Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 72
- Rejestracja: 10 lutego 2018, o 09:59
Nie wiem co to jest, zrobiłem pełno badań.... Napiszcie co o tym sądzicie?
Załóżmy, że jest dobrze ale długo być tak nie może i nagle jeb. Wczoraj było ok a dziś już tak nie jest. Od rana mam zawroty głowy, czuję się jakbym zszedł z karuzeli, uczucie jakby ktoś nadepnął mi na klatkę piersiową - niedotlenienie i jakiś taki wewnętrzny niepokój, takie opóźnienie czy coś w tym stylu. No strasznie dziwne to. Robiłem pełną morfologię ostatnio i ok, tylko cholesterol 256 ale zawsze miałem podwyższony i to chyba raczej genetyka, bo odżywiam się raczej zdrowo. Skąd mogą być takie wahania samopoczucia jak badania wychodzą dobrze, czy nerwica może tak atakować a może cholesterol? Nic innego nie przychodzi mi do głowy...... Nic nie mogę zaplanować, bo boję się jak będę sie czuć. Już zaczynam rozmyślać jak wysiedzę przy stole na święta, chore te myśli, prawda?
Załóżmy, że jest dobrze ale długo być tak nie może i nagle jeb. Wczoraj było ok a dziś już tak nie jest. Od rana mam zawroty głowy, czuję się jakbym zszedł z karuzeli, uczucie jakby ktoś nadepnął mi na klatkę piersiową - niedotlenienie i jakiś taki wewnętrzny niepokój, takie opóźnienie czy coś w tym stylu. No strasznie dziwne to. Robiłem pełną morfologię ostatnio i ok, tylko cholesterol 256 ale zawsze miałem podwyższony i to chyba raczej genetyka, bo odżywiam się raczej zdrowo. Skąd mogą być takie wahania samopoczucia jak badania wychodzą dobrze, czy nerwica może tak atakować a może cholesterol? Nic innego nie przychodzi mi do głowy...... Nic nie mogę zaplanować, bo boję się jak będę sie czuć. Już zaczynam rozmyślać jak wysiedzę przy stole na święta, chore te myśli, prawda?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 90
- Rejestracja: 3 czerwca 2018, o 19:30
Cholesterol możesz mieć podwyższony, raz, bo genetyka, dwa, cholesterol skacze od stresu. Ale objawy nie mają z tym związku, to objawy nerwicowe i tu nic nowego się nie wymyśli - olewanie, olewanie i jeszcze raz olewanielyin pisze: ↑12 grudnia 2018, o 14:48Nie wiem co to jest, zrobiłem pełno badań.... Napiszcie co o tym sądzicie?
Załóżmy, że jest dobrze ale długo być tak nie może i nagle jeb. Wczoraj było ok a dziś już tak nie jest. Od rana mam zawroty głowy, czuję się jakbym zszedł z karuzeli, uczucie jakby ktoś nadepnął mi na klatkę piersiową - niedotlenienie i jakiś taki wewnętrzny niepokój, takie opóźnienie czy coś w tym stylu. No strasznie dziwne to. Robiłem pełną morfologię ostatnio i ok, tylko cholesterol 256 ale zawsze miałem podwyższony i to chyba raczej genetyka, bo odżywiam się raczej zdrowo. Skąd mogą być takie wahania samopoczucia jak badania wychodzą dobrze, czy nerwica może tak atakować a może cholesterol? Nic innego nie przychodzi mi do głowy...... Nic nie mogę zaplanować, bo boję się jak będę sie czuć. Już zaczynam rozmyślać jak wysiedzę przy stole na święta, chore te myśli, prawda?

Ile niewypowiedzianych słów przepadło na zawsze. A może ważniejsze były od tych wszystkich wypowiedzianych.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 191
- Rejestracja: 29 sierpnia 2017, o 18:54
Błędnik tez miałem badany i według pani doktor wszystko w granicach normyCeline Marie pisze: ↑12 grudnia 2018, o 13:36Zbadajcie też błędnik tak dla pewności,mi niestety siadł tak,że ani leżeć na płasko ani co.Zawroty w nerwie to pikuś przy tym
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 72
- Rejestracja: 10 lutego 2018, o 09:59
Słuchajcie a znacie jakiś lek apteczny albo z zielarskiego silnie uspokajający, taki po którym te objawy ucisku w klatce i niepokoju miną?
Niczym się nie denerwuję, nie wiem skąd się to wzięło, miałem już kiedyś podobne uczucie ale przeszło. Jak mam to olać jak nie wiem co mi jest?
Niczym się nie denerwuję, nie wiem skąd się to wzięło, miałem już kiedyś podobne uczucie ale przeszło. Jak mam to olać jak nie wiem co mi jest?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 505
- Rejestracja: 6 listopada 2016, o 17:34
O kurde, aż tak? Cholesterol bada się z uwzględnieniem ldl, hdl i trójglicerydów. Jakimś cudem (a odżywiam się kiepsko), oprócz cholesterolu całkowitego lekko podwyższonego (207), pozostałe parametry mam wręcz idealne. Za to inne parametry trochę szaleją...Ale nie nakręcam się, idę w środe do lekarza z wynikami.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 72
- Rejestracja: 10 lutego 2018, o 09:59
236 to nie jest poziom do leków, zmien lekarza jak nie chcesz sue wykończyć lekami. Poza tym te leki to do konca życia sie przyjmuje. Trzeba sprawdzic frakcje pozostałych parametrów to co napisała koleżanka. Wprowadzić do diety ryby, zrezygnować z czerwonego mięsa i oczywiście fastfoodow. Dobrze jest wspomagać się kwasami omega. No i wiadomo- ruch. Poza tym poczytaj o parametrach cholesterolu, ta granica 190 jest umowna - przyjęta pod branżę farmaceutyczna.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 90
- Rejestracja: 3 czerwca 2018, o 19:30
Ja kiedyś brałam Validol, doraźnie pomagał, ale to nie jest tak, że lęk z Ciebie całkiem uleci. Jak chcesz to można walerianę kupić też w tabletkach w większej dawce, ewentualnie kiedyś na forum polecane były krople walerianowe, ponoć dobre. Ja też pijam herbatki z melisy, lawendy, rumianku, ale to wiadomo tylko wspomagająco, nerwicy tym nie wykurzysz.lyin pisze: ↑12 grudnia 2018, o 22:03Słuchajcie a znacie jakiś lek apteczny albo z zielarskiego silnie uspokajający, taki po którym te objawy ucisku w klatce i niepokoju miną?
Niczym się nie denerwuję, nie wiem skąd się to wzięło, miałem już kiedyś podobne uczucie ale przeszło. Jak mam to olać jak nie wiem co mi jest?
"Niczym się nie denerwuję, nie wiem skąd się to wzięło, miałem już kiedyś podobne uczucie ale przeszło. Jak mam to olać jak nie wiem co mi jest?" - to "uczucie" nie bierze się z tego, że czymś w danym momencie musisz się denerwować. A co do pytania, jak masz olać, jak nie wiesz co Ci jest, to jest klasyk, który trapi na początku nas wszystkich

Ile niewypowiedzianych słów przepadło na zawsze. A może ważniejsze były od tych wszystkich wypowiedzianych.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 373
- Rejestracja: 12 kwietnia 2016, o 19:24
Lek od cholesterolu biorę już z 10 lat, moje problemy z cholesterolem wynikały też z choroby tarczycy.Lekarz najpierw sugerował dietę ale niestety niepotrafiłam być konsekwentna.Lekarza już od dawna mam innego a lek od cholesterolu podtrzymany.No trudno w sumie tego ,że cholesterol pozatyka mi żyły też się boję 

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 90
- Rejestracja: 3 czerwca 2018, o 19:30
A, jeszcze mi się przypomniało, że mnie lekarka zapisywala takie kropelki, nazywały się Milocardin. Tylko to już na receptę, bo tam jest waleriana ale z dodatkiem jakiegoś lekkiego uspokajacza z tego co pamiętam. Kazała brać doraźnie, ja nigdy nie wzięłam oczywiście xdd ale ponoć to dobrze działa, tylko nie mozna przesadzać.lyin pisze: ↑12 grudnia 2018, o 22:03Słuchajcie a znacie jakiś lek apteczny albo z zielarskiego silnie uspokajający, taki po którym te objawy ucisku w klatce i niepokoju miną?
Niczym się nie denerwuję, nie wiem skąd się to wzięło, miałem już kiedyś podobne uczucie ale przeszło. Jak mam to olać jak nie wiem co mi jest?
A bierzesz magnez i jakies witaminy?
Ile niewypowiedzianych słów przepadło na zawsze. A może ważniejsze były od tych wszystkich wypowiedzianych.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 49
- Rejestracja: 6 maja 2017, o 15:15
Celine Marie, a czy miałaś robione badanie błędnika vng albo eng? To uszkodzenie po zapaleniu błędnika czy z innego powodu? Pytam ponieważ też mam problem z zawrotami ;(Celine Marie pisze: ↑12 grudnia 2018, o 13:36Zbadajcie też błędnik tak dla pewności,mi niestety siadł tak,że ani leżeć na płasko ani co.Zawroty w nerwie to pikuś przy tym
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 535
- Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11
Witam wracam po miesiącu gdyż od tygodnia dwóch, kręci mi się w głowie, jakby głowa nie nadążąła , jakbym wrócił w trip na używce, kręci się w głowie, otumanienie, piecze w klacie, w przełyku , jestem osłabiony, ciągle senny i czuje że strace świadomosc albo zaraz zwariuje xd nie wiem czemu przyszły te objawy nagle ale długo nic takiego nie miałem, czy iść z tym do lekarza czy co zrobić?
- TheHermit
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 56
- Rejestracja: 8 grudnia 2018, o 05:59
przychodzę z kolejnym objawem
czy ktoś miał przy nerwicy takie jakby migotanie przed oczami? ciężko to opisać, tak jakby wszystko było zbyt kontrastowe + migotało. zaczęło się od niepokoju, a potem to, boję się światło zaświecać w pokoju, bo mi daje po oczach 


Why were you born
Just to play with me,
To freak out
Or to be beautiful, my dear?
Just to play with me,
To freak out
Or to be beautiful, my dear?
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Byłam na koncercie,zatkało mi ucho, a rano już tak miałam,że po obudzeniu cały świat wirował,oczopląs itd. być może wypadły mi te słynne kamyczki otolity, chociaż jestem też przeziębiona od tego czasu ,więc kto wie ale do lekarza nie pójdę bo znam ich "pomoc".Są ćwiczenia w necie na te kamyczki,zobaczymyxsunrise pisze: ↑14 grudnia 2018, o 13:06Celine Marie, a czy miałaś robione badanie błędnika vng albo eng? To uszkodzenie po zapaleniu błędnika czy z innego powodu? Pytam ponieważ też mam problem z zawrotami ;(Celine Marie pisze: ↑12 grudnia 2018, o 13:36Zbadajcie też błędnik tak dla pewności,mi niestety siadł tak,że ani leżeć na płasko ani co.Zawroty w nerwie to pikuś przy tym
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"