Maras pisze: ↑

22 września 2018, o 11:34

Narkotyki nie, ale blisko Pracuje w aptece.

No to może ktoś zadzwoni na policję, że sprzedałeś mu apap ;p. Jak myślisz?

akurat piołun, ale dzięki za poprawę humoru

Co w tej bani się potrafi urodzić.

Kurde zaczynam mieć jakąś wkretke ze przestane umieć mówić czy coś.. kiedyś oglądałam wywiad z gosciem co miał schizo i mówił że nie umiał wypowiedzieć slowa.. czy to ttlko nerwica mnie tak sprawdza czy coś się że mną już dzieje nie tak ? Mam derelke lekką do tego.. :/

Moje objawy, także te, których nigdy nie powiązywałam z nerwicą (a jednak):

-lęk w nieuzasadnionych sytuacjach
-frustracja z błahych powodów
-problemy z oddychaniem (ucisk)
-ciągłe zmęczenie
-problemy ze snem
-kłucie w różnych miejscach
-przygnębienie
-"wypranie" z uczuć
-obojętność na wszystko
-stałam się osobą zamkniętą na świat i ludzi
-zaburzenia koncentracji
-nieakceptacja własnego ciała
-niskie mniemanie o sobie, poczucie gorszości
-zahamowanie rozwoju osobistego
-brak wiary w cokolwiek

karcix pisze: ↑

23 września 2018, o 02:27

Moje objawy, także te, których nigdy nie powiązywałam z nerwicą (a jednak):

-lęk w nieuzasadnionych sytuacjach
-frustracja z błahych powodów
-problemy z oddychaniem (ucisk)
-ciągłe zmęczenie
-problemy ze snem
-kłucie w różnych miejscach
-przygnębienie
-"wypranie" z uczuć
-obojętność na wszystko
-stałam się osobą zamkniętą na świat i ludzi
-zaburzenia koncentracji
-nieakceptacja własnego ciała
-niskie mniemanie o sobie, poczucie gorszości
-zahamowanie rozwoju osobistego
-brak wiary w cokolwiek

Tez Mam wszystkie .

znerwicowana_ja pisze: ↑

23 września 2018, o 07:10

karcix pisze: ↑

23 września 2018, o 02:27

Moje objawy, także te, których nigdy nie powiązywałam z nerwicą (a jednak):

-lęk w nieuzasadnionych sytuacjach
-frustracja z błahych powodów
-problemy z oddychaniem (ucisk)
-ciągłe zmęczenie
-problemy ze snem
-kłucie w różnych miejscach
-przygnębienie
-"wypranie" z uczuć
-obojętność na wszystko
-stałam się osobą zamkniętą na świat i ludzi
-zaburzenia koncentracji
-nieakceptacja własnego ciała
-niskie mniemanie o sobie, poczucie gorszości
-zahamowanie rozwoju osobistego
-brak wiary w cokolwiek

Tez Mam wszystkie .

Dodam jeszcze kolejne:
-częstomocz
-bóle głowy
-bóle pleców
-nerwowe chrząkanie, kasłanie
-strach przed spróbowaniem czegoś nowego

Czy wy też mając nerwice mieliście takie dziwne poczucie czasu? Jakby stał w miejscu? Takie myśli że co ja będę robić itp normalny człowiek się nad tym nie zastanawia i po prostu działa a od nas mnie to dopadło mam z tym problem najgorzej jest w pracy bo pracuje 13 h teraz akurat jestem na l4 ale większość ataków miałam wrażenie przychodziła z nudów właśnie w pracy dlatego mam wielko strach żeby tam wrócić czy ktoś miał podobnie? Jakby sens w życiu uciekal i czasem myśli że po co to wszystko skoro i tak umrzsmy

izka pisze: ↑

24 września 2018, o 10:50

Czy wy też mając nerwice mieliście takie dziwne poczucie czasu? Jakby stał w miejscu? Takie myśli że co ja będę robić itp normalny człowiek się nad tym nie zastanawia i po prostu działa a od nas mnie to dopadło mam z tym problem najgorzej jest w pracy bo pracuje 13 h teraz akurat jestem na l4 ale większość ataków miałam wrażenie przychodziła z nudów właśnie w pracy dlatego mam wielko strach żeby tam wrócić czy ktoś miał podobnie? Jakby sens w życiu uciekal i czasem myśli że po co to wszystko skoro i tak umrzsmy

Tak tez dokładnie tak mam. Tzn chodzi mi o to myślenie ze po co to wszystko itd..

izka pisze: ↑

24 września 2018, o 10:50

Czy wy też mając nerwice mieliście takie dziwne poczucie czasu? Jakby stał w miejscu? Takie myśli że co ja będę robić itp normalny człowiek się nad tym nie zastanawia i po prostu działa a od nas mnie to dopadło mam z tym problem najgorzej jest w pracy bo pracuje 13 h teraz akurat jestem na l4 ale większość ataków miałam wrażenie przychodziła z nudów właśnie w pracy dlatego mam wielko strach żeby tam wrócić czy ktoś miał podobnie? Jakby sens w życiu uciekal i czasem myśli że po co to wszystko skoro i tak umrzsmy

U każdego to raczej inaczej, u mnie było coś odwrotnego czas uciekał mi przez palce, bardzo często miałem myśli typu "kurde mam już 21 lat to tak szybko leci, więc po co mi to wszystko skoro i tak umrę" jest to myśl lękowa czyli adekwatna do stanu jakim jest nerwica, najlepiej powiedzieć Sobie, że okej ta myśl jest i niech Sobie będzie, Ja się w to nie zagłębiam i robię dalej swoje. Myślę, że twoje ataki przychodziły właśnie z tego braku zmiany otoczenia, nuda i brak zajęcia daje nam skupienie na Sobie, przez co wylapujemy to co się z nami aktualnie dzieje, lek się kumuluje i w końcu puszcza w postaci ataku paniki.

A czy wy tez macie tak ze walnie wam serce mocniej ze az poczujecie i podczas tego walniecia jest taki 1-sekundowy lęk, cos takiego? Taka dziwna energia przez ciało... Niepokoi mnie to.

tymbark92 pisze: ↑

27 września 2018, o 07:19

A czy wy tez macie tak ze walnie wam serce mocniej ze az poczujecie i podczas tego walniecia jest taki 1-sekundowy lęk, cos takiego? Taka dziwna energia przez ciało... Niepokoi mnie to.

Też tak miewam.

tymbark92 pisze: ↑

27 września 2018, o 07:19

A czy wy tez macie tak ze walnie wam serce mocniej ze az poczujecie i podczas tego walniecia jest taki 1-sekundowy lęk, cos takiego? Taka dziwna energia przez ciało... Niepokoi mnie to.

Miałem cos takiego i chyb anwet nie jeden raz.

Też tak miałam i bardzo często:) wieczorem najczęściej

Ma ktoś tak, że otępienie, zawroty głowy, senność, błyski, zaburzenia koncentracji występują głównie po posiłkach? Te odczucia są tak silne, że nie da się ich zignorować. Mam ogromne problemy z prowadzeniem auta. Często oczy są przekrwione. W zasadzie nie mam pomysłu co dalej z tym robić, bardzo utrudnia to życie. Jedynym sposobem na to jest położenie się i przeczekanie. Było gastro, ekg, echo, kolono, rm głowy, krzywa cukrowa i liczne badania hormonów.

Tak po fastfoodach