Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Dalsze części z cyklu - co jest bartoszowi?

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Zablokowany
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

19 listopada 2014, o 18:03

no własnie ładnie to określiłeś :)dokładnie jak by impulsy :D
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
April
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 704
Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47

19 listopada 2014, o 18:15

Ze swojej strony polecam szczegolnie historie tego uzytkownika :)

apel-z-nerwicy-da-sie-wyjsc-wyleczony-t4121.html
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

19 listopada 2014, o 19:39

Tego nie czytałem ten wpis dał mi duzo do myslenia naprawde. Dzieki koleżanko za podesłanie ;)
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

19 listopada 2014, o 19:50

I jeszcze jedno nie piepsz się z sobą, Ty jesteś Panem własnego życia, nie lękowe myśli i objawy. To nie ma znaczenia na przyszłość. Żadnego. Do boju!
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

19 listopada 2014, o 22:53

Wiem że to u mnie przyjdzie jak nie teraz to póżniej. Ale przyjdzie Pomimo że człowiek naprawde potrafi czsaem stracić cheći do życia przez to wszystko ja mam np wrażenie że całkiem trace chęci do życia i jak ja wcześniej mogłem funkcjonować że o tym nie myśłałem. :D

-- 19 listopada 2014, o 22:53 --
Co do kwestii spania. Nie moge spać przez te uderzenia lęków nie mogę zasypiać ;( mam wrażenie że nie bede mógł złapać oddechu i wybudzam się odrazu z lękiem. zawsze jakieś dziwne anomalie widze swój pokój jak bym miał otwarte oczy i wszystko widział jakieś dziwne postacie nie wiadomo skad się biorą straszne to jest .Na to nie mam niestety wpływu Pomimo że wyobrażnia mi nie działa hehe to paradoks. Też was tak męczyło czy tylko ja tak mam.???
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
April
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 704
Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47

19 listopada 2014, o 23:26

Bardzo prosze ;)

Ja akurat teraz nie mam tego wybudzania, ale dokladnie mialam tak jak dostalam DD za pierwszym razem.
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

20 listopada 2014, o 03:43

dziewczyno jak ty to przeżyłaś teach me :D w dzień też łapie taką schize czasem teraz rzadziej że nie moge złapać oddechu i za bardzo sie na tym skupiam co nie raz mi sie przypomina. :D

-- 19 listopada 2014, o 23:37 --
to która to twoja derealizacja. ??:)

-- 20 listopada 2014, o 03:43 --
Czy to możliwe że przy tym lęku którego doświadczam gdy zasypiam towarzyszy jakiś taki bardzo mocny dziwny ból w klatce. takie jak by uderzenie bólu odpowiedzcie mi prosze?? bo bardzo się przestraszyłem przed chwilą nie wiem co sie dzieje to już chyba za dużo ????????????
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
Michał20
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 37
Rejestracja: 20 listopada 2014, o 03:51

20 listopada 2014, o 04:10

Podczas ataku lęku twoje zmysły wyostrzają się i stajesz się wiele bardziej podatny na różne bodźce( słuch, w tym także ból itp.)
Pewnie ciągle chwytasz głębokie oddechy co może prowadzić do skurczu :P.
Jeżeli chodzi o moje przeżycia z dusznościami to u mnie wygląda to tak, że mam uczucie ucisku w klatce oraz niemożności złapania oddechu, do tego zaczynam się trząść i wgl cyrk na kółkach :P.
Zmagam się z tymi lękami od 2012 roku, więc wiem co mówię i jak widać do tej pory się nie udusiłem ;D.
Trzeba po prostu zrozumieć, że umysł i autosugestia to potężna rzecz, myśląc o jednym objawie zaczynasz się nakręcać, a w prawdzie nic Ci się nie dzieje :P.
Credo in Deum
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

20 listopada 2014, o 05:12

Właśnie to nie nie jest duszność to był bardzo silny ból uderzenie dosłownie przy leku i uczucie zdretwienia rog i nóg jak by jak impuls to co się ze mną dzieje już nie wydaje mi się że to tylko przestaje wierzyć że to derealiizacja. ;(
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
usunietenaprosbe
Gość

20 listopada 2014, o 07:15

Dokladnie to byl napad a dopoki tego nie zaakceptujesz to bedziesz sie coraz bardziej wkrecac.
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

20 listopada 2014, o 07:42

Jeszcze do tego ciagle patrze w sam w samego siebie jak by mi to przeszkadzało żę myśle że widze że jestem sobą że coś robię myśli tylko skupione na sobie w sensie na oczach. zamiast ogładać tv to ja widze siebie i że ja to ogładam. nie moge się od tego oderwać wręcz to jest nie możliwe sam tego nie rozumiem ta anomalia w mózgu Ciagle Ciągle i to wywołuje lęki Nawet mój mozg prowokuje żebym czuł się w sobie uwięziony mam czasem takie wrażenie i tego też się boje . nie moge przez to się skoncetrować na niczym. Kiedy patrze na coś wydaje mi się że zostały mi tylko oczy. i te obrazy który do mnie docierały do mózgu były jakoś spowolnione w jakiś dziwny sposób jak by co mrugniecie było jakoś innaczej inny obraz inny ja który patrzy Boże nawet Cieżko to opisać nie wiem co sie dzieje nawet dziwie się że moge to normalnie w miare logicznie wyjaśnić. Kiedy próbóje to zrozumieć tą spójność ciała znowu lęk staram się nie panikować ale jest bardzo ciężko bo ten stan cały czas trwa. Mój mózg jest chyba już całkowicie rozregulowany. nawet nie moge o czymś pozytywnym pomyśleć bo lęk że to ja pomyślałem co mam robić doradzcie coś. Proszę

-- 20 listopada 2014, o 07:42 --
Powiedzcie mi chociaż że nawet wam wydaje się to dziwne. bo tego nawet nie da się wyrażić słowami .
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
April
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 704
Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47

20 listopada 2014, o 10:56

Bartek nie wiem jak przezylam haha, ale przezylam i nie zwariowalam jak widac, chyba :DD ale gdyby to nie byl dla mnie problem to mnie by tutaj teraz nie bylo, teraz mam to g... trzeci raz, za pierwszym razem w ogole nie wiedzialam co to jest, trzymalo mnie 2 lata i samo przeszlo, za drugim razem trwalo pare miesiecy i tez minelo, ale dopiero teraz zaczelam szukac jak sie tego pozbyc raz na zawsze. Tym razem trzyma mnie od 2,5 miesiaca, ale jest duzo lepiej niz wtedy i duzo lepiej niz na poczatku, widze juz swiatelko w tunelu :)

Wszystko to co opisujesz to tylko DD i az DD, nie probuj niczego zrozumiec ani wyjasniac niczego na sile, bo bedziesz sie czul gorzej i gorzej, uwierz mi, starej weterance :D Tego nie da sie wyjasnic racjonalnie, musisz to zaakceptowac, wiem, ze to cholernie trudne, ale naprawde mozliwe, dopoki nie pogodzisz sie z tym, ze przez jakis czas bedziesz sie tak czul nie ruszysz z miejsca.
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

20 listopada 2014, o 17:17

Wy wszyscy to opisujecie tak delikatnie że a to jest dla mnie nie zrozumiałe ktoś nawet się pytał czy może sobie wypić piwko w dd i czy mu nie zaszkodzi dla mnie to jest horror i nie wyobrażam sobie wypić piwa bo bym się bał że strace kontrole nad sobą. Dlatego cały czas wydaje mi się że to mefedron zjada mi mózg wstałem nawet nie wiedziałem gdzie jestem czy w domu czy gdzieś indziej dopiero po chwili do mnie to doszło chociaż dalej nie czuje całkowitej pewnośći że jestem w domu i to już wywołuje lęk.
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

20 listopada 2014, o 17:29

Popełniasz podstawowy błąd jak straszna duża ilośc osób z lękami, ale to można jeszcze wytłumaczyć, ze jesteś jednak na poczatkowym etapie.
Błedem tym jest uznawanie, że ty masz ten stan silniejszy od innych bo każdy pisze o tym tak lekko.
Nikt na poczatku i swoich stanach nie pisze lekko, ale są to stany, które trudno opisac slowami i trzeba jednak używac sformuowań, które udostepnia jezyk polski :)
Do tego wiele wpisów pochodzi od osób, które wykonały już ta początkowa prace nad sobą, sa dalej niż ty, wiec oni nie będa już takiej siac paniki jak ty to obecnie )na razie) robisz.

Zastanów się nad jedną rzeczą, czy gdybyś ten stan miał słabiutki i łatwy do tego stopnia, że bez problemu bys sobie poradził, to wszedłbyś kiedykolwiek na to forum? :)
I teraz odpowiadając zastanów się, czy wszyscy, którzy tu piszą i się udzielają mieli to słabsze lub było im łatwiej?
;)

To dla przemyślenia bo o ile na razie twoja panika jest oczywista, to po niedługim czasie pora skończyć z gadaniem sobie oni mieli to inne, lepsze, słabsze itp bo tym sposobem blokujesz sie na mozliwośc wyjścia z tych stanów.

co-utrudnia-przeszkadza-w-odburzeniu-t4298.html
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

20 listopada 2014, o 17:57

Przeczytałem wszystko rozumiem wszystko to czytam. tylko tak trudno jest to wprowadzić w praktyke gdyż ja ciagle widze jak by nie tak było z przekazywaniem obrazów przez oczy do mózgu jak bym miał te oczy cofniete czy coś takiego i brak całkowicie innego myślenia boje się że tego nie wytrzymam. bo jest to tak nie znośne. nie zrozumiałe. nawet nie moge sobie nic pozytywnego przez to pomyśleć. wydaje mi się że to bedzie powoli koniec. ;(

-- 20 listopada 2014, o 17:57 --
tu już nie chodzi zewnetrznie że ja czuje że wszystko jest odrealnione tak jak wy macie. wiem że jest tylko mam tak tą fazy z oczami nie moge nawet poczuć że ja to jestem ja. Wydaje mi się że to mefedron to wszystko tworzy nie moge pomyśleć nawet że bedzie dobrze że tylko będzie gorzej.
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Zablokowany