nawet jakby to przeczytał więc...Co to by było zacodburzenie jakby po przeczytaniu czegoś się w to wkrecac.Nie unikam tematów.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
sloneczko92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 540
Rejestracja: 6 maja 2015, o 12:16

30 listopada 2015, o 17:00

Ehh nie mam juz sil :( znow mam strach ze zwariuje masakra...
Wczoraj lezelismy i ogladalismy kabarety i tak sie smialismy i wg bylo super... i nagle dostalam takiego dziwnego uczucia znow ze zaraz sie cos stanie, ze juz jestem blisko smierci nrml :( masakra... i po chwili dostslsm tak silnego ataku paniki, zaczelo mi sie slabi robic, uczucie sie nasililo, chcialam uciec nie wiadomo gdzie, ogolnie masakra :( juz sama nie wiem co robic... ta nerwica mnie podchodzi jak moze... nie mg sie skupic na niczym... jestem w ciaglej analizie, dzis to caly dzien sie boje ze znow przyjdzie cos takiego...
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

30 listopada 2015, o 17:01

W takim momencie tym bardziej siedzisz w miejscu i robisz to co robilas starasz sie na sile akceptowac pmimo ze kopie . Jak ty uciekasz to sory ale tak to nic z tego nienbedzie . To sie nazywa swiadome ryzykowanie ktore musi byc praktykowane
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
ODPOWIEDZ