Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

AnxietyDisorder0 · 18 września 2019, o 21:43

Cześć, chciałabym zapytać Was o pewne objawy, które u mnie ostatnio się pojawiły. Wczoraj bardzo się zdenerwowałam, pokłóciłam się z bliskimi, dużo emocji itd. Jakiś czas po tym zaczęło boleć mnie w klatce piersiowej, nie centralnie w okolicach serca, ale w okolicach ramion, pleców, szyi. Dzisiaj od rana mocno wali mi serce, tętno mam około 90 czyli nie tak najgorzej, ale cały czas je czuję w całym ciele. Nadal boli mnie w klatce i jest mi tak ciężko, czuję taki niepokój, trzęsą mi się ręce. Wzięłam persen, magnez i trochę się uspokoiłam, ale nadal niepokoją mnie te objawy. Czy to są objawy ze stresu i może mi się coś stać?

Kasia 123 · 20 września 2019, o 10:53

Witam. Mam pytanie. Od lat ma stwierdzoną nerwica,
ale zaczęły mi się pojawiać dziwne nowe oczywiście objawy. Np. Rozmawiam z kimś i nagle mysle o tym ze szklanka stoi na stole.Jest to równocześnie w momencie kiedy rozmawiam tak jakbym mówiła i myślała w tym samym momencie Ale o dwóch różnych rzeczach.
Czy to jest normalne??

Maciej Bizoń · 20 września 2019, o 11:34

Cześć Kasiu . Ja myślę że jest to możliwe gdyż jakby nie patrzeć jest to Zaburzenie Nerwicowe (psychiczne ) wiec moGa się pojawiać różne myśli ..ja sam doświadczam różnych myśli , załapie muzykę z Radio i potem kręci się po głowie itp. Ciężko to zaakceptować ale trzeba .

dużo cierpliwości życzę .

Kasia 123 · 20 września 2019, o 11:47

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. Z tą muzyką to też tak mam bardzo często niestety . Męczy mnie mnostwo dziwnych mysli

Lekarz mnie zapewnia że to.tylko nerwica i tak mocno chce w to wierzyć Ale niestety
te mysli nie pozwalają i tak przykuwają moja uwage że już mam dość. A najlepsze jest to że parę dni temu były minuty (aż

‍♀️)że było w porządku A Ty nagle taki dziwny przymus jak zobaczyłam przechodnia żeby bez powodu się do niego uśmiechnąć i taka spina w środku że dramat. Często mi się wydaje że to jest cos więcej niż nerwica że jakiś chad czy schizofrenia.

Maciej Bizoń · 20 września 2019, o 11:50

Uśmiech do osoby drugiej to bardzo miłe ja bym chciał żeby się każdy do mnie uśmiechał ale wiem jak to jest bo człowiek zaraz analizuje ....Zaburzenie Lękowe jak nic

Kasia 123 · 20 września 2019, o 11:56

Normalnie to lubię się uśmiechać ale żeby to zrobić pod przymusem

‍♀️albo jakąś głupia minę żeby zrobić do kogoś obcego .. no jakiś dramat, a najgorsze jest to że oprócz tej mysli w głowie jest spiecie mięśni i mega wstyd jak patrzę na ta osobę że jestem taka głupia i że mysli mi każą cos robic. Porażka na całej linii.

Maciej Bizoń · 20 września 2019, o 12:06

Jeśli to zauważasz i jesteś tego świadoma to znaczy ze twoja glowa dobrze pracuje tylko jest zaburzona

Kasia 123 · 20 września 2019, o 12:18

Chyba za dużo mysli moja głowa i tu jest problem. Przez to caly czas mam napiecie wewnętrzne i nie moge sie wyluzować traktować tego od tak po prostu. Jak się wyluzuje na chwile to byle co mnie spina od środka

Kasia 123 · 20 września 2019, o 12:24

Cały czas mam przymus zeby cos powiedziec prze analizować zapytać o coś. Uważam to za bez sensu i glupie mysli. Do niczego mi.nie potrzebne i tak bardzo chce się ich pozbyć A jest ich coraz więcej i więcej.

Maciej Bizoń · 20 września 2019, o 12:29

Medytuj. ..z czasem będą efekty ..zobaczysz że myśli są same od siebie ..myśli to nie ty ..to stan emocjonalny ...

Kasia 123 · 20 września 2019, o 12:33

jeszcze żebym umiała medytować

ja żyję non stop na wysokich obrotach i nie potrafię usiąść i odpocząć. Bo jak siedzę to mysli dopiero mam natlok. Dlatego robienie wielu rzeczy przynajmniej na chwile mnie odciąga, tzn mysli są bo wiadomo Ale aż tak mega nie denerwują jak wtedy kiedy siedzę bo wówczas idzie oszaleć

Kimek · 20 września 2019, o 20:17

Hej mi od kilkunastu dni mam ogromna suchość w gardle i porzełknąc sliny nie moge .Do tego straszne ściskanie w gardloe. Pare lat temu miałem takie pojedyncze przypakdi ale okreslilbym je w skali "mikro" to co teraz to nawet nie da się opisac. Zrobilem badanie rtg pluc i zatok i czekam na wizyte u pulmunologa tak w razie w a piki co stosuje Klonozepam i Escitalipram

Sasuke · 21 września 2019, o 10:45

Ma ktoś tężyczkę ? Ja ostatnio podczas jazdy samochodem miałem taki ostry atak, że już nie wierzę, że to nerwica, ręce mi tak sparaliżowało czułem, że w ogóle nie były moje i nie potrafiłem oddychać, sam musiałem każdy hałst powietrza nabierać, dlatego myślę co raz bardziej, że to tężyczka i nerwica. W głowie mam taki mętlik, że boję się, że zaraz zwariuje i mnie wywiozą do szpitala psychiatrycznego, najlepsze jest to, że jestem na wakacjach za granicą gdzie nie ma lekarzy, bardzo się boję o życie, ze stresu już wymiotuje, ściska mnie w klatce, cierpną ręcę, w głowie milion myśli, że jestem szalony, proszę o pomoc.
Czy ktoś ma tak, że nawet jak zamyka oczy to ma jakieś straszliwe rzeczy przed oczami ? Może faktycznie jestem chory psychicznie a nie zaburzony

Celine Marie · 21 września 2019, o 15:13

Kasia 123 pisze: ↑
20 września 2019, o 12:18
Chyba za dużo mysli moja głowa i tu jest problem. Przez to caly czas mam napiecie wewnętrzne i nie moge sie wyluzować traktować tego od tak po prostu. Jak się wyluzuje na chwile to byle co mnie spina od środka

Lęk wolnopłynący,też go mam,napięcie non stop a jeszcze większe od byle czego,a to,że nie skupiasz myśli tylko jesteś rozkojarzona na różne rzeczy to normalka

zaburzony25 · 21 września 2019, o 22:58

Sasuke pisze: ↑
21 września 2019, o 10:45
Ma ktoś tężyczkę ? Ja ostatnio podczas jazdy samochodem miałem taki ostry atak, że już nie wierzę, że to nerwica, ręce mi tak sparaliżowało czułem, że w ogóle nie były moje i nie potrafiłem oddychać, sam musiałem każdy hałst powietrza nabierać, dlatego myślę co raz bardziej, że to tężyczka i nerwica. W głowie mam taki mętlik, że boję się, że zaraz zwariuje i mnie wywiozą do szpitala psychiatrycznego, najlepsze jest to, że jestem na wakacjach za granicą gdzie nie ma lekarzy, bardzo się boję o życie, ze stresu już wymiotuje, ściska mnie w klatce, cierpną ręcę, w głowie milion myśli, że jestem szalony, proszę o pomoc.
Czy ktoś ma tak, że nawet jak zamyka oczy to ma jakieś straszliwe rzeczy przed oczami ? Może faktycznie jestem chory psychicznie a nie zaburzony

Hej pewnie do tej pory nie umarłeś. Nakręcasz się jeszcze bardziej bo miejsce w którym jesteś nie jest dla Ciebie bezpieczne. Odpocznij jesteś na wakacjach, jak wrócisz to podejmiesz diagnostykę ale wg mnie większość objawow to nerwica