Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
DreamOn
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 134
Rejestracja: 7 sierpnia 2020, o 08:30

12 sierpnia 2020, o 10:12

kasiekasie pisze:
12 sierpnia 2020, o 10:04
Witam, ja mam ost taki problem, mianowicie wszystko zganiam na nerwicę np. boli mnie podbrzusze od około 2 tyg ale mówię sobie " spoko, to tylko kolejny objaw nerwicy, zaakceptuj" noi wydaje mi się że zaakceptowałam bo robiłam swoje,bez skupiania na tym większej uwagi ale wczoraj wpadłam na myśl a.moze to zapalenie pęcherza i panika że znowu będę musiała iść na badania a miałam ich ost kilka ( między innymi niegroźna operacje). Żeby tego uniknąć wzięłam tabsy na zapalenie pecherza i jakby dzisiaj lepiej. I teraz zaczęła się znowu analiza, że przecież nie mogę z każdym bólem latać po lekarzach bo nie starczy mi życia na życie, nie mówiąc już o kasie, że a może ten ból żołądka który mam od kilku dni to nie nerwa tylko odnowiło mi się zapalenie żołądka i teraz przysłowiową dupa z moja akceptacją.

Właśnie o to mi chodzi. Przez tą calą nerwicę ja juz nie wiem co jest prawdziwe, a co to tylko mój wymysł.
Serce miałam przebadane całkowicie i jest jak przysłowiowy dzwon, ale jak tylko spadnie mi ciśnienie to panikuję. Albo są dni, że nawet go nie mierzę i wtedy wiem, że ta moja panika to nerw.
Ale dziś znowu boli mnie żołądek, mam mdłości i ból głowy. I tu już jest problem, bo ja przy nerwicy problemów z układem pokarmowym nie miałam i nie mam. Tak samo moja słabość i bóle nóg. Jeszcze wczoraj odpisywałam tu komuś na posta, żeby się nie przejmować, bo to na pewno nerwica, a dziś sama się tym martwię. Wieczorem wczoraj nie umiałam zgiąć kolan i drżały mi palce lewej nogi, to nerwy czy jednak jakaś choroba neurologiczna?
Nic już nie wiem 🤦‍♀️😭
anna0101
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 9 lutego 2020, o 18:00

12 sierpnia 2020, o 10:33

Hej. U mnie też ostatnio znowu dramat. Bylismy na wakacjach, wszystko było ok, zero lęków, zero natrętnych myśli. Jak wróciliśmy to znowu masakra. Ciagle przewija mi się obraz, że zabijam moje dziecko. Kurcze ja go tak bardzo kocham,jest moim jedynym dzieckiem. Masakra. Na szczęście nie towarzysza temu żadne somaty. Ostatnio nawet złapalam się na tym, że te myśli w ogóle nie robią na mnie żadnego wrażenia. I myślę sobie o super, w końcu jakiś postęp, nerwica odpuszcza,pomimo ,ze budze się rano i od razu przed oczami obraz zabijania. Niestety wczoraj wieczorem naszły mnie wątpliwości:a co jeśli naprawdę to zrobię, a co jeśli za chwilę wpadnę w depresje i będę chciała skończyć że swoim życiem. Kiedyś byłam pełna życia kobieta. Wszystko miałam poukładane, dopięte na ostatni guzik. Ta kontrola mnie zgubiła. Dziś mam wrażenie,ze gdzieś te życie ulatuje ze mnie .Ahhhh trudne te życie z ta nerwica.
znerwicowana_ja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 905
Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05

12 sierpnia 2020, o 10:54

Triss pisze:
12 sierpnia 2020, o 07:21
@znerwicowana_ja w sumie nie, choć sugerowałam to mojej rodzinnej lekarce. Stwierdziła wówczas, że to z pewnością nie od kręgosłupa szyjnego 🤔
To powiem Ci ze trochę to dziwne, jak lekarz może stwierdzić że coś jest " z pewnością" jeśli nie zrobi się w tym kierunku badania. Sprawdziłabym to u fizjoteraputy na wszelki wypadek
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
AgaJ
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: 28 lutego 2020, o 08:57

12 sierpnia 2020, o 13:04

Hej. Mam pytanie odnośnie natretnych mysli. Dzisiaj od rana mam jakieś nerwy i wszystko i wszyscy mnie denerwuja. Zmywajac naczynia zobaczylam kątem oka duży nóż kuchenny na suszarce i przeszla mi w zlosci taka myśl ze zaraz go wezmę i zacznę z tym nożem latac po domu i zrobię krzywde mężowi i dzieciom. Potem przyszedł lęk ale najpierw byla złość i zdenerwowanie. Czy te uczucie zlosci i jakiejś agresji w sobie przy tych myślach nie jest czymś niepokojącym???pozdrawiam
anna0101
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 9 lutego 2020, o 18:00

12 sierpnia 2020, o 13:24

AgaJ pisze:
12 sierpnia 2020, o 13:04
Hej. Mam pytanie odnośnie natretnych mysli. Dzisiaj od rana mam jakieś nerwy i wszystko i wszyscy mnie denerwuja. Zmywajac naczynia zobaczylam kątem oka duży nóż kuchenny na suszarce i przeszla mi w zlosci taka myśl ze zaraz go wezmę i zacznę z tym nożem latac po domu i zrobię krzywde mężowi i dzieciom. Potem przyszedł lęk ale najpierw byla złość i zdenerwowanie. Czy te uczucie zlosci i jakiejś agresji w sobie przy tych myślach nie jest czymś niepokojącym???pozdrawiam
Aga ja się z tym mecze już dość długo. Pierwsze takie myśli pojawily się rok temu. Były to myśli, że sobie coś zrobię. Ogromny strach, lek, mnóstwo płaczu. Potem wlasnie te myśli skierowaly się na moje dziecko. Raz jest lepiej raz jest gorzej. Teraz już od 1,5tyhodnia przewija mi się przed oczami obraz, że zabijam swoje dziecko. Na szczęście nie towarzysza już temu żadne somaty. Chociaż dzisiaj czuje sie naprawdę źle. Dopadło mnie wczoraj wieczorem -takie rozmyślanie, że może ja naprawdę chce to zrobić, że może ja za chwilę zachoruje na depresję i sobie coś zrobię. Wiem, że to tylko myśli, ze ich nie zrealizujemy,ale czasem ciężko e to uwierzyć.Marzę, żeby to wszystko się już skonczylo, chce w końcu żyć tak jak kiedyś, bez tych natretnych mysli.....
znerwicowana_ja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 905
Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05

12 sierpnia 2020, o 14:21

AgaJ pisze:
12 sierpnia 2020, o 13:04
Hej. Mam pytanie odnośnie natretnych mysli. Dzisiaj od rana mam jakieś nerwy i wszystko i wszyscy mnie denerwuja. Zmywajac naczynia zobaczylam kątem oka duży nóż kuchenny na suszarce i przeszla mi w zlosci taka myśl ze zaraz go wezmę i zacznę z tym nożem latac po domu i zrobię krzywde mężowi i dzieciom. Potem przyszedł lęk ale najpierw byla złość i zdenerwowanie. Czy te uczucie zlosci i jakiejś agresji w sobie przy tych myślach nie jest czymś niepokojącym???pozdrawiam
Ja mam bardzo podobnie. Normalka w nerwicy. A agresji i złości w sobie mam bardzo, bardzo duzo. Trzeba tylko zrozumieć z czego ta złość wynika i coś z tym zrobić.
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
Kasia 123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 14 maja 2019, o 11:57

12 sierpnia 2020, o 20:08

Czesc Wszystkim.
Mam do Was pytanie ..Miałam robione eeg i wyszła mi skapa czynność fal beta, przeczytałam ze odpowiada to właśnie za intelekt, koncentrację i zaburzenia funkcji poznawczych. Czy w związku z tym jestem aż tak bardzo głupia i mój mozg powoli zanika czy to juz schizofrenia , ponieważ zauważyłam ze bardzo ciężko u mnie z pamięcią i koncetracja , zapominam gdzie co połozylam jak również mam problem z zaplanowaniem czegos i ogólnie ciezko mi się mysli, zamyślam się jakieś piosenki mi ciagle w głowie lecą. Chce o czymś pomyśleć to rozprasza mnie chociażby cichy dźwięki i automatycznie przykuwa moja uwagę
Bardzo proszę o jakas poradę.
znerwicowana_ja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 905
Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05

12 sierpnia 2020, o 21:12

Kasia 123 pisze:
12 sierpnia 2020, o 20:08
Czesc Wszystkim.
Mam do Was pytanie ..Miałam robione eeg i wyszła mi skapa czynność fal beta, przeczytałam ze odpowiada to właśnie za intelekt, koncentrację i zaburzenia funkcji poznawczych. Czy w związku z tym jestem aż tak bardzo głupia i mój mozg powoli zanika czy to juz schizofrenia , ponieważ zauważyłam ze bardzo ciężko u mnie z pamięcią i koncetracja , zapominam gdzie co połozylam jak również mam problem z zaplanowaniem czegos i ogólnie ciezko mi się mysli, zamyślam się jakieś piosenki mi ciagle w głowie lecą. Chce o czymś pomyśleć to rozprasza mnie chociażby cichy dźwięki i automatycznie przykuwa moja uwagę
Bardzo proszę o jakas poradę.
To eeg to pewnie zlecil neurolog? Byłaś z wynikiem co powiedzial?
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
Kasia 123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 14 maja 2019, o 11:57

12 sierpnia 2020, o 22:03

znerwicowana_ja pisze:
12 sierpnia 2020, o 21:12
Kasia 123 pisze:
12 sierpnia 2020, o 20:08
Czesc Wszystkim.
Mam do Was pytanie ..Miałam robione eeg i wyszła mi skapa czynność fal beta, przeczytałam ze odpowiada to właśnie za intelekt, koncentrację i zaburzenia funkcji poznawczych. Czy w związku z tym jestem aż tak bardzo głupia i mój mozg powoli zanika czy to juz schizofrenia , ponieważ zauważyłam ze bardzo ciężko u mnie z pamięcią i koncetracja , zapominam gdzie co połozylam jak również mam problem z zaplanowaniem czegos i ogólnie ciezko mi się mysli, zamyślam się jakieś piosenki mi ciagle w głowie lecą. Chce o czymś pomyśleć to rozprasza mnie chociażby cichy dźwięki i automatycznie przykuwa moja uwagę
Bardzo proszę o jakas poradę.
To eeg to pewnie zlecil neurolog? Byłaś z wynikiem co powiedzial?
Sama sobie zrobilam , pokazałam psychiatrze na wizycie i powiedział.ze jest w normie , zresztą na opisie tez tak jest napisane ze w granicach normy dla wieku
Ale ja mam wątpliwości w związku z moimi samopoczuciem
znerwicowana_ja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 905
Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05

13 sierpnia 2020, o 04:57

Kasia 123 pisze:
12 sierpnia 2020, o 22:03
znerwicowana_ja pisze:
12 sierpnia 2020, o 21:12
Kasia 123 pisze:
12 sierpnia 2020, o 20:08
Czesc Wszystkim.
Mam do Was pytanie ..Miałam robione eeg i wyszła mi skapa czynność fal beta, przeczytałam ze odpowiada to właśnie za intelekt, koncentrację i zaburzenia funkcji poznawczych. Czy w związku z tym jestem aż tak bardzo głupia i mój mozg powoli zanika czy to juz schizofrenia , ponieważ zauważyłam ze bardzo ciężko u mnie z pamięcią i koncetracja , zapominam gdzie co połozylam jak również mam problem z zaplanowaniem czegos i ogólnie ciezko mi się mysli, zamyślam się jakieś piosenki mi ciagle w głowie lecą. Chce o czymś pomyśleć to rozprasza mnie chociażby cichy dźwięki i automatycznie przykuwa moja uwagę
Bardzo proszę o jakas poradę.
To eeg to pewnie zlecil neurolog? Byłaś z wynikiem co powiedzial?
Sama sobie zrobilam , pokazałam psychiatrze na wizycie i powiedział.ze jest w normie , zresztą na opisie tez tak jest napisane ze w granicach normy dla wieku
Ale ja mam wątpliwości w związku z moimi samopoczuciem
To jeśli Cię tak bardzo to martwi może warto pójść do neurologa wkoncu to specjalista od mózgu. Ale uważam że skoro jest napisane, że jest w granicach normy to najlepiej w to uwierzyć i zająć się odburzaniem.
Nie masz schizy ja mam nieraz totalne jazdy " od głowy" też się boję schizy ale nawet tu na forum czytałam jakie są różnice i wiem ze schizy nie mam!! Wiem też że te jazdy różne są jak mam dd a to uaktywnia się chociażby jak jestem niewyspana. Poznaj siebie swoje cialo i reakcje na stres i zaakceptuj je a będzie lepiej. 👍👍
Piszesz ze masz kłopoty z pamięcią i koncentracja przecież to podstawa w nerwicy!!wiesz co wczoraj odwalilam? Chciałam sobie zrobic henne, naszykowalam ten proszek pojemniczek i szukam wody utlelionej szukam i szukam już sienzaczelwm denerwować bo chwilę wcześniej ja widziałam a teraz nie mogłam znalesc, patrzę a ja ją ja trzymam w ręku razem.z reszta rzeczy!! I Co? I zaczelam się śmiać z tego 🤣 albo parę dni temu miałam zrobić kawę i zamaist schować pojemnik do szafki chciałam go wstawić do lodówki. Takich rzeczy jest bardzo dużo. I co Tego 🤣trzeba wrzucić na luz.
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
MadamGremlin
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 38
Rejestracja: 4 sierpnia 2020, o 18:18

13 sierpnia 2020, o 07:41

Kasia 123 pisze:
12 sierpnia 2020, o 22:03
znerwicowana_ja pisze:
12 sierpnia 2020, o 21:12
Kasia 123 pisze:
12 sierpnia 2020, o 20:08
Czesc Wszystkim.
Mam do Was pytanie ..Miałam robione eeg i wyszła mi skapa czynność fal beta, przeczytałam ze odpowiada to właśnie za intelekt, koncentrację i zaburzenia funkcji poznawczych. Czy w związku z tym jestem aż tak bardzo głupia i mój mozg powoli zanika czy to juz schizofrenia , ponieważ zauważyłam ze bardzo ciężko u mnie z pamięcią i koncetracja , zapominam gdzie co połozylam jak również mam problem z zaplanowaniem czegos i ogólnie ciezko mi się mysli, zamyślam się jakieś piosenki mi ciagle w głowie lecą. Chce o czymś pomyśleć to rozprasza mnie chociażby cichy dźwięki i automatycznie przykuwa moja uwagę
Bardzo proszę o jakas poradę.
To eeg to pewnie zlecil neurolog? Byłaś z wynikiem co powiedzial?
Sama sobie zrobilam , pokazałam psychiatrze na wizycie i powiedział.ze jest w normie , zresztą na opisie tez tak jest napisane ze w granicach normy dla wieku
Ale ja mam wątpliwości w związku z moimi samopoczuciem
Hej, a może się po prostu zrelaksowałaś mocno? Z mojej jakiejś tam skąpej wiedzy związanej z medytacją pamiętam, że fale służą nam do różnych działań i akurat jak się odprężamy, to wtedy wchodzimy w fale alfa. Plus, jeśli wynik jest w normie i lekarz nie zwrócił na to uwagi, to może warto zaufać, że jest spoko.
Kasia 123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 14 maja 2019, o 11:57

13 sierpnia 2020, o 10:56

znerwicowana_ja pisze:
13 sierpnia 2020, o 04:57
Kasia 123 pisze:
12 sierpnia 2020, o 22:03
znerwicowana_ja pisze:
12 sierpnia 2020, o 21:12

To eeg to pewnie zlecil neurolog? Byłaś z wynikiem co powiedzial?
Sama sobie zrobilam , pokazałam psychiatrze na wizycie i powiedział.ze jest w normie , zresztą na opisie tez tak jest napisane ze w granicach normy dla wieku
Ale ja mam wątpliwości w związku z moimi samopoczuciem
To jeśli Cię tak bardzo to martwi może warto pójść do neurologa wkoncu to specjalista od mózgu. Ale uważam że skoro jest napisane, że jest w granicach normy to najlepiej w to uwierzyć i zająć się odburzaniem.
Nie masz schizy ja mam nieraz totalne jazdy " od głowy" też się boję schizy ale nawet tu na forum czytałam jakie są różnice i wiem ze schizy nie mam!! Wiem też że te jazdy różne są jak mam dd a to uaktywnia się chociażby jak jestem niewyspana. Poznaj siebie swoje cialo i reakcje na stres i zaakceptuj je a będzie lepiej. 👍👍
Piszesz ze masz kłopoty z pamięcią i koncentracja przecież to podstawa w nerwicy!!wiesz co wczoraj odwalilam? Chciałam sobie zrobic henne, naszykowalam ten proszek pojemniczek i szukam wody utlelionej szukam i szukam już sienzaczelwm denerwować bo chwilę wcześniej ja widziałam a teraz nie mogłam znalesc, patrzę a ja ją ja trzymam w ręku razem.z reszta rzeczy!! I Co? I zaczelam się śmiać z tego 🤣 albo parę dni temu miałam zrobić kawę i zamaist schować pojemnik do szafki chciałam go wstawić do lodówki. Takich rzeczy jest bardzo dużo. I co Tego 🤣trzeba wrzucić na luz.
Ale to wszystko jest dla mnie dziwne, nie wiem jak mam myślec ktora mysl jest normalna , np patrzę na swoje dziecko jak spi w łóżeczku i myślę jak ja ją kocham jest taka słodka,niewinna, i w miedzy czasie kojarzy mi się piosenka w której refrenie jest słowo slodka .
Mnie to nie wygląda na nerwice
Albo ide np do łazienki i tak bezsensu ide przyszlam i zastanawiam się po co , przecież ja nic z tamtad nie chcialam.
Mnie to wygląda raczej na jakieś otępienie 😭😭
sucha27
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 1 października 2017, o 17:01

13 sierpnia 2020, o 11:01

Z tą łazienką to i ja tak mam. :P a najczęściej z kuchnią - idę tam automatycznie i myślę po co przyszłam. To jest normalne i dotyczy sporej części osób. W pracy jest nas 15 osób - prawie codziennie ktoś odwala coś takiego. Przychodzi do pomieszczenia i sam z siebie się śmieje po co tu przyszedł.
Kasia 123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 14 maja 2019, o 11:57

13 sierpnia 2020, o 11:29

sucha27 pisze:
13 sierpnia 2020, o 11:01
Z tą łazienką to i ja tak mam. :P a najczęściej z kuchnią - idę tam automatycznie i myślę po co przyszłam. To jest normalne i dotyczy sporej części osób. W pracy jest nas 15 osób - prawie codziennie ktoś odwala coś takiego. Przychodzi do pomieszczenia i sam z siebie się śmieje po co tu przyszedł.
Hehe dzieki za pocieszenie 😊tyle ze ja jakoś większość rzeczy robie automatycznie i to jest nie normalne, nawet w nocy wstaje od jakiegoś czasu otwieram lodówkę i jem tak poprustu automatycznie, a rano mysle co ja robie , nie mam nad tym kontroli , mnie to przeraża
Awatar użytkownika
trybcio86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 96
Rejestracja: 21 lipca 2020, o 11:45

13 sierpnia 2020, o 13:57

Dziś byłem u neurologa by sprawdzic moje dolegliwości bólowe kręgosłupa. Dostałem witaminki b1 i b6 ... to znaczy że nic mi nie dolega i nerwica odpowiada ze nerwobóle :) Takze już po stresie .
ODPOWIEDZ