Klucia w glowiesa charakterystyczne dla nerwicy. Nie kojarze zeby byly objawem czegos innego niz nerwica. Ja mialem kiedys caly czas jazdy z glowa. Ciagle bolala mnie glowa, kłucie, w nocy wybudzalo mnie to kłucie. Zrobilem rezonan na ktorym nic nie wyszlo i wszystko minęło. To bylo 2 lata temu. Teraz mam nasilenie nerwicy od pol roku a od kilkunastu dni somaty glowy tez sie pojawily. Klucia, uciski, przewroty.Ryo pisze: ↑22 grudnia 2018, o 13:31Dwa dni bolała mnie głowa i oczy a teraz mam kłucia w głowie i nie wiem czy się nakręciłem czy rzeczywiście coś mi jest mam kłucie w prawej części potylicy teraz mam za uchem po stronie szyji z tyłu niby to nie ból ale przeraża jace nieprzyjemne klucie boję się że bez rezonansu nie zaznam spokoju ciągle teraz prawie o tym myślę jak coś mnie zakłuje w sercu boję się że w każdej chwili mogę umrzeć.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1566
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 224
- Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47
Muszę oderwać myśli może pomoże bałem się zwalić konia i załatwiać bo od tego podobno się uaktywnia albo jakiegoś wysiłku ale chyba już bym umarł dziękuję ci.Nerwyzestali pisze: ↑22 grudnia 2018, o 13:37Klucia w glowiesa charakterystyczne dla nerwicy. Nie kojarze zeby byly objawem czegos innego niz nerwica. Ja mialem kiedys caly czas jazdy z glowa. Ciagle bolala mnie glowa, kłucie, w nocy wybudzalo mnie to kłucie. Zrobilem rezonan na ktorym nic nie wyszlo i wszystko minęło. To bylo 2 lata temu. Teraz mam nasilenie nerwicy od pol roku a od kilkunastu dni somaty glowy tez sie pojawily. Klucia, uciski, przewroty.Ryo pisze: ↑22 grudnia 2018, o 13:31Dwa dni bolała mnie głowa i oczy a teraz mam kłucia w głowie i nie wiem czy się nakręciłem czy rzeczywiście coś mi jest mam kłucie w prawej części potylicy teraz mam za uchem po stronie szyji z tyłu niby to nie ból ale przeraża jace nieprzyjemne klucie boję się że bez rezonansu nie zaznam spokoju ciągle teraz prawie o tym myślę jak coś mnie zakłuje w sercu boję się że w każdej chwili mogę umrzeć.
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1566
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
Co sie uaktywnia od walenia konia? ;pRyo pisze: ↑22 grudnia 2018, o 13:43Muszę oderwać myśli może pomoże bałem się zwalić konia i załatwiać bo od tego podobno się uaktywnia albo jakiegoś wysiłku ale chyba już bym umarł dziękuję ci.Nerwyzestali pisze: ↑22 grudnia 2018, o 13:37Klucia w glowiesa charakterystyczne dla nerwicy. Nie kojarze zeby byly objawem czegos innego niz nerwica. Ja mialem kiedys caly czas jazdy z glowa. Ciagle bolala mnie glowa, kłucie, w nocy wybudzalo mnie to kłucie. Zrobilem rezonan na ktorym nic nie wyszlo i wszystko minęło. To bylo 2 lata temu. Teraz mam nasilenie nerwicy od pol roku a od kilkunastu dni somaty glowy tez sie pojawily. Klucia, uciski, przewroty.Ryo pisze: ↑22 grudnia 2018, o 13:31Dwa dni bolała mnie głowa i oczy a teraz mam kłucia w głowie i nie wiem czy się nakręciłem czy rzeczywiście coś mi jest mam kłucie w prawej części potylicy teraz mam za uchem po stronie szyji z tyłu niby to nie ból ale przeraża jace nieprzyjemne klucie boję się że bez rezonansu nie zaznam spokoju ciągle teraz prawie o tym myślę jak coś mnie zakłuje w sercu boję się że w każdej chwili mogę umrzeć.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 224
- Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47
Podobno krwiak czy coś takiego.Nerwyzestali pisze: ↑22 grudnia 2018, o 14:59Co sie uaktywnia od walenia konia? ;pRyo pisze: ↑22 grudnia 2018, o 13:43Muszę oderwać myśli może pomoże bałem się zwalić konia i załatwiać bo od tego podobno się uaktywnia albo jakiegoś wysiłku ale chyba już bym umarł dziękuję ci.Nerwyzestali pisze: ↑22 grudnia 2018, o 13:37
Klucia w glowiesa charakterystyczne dla nerwicy. Nie kojarze zeby byly objawem czegos innego niz nerwica. Ja mialem kiedys caly czas jazdy z glowa. Ciagle bolala mnie glowa, kłucie, w nocy wybudzalo mnie to kłucie. Zrobilem rezonan na ktorym nic nie wyszlo i wszystko minęło. To bylo 2 lata temu. Teraz mam nasilenie nerwicy od pol roku a od kilkunastu dni somaty glowy tez sie pojawily. Klucia, uciski, przewroty.
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 109
- Rejestracja: 21 kwietnia 2015, o 21:59
Musiałbyś mieć najpierw tętniaka...Ryo pisze: ↑22 grudnia 2018, o 15:20Podobno krwiak czy coś takiego.


-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 7 września 2018, o 13:27
Dajcie mi kopa albo pocieszcie bo oszaleje miał ktoś taki objaw roztrzesienia w srodku wyglosnienia dźwięków jakby szumów w glowie i wirowania jakby sie wpadlo w jakas wirowke? Mialam takie cos na poczatku zaburzenia pitem minęło a dziś mnie męczy co bedzie jak to wróci
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 224
- Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47
Już trzepałem bo chciałem żeby mi pomogło na ból wtedy wiem to chore.
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
- Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1548
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
To ich nie zbieraj niech sobie będą!przyzwol w końcu na to!podaj rękę nerwicy na znak pojednania i powiedz sobie trudno mam nerwice i ja akceptuje niech sobie będzie a ja będę zajmował się życiem i nie będę już zyl nerwica!widze po Twoich postach ze Ty strasznie jesteś na nią zafiksowany.Czy ona dla Ciebie jest taka ważna?czy nie ma nic ważniejszego niż ta cała nerwica?czy ja tak bardzo ukochałes ze nic nie widzisz poza nią?
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 281
- Rejestracja: 10 czerwca 2016, o 17:15
Po długim okresie dobrego samopoczucia, przyszedł gorszy moment i powrót objawów.
- uczucie mocnego napięcia pleców, takiego drętwienia w okolicy lewej łopatki
- dodatkowo uczucie drętwienia lewych palców u ręki..
Ktoś miał podobny zestaw?
Pozdrawiam
- uczucie mocnego napięcia pleców, takiego drętwienia w okolicy lewej łopatki
- dodatkowo uczucie drętwienia lewych palców u ręki..
Ktoś miał podobny zestaw?
Pozdrawiam

- sennajawie
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 324
- Rejestracja: 4 września 2018, o 02:54
Nic trasznego, olać. sauna, basen, fizjoterapeuta, masaż
Chciałam pamiętać jak rozpaczliwa jest ciemność, by pełniej móc cieszyć się nowym światłem.
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem
"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem

"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 13 listopada 2018, o 12:26
Witam
Proszę powiedzcie mi czy to nerwica. Mam tylko ucisk w gardle i uczucie sytości. Żadnych stanów lękowych, fajna praca,rodzina, uprawiam sport.
Byłem u psychiatry on stwierdził zaburzenia somatyczne, zapisał mi Depralin, biorę prawie 5 miesięcy nie widzę jakieś poprawy.
Gula nasila się po wypiciu kawy, miałem 2 gastroskopie nic nie pokazały, laryngolog twierdzi że to refluks i każe odstawić depralin.
Ostatni jak mnie mdliło po kawie wypiłem ok 20ml Wisky, wszystko przeszło żołądek zaczął normalnie pracować, gula znacząco złagodniała
Wiem że alkohol pomaga przy nerwicy, ale ja wypiłem tylko 0,10ml.
ustępują też wieczorem i w nocy.
Miałem prześwietlaną tarczyczycę, jest ok, 2 gastroskopie jest ok. Dwa lata temu miałem sarkoidozę, ale nie ma poniej już śladu
Co to może być, ja kompletnie nie czuję że to nerwica.
Pozdrawiam
Proszę powiedzcie mi czy to nerwica. Mam tylko ucisk w gardle i uczucie sytości. Żadnych stanów lękowych, fajna praca,rodzina, uprawiam sport.
Byłem u psychiatry on stwierdził zaburzenia somatyczne, zapisał mi Depralin, biorę prawie 5 miesięcy nie widzę jakieś poprawy.
Gula nasila się po wypiciu kawy, miałem 2 gastroskopie nic nie pokazały, laryngolog twierdzi że to refluks i każe odstawić depralin.
Ostatni jak mnie mdliło po kawie wypiłem ok 20ml Wisky, wszystko przeszło żołądek zaczął normalnie pracować, gula znacząco złagodniała
Wiem że alkohol pomaga przy nerwicy, ale ja wypiłem tylko 0,10ml.
ustępują też wieczorem i w nocy.
Miałem prześwietlaną tarczyczycę, jest ok, 2 gastroskopie jest ok. Dwa lata temu miałem sarkoidozę, ale nie ma poniej już śladu
Co to może być, ja kompletnie nie czuję że to nerwica.
Pozdrawiam
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 190
- Rejestracja: 15 września 2018, o 16:51
Też tak miałam chyba z 2 miesiące.. ale jakoś przeszłoQ-taz pisze: ↑12 listopada 2018, o 10:25Ma ktoś taki głupi objaw że boicie się normalności
Np czujecie się stabilnie(oslabiony, zmęczony) przychodzi coś czujecie się jeszcze gorzej osłabieni (zastanawiacie się czemu) i w pewnym zapominacie się i czujecie się dobrze typowy Ja i odrazu panika że twój orgaznim nie wytrzyma bo jesteście słabi fizycznie i zaraz będziecie czuć źle słabi że serce nie wytrzyma i chcecie wrócić do tego stanu stabilnego który już znacie?
Pozdrawiam sympatyczny Bartek


Życiowe wyzwania nie powinny Cię paraliżować. Powinny pomóc Ci odkryć, kim naprawdę jesteś.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 583
- Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46
Witajcie kochani. Mnie od kilku dni trzyma jakaś chandra i teraz nie wiem czy to po prostu chwilowe gorsze dni, czy popdam w depresje. Kilka dni temu mialam akcje z sercem tylko tym razem ono mi nie waliło, wrecz przeciwnie biło bardzo powoli do tego bolało mnie miedzy łopatkami, taki palący ból który trzyma mnie do dzisiaj i teraz nie wiem czy moj stan psychiczny ma związek z zaistniałą sytuacją ,że sie wystraszyłam i wróciły mysli, ze mam na pewno chore serce. W domu nie mam ochoty na rozmowę z mężem, jestem apatyczna ciągle bym spała, do tego mega derealizacja ,ból głowy nie wspomne o plecach ktore bolą mnie bez przerwy, moze to po przygotowaniach do świąt ,albo wyciągania 4 latki z wanny po kapieli która nie jest leciutka. Przepraszam ,ze tak chaotycznie to opisałam ale nie potrafie nawet tego opisac w sensowną całość.Boje sie depresji, mam 2 dzieci którymi musze sie zająć a nie chciałabym skonczyc w szpitalu naszprycowana lekami.