Inne choroby

Niki333 · 13 sierpnia 2016, o 21:00

Jakie macie jeszcze inne choroby oprócz zaburzeń? i jak sie objawiają te zaburzenia?

subzero1993 · 14 sierpnia 2016, o 00:13

Na tym forum nie siedzą ludzie chorzy (rozumiem, że o choroby psychiczne Ci chodzi) tylko zaburzeni. Też podstawą jest nie rozdrabniać nerwicy na nerwicę serca, ucha, pięty, agorafobię, zaburzenie obsesyjno kompulsywne czy jego odmianę ROCD. Wszystkie możliwe objawy bierzemy do jednego wora, bo na dobrą sprawę metody odburzania są tożsame dla wszystkich tych terminów medycznych.

Co do objawów to jest na forum multum materiałów których przerobienie (wielokrotne) jest podstawą do porzucenia zaburzenia i cieszenia się życiem na zupełnie wyższym poziomie niż wcześniej. Tak samo polecam kanał Divovic na youtube, gdzie znajdziesz nagrania forumowe dotyczące zaburzenia, objaw, i ogólnie całego procesu odbudowywania harmonii emocjonalnej.

dziwny123 · 14 sierpnia 2016, o 07:20

- spektrum schizofrenii i Aspergera (McDD)
- bliżej nieokreślona fizyczna choroba przewodu pokarmowego

A o objawach to mógłbym chyba napisać małą książkę

marianna · 14 sierpnia 2016, o 10:24

okresowo wszystkie

Niki333 · 14 sierpnia 2016, o 20:40

subzero1993 pisze:Na tym forum nie siedzą ludzie chorzy (rozumiem, że o choroby psychiczne Ci chodzi) tylko zaburzeni. Też podstawą jest nie rozdrabniać nerwicy na nerwicę serca, ucha, pięty, agorafobię, zaburzenie obsesyjno kompulsywne czy jego odmianę ROCD. Wszystkie możliwe objawy bierzemy do jednego wora, bo na dobrą sprawę metody odburzania są tożsame dla wszystkich tych terminów medycznych.

Co do objawów to jest na forum multum materiałów których przerobienie (wielokrotne) jest podstawą do porzucenia zaburzenia i cieszenia się życiem na zupełnie wyższym poziomie niż wcześniej. Tak samo polecam kanał Divovic na youtube, gdzie znajdziesz nagrania forumowe dotyczące zaburzenia, objaw, i ogólnie całego procesu odbudowywania harmonii emocjonalnej.

Odpowiedź w ogóle nieadekwatna do mojego wątku

Zaburzenia psychiczne są jak najbardziej chorobą (nawet genetyczną) a nie jakimś katarem

Może Ty użytkowniku masz lub miałeś łagodny stan i jakoś się tego pozbyłeś, ale niektórzy nie mają tyle szczęścia. Silne zaburzenia ma się w sobie do końca życia jak alergię. Można ją złagodzić ale nigdy wyleczyć w 100 %

-- 14 sierpnia 2016, o 20:40 --

dziwny123 pisze:- spektrum schizofrenii i Aspergera (McDD)
- bliżej nieokreślona fizyczna choroba przewodu pokarmowego

A o objawach to mógłbym chyba napisać małą książkę

chętnie bym przeczytała

Victor · 14 sierpnia 2016, o 20:47

Niki333 pisze: Może Ty użytkowniku masz lub miałeś łagodny stan i jakoś się tego pozbyłeś, ale niektórzy nie mają tyle szczęścia. Silne zaburzenia ma się w sobie do końca życia jak alergię. Można ją złagodzić ale nigdy wyleczyć w 100 %

Mylisz się w tej wypowiedzi bardzo i w dwóch aspektach. Po pierwsze zaburzenie lękowe oparte na problemach emocjonalnych można wyleczyć w 100 %. Wiem to po sobie.
Zdefiniuj mi tylko rozumienie Twoje słowa "wyleczyć".
Po drugie na tym forum nie umniejszamy czyjegoś cierpienia i pracy nad sobą, bo jest to bardzo niesprawiedliwe a do tego nie jest to kwestia szczęścia.

Proszę podać mi jaki jest cel tego wątku?

Olalala · 14 sierpnia 2016, o 20:57

Niki, każdy z nas ma albo miał na pewno lagodny stan i wszyscy mamy szczęście

tylko jeśliby tak bylo to nie wiem po co istniałoby to forum.

-- 14 sierpnia 2016, o 19:57 --
Niki, każdy z nas ma albo miał na pewno lagodny stan i wszyscy mamy szczęście

tylko jeśliby tak bylo to nie wiem po co istniałoby to forum.

Niki333 · 14 sierpnia 2016, o 21:01

dziwny123 pisze:bliżej nieokreślona fizyczna choroba przewodu pokarmowego

może to zespół jelita draśliwego

dziwny123 · 14 sierpnia 2016, o 21:08

Niki333 pisze:chętnie bym przeczytała

Po pierwsze nie chce mi się aż tyle pisać, po drugie post taki mógłby być nakręcający dla osób z lękiem przed schizofrenią.

-- 14 sie 2016, o 21:08 --

Niki333 pisze:
dziwny123 pisze:bliżej nieokreślona fizyczna choroba przewodu pokarmowego
może to zespół jelita draśliwego

Nie, to zupełnie inny problem. O tym też nie będę pisać, bo jestem bardzo wnerwiony na lekarzy i na swój przewód pokarmowy, a nie chcę wnerwić się jeszcze bardziej.

dziuplawiewiorki · 21 września 2016, o 19:31

Mam diagnozę zespołu Aspergera (F84.5) i zaburzeń schizotypowych (F21) (kilka miesięcy temu przez jakiś czas miałem rozpoznanie schizofrenii (F20)), poza tym zaburzenia obsesyjno-kompulsywne mieszane (F42.2). F2x i F84 robią z człowieka raczej większego "odmieńca" niż F4x.

dziwny123 · 23 września 2016, o 16:46

U mnie jeśli chodzi o oficjalne opinie i diagnozy, to mam takie:

neurolog w dzieciństwie: uszkodzenie centralnego układu nerwowego
psycholog w dzieciństwie: zaburzenia emocjonalne, dysleksja

lekarz rodzinny: nerwica
neurolog 1: nerwica
neurolog 2: zaburzenia osobowości, zaburzenia psychosomatyczne ze spektrum zaburzeń osobowości
neurolog 3: nerwica, opóźnienie psychoruchowe
psycholog 1: nerwica, depresja, schizoidalne zaburzenie osobowości, zaburzenia odżywiania, lekki niedorozwój funkcji wykonawczych, zaburzenia psychosomatyczne o niezidentyfikowanym podłożu
psycholog 2: nietypowy przypadek psychozy, depresja
psychiatra: depresja, zaburzenia psychosomatyczne

Z pewnych powodów nie powiedziałem specjalistom o wszystkich objawach, więc diagnostyka jest niepełna. a w przypadku objawów ze strony sfery seksualności psycholog powiedział, żebym szedł do seksuologa.

dziuplawiewiorki · 23 września 2016, o 16:54

Dla mnie masz jakiś autyzm, a nie schizoidalne zaburzenie osobowości.

dziwny123 · 24 września 2016, o 09:21

Ja uważam, że najbardziej pasuje do mnie McDD, ponieważ może dawać objawy autystyczne, nerwicowe, depresyjne, wytwórcze i myślę, że ponieważ jest to globalne zaburzenie psychiki, to objawy zaburzeń seksualnych także.

dziuplawiewiorki · 24 września 2016, o 12:04

Ja znam McDD od dawna i też "podejrzewałem" to u siebie już w 2008 roku. Dla mnie dziwny123 lepiej pasuje do opisu McDD niż ja. Zaburzenia związane z seksualnością u mnie też występowały, i to od czasu, kiedy miałem zaledwie kilka lat. Zaburzeń nastroju (F3x) nie miałem zdiagnozowanych do tej pory, może być mi bliżej do (hipo)manii niż depresji.

24 września 2016, o 13:43

A ha przy tak powaznych sprawach bym sama siebie nie diagnozowala. Od tego sa psychiatrzy a jak nie wierze jednemu to ide do 5 innych a jak kazdy mowi to samo to jesli jak twierdzicie macie krytycyzm to zaczynam wierzyc lekarzowi i biorr leki a nie uwazam sie za alfe i omega