Przez ostatnie dwa lata bralam leki antydepresyjne oraz stabilizatory. Bylo dobrze, na terapii czynilam postepy, ataki paniki mi przeszly. W marcu tego roku psycholog z psychiatra zarzadzily odstawienie lekow i zakonczenie leczenia.
Po 2 miesiacach i w chwili obecnej nie moge znowu wychodzic z domu i czuje z tego powodu ogromnna depresje. znowu mam ataki paniki, znowu mam zawroty glowy, znowu boje sie wychodzic.
Jestem zalamana, niech mi ktos pomoze bo dopiero co skonczylam 3 letnie leczenie i czuje ze trace sily i wiare ze to sie skonczy na dobre

Jeszcze dodam ze moim problemem byla kwestia usamodzielnienia sie, ale po czasie to mysle ze ja ni emoglam sie usamodzielnic przez to ze balam sie atakow, teraz si eusamodzielnilam w ostatnim roku, pracowalam, a teraz znowu wszystko runelo